PBG [PBG]

To wcale nie musi być kreatywna księgowość. To raczej jest "kreatywne podejście do wymagań materiałowych i technicznych w projekcie".

Znam dość dobrze sytuację na 1 z odcinków A-1 pod względem tego, co zaprojektowano, a co zrobiono (powiedzmy że bliski znajomy budowlaniec - specjalista od zabezpieczeń obiektów drogowych - mosty, tunele itd. miał wgląd w dokumentację projektową tego odcinka a teraz ,już jako emeryt robi sobie rowerowe wycieczki po asfalcie budowanej A-1 bo jeździ się na razie super, więc widzi, co zrobiono)
Ów znajomy twierdzi, że nie umie znaleźć ok. połowy zaprojektowanych zabezpieczeń. Część pomniejszych pewnie przegapił (tak twierdzi), niektóre są pewnie niewidoczne z przyczyn konstrukcyjnych, ale szacuje, ze ok. 25% tego, co nie widzi, powinno być widoczne, a nie jest. Podejrzewa, że nigdy tego nie zrobiono...

czas na odbicie, tylko czy to będzie
odbicie zdechłego kota?

ja pamiętam że w 2006 -2007 wszyscy widzieli świetlane perspektywy dla budowlanki, także wole kupować akcje jaki ich nie ma ...

Wyceny rynkowe spółki podporządkowanej (czyli tutaj: HBP) w sprawozdaniu skonsolidowanym w zasadzie nie mają znaczenia. Konsolidacja oznacza w dużym uproszczeniu dodanie do siebie poszczególnych składników bilansu, poza(!) kapitałem własnym. Kapitał własny Grupy jest taki, jak spółki dominującej, a różnicę (domykającą bilans) rozdziela się pomiędzy goodwill (czyli wartość firmy) w aktywach i non-controlling interest (czyli udziałowców mniejszościowych w rzejętym biznesie) w pasywach. Ma to swoje zalety i ma swoje wady. Żeby ustalić np. czy obecna wycena PBG nie jest czasem mniejsza, niż wartość udziału w HBP, RFK itp. trzeba zajrzeć do not ze strukturą Grupy i aktualnych notowań. Z bilansu w sprawozdaniu to nie wyjdzie.

Tak patrząc bez wnikania i licząc trochę na pałę (bo sam schemat/procedura konsolidacji to nie wiem, czy nie jest najtrudniejsza rzecz w rachunkowości), to rzeczywiście konsolidowanie HBP pogarsza bilans PBG, ponieważ dźwignia w HBP to ~72%, a PBG ~65% (wg sprawozdań za q4'2011). Czyli biorąc pod uwagę, na czym polegają problemy GK PBG, to HBP trochę ciąży.

Wartość firmy (goodwill) to jeszcze trochę inna sprawa. To kwota "przepłacona" ponad fair value Hydrobudowy w momencie, gdy PBG zapłaciło za przejęcie. I rzeczywiście, jeśli firma nie spełnia założeń co do przepływów pieniężnych, to goodwill jest wirtualny i powinien zostać odpisany w straty. Nie orientuję się w cash flow HBP, więc nie wiem na ile odpis jest realny, ale jest to jedno z możliwych miejsc, gdzie audytor może uderzyć z nożycami. Gdzie jeszcze, to pisał już Bankrucik. Ale to też nie ma związku z aktualną wyceną giełdową ani PBG, ani HBP. Zapis jest historyczny.

myślę, że powód był zupełnie inny...

po prostu żaden bank w obecnej sytuacji PBG nie chciał dać gwarancji finansowych na tą ofertę i tyle.. żeby skladać ofertę musisz mieć zapewnione finansowanie przynajmniej częściowe prac

To w takim razie karambolu na spółkach drogowych ciąg dalszy. Kontraktu brak, a odsetki za kredyt na Rafako trzeba płacić.

PBG kupiło RAFAKO z środków własnych. Dopóki sprawa nie będzie załatwiona nie ma co gadać o współpracy.

Taka tylko uwaga na szybko - kto dzisiaj zdecyduje się powierzyć realizację takiego kontraktu Chińczykom, szczególnie tym z Covec? Stawiałbym na najlepszą po chińskiej ofertę cenową, jeżeli oczywiście zamawiający zastrzegł sobie możliwość nie wybrania tej z najniższą ceną. Tego nie wiem, ale mam wrażenie że byłoby to co najmniej nierozsądne.

Rafako należy do PBG czy odwrotnie, bo coś mi nie pasuje?

Wycena Rafako wg dzisiejszego kursu zamknięcia: 591,6 mln.
Analogiczna wycena PBG: 349,94 mln.

Lubię to!

A ja dużo bardziej niż upadłości spodziewam się jakiegoś komunikatu od Pioneera albo ING o sprzedaży akcji. To by dużo tłumaczyło. Raczej Pioneera należy obstawić, wszak poinformowali o skróceniu się na Polimeksie, a tu ta sama branża, ci sami zarządzający funduszami i ci sami klienci (dawcy funduszy), których zapewne coraz mniej.
Tym ostatnim zresztą najtrudniej się w całej tej imprezie dziwić - aż boli jak się patrzy na stopy zwrotu tego "towarzystwa".