50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane:
9 maja 2012 15:32:46
przy kursie: 1,54 zł
A dzisiejsza podbitka jest pod lakoniczny komunikat Cytat:Syndyk masy upadłości Spółki Dolnośląskie Surowce Skalne S.A. w upadłości likwidacyjnej (Spółka, Emitent) informuje, iż w dniu 09 maja 2012 roku złożył w Sądzie Rejonowym dla m. st. Warszawy Sąd Gospodarczy Wydział X Gospodarczy dla spraw upadłościowych i naprawczych (sygn.. akt: X GU 58/11) wniosek w trybie art. 361 pkt 2 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. nr 60, poz. 535 ze zm.) o umorzenie postępowania upadłościowego upadłego Dolnośląskich Surowców Skalnych S.A. w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w Warszawie. www.stockwatch.pl/komunikaty-s...
|
|
0
Dołączył: 2009-08-20
Wpisów: 324
Wysłane:
9 maja 2012 16:23:29
przy kursie: 1,54 zł
Wesołym kupującym polecam zerknięcie do ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze i sprawdzenie przesłanki umorzenia postępowania z 361 pkt 2. Moim zdaniem komunikat ten oznacza dokładnie tyle, że w spółce nie ma pieniędzy nawet na wynagrodzenie dla syndyka. Zapraszam do mojego blogbook'a który jest tutaj"Unfortunately the English weather is harder to manipulate than Libor." (Anonim) "Gdy sprzedaje się marzenia, cena/zysk jest bez znaczenia" (R. Beleson) "Nikt nie zarabia co miesiąc 1 procent. To niemożliwe." (M. Covel)
|
|
0
Dołączył: 2010-12-18
Wpisów: 522
Wysłane:
9 maja 2012 17:03:06
przy kursie: 1,54 zł
toś wymyślił z tym wynagrodzeniem dla syndyka jeżeli syndyk coś z majątku sprzeda to w pierwszej kolejności wypłaca sobie wynagrodzenie, a nie wierze żeby nie dało się nic sprzedać. "człowiek jest niewolnikiem swego posiadania..."
"Wszystko jest trudne nim stanie się proste "
Edytowany: 9 maja 2012 17:03
|
|
|
|
|
0
Dołączył: 2012-02-21
Wpisów: 124
Wysłane:
9 maja 2012 17:05:41
przy kursie: 1,54 zł
cytat z parkietu Cytat:Wniosek został złożony w związku z tym, że spółka nie ma pieniędzy na przeprowadzenie postępowania upadłościowego.
|
|
0
Dołączył: 2009-08-20
Wpisów: 324
Wysłane:
9 maja 2012 18:21:57
przy kursie: 1,54 zł
sss56 napisał(a):toś wymyślił z tym wynagrodzeniem dla syndyka
jeżeli syndyk coś z majątku sprzeda to w pierwszej kolejności wypłaca sobie wynagrodzenie, a nie wierze żeby nie dało się nic sprzedać. Art. 361. Sąd umorzy postępowanie upadłościowe, jeżeli: 1) majątek pozostały po wyłączeniu z niego przedmiotów majątkowych dłużnika obciążonych hipoteką, zastawem, zastawem rejestrowym, zastawem skarbowym lub hipoteką morską nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania; 2) wierzyciele zobowiązani uchwałą zgromadzenia wierzycieli albo postanowieniem sędziego-komisarza nie złożyli w wyznaczonym terminie zaliczki na koszty postępowania, a brak jest płynnych funduszów na te koszty; 3) wszyscy wierzyciele, którzy zgłosili swoje wierzytelności, żądają umorzenia postępowania. Zapraszam do mojego blogbook'a który jest tutaj"Unfortunately the English weather is harder to manipulate than Libor." (Anonim) "Gdy sprzedaje się marzenia, cena/zysk jest bez znaczenia" (R. Beleson) "Nikt nie zarabia co miesiąc 1 procent. To niemożliwe." (M. Covel)
|
|
14
Dołączył: 2010-10-19
Wpisów: 301
Wysłane:
11 maja 2012 16:33:14
przy kursie: 1,42 zł
źródło napisał(a):Upadłość Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych (KKSM) z możliwością zawarcia układu z wierzycielami ogłosił w piątek Sąd Rejonowy w Kielcach. Prokuratura Rejonowa Kielce-Wschód wszczęła śledztwo w sprawie sprywatyzowanej rok temu spółki. i moim zdaniem najciekawszy fragment: Cytat:Członek zarządu KKSM Andrzej Kwaśny powiedział dziennikarzom, że powody sytuacji KKSM nie wiążą się z niegospodarnością, ale z układem właścicielskim. Podkreślił, że w ciągu roku produkcja wzrosła z 2,5 mln do 4 mln ton. "Jeżeli odzyskamy od DSS kwoty należne, to będzie bardzo dobrze. Gdyby nie brak płatności ze strony DSS za kruszywo, za usługi, to nie byłoby dzisiaj tego całego tematu. Ponieważ same zobowiązania DSS pokrywają z nawiązką nasze zobowiązania" - zaznaczył.
Kwaśny powiedział PAP, że w tej chwili DSS nie kupuje kruszywa od KKSM, a wykonawca odcinka A2 autostrady Boegl & Krysl płaci za kruszywo sukcesywnie. nareszcie wszczęto śledztwo, ciekawe czy cokolwiek z niego wyniknie. póki co ministerstwo umywa ręce: Cytat:Rzeczniczka MSP Magdalena Kobos odpowiadając na zarzuty związkowców informowała PAP m.in., że Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła prywatyzację KKSM S.A. pewnie wyprowadzenie 170 mln zł ze spółki też zostanie pozytywnie ocenione... chory kraj... ps. tak sobie zerknąłem teraz na lokalizację jednej z kopalń KKSMu, w Łagowie pod Kielcami. swego czasu ludzie w okolicy mówili, że kopalnia należy do Rydzyka... o problemach z płatnościami też było słychać, już jesienią ubiegłego roku, ale przez Rydzyka nawet się nie fatygowałem, żeby sprawdzić kto jest właścicielem kopalni. a tu taki zonk i DSS wyskoczyło
Edytowany: 11 maja 2012 16:42
|
|
214
Dołączył: 2010-01-20
Wpisów: 2 209
Wysłane:
12 maja 2012 21:59:34
przy kursie: 1,42 zł
 Sytuacja tu sie rozgrywa jak na szachownicy i powoli zaczynamy dowiadywać się tego co inni wiedzieli zanim ktoś inny ruch uczynił. Prawo upadłościowe Ci Panowie mają w jednym paluszku. Syndyk masy upadłościowej robi to co konieczne lub to co musi. Sedzia -komisarz także. Co innego jest realona sytuacja, a co innego sytuacja prawna. Sytuacja prawna jest np. taka, że KKSM mając wierzytelność olbrzymią bo 170 mln zł- u matki DSS - a nie mają głosu w zgromadzeniou wierzycieli, bo są spółką zależną !!!. Ot to!!. Uchwalony układ w KKSM oznacza ustępstwo KB. A może on miał zabezpieczenie na akcjach tej spółki. Wniosek z art361 ust2 prawa U[DU2003.60.536] jest nową jakością. Oznacza to ,że sam syndyk nie uznaje uchwalonej upadłości likwidacyjnej na poważnie i przyczepia się (moim zdaniem zasadnie) do (być może zapisanej w protokole z zebrania wierzycieli) lub podjętej przęz sędziego-komisarza decyzji zgromadzenia środków na rozpoczęcie procedury likwidacyjnej. Gdyby całe to towarzysto traktowało wniosek o upadłość poważnie to i zabezpieczenie finansowe teżby w terminie się znalazło. Tam zapewne było całkiem odwrotnie. Już wcześniej pozbyto się do zera środków płynnych. A więc jeśli KB nie zrobi żadnych ruchów - to uorzenie upadłości. A co z wnioskiem o układ? Wtedy ktoś musi najpierw złożyć ponownie wniosek o upadłość. Tak to jakoś ogon psem kieruje. A swoją drogą, ta cała upadłość DSS to jakieś wielki nieporozumienie. Dać trochę czasu na spływ gotówki i odszkodowań (covec), a wtedy sprawa się wyklaruje.
|
|
0
Dołączył: 2011-05-22
Wpisów: 749
Wysłane:
13 maja 2012 02:01:18
przy kursie: 1,42 zł
@le rom
Ty naprawde zyjesz w innym swiecie? jaki splyw gotowki?jakie odszkodowanie? Gdyby babcia miala wasy to by byla dziadkiem!
Gdyby DSS zaplacil za koplanie ktore przejal to bylby prawnie ich wlascielem i nie uzytkowal aktywow spoleczenstwa i Skarbu Panstwa....gdyby...gdyby...to nie DSS i osoby,ktore tutaj moczyly paluchy to dawno bylyby zarzuty prokuratorskie odnosnie naduzyc i kradziezy!
|
|
214
Dołączył: 2010-01-20
Wpisów: 2 209
Wysłane:
13 maja 2012 10:33:59
przy kursie: 1,42 zł
m..d Napisał "Ty naprawde zyjesz w innym swiecie? jaki splyw gotowki?jakie odszkodowanie? Gdyby babcia miala wasy to by byla dziadkiem! Gdyby DSS zaplacil za koplanie ktore przejal to bylby prawnie ich wlascielem i nie uzytkowal aktywow spoleczenstwa i Skarbu Panstwa....gdyby...gdyby...to nie DSS i osoby,ktore tutaj moczyly paluchy to dawno bylyby zarzuty prokuratorskie odnosnie naduzyc i kradziezy!" Abstrahując od ewidentnych kradzieży lub przekrętów z łamaniem prawa, o których oficjalnie nic nie wiem (można mieć podejrzenia a nawet pewność, że wyciągnięcie z KKSM 170 mln zł to było niezłe przegięcie), ale nie wiemy ile utopiono w autostrady ile z tego odzyskano, ile skorzystała KDBDIA a ile CoVEc cz też K&B, a ile wisi. Nie wiemy ile K&B zechce oddać lub dołożyć. A finansowwe roszczenie wobec COVEC (przecież DSS było podwykonawcą i dostarczycielem kruszywa)- nie zostały uregulowane. Sprawa Kopalni KSS jest już rozwiązana. Skarb Państa czekał na zapłatę i się nie doczekał to cofnął prawo władztwa nad Kopalnią i szluss. To czy to była transakcja uprzywilejowana lub czy przy tym stracił to sprawa wtórna. Przecież i tak głównym spracą całego tego rozgradiasza jest władztwo w kraju nad Wisłą i ono (jego społeczeństwo) ponosi zasadnicze skutki. Zaś KKSM została zapłacona.
|
|
0
Dołączył: 2011-05-22
Wpisów: 749
Wysłane:
13 maja 2012 12:19:37
przy kursie: 1,42 zł
mdtrader napisał(a):
Pisalem ostatnio o 140 mln zlotych,ktore uwazam ze Skarb Panstwa stracil na DSS-ie,szczerze to o wiele wiecej.
Samo dofinansowanie z Agencji Rozwoju to 30 mln.
Dlug wobec PKP Cargo- ok 65 mln zlotych
Niezaplacone przejecie za Zlotoryje – 70 mln
Niezaplcony podatki- ok 20 mln
Niewywiazanie sie z inwestycji w KKSMie –kwoata 20 mln zlotych
Spartaczenie prac na A2 i wstyd dla wszystich Polakow,ze my i europejczycy beda sie zastanawiac-dlaczego w Polsce swiat sie zatrzymal i nie da sie przeprowadzic normalnie inwestycji?---- Bezcenne.
Nie mowie o takich sprawach jak dofinansowanie z EU na kwote 50 mln EU-ktore DSS dostal.
Zastanawiam sie tez nad tym,ze Zarzad KKSM-u zlozyl wniosek o upadlosc w tym tygodniu,gdy 15 kwietnia mialo obyc sie przekazanie 15% akcji dla pracownikow KKSM-u,bo taka byla umowa prywatyzacyjna,ze w tym roku we wspomnianej dacie dojdzie do przekazania tych akcji pracownika.
W Zlotoryi obywa sie strajk.
Dodaj jeszcze do tego wyprowadzenie tych 170 mln z KKSM-plus pewnie kilkanascie o ktorych jeszcze w prasie cicho-"kredyty". Dodaj do tego to co wyzej widzisz to jaka kwota wychodzi? Wracajac do kopalni za ktora nie zaplacili,pytanie kiedy zaczeli czerpac korzysci z tej koplani a dokladnie wydobywac kruszywo?ile wydybyli? Zrob wywiad srodowiskowi i dowiesz sie o ile wzroslo wydobycie gdy DSS -zaczal tam dzialac! Przeciez to jest kradziez w bialy dzien,tutaj nie mozna mowic o niewiedzy,nieumyslnosci czy zaslaniac sie innymi sprawami- trzeba to nazwac po imieniu KRADZIEZ panstwowego mienia a co za tym idzie NASZEGO,nas obywateli okradli!i to na grube miliony.
|
|
|
|
|
214
Dołączył: 2010-01-20
Wpisów: 2 209
Wysłane:
13 maja 2012 22:38:09
przy kursie: 1,42 zł
 do m..d Strzepki informacji nie wyjaśnią zagadnienia DSS. Albo tak sobie rzucanie kwot dotyczących badań naukowych,działalności operacyjnej (dotacji,kredytu,zobowiązan, akwizycji) prowadzi do nikąd. Nawet bilans i sprawozdanie nie dadzą rzetelnej odpowiedzi na dość proste pytania: - czy DSS jest sprawcą czy ofiarą? - czy środki (kapitał) został zmarnowany, zabetonowany w autostradę czy też wyprowadzony (skradziony)? - czy mamy przypadek utraty płynności a majątek jest, czy też zobowiązania przewyższxają należności i majątek własny. - czy DSS jest winien coś Skarbowi Państwa , czy też jest odwrotnie (tu nie ma pewności) - czy decyzje strategiczne zapadały w spółce (w Zarządzie) czy też gdzieś w ministerialnych biurach (tu też można mieć różne podejrzenia) - personalnie kto za co tu odpowiada ( Zasrząd, właściciel czy GDBDiM czy sam minister) itp Mam wątpliwości czy ktoś to kiedyś ujawni . a to należałoby rostrzygnąć
|
|
0
Dołączył: 2010-02-27
Wpisów: 383
Wysłane:
16 maja 2012 13:46:49
układy i układziki rządzących to jest tragedia, która pokazuje jak działa nasz kraj Cytat:– Od 2 mln zł, których DSS mi nie wypłaca od pół roku, do 18 maja mam zapłacić kilkaset tysięcy złotych w urzędzie skarbowym. Już jestem wezwany w charakterze sprawcy wykroczenia skarbowego. Z czego ja mam te 800 tys. zł oddać? Nie mam tych pieniędzy. W grudniu ubiegłego roku miałem w pracy 200 ludzi, dzisiaj zostało mi 20 i podejrzewam, że za miesiąc nie zostanie mi już nikt. A ja mogę trafić do więzienia jako przestępca karno-skarbowy – wyjaśnia przedsiębiorca.
link
Edytowany: 29 maja 2012 08:38
|
|
214
Dołączył: 2010-01-20
Wpisów: 2 209
Wysłane:
19 maja 2012 01:34:16
Jest jak jest -a może być gorzej.... Decydenci i ci ludzie z GDBDiA nie mają elementarnej wyobraźni co robią źle i dlaczego im to tak wychodzi, że wykonawcy zamiast wzmacniać się kapitałowo (niby okazja) po prostu bankrutują. Przyczyną jest nieuctwo, brak dobrej woli, złe interpretowanie prawa, kruczowe trzymanie się litery prawa, które w dodatku odbiega od standardów europejskich (np. w kwestii rozłożenia ryzyka między zamawiającego i wykonawcą, w kwestii nieprzewidywalnych przyczyn wzrostu kosztów, w kwestii realizacji płatności, czy zaliczek). Tym ludziom wydaje się, że zapewniają otoczenie konkurencyjne dla wszystkich podmiotów, a rzeczywistość jest całkiem inna, bo jedne podmioty mają praktycznie nieograniczony dostęp do pieniądza po niskim koszcie, a inne podmioty (krajowe) mają mocno limitowany dostęp obwarowany przeróznymi klauzulami ograniczeń i uwarunkowań i po koszcie niejednokrotnie przewyższającym marże.(przy czym wygoda banków czyha na ich potknięci i żywot) A że tych kłód pod nogi budowlanka autostradowa (drogownictwo)ma chyba jeszcze za mało i .... Aby było śmieszniej, ostatnio rodzi się projekt zmiany w prawie zamówień publicznych idący w dokładnie odwrotnym kierunku niż oczekują wykonawcy  . Wprowadzenie depozytów zabezpieczający dla wykonawców, to jak już wyżej napisałem uderzy w te firmy, które mają drogi pieniądz i utrudnienie w jego pozyskaniu, a więc w podmioty krajowe. Ale jeśli ktoś nie ma wyobrażni i chce tworzyć w kraju rzesze bezrobotnych, albo sprowadzić wszystkie firmy krajowe do roli podwykonawców - to chwała mu za taki pomyślunek. Partaczyć to każdy potrafi.
|
|
PREMIUM
38
Dołączył: 2009-02-19
Wpisów: 2 393
Wysłane:
19 maja 2012 03:16:54
mir napisał(a):układy i układziki rządzących to jest tragedia, która POkazuje jak działa nasz kraj Matko boska! Tylko bez tych kapitalików proszę. To nie to forum. @le rom: Przerzucanie wszelkich ryzyk na wykonawców nie ma nic wspólnego z literą prawa. Tak po prostu nasi urzędnicy rozumieją swoją misję gospodarnego działania. A raczej asekurowania swoich czterech liter. Natomiast masz rację, propozycje nowego prawa w zakresie zamówień publicznych są takie, że ręce opadają. Myśl przewodnia: podwykonawcy nie dostają kasy, więc trzeba ustawowo otoczyć ich opieką. Rozwiązania po najmniejszej linii oporu. Boli głowa? Obciąć głowę. Żadnej głębszej refleksji, a tym bardziej zrozumienia tego, co się stało. Polak najwyraźniej głupi i przed i po szkodzie.
|
|
0
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 745
Wysłane:
19 maja 2012 13:15:43
"Rozwiązania po najmniejszej linii oporu."
To musiał napisać jakiś urzędnik z odciętą głową ;-)
|
|
214
Dołączył: 2010-01-20
Wpisów: 2 209
Wysłane:
20 maja 2012 10:25:27
 Jest podejrzenie, że spółka DSS została okradziona (wytranswerowano z niej gotówkę) www.rynekinfrastruktury.pl/art...Ma powstać Sejmowa Komisja Sledcza w Sprawie DSS. Moim zdaniem jest dużo słuszności w tych zarzutach (podwykonawców). Dlatego taka gorliwość, wręcz lizanie się (zmiana prawa gdzie indziej niespotykana)aby pomijając generalnego wykonawcę wypłacać gotówkę wprost podwykonawcom. Absurd zamysłu polega też w tym, że ten pierwszy musiałby złożyć u inwestora depozyt gotówki !!!! jakieś 5% kontraktu. Oto przypadek DSS -ma pogrzebać całą rzeszę innych. Zarzuty: kłamstwa Zarządu, brak rzetelnej informacji mimo, że spółka była publiczna. Kłamstwo publiczne czynników rządowych, jakoby miałobyć wsparcie ze strony rządu, gdyby się coś DSS stało. To wszystko pamiętamy. Są też na to dowody - pisma Stowarzyszenia Firm Budowlanych do Premiera.GDBDiA-"Witecki nas oszukał"-mówią podwykonawcy (a kto oszukał drobnych akcjonaruszy ?) Pan Winnicki, Sochacki, i doprowadzony do ostateczności Szymczak: czy nie mają racji? internaut.nowyekran.pl/post/62...I merytorycznie należy przyznać im rację - chociażby usuwanie klauzur chroniących wykonawców a przewidzianych w "tzw. wzorcowych warunkach kontraktów FIDIC" - czy na taki pomysł wpadł Witecki, Jarmuziewicz, Grabarczyk czy sam Premier-oto jest pytanie!. "Trzeba zrozumieć, że to nie jest tylko tych 60-70 firm poszkodowanych bezpośrednio przez DSS. To jest łącznie około tysiąc podmiotów, również tych, które pracowały dla nas" "Obecnie zobowiązania handlowe DSS wynoszą na około 143 mln zł, z czego 72 mln zł to zobowiązania związane z realizacją A2" "Podwykonawcy chcą wiedzieć, jaka jest odpowiedzialność pozostałych członków konsorcjum za długi DSS.Chcemy również wiedzieć, czy - po ogłoszeniu upadłości DSS - kontrakt na budowę odcinka C autostrady A2 został unieważniony, gdyż tak jest z reguły przy tego rodzaju umowach kontraktowych" A czy w tej Agendzie Rządowej Skarbu Państrwa jaką jest GDDKIA (Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad), przez którą przechodzą miliardy pieniędzy publicznych pracują kryształowi ludzie! i jest cacy ? Oto jakaś usterka się ujawnia- a po niej może odkryjemy czeluście: auto.dziennik.pl/drogi/artykul...NIE MA TYLKO PROTESTU DROBNYCH CIUŁACZY - czyżby tu było wszystko ok? Nie znam stanowiska Prezesa SII (Stowarzyszenia Prywatnych Inwestorów) w tej sprawie. Prezes SII Jarosław Dominiak powinien zatroszczyć się o swoich członków i innych i oznajmić, że gdyby się okazało, że DSS padła ofiarą grabieży (mówiąc wprost kradzieży) to drobni akcjonariusze mają chyba prawo do tego -co ewentualnie odzyska policja? - jakie zdanie mają w tej mateerii prawnicy - bo KSH takich przypadków chyba nie przewidział- a szkoda.
|
|
0
Dołączył: 2012-02-21
Wpisów: 124
Wysłane:
22 maja 2012 09:47:54
Akcjonariuszom pozostała tylko modlitwa Cytat:W najbliższych tygodniach zapadną najważniejsze decyzje dotyczące naszej Firmy, związane z jej istnieniem i dalszą działalnością. W tym niezwykle trudnym dla nas wszystkich okresie chcemy wspólnie modlić się w intencji: "Przełamania kryzysu oraz uchronienia miejsc pracy w spółce Dolnośląskie Surowce Skalne S.A.”
Pragniemy zatem zaprosić wszystkich Pracowników i Współpracowników DSS S.A. wraz z rodzinami, a także naszych Przyjaciół, Akcjonariuszy i Wierzycieli, do wzięcia udziału w modlitwie, którą zaplanowaliśmy:
Piława Górna
(...)
Warszawa
(...) www.dss.pl/o-firmie/aktualnosc...
|
|
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane:
22 maja 2012 11:48:25
A mnie to jakoś nie chce śmieszyć. Może dlatego, że wiem, ze w takiej Piławie Górnej zwykłym ludziom bedzie teraz znacznie trudniej o robotę, a okolice Dzierżoniowa nie należą do tych, gdzie pracodawcy stają na drogach i proszą przejezdnych o to, by się u nich zatrudnili, bo wszyscy miejscowi już pracują ? Pracownicy nie mieli wpływu na to, co się działo w firmie i dalej go nie mają. Nikt nie miał zamiaru ich słuchać wtedy, gdy firma była przed upadłością, nikt nie chce ich słuchać teraz, w stanie upadłości i nikt ich pewnie nie wysłucha wtedy, gdy firma ostatecznie upadnie. Udają się więc tam, gdzie mają nadzieję, Ktoś ich wysłucha. Czy im to pomoże? Nie wiem i nie mnie oceniać ich Wiarę. Ale jako człowiek, który kiedyś też stał blisko krawędzi rozumiem ludzi, którzy próbują się łapać wszelkich dostępnych środków, nawet tak niekonwencjonalnych.... Przecież tu trzeba myśleć o finansachPewnie tak. Tyle, że górnik strzałowy, albo kierowca ciężarówki z Piławy nic wielkiego tu nie wymyślą, bo to nie ich rola. "Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)
|
|
0
Dołączył: 2011-05-22
Wpisów: 749
Wysłane:
23 maja 2012 01:08:37
Smierdzacy DSSsporo w ostatnim wpisie o DSS-ie,nie bede powielal tego samego wiec zachecam zainteresowanych przegladnieciem wpisu.
|
|
214
Dołączył: 2010-01-20
Wpisów: 2 209
Wysłane:
23 maja 2012 02:18:28
 "Nic bardziej zwierzęcego niż czyste sumienie" Jeszcze w 2010r było tak pięknie i plany rodzącej się Grupy Kapitałowej zmarłego Prezesa i właściciela zarazem Jana Łuczaka. I kapitały skromne ok. 11 mln zł potem emisja po 17 zł za akcje jakieś 40 mln zł wpłyneło i dotacje UE jakieś 16 mln zł wpłyneło i kredyty na jakieś 160 mln zł i inne zobowiązania - tak raptem kapitałów obcych było ok. 190-230 mln zł. I Kopalnia na 7,5 mta kruszyw w Piławie i akwizycje dwóch kopalń KKSM na ok. 4 mta kruszyw i Złotoryja na ok. 2 mta kruszyw. No tak razem to prawie 20% kruszyw w Polsce i przewag konkurencyjnych co nie miara. I wielkie plany infastrukyurale, pod nie inwestycje- wytwórnie asfaltu i wiele innych znakomitych pomysłów. Ale do czasu !!!-do czasu gdy nie zabrakło głowy J. Łudczaka. Dlaczego to się stało ? Dlaczego Dwór został bez króla i rządził tak, że prawie nie sposób pojąć jak mając takie atuty w garści (generować 50 mln zł EBITDA) i nagle tak zgłupieć. Zadłużenie spółki w granicach 220 mln zł (2010r) należało zmniejszać - a co zrobiono- zwiększono do 580 mln zł (2011r). Kapitały własne mimo emisji akcji nie tylko nie wzrosły , ale zmalały o ponad 30 mln zł - wskutek wygenerowania ponad 70 mln zł strat(2011r). A więc mamy majątek w granicach 950 mln zł z czego 150 mln zł należy do właściciela spółki (akcjonariatu) -reszta to : kredyty bankowe -153mln zł (głównie KB); obligacje -158 mln zł; zobowizania handlowe 241 mln zł ( w tym 98 mln zł wobec KKSM i 72 mln zł wobec podwykonawców z A2) a także obciążeń urzędowych ok 19 mln zł i roszczeń pracowniczych ok 9 mln zł (odprawy). Ile wart są obecnie aktywa DSS? - oto jest pytanie. Szacuje, że majątek spółki nie jest odzwierciedlony w bilansie. Tylko rzetelna inwentaryzacja całego majątu i jego wycena przy założeniu kontynuacji działalności da odpowiedz na podstawowe pytanie - czy środki zostały wyprowadzone ze spółki, czy zostały w niej zainwestowane. Przy drugiej opcji można skłaniać się do układu pod warunkiem, że Dwór zostanie dworem, a władzę w spółce przejmie ktoś rozsądny. W rzeczy samej szkoda zmarnować pozytywnego dorobku Pana J.Ł. lub oddać za grosze zagranicznej konkurencji, bo de facto dysponentem aktyw zostaje Kredyt Bank hiszpańskiego Santandera - któremu bliższy jest hiszpański rynek budowlany . A przecież wszystko zależy od Banku. Kredyt Bank powinien jednak zważyć, że działa nie w Hiszpanii lecz na polskim rynku i rzesze akcjonaruszy ze straconych ok. 240 mln zł chcieliby chociaż część odzyskać. Mogą to osiągnąć gdy będzie upadłość układowa. I to też należy pamiętać - jak Bank traktuje swoich klientów.
|
|