trampek napisał(a):Wlasnie jakas podejrzana cisza zapadla. Dziwne, ze obligatariusze z wieksza iloscia obligacja nic nie robia w kwestii odzyskania pieniedzy.
Chyba raczej nie wiadomo, co robią ci obligatariusze. Wiadomo tylko, że nie piszą w tym wątku. Teoretycznie, gdyby do Religi docierały jakieś interesujące pozwy albo wezwania, powinien o tym informować, ale specjalnie bym na to nie liczył.
czosnek napisał(a):w najgorszym scenariuszu gdyby doszło do licytacji to strata na tych obligacjach nie powinna być większa jak 15%
Pisałem już o tym wcześniej - nie podajesz żadnych argumentów, dlaczego akurat tyle miałaby w najgorszym wypadku wynieść strata. Jeżeli masz podstawy takiej wyceny, powinieneś o nich napisać. Jeżeli nie masz, wprowadzasz tylko innych (i może siebie) w błąd.
czosnek napisał(a):Ja mam jeszcze serię G do której administratorem hipoteki jest Polski Fundusz Hipoteczny , też do nich zadzwoniłem z takim samym pytaniem i odpowieź

całkiem inna . Miły pan powiedział że licytację to oni jako administrator hipoteki mogą rozpocząć ale dopiero jak obligacje będą po terminie wykupu a narazie niewypłacenie odsetek nie jest podstawą do wszczecia licytacji zabezpieczenia, powiedział jeszcze na teraz to żeby zacząć licytację to wszyscy obligatariusze musieli by się zwrócić z żądaniem natychmiastowej wymagalnośći , wszyscy tej serii G a nie tylko ja.
Nie wiem, co ten pan faktycznie powiedział, ale to co napisałeś wygląda na jakąś piramidalną bzdurę.
lipa83 napisał(a):Próbowałem kontaktować się z Secus Asset Managment, napisałem maila co radzą. Odpisano mi "dobrymi radami" pana Wieczorka - wpisy przyklejone z forum i radzono czekać. Jak ustosunkowałem się negatywnie do tych rad i zażądałem szczegółowych informacji na temat procesu licytacji zabezpieczenia, którego są administratorami nabrali wody w usta i ponad tydzień nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.
Mamy niestety rezultaty zmian w ustawie o obligacjach wprowadzonych przez światłą komisję Palikota. Od dawna się zastanawiam, czy instytucji administratora hipoteki działającego w interesie emitenta i w konflikcie interesów z obligatariuszami nie wprowadzili tam celowo...