PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
18 września 2013 15:19:13
przy kursie: 50,30 zł
2mek99 napisał(a):Na początek proponuję nie bawić się w aptekarzy i nie chwytać za słówka. Znam spółkę i znam ryzyka. Wystarczy prześledzić moje wpisy 2-3 lata temu.
Przecież to Ty zarzuciłeś mi, że podaję nieprawdziwe informacje("To informacja błędna"), gdzie cytatami pokazałem, że się myliłeś, a teraz piszesz, że łapię Cię za słówka? Krótka pamięć inwestora... Pozwól, ze zacytuję tutaj Sławka z kwietnia 2011: slawek_wr napisał(a):Anty_Teresa Patrząc na obecną sytuację, po podpisaniu 2 dużych kontraktów na dostawy surowca na 6 lat na ponad 23 mln Euro , nie liczę drobnych kontraktów rzędu 1-3 tys ton. Czyżby zagrożenia zniknęły ?
Jak się okazało nie zniknęły. Teraz mamy obietnicę próby powiązania za pomocą wymian krzyżowych z dostawcami. Obietnicę, bo przypomnę, że na razie mamy 3 akcje Omega minerals, która nie jest producentem mikrosfery, a jedynie pośrednikiem. Przypomnę także, że w 2010r. EEX SPRZEDAWAŁ mikrosferę do Omegi, a nie ją kupował... Czy teraz ją kupuje? A jeśli kupuje, to dlaczego przez pośrednika, jeśli wymiany miały być z producentami? Powiązanie ze sobą pośrednika nic nie daje. 2mek99 napisał(a): Firma może się i starała podpisywać długoterminowe umowy ale niewiele z tego wychodziło. Nawet jak podpisali to dostawca czasami nie wywiązywał się z umowy.
Przecież jak mi zarzuciłeś podawanie błędnych informacji to dokładnie to napisałem. Podpisane kontrakty długoterminowe nie zabezpieczyły spółki, a akcjonariusze i to Ci ze stażem, znający wydaje się dobrze spółkę mieli nadzieję na rozwiązanie tych problemów... patrz powyższy cyteat ze Sławka 2mek99 napisał(a): Nie wiem też dlaczego tyle czasu poświęcamy na gaz i ropę. To tylko jedna z branż dla mikrosfery. W przyszłości być może największa. Na razie nie odgrywa jednak dużej roli.
Tutaj znów odwołam się do Sławka: slawek_wr napisał(a): Tu cała zabawa polega na konsolidacji dostawców surowca (Rosja, Kazachstan, Ukraina) z przetwórcą (Ekoexport), a następnie z największymi tego świata. Z odbiorcami gł. przemysłu wydobywczego ropy.
Schlumberger (największy na świecie) i Halliburton (nr 2 na świecie).
slawek_wr napisał(a):
Najwięksi na rynku odbiorców na świecie, jak Schlumerger, Halliburton itp oczekuję towaru z najwyższej półki, z odpowiednią krzywą ziarnową, w odpowiednich (czyt. dużych) ilościach, itd.
Czy Sławek jest dla Ciebie wiarygodny? Mam nadzieję, że tak, bo sam wskazałeś, że zarobił już na spółce 4000% Tak naprawdę sam już przecież sobie odpowiedziałeś na pytanie zanim je zadałeś: 2mek99 napisał(a): Osoby, które bardziej ufają analizie fundamentalnej wiedzą, że w przyszłym tygodniu jest wizyta firmy, która jest w stanie kupić połowę wolumenu EEX planowanych na kolejne lata.
Poza tym jeśli Zarząd spółki informuje komunikatem bieżącym, że ktoś do niej przyjeżdża jeszcze przed jakimkolwiek wynikiem rozmów, to chyba coś znaczy... Mnie możesz uważać za takiego co się czepia, nie zna spółki, nie wie nic o jej działalności, zależy mu na dyskredytowaniu, widzi tylko wady itd, ale Zarządowi to chyba wierzysz?
Edytowany: 18 września 2013 15:21
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
18 września 2013 15:23:13
przy kursie: 50,30 zł
Jozefkkk napisał(a):Ale przecież te spółki co EEX pootwierał w Kazachstanie to są typowe JV, czy nie? Udziałami dzielą się z Kazachami po połowie. Są. Rafał nie doczytał
|
|
26 Dołączył: 2008-08-30 Wpisów: 1 968
Wysłane:
18 września 2013 15:24:42
przy kursie: 50,30 zł
anty_teresa napisał(a): Poza tym jeśli Zarząd spółki informuje komunikatem bieżącym, że ktoś do niej przyjeżdża jeszcze przed jakimkolwiek wynikiem rozmów, to chyba coś znaczy... Mnie możesz uważać za takiego co się czepia, nie zna spółki, nie wie nic o jej działalności, zależy mu na dyskredytowaniu, widzi tylko wady itd, ale Zarządowi to chyba wierzysz?
Zarząd poinformował, bo "musiał". Właściciele w osobach drobnych akcjonariuszy mocno o to spółkę molestowali
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-02-18 Wpisów: 398
Wysłane:
18 września 2013 16:20:36
przy kursie: 50,30 zł
anty-teresa.
Przeczytaj może uważnie co ja napisałem o branży ropy i gazu. To, że nie jest to istotna branża w tej chwili. Mieszasz moje wypowiedzi o sytuacji obecnej z wypowiedziami Sławka na temat przyszłości.
Poza tym chyba mogę mieć odmienne zdanie niż Sławek?
Z wypowiedzi zarządu wynika, że chcą dywersyfikować odbiorców i branże. Nie chcą dać większości produkt Haliburtonowi (nawet gdyby ten chciał). Dlatego jak już pisałem dla mnie ta wizyta nie ma aż takiego znaczenia jak dla niektórych tutaj osób, które mogą ostro reagować w zależnosći od komunikatu po wizycie.
|
|
10 Dołączył: 2010-11-22 Wpisów: 175
Wysłane:
18 września 2013 17:31:46
przy kursie: 50,30 zł
Anty-Teresa lubię, jak ktoś ma odmienne zdanie niż ja. Wtedy jest pole do dyskusji, a nie klepania się po tykach i słodzeniu.
Oby tylko zdanie odmienne miało sens. To, że jesteś dociekliwy i szukasz gdzie się jawią problemy to dobrze. Działaj tak dalej.
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
18 września 2013 17:46:14
przy kursie: 50,30 zł
No i tak właśnie powinno być! Ja po to robię te omówienia aby szukać słabych stron, dziur, potencjalnych miejsc do potknięć. O tych w raportach rzadko piszą(wszystkich spółek!), natomiast słodkościami każda spółka się pochwali. Traktuję wszystkie spółki jednakowo, a rzadko kiedy nie znajduję jakichś istotnych negatywów, albo ryzyk. Natomiast czy ja mam oby na pewno mam odmienne zdanie? Pokazuję ryzyka, co niektórzy odbierają jako krytykę, ale to poza pokazaniem ryzyk nic nie znaczy.
|
|
PREMIUM
38 Dołączył: 2009-02-19 Wpisów: 2 393
Wysłane:
18 września 2013 18:05:40
przy kursie: 50,30 zł
anty_teresa napisał(a):Jozefkkk napisał(a):Ale przecież te spółki co EEX pootwierał w Kazachstanie to są typowe JV, czy nie? Udziałami dzielą się z Kazachami po połowie. Są. Rafał nie doczytał Zdawało mi się, że tam EEX ma 51% udziałów, czyli teoretyczną kontrolę. Formalnie nie byłyby wtedy typowe. Ale to czego nie doczytałem i na pewno wiem, że nie wiem, to co jest po drugiej stronie tego dealu (a raczej tych dealów). Bo chyba nie jest to fizyczna laguna (?). Co najwyżej umowne prawo do korzystania na wyłączność. Normalnie bym się nie czepiał, ale ta wtopa z dostawami mnie uczuliła. Dlatego wolałbym właśnie JV z wniesionymi z obu stron aktywami: instalacja + laguna. Bez tych rozliczeń za know-how, ciągnących się w czasie itp. (Kurczę! Czym pokryte jest 49% udziałów? Ktoś wie?) Jak napisał Anty, jeśli będzie dobrze, to będzie dobrze. Sęk w tym, że EEX aspiruje do grania w dużej lidze. Póki jest / był małym graczem, to i wpadki dało się wybaczyć. Ale kolejna wtopa, gdy będzie znaczącym dostawcą jakiegokolwiek poważnego gracza, może firmę skreślić z listy. Firma zalewa inwestorów informacjami o popytowej stronie działalności. A (też jak napisał Anty) kluczowa tu jest strona podażowa. A tu akurat mam niedosyt. Może to jest do pewnego stopnia uzasadnione - konkurencja nie śpi. Ale pewne kwestie mogłyby być bardziej przejrzyste. Rośnie skala, rośnie odpowiedzialność i ewentualne konsekwencje. A piszę tu o tym dlatego, że potem 'rozwalają' mnie po prostu teksty 'oszukanych' i 'pokrzywdzonych' z pretensjami do wszystkich: zarządu, fundów, analityków, szulerni itd.
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
18 września 2013 18:35:42
przy kursie: 50,30 zł
Z tego co pamiętam, to gdzieś chyba w wywiadzie było, że to będą spółki JV i współkontrolowane. Natomiast masz rację, że jest to nietransparentne i to co mówi spółka jest ze sobą czasem sprzeczne Poniżej pytania do RI spółki, które kiedyś tam wysłałem: Kod:w związku z czym prosiłbym o szczyptę wyjaśnień.
1. raport bieżący nr 2 z roku 2013 dotyczący memorandum pomiędzy Ałmatyńskimi Stacjami Elektrycznymi a TOO Eko MicroSpheres Almaty wedle raportu spółką zależną emitenta. Spółka ta ani w raporcie rocznym ani półrocznym nie występuje jako spółka w której EkoExport posiada udziały... Dlaczego?
2. Chciałbym się dowiedzieć jak wyglądają technicznie wymiany akcji z Partnerami? Czy Akconariusze założyciele wymieniają akcje z Partnerami a następnie odsprzedają je EkoExport? Jeśli tak, to w jakiej cenie? Jak ustalonej?
3. Czy po osiągnięciu wymogów dotyczących obowiązku konsolidacji spółek zależnych dotyczących łącznej wielkości sprzedaży i sumy bilansowej spółki te będą konsolidowane metodą pełną, czy jak podmioty JV metodą praw własności?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, Na co dostałem odpowiedź: Cytat:Szanowny Panie,
Dziękujemy za zainteresowanie działalnością Spółki wyrażone w Pana pytaniach.
Poniżej odpowiedzi:
Ad1. Nie ma takiego obowiązku i tak będzie do czasu, gdy ta spółka po uruchomieniu stacjonarnego zakładu w 2014 roku spełni warunki (np. łączna suma bilansowa przekroczy 7,5 mln EUR) to od 2015 roku będziemy sporządzali skonsolidowany bilans.
Ad2. To są różne przypadki. Np. W Kazachstanie będą spółki, gdzie Eko Export przejmuje 51% udziałów w ramach krzyżowej wymiany udziałów spółki na akcje Eko Export. Ponieważ Eko Export nie posiada akcji własnych, udziałowcy spółki w Kazachstanie otrzymują od akcjonariuszy założycieli Eko Export akcje EEX a w zamian Eko Export otrzymuje udziały w spółce-córce w Kazachstanie. Cenę ustala się w drodze negocjacji. W ostatniej takiej transakcji (cena na 2013 rok) cena została ustalona na poziomie 45 zł/akcję.
Ad3. Po osiągnięciu wymogów konsolidacji, co w praktyce oznacza w roku następnym, będzie już sporządzone skonsolidowane sprawozdanie finansowe. W naszej pierwszej inwestycji w Astanie aktualny biznes plan zakłada dość duży zysk w tej spółce co oczywiście wpłynie na zysk Eko Exportu. Podobnie będzie w kolejnych spółkach, a proszę wziąć jeszcze pod uwagę fakt, że po uruchomieniu w tych zakładach dodatkowych suszarni zysk w spółkach-córkach znacznie wzrośnie.
Z poważaniem,
Barbara Łozińska - Tatara p.o. Pełnomocnika Zarządu do kontaktów z Inwestorami Jak widać odpowiedzi nie na pytania, ale z gorącymi zapewnieniami, że zyski to będą "taaaaakie". Na pytanie czy będą to JV i spółka będzie ją współkontrolować, czy będzie miała kontrolę nie ma odpowiedzi... Natomiast ja się pogubiłem w nomenklaturze. Poniżej zestawienie jakie nazwy spółek znalazłem w raportach: 1Eko microsphares KZ 2EKO sphares KZ 3EKo microsphares Almaty 4TOO Eko microspares Almaty 5EKibastuz Eko Microshare KZ 6.TOo Eko microsphares kz 6 Przy czym w ostatnim raporcie półrocznym mamy napisane "sprawozdanie z działalności" s4, że spółki zależne to:2,3,5 W raporcie rocznym mamy za to"sprawozdanie zarządu" s.17 zakupienie przez JD udziałów w 1 i 2 s.19 zakupienie przez EKO 3 nabycie od JD 2 nacycie od JD 1 Jednocześnie w "sprawozdaniu finansowym"s.18 mamy: 2 oraz 3... w "dodatkowych notach"s.4 jako powiązane wymienione 2,3 a w pozostałych 6 ile jest do spółek zależnych? Powinny być chyba dwie, a mamy 6 różnych nazw, z czego ponoć kontrolowane są 3
|
|
0 Dołączył: 2009-02-18 Wpisów: 398
Wysłane:
18 września 2013 19:17:28
przy kursie: 50,30 zł
anty_teresa napisał(a): Z reguły nie ujawniam swojego portfela. Natomiast abyś mógł się wykazać analizą poproszę o Kruka. Mam papiery tej spółki w portfelu, jest na tyle duża, że mogę ją ujawnić nie obawiając się o wpływ na kurs, a zawsze chętnie poczytam o tym czego być może nie wiem, albo jakiego ryzyka nie dostrzegam i jak jest ono duże w szczególności na tle historycznych dokonań spółek. Poproszę abyś analizę popełnił na stosownym wątku. jeśli wolałbyś inny podmiot, to może być np Apator.
No to mnie załatwiłeś :-) Chyba do pewnego stopnia rozumiem różnicę w moim i Twoim podejściu do inwestycji. Ja (tak jak to jest przedstawione w moim blogu) poszedłem "po bandzie" bo chciałem zarobić w miarę szybko i dużo. Jak pokazuje tabela ze zwrotami z inwestycji za ostatnie kilka lat przynajmniej na razie się to udaje. Wszystkie inwestycje robię na NC (tak było też z EEX). Szukam spółek innowacyjnych, które mogą zbudować bardzo silną pozycję na niszowych rynkach (polskie firmy rkczej nie mają szans w głównych branżaach bo za późno weszliśmy na globalny rynek). Dynamiczny wzrost sprzedazy i przewaga konkurencyjna ma dać dynamiczny zwrot z inwestycji. Muszę jednak akceptować znacznie większe ryzyko. Jeżeli "generalnie" podoba mi się spółka to nie zwracam uwagi na szczegóły. Za jakiś czas być może przeniosę część portfela na spółki bardziej stabilne dające niezły zwrot np. Kruk (chociaż raczej nie, bo branżę finansową omijam szeroko). Dlatego dla mnie i Kruk i Apator mają tę podstawową wadę, że są zbyt stabilne. Nigdy ich więc nie brałem pod uwagę jako potencjalne inwestycje.
|
|
0 Dołączył: 2009-02-18 Wpisów: 398
Wysłane:
18 września 2013 19:31:37
przy kursie: 50,30 zł
anty_teresa napisał(a): ile jest do spółek zależnych? Powinny być chyba dwie, a mamy 6 różnych nazw, z czego ponoć kontrolowane są 3 W firmach, które muszą działać na różnych nieruchomościach z różnych wg (podatkowych, prawnych, negocjowanie ceny ziemi) są zakładane firmy na każdą działkę ziemi. W Polsce np. firmy z branży handlu detalicznego mają dziesiątki a nawet setki "firm" zakładanych z ww powodów. Każdy hipermarket zanim zostanie otwary jest osobną firmą. Podejrzewam, że każda instalacja w Kazachstanie będzie osobną spółką. Dodatkowo mogą mieć przedstwicielstwo, które jest na osobną spółkę, prawa patentowe i licencje dali na kolejną, itd. Pewnie gdy zaczną to konsolidować będzi więcej informacji. Na razie nie ma tam żadnej działalności więc nie ma co raportować. Mają akcje Omega Minerals ale to pewnie jest raczej tak dla zwiększenia zaufania między firmami. Omega Minerals ma wielu specjalistów, którzy potrafią znaleźć zastosowanie dla różnego typu mikrosfery. Mają też jakąś firmę produkującą mikrosferę na Ukrainie (tutaj może być współpraca przy obróbce surowca). Być może skończy się to tak, że cały surowiec będa brać od Ekoexportu a skoncentrują się na tym na czym się znają a więc doradztwie klientom końcowym jakie korzyści może dać zastosowanie mikrosfery w ich produyktach. To dobry układ dla obu stron.
|
|
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
18 września 2013 20:51:14
przy kursie: 50,30 zł
Cytat:Podejrzewam, że każda instalacja w Kazachstanie będzie osobną spółką. Dodatkowo mogą mieć przedstwicielstwo, które jest na osobną spółkę, prawa patentowe i licencje dali na kolejną, itd. No widzisz, Ty spekulujesz, a czy nie powinno być tak, że powinniśmy wiedzieć? Ja sądzę, że po raz kolejny mamy do czynienia z niedbałością i bałaganem w nazewnictwie. Cytat:Pewnie gdy zaczną to konsolidować będzi więcej informacji. Na razie nie ma tam żadnej działalności więc nie ma co raportować.
Nie ma tam żadnej działalności, ale są wydatki i wzrost wartości bilansowej. Z tego powodu powinny być noty, a tak znów wszystko jest kwestią domysłów i spekulacji. Cytat: Mają akcje Omega Minerals ale to pewnie jest raczej tak dla zwiększenia zaufania między firmami.
Tyle, że zarząd mówił o krzyżowych wymianach z zupełnie kimś innym prawda? Poza tym mieliśmy na koniec roku jedną akcję, a teraz mamy kolejne 2, czyli tak jakby łączyło się z dostawami.
|
|
PREMIUM
38 Dołączył: 2009-02-19 Wpisów: 2 393
Wysłane:
18 września 2013 21:12:11
przy kursie: 50,30 zł
To nawet jest ok, że każda instalacja jest osobną spółką. Niech sobie nawet tego nie konsolidują, jeśli nie muszą, ale dlaczego nie można nazywać rzeczy po imieniu? W sensie: to jest zależne, to stowarzyszone, to się nazywa tak, a to siak. Po co to wieczne opowiadanie, jak będzie super. Zrobią wyniki, to zrobią. Ludzie to dostrzegą. Dziwaczne przekonanie, że jak się powie 100 razy, że będą zyski, to one będą.
Mnie to gadanie połączone z tym, powiedzmy 'brakiem formalnej precyzji' osobiście bardzo źle się kojarzy z paroma konkretnymi osobami, które miałem 'przyjemność' spotkać w zawodowym życiu. Na pewnym etapie rozwoju firmy to jest nawet dobre, ale w miarę, jak firma rośnie (a ta zdaje się rośnie) to zaczyna być balast.
|
|
0 Dołączył: 2009-05-15 Wpisów: 1 099
Wysłane:
18 września 2013 23:29:31
przy kursie: 50,30 zł
Wyjdzie, żem prostak, ale mnie te wszystkie komunikaty - " odwiedzili nas amerykanie", " będą dywidendy", "otworzymy cośtam", "deszcze niespokojne na bagnach nie pozwoliły" , walą po prostu pompką na kurs i niczym więcej. No śmierdzi mi tu i już. Po mojemu, ten biznes w tym wykonaniu i kurs na dzisiaj, to ściema. Zobaczymy za dwa lata (?), kto miał rację. Z przyjemnością,jakby co, przyznam, że się pomyliłem i odszczekam spod stołu! :)
|
|
0 Dołączył: 2009-02-18 Wpisów: 398
Wysłane:
19 września 2013 06:34:49
przy kursie: 50,30 zł
anty_teresa napisał(a): Cytat: Mają akcje Omega Minerals ale to pewnie jest raczej tak dla zwiększenia zaufania między firmami.
Tyle, że zarząd mówił o krzyżowych wymianach z zupełnie kimś innym prawda? Poza tym mieliśmy na koniec roku jedną akcję, a teraz mamy kolejne 2, czyli tak jakby łączyło się z dostawami. Z tego co pamiętam (może się mylę) wymiany krzyżowe dotyczą dostaw z Rosji. Omega Minerals to Ukraina. Z Twojego punktu widzenia mówią za mało. Z mojego za dużo. Jestem mocno zdziwiony "otwartością' zarządu. Za wiele informacji o strategicznym znaczeniu wypływa z firmy. Przecież te informacje czytają konkurenci, dostawcy i odbiorcy. Z jednej strony pozwala to "czytać" jak będzie przebiagał dalszy rozwój akcjonariuszom z drugiej może stanowić zagrożenie dla planów spółki. Inna sprawa, że jeżeli interesują Cię takie tematy możesz napisać do spółki i dostaniesz odpowiedź.
|
|
0 Dołączył: 2013-08-24 Wpisów: 70
Wysłane:
19 września 2013 18:09:55
przy kursie: 48,38 zł
koszyk napisał(a):Wyjdzie, żem prostak, ale mnie te wszystkie komunikaty - " odwiedzili nas amerykanie", " będą dywidendy", "otworzymy cośtam", "deszcze niespokojne na bagnach nie pozwoliły" , walą po prostu pompką na kurs i niczym więcej. No śmierdzi mi tu i już.
to jest hype skierowany do prostych umysłów jak z artykułów jednej z gazet w rodzaju "szejk wchodzi do akcjonariatu" spółka dba o to żeby bombardować posiadaczy często i miło, co rano można poczytać o cząstkowych kontraktach i "przyjęciu kolejnego zamówienia od partnera ze skandynawii", a jak to nie starczy to jest i polityka dywidendowa, jak były słabe wyniki jesienią od razu przedstawiono na osłodę prognozę, jeszcze brakuje zapowiedzi wypłaty zaliczki na poczet dywi jak w PMI, bo jeszcze tego z arsenału nie korzystano, tam też bardzo starano się żeby bombardować komunkatami o kosmicznych umowach zakupu złota inwestycyjnego
|
|
5 Dołączył: 2012-12-03 Wpisów: 137
Wysłane:
19 września 2013 21:09:06
przy kursie: 48,38 zł
Info z dziś. TFI PZU ma poniżej 5 proc. Eko Exportu www.stockwatch.pl/komunikaty-s...Kod:Mod: zamieniono link na wewnętrzny
Edytowany: 19 września 2013 22:18
|
|
10 Dołączył: 2010-11-22 Wpisów: 175
Wysłane:
19 września 2013 21:28:36
przy kursie: 48,38 zł
wacław napisał(a):koszyk napisał(a):Wyjdzie, żem prostak, ale mnie te wszystkie komunikaty - " odwiedzili nas amerykanie", " będą dywidendy", "otworzymy cośtam", "deszcze niespokojne na bagnach nie pozwoliły" , walą po prostu pompką na kurs i niczym więcej. No śmierdzi mi tu i już.
to jest hype skierowany do prostych umysłów jak z artykułów jednej z gazet w rodzaju "szejk wchodzi do akcjonariatu" spółka dba o to żeby bombardować posiadaczy często i miło, co rano można poczytać o cząstkowych kontraktach i "przyjęciu kolejnego zamówienia od partnera ze skandynawii", a jak to nie starczy to jest i polityka dywidendowa, jak były słabe wyniki jesienią od razu przedstawiono na osłodę prognozę, jeszcze brakuje zapowiedzi wypłaty zaliczki na poczet dywi jak w PMI, bo jeszcze tego z arsenału nie korzystano, tam też bardzo starano się żeby bombardować komunkatami o kosmicznych umowach zakupu złota inwestycyjnego Spytam tylko przez ciekawość. Co napiszesz, jak podadzą np. przychody za III kw ok. 12-14 mln zł i zysk netto ok. 5-6 mln zł. Potem IV kw i np. przychody powiedzmy takie same i zyski również. Następnie po dodaniu I półrocza otrzymasz wykonaną prognozę z lekkim przekroczeniem na 17 mln zł zysku. Co wtedy ? Czy pojawi się sztuczna mgła ? Czy opis w stylu naciągnięte wyniki na dystrybucje. Już wielu pisało, że Bokunowie pompują kurs i upłynniają akcje inkasując pokaźne kwoty. Tylko, że to nie ma odzwierciedlenia w ilości akcji. No i gwoli ścisłości pisali tak przy 7, potem 15, 20-25 zł i będą dalej. Tylko po co ? Jeden fund wyszedł, drugi wszedł, ale teorie spiskowe można tworzyć. Niech wyniki za III i IV kw ocenią pracę zarządu. Potem I dywidenda i plan na 2014 r.
|
|
153 Dołączył: 2011-10-30 Wpisów: 1 886
Wysłane:
19 września 2013 21:48:24
przy kursie: 48,38 zł
Czyli tak, jak przypuszczałem, gdzieś tu o tym pisząc parę dni temu - tzw dystrybucja pod górkę, robiona na sile rynku, przez przestraszonych wizją hiperboli zarządzających. "Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)
Edytowany: 19 września 2013 22:19
|
|
0 Dołączył: 2013-08-24 Wpisów: 70
Wysłane:
19 września 2013 21:54:28
przy kursie: 48,38 zł
dystrybucja nie dystrybucja, dla mnie te mielonki między funduszami to zawsze na dwoje babka wróżyła, ktoś siedzi patrzy i myśli jak ktoś tyle bierze po tej cenie to to musi być tyle warte i się podłącza, a te wymiany to jak pakietówki żyją własnym życiem
do sławek - napiszę że wyniki dawno w cenie, a ryzyka pozostały
|
|
10 Dołączył: 2010-11-22 Wpisów: 175
Wysłane:
20 września 2013 15:02:02
przy kursie: 48,50 zł
Zadałeś antyteresa ostatnio kilka pytań, a ja pozwoliłem sobie przesłać je do EEX . Dziś dostałem odpowiedź.
Oto i ona:
"Bielsko-Biała, 20.09.2013r.
Szanowny Panie,
Dziękuję za interesujący zestaw pytań, postaramy się na nie odpowiedzieć.
Pierwsza część dotyczy powiązań kapitałowych i ewentualnych korzyści z tego wynikających dla Eko. Z naszego doświadczenia wynika a sprawdziliśmy to jak pan pisze na partnerze „obdarowanym” akcjami. To był rzeczywiście „haczyk” który spełnił swoją rolę nie tylko u tego Partnera ale też w następnych transakcjach.
Na przykładzie tych darowanych akcji dopiero wtedy ( oczywiście po pewnym czasie) udało się nam przekonać partnerów do tej koncepcji. Powoływanie się na przykład i sukces Rockefellera przy tego typu transakcjach to było za mało. Teraz musimy rozróżnić kilka typów tego rodzaju transakcji. Wymieniona przez Pana spółka JV, naszym zdaniem nie będzie miała w naszym przypadku zastosowania.
Najlepszym rozwiązaniem które jest już i będzie przez EKO wykorzystywane będzie typ transakcji jaka jest już zawarta w Kazachstanie. Powstaje spółka z o.o. w kraju gdzie zamierzamy pozyskiwać mikrosferę z którą następuje krzyżowa wymiana udziałów tej spółki na akcje Eko Export w taki sposób że Eko przejmie w tej spółce 51% udziałów i ma większość.
Warunek że spółka ta ma dostęp do lagun mikrosfery i uzyska pozwolenia administracyjne na budowę stacjonarnej fabryki. Oczywiście jest jeszcze parę istotnych warunków o których z oczywistych powodów nie będziemy pisali.
Praktycznie po roku od uruchomienia stacjonarnej fabryki pozyskiwania mikrosfery Eko będzie sporządzać bilans skonsolidowany z tą spółką córką co zdecydowanie powinno poprawić wynik finansowej jednostki dominującej czyli Eko.
Ta sprawa jest oczywista i korzyści widoczne są gołym okiem. Bardziej dokładnie nie możemy pisać gdyż nie zależy nam na pisaniu instrukcji dla ewentualnej konkurencji. Warunek kluczowy musi być taki że akcje jednostki dominującej muszą w znaczący sposób z roku na rok rosnąć, a to w sytuacji Eko jak Pan wie ma miejsce.
Drugi typ spółki to także przykład z Kazachstanem gdzie 2 lata temu udało się nam pozyskać Partnera który znalazł elektrownię z laguną i załatwił zgody administracyjne na budowę fabryki stacjonarnej do pozyskiwania mikrosfery. Tu też będzie identyczny mechanizm to znaczy po roku będzie bilans skonsolidowany i wyniki będą oczywiście doliczone do wyników Eko.
W tej spółce ( ale to było 2 lata temu) 51% udziałów kupiliśmy za symboliczną kwotę.
Teraz taka transakcja jest trudna do powtórzenia.
Jest jeszcze trzeci rodzaj transakcji. Eko kupuje udziały w istniejącej spółce na zasadzie krzyżowej wymiany która ma bardzo duże wartości księgowe, duże ilości mikrosfery a niewielkie zyski.
Tu nie ma wyboru albo wchodzimy w tą spółkę i mamy dostęp do dużej ilości mikrosfery za małą liczbę udziałów albo nie.
Taki przykład też ma zastosowanie i jeśli nie było innej możliwości taka sytuację też akceptujemy.
Na przyszłość Eko zamierza stosować drugi typ spółki to znaczy ten gdzie przejmujemy poprzez krzyżową wymianę udziałów i akcji 51% udziałów w tej spółce która zapewni dostęp do dużych ilości mikrosfery a po wybudowaniu stacjonarnego zakładu pozyskiwana mikrosfery konsolidujemy z nią bilans oczywiście po spełnieniu wymaganych przepisami warunków.
Druga część pytania dotycząca zastosowania mikrosfery to też bardzo obszerny temat. Jeśli chodzi o „ możnych tego świata” jak Pan ich określa to oni mimo bardzo dużych zarobków do czasu wybuchu afery z katastrofą ekologiczną w Zatoce Meksykańskiej niezbyt dokładnie stosowali się do norm które już wtedy istniały i obowiązują do dnia dzisiejszego.
Dziś te normy są w sposób rygorystyczny przestrzegane dlatego „tani”: producenci mikrosfery z Rosji czy Chin utracili swoje kontakty, gdyż ich produkt nie spełnia norm.
Teraz na marginesie, gdzieś czytałem wypowiedź jakiegoś analityka, że produkcja mikrosfery jest bardzo prosta i łatwa do szybkiego wdrażania. Tak ale np. jako wypełniacza do pustaków lub chińskich wiader plastikowych by obniżyć ich wagę i wtedy sprzedający może uzyskać nawet 200 dolarów za tonę tego „wyrafinowanego” produktu. Mikrosfera którą dostarcza Eko to produkt zupełnie inny dlatego jego cena jest odpowiednio większa.
Jeszcze inna sytuacja jest z mikrosferą białą z Kazachstanu. Tu uszlachetnienie tej mikrosfery jest naprawdę technicznie i technologicznie bardzo trudne i skomplikowane. Jeśli tu ktoś mówi że to jest łatwa produkcja to naprawdę nie wie o czym mówi. To jest jakby człowiek który jeździ normalnymi samochodami po normalnych drogach na drugi dzień wsiadł do samochodu WRC i postanowił wziąć udział w rajdzie eliminacyjnym do mistrzostw świata. To mniej więcej tak jest również w produkcji szarej i białej mikrosfery.
Jeśli produkcja białej mikrosfery byłaby prosta to gwarantujemy Panu, że tylko Kazachstanie byłoby takich firm minimum 1000, a nie ma ani jednej. Przecież to jest doskonały biznes i życie takie sytuacje na pewno wykorzystuje. Znamy przykłady że firmy z Rosji, Holandii, Anglii, Niemiec czy Kazachstanu próbowały to robić. Po bardzo krótkim czasie przestawały produkować . Wśród tych firm było kilku „znanych graczy”, którzy mieli pojęcie i to nawet dość duże o produkcji mikrosfery. Jak Pan myśli dlaczego przestali zajmować się tak intratnym zajęciem? Po porostu to jest bardzo trudne. Być może są ludzie w Polsce, którzy mówią że to jest łatwe zadanie, proste, ale oni tego nie próbowali i tylko mówią.
Oczywiście mikrosfera biała pozyskiwana z naszej stacjonarnej fabryki będzie dużo łatwiejsza w produkcji ale ze zrozumiałych względów nie możemy wyjawić dlaczego. Musi nam Pan wierzyć na słowo, oczywiście taka mikrosfera dla naszej konkurencji nie będzie dostępna.
Z różnych powodów nie znamy wszystkich szczegółów dotyczących krzywej ziarnowej czy składu chemicznego mikrosfery używanej w przemyśle wydobywczym ropy naftowej. Podstawowe elementy są oczywiście nam znane. Duże koncerny mają pewne oczekiwania dotyczące tych parametrów i przekazują nam te dane np. wytrzymałości na ściskanie itp.. Zastosowanie mikrosfery w tej branży jest bardzo szerokie więc spróbujemy Panu odpowiedzieć na pytanie na przykładzie zastosowania mikrosfery do produkcji lekkiego cementu.
Najpierw uwaga ogólna. Mikrosfera jako produkt naturalny ma wspaniałe właściwości takie jak np.:
- jest 5 razy lżejsza od piasku,
- jest idealnie kulista ma świetne właściwości uszczelniające,
- ma właściwości izolacyjne itp.
Dlatego szalenie trudno zastąpić ją innym produktem. Dla dużego koncernu z tej branży tj. zużywającego od 2-20 tys. ton mikrosfery rocznie ważne są jeszcze następujące czynniki:
- powtarzalność pod względem krzywej ziarnowej i składu chemicznego
- stała całoroczne pewne dostawy – ten warunek spełniamy
- jakość zgodna z normami – ten oczywiście też spełniamy;
-stała niezmienna cena w czasie trwania rocznego kontraktu – spełniamy
- stabilna, przewidywalna cena w dłużnym terminie np. 3-5 lat - częściowo już spełniamy.
Jeśli chodzi o powtarzalność mikrosfery to idealnym rozwiązaniem jest posiadanie źródła( laguny) z mikrosfery o możliwości pozyskania np. 20 tys. ton.
Na dzień dzisiejszy nie znamy producenta mikrosfery na świece który miałyby moce produkcyjne 20 tys. ton i miał dostęp do lagun o takiej ilości mikrosfery. Jedynie Eko ma na swoich praktycznie 3-ch liniach produkcyjnych większe możliwości produkcyjne ( 70 tys. ton) ale nie ma na razie dostępu do jednej tak dużej laguny. Ta sytuacja się zmieni w momencie uruchomienia w Astanie pierwszej na świecie stacjonarnej fabryki do całorocznego pozyskiwania mikrosfery wg. naszego patentu. Wtedy połącznie naszych mocy przerobowych z bardzo dużym źródłem mikrosfery spowoduje, że będziemy pierwszą firmą na świecie która warunek powtarzalności pełni w 100%tach. Duże koncerny z branży to już wiedza i jesteśmy przekonani że dlatego planują nas odpowiedzieć w Polsce.
To jest nasz cel do którego zmierzamy od prawie 5 lat i jesteśmy już bardzo blisko momentu jego realizacji. Oczywiście widzimy konieczność szybkiego znalezienia kolejnych spółek wydobywczych, które zapewnią nam dostęp do kolejnych dużych ilości mikrosfery i budowy kolejnych stacjonarnych zakładów jej pozyskiwania.
Tu znowu dochodzimy do Pańskiego pytania biała czy szara mikrosfera jest bardziej przydatna.
Do tej pory była to mikrosfera szara, której na świecie jest zdecydowanie więcej ale która ma nieco gorsze parametry techniczne. Jest też prostsza w produkcji czy uszlachetnianiu.
O trudnościach związanych z produkcją białej mikrosfery piszemy w pierwszej części odpowiedzi na Pana pytania.
Produkt przystosowany dla potrzeb przemysłu ropy naftowej z białej mikrosfery jest lepszy pod wieloma względami między innymi z powodu dużej zawartości tlenku aluminium (nie chcemy podawać szczegółów) ale pełen sukces będzie wtedy jak będzie produkowany w dużych w 100% powtarzalnych ilościach. To nastąpi po uruchomieniu urządzeń stacjonarnych i zarówno my jak i duzi gracze z tej branży na to czekają i chcą jak najszybciej zastosować tą mikrosferę dla swoich potrzeb.
Na razie chcemy zapoznać naszych potencjalnych klientów z tej branży z produktami, które wykonujemy na naszych liniach technologicznych w taki sposób ( a robimy to z dość dużym wysiłkiem) by mikrosfera pozyskiwana z kilku źródeł była w dużym stopniu powtarzalna. To naprawdę jest trudne z zapewniamy Pana, że dla konkurencji długo nie osiągalne.
Tak jak piszemy w odpowiedzi na pierwsze Pana pytanie mikrosfera która będziemy otrzymywali naszego zakładu w Astanie po pierwsze ponieważ będzie z jednego źródło, będzie więc powtarzalna a po drugie dla as o wiele ‘łatwiejsza” w produkcji niż mikrosfera poławiana do tej pory
Dlaczego, to już nasz tajemnica.
Z poważaniem,
Z. Bokun"
|
|