I3D [I3D]

No cóż - jak wspomniałem kilka postów wcześniej najlepszym pod tym względem informatorem może być MON. Ja wysłałem emaila dotyczącego projektu, w który zaangażowane jest i3D do osoby, która wydawała mi się adekwatna ze strony MON. Treść pytań ogólnikowa. Niestety odpowiedzi jeszcze nie otrzymałem... Być może przechodzi przez sito zabezpieczeń... Wiecie, to MON
Jeśli w ciągu paru dni nie otrzymam odpowiedzi będę dzwonić do ministerstwa. W końcu obowiązuje ich również (w pewny ograniczonym stopniu) udzielanie informacji publicznej (budżet). Tak myślę. Tym razem jednak o tym co się dowiem nie napiszę ani słowa - wyciągnąłem wniosek z mojego postu dotyczącego iWarTactic... Nie będę przykładał ręki do wywalania akcji przez sypaczy i DT... Jeśli juz mam kogoś poinformować z uczestików tego forum to tylko przez pw... O ile dowiem się czegoś ciekawego o projekcie systemów treningowych, którymi interesuje się MON.
@pop - co do ceny Quazara to być może masz rację. Tak samo jak ma rcję ten co pisał o cenie 30 tyś euro... Twoja rację łatwiej udowodnić: wystarczy podać o jakich programach piszesz i dlaczego quazar3d ma byc w tej samej cenie? Tak naprawdę wszystko zależy od tego czego oczekuje spółka od nabywców tego oprogramowania? Chce im opchnąć program i zarboić tylko na tym czy też przez program chce poszerzyć klientów na bardziej skomplikowane projekty a przy okazji zarobic na quazarze?Napisz jak możesz: który z konukrencyjnych progamów (full pakiet) kosztuje wspomniane 50 tyś euro?
p.s.
na zdjęciu z targów opublikowanym (post topfaceta) na stronach i3D bardzo podoba mi się "karpik" Prezydenta Komorowskiego...
Pozdrawiam również przedstawiciela i3D, którego widać na zdjęciu obok Prezydenta!

@pop - faktycznie pojawiły sie nowe pytania, jest ich więcej niż podałeś:

No Panowie, wygląda mi na to, że Quazar 3D gotowy do sprzedaży...!
www.quazar3d.com/pl/oferta/kom...

oficjalne info o wprowadzeniu quazara3d do sprzedazy - link

cad_man - miales racje z tymi 7 dniami :)

Zarówno ze względu na aktualne warunki rynkowe, jak i nowe, liczne projekty rozwojowe prowadzone obecnie przez Grupę i3D, Zarząd Spółki nie jest w stanie precyzyjnie oszacować przychodów oraz wyników finansowych Emitenta na rok 2012. Czynniki te wpływają na zakres oraz rozkład czasowy uzyskiwania przychodów przez Spółkę, a ich częściowo zewnętrzny, niezależny od Emitenta charakter dodatkowo utrudnia określenie możliwych do osiągnięcia w 2012 roku wyników finansowych.
Jednym z takich czynników są opóźnienia czasowe w otwarciu konkursów ofert oraz przetargów, w których planuje wziąć udział Spółka. Część z tych ogłoszeń została opublikowana z istotnym opóźnieniem w stosunku do pierwotnie planowanych terminów, natomiast pozostałe konkursy i przetargi, do dnia publikacji niniejszego raportu, nadal nie zostały otwarte. W związku z powyższym może dojść do opóźnień czasowych w pozyskaniu przez Spółkę przychodów ze znacznej części tych projektów, co jest jednak spowodowane czynnikami całkowicie niezależnymi od Emitenta.

czy oni naprawdę mają inwestorów za debili w taki sposób się tłumaczyć...

jakoś nie widzieli problemów, żeby w połowie 2011 zrobić prognozę na 2012 i i wtedy te czynniki nie były brane pod uwagę? wtedy się dało?

zakładałem, że nie zrealizują prognozę ( o tym pisałem na wątku) ale ten sposób tłumaczenia jest dla mnie obrażający jako ich akcjonariusza

zakładałem, że odwołają prognozy przy okazji info o zakończeniu prac nad Quazarem... poszli najprostszą drogą - 'bitter-sweet'. Gorzka informacja jest troszkę łatwiejsza do przełknięcia. Jedyne czego mi brakuje, to informacji dot. cen Quazara. Ciekawe, czy podadzą takie informacje, czy też będzie 'co łaska'

tutaj się z Tobą zgadzam i od dłuższego czasu to piszę...



tutaj się z Tobą nie zgadzam. Właśnie takie wytłumaczenie świadczyłoby o braku kompetencji zarządzających do prowadzenia tego biznesu. Natomiast przygotowanie się do przetargu odnośnie ostatniego systemu jaki przygotowali (którego koszty w znaczący sposób obciążyły wyniki tegoroczne) jest wychodzeniem na przeciw oczekiwaniom rynku (zamawiającym), a to że przetargi na to co i3D przygotowało są przesuwane to nie ich wina...
Myślę, że zakładają jakąś sprzedaż Quazara - ale co mają napisać jaką? Wiemy, że nie jest to produkt masowy, ale napisz mi na przykładzie producentów gier czy ich prognozy dotyczące sprzedaży miały potwierdzenie w rzeczywistości a jak nie to jakie były odchylenia?
Lepiej być miło zaskoczonym niż nieprzyjemnie rozczarowanym.
Nie mniej uważam, że rozpoczęcie sprzedazy Quazara jest świetnym komunikatem, a komunikat o wycofaniu się z prognoz tegorocznych nie wynika na dzień dzisiejszy z ich obniżenia czy podwyższenia tylko z faktu wystapienia czynników powodujących nie możliwość oszacowania wyników w tym roku na chwilę obecną i odwołanie prognoz z podanych powodów jest na dzień dzisiejszy bez znaczenia

Ale przyczepiliście się tych prognoz - jestem to w stanie zrozumieć tylko o tyle, że była to prognoza objeta obowiazkiem przy sporządzaniu DI. Ale wiele spółek w ogóle ich nie publikuje. Albo walą ścieme w DI po to by tą prognozę za parę miesięcy odwołać. Co mieli podać - widełki? Przewidyjemy że zarobimy od X do Y? A co by to zmieniło? Chyba tylko tyle, że później byłaby podstawa by zarząd z realizoacji takich prognoz rozliczyć...

ja jednak uważam, że każdy rozsądnie działający zarząd na 3,5 miesiąca przed końcem roku powinien mieć ustalony budżet choćby w 90 %, bo przecież chyba wiedzą jakie mają koszty stałe a jakie przychody realne mogą liczyć ..
dla mnie te gadki o przetargach trwających, nierozpisanych albo planowanych to przypomiją jak żywo gadki zarządów z branży budowlanej... a jak to się skończyło to teraz widać..

opcje są dwie: albo zarząd wie ale nie powie....( jeśli tak to pytanie dlaczego, np: wyniki za 2012 będą takie złe?)
albo zarząd nic nie wie i prowadzi firmę hazardowo... uda się albo się nie uda...

jedna i druga opcja mi jako akcjonariuszowi się nie podoba
podkreślam... odwołania prognoz się spodziewałem ale ... zakładałem, że zarząd poda nową przybliżoną... a tak możemy się domyślać. może być 0, albo 2 mln strat albo 1 mln zysku

cóż oby tylko ktoś nie poszedł na skróty szukając kompetencji i nie podkupił strategicznych pracowników... mam nadzieję też, że dobrze spisano z nimi umowy:-)))