side napisał(a):Ktos tutaj chyba komus prezenty robi.
Nie zdziwiłbym się, jakby ta n/w osoba otrzymala spory pakiecik.
No jest też alternatywa taka, by wypłacać sporą kasę takiemu specjaliście w gotówce,co obciąży dalej finanse spółki, tak lepiej...? Bo wg mnie spółki na to nie stać, więc takie bonusy dla osób, które są ważne dla spółek technologicznych raz, że są bardzo częstą praktyką, a dwa, że są oszczędnością gotówki,proste...! Ja nie mam najmniejszej wątpliwości, że taka emisja jest niezbędna w sytuacji, gdy spółka potrzebuje cash'u.
Poza tym co w sytuacji, gdy są niektórzy kluczowi pracownicy kuszeni pracą gdzie indziej za sporo wyższe zarobki, co wtedy...? Firma ma dać podwyżki w gotówce, czy nie dać, ale skusić bonusem w postaci akcji, co...?
Jeszcze inna sytuacja: firma realizuje długoterminowy projekt gdzie potrzeba zagwarantowania ciągłości prac przez wysoko wykwalifikowanych programistów, a tymczasem kilku jednak postanawia odejść, bo gdzie indziej zaproponowano im wyższe zarobki, i co wtedy...? Spółka ma problem, bo niezrealizowanie kontraktu na czas grozi karami finansowymi, a z drugiej strony nie danie podwyżek może być pozbyciem się gotówki, która jest potrzebna na finansowanie kolejnych projektów do czasu rozliczenia. Program motywacyjny/lojalnościowy taką ewentualność znacząco wyklucza, poza tym pracownicy mający jakiekolwiek akcje z natury rzeczy mogą już inaczej myśleć o firmie, bo pracują dodatkowo na kasę dla spółki i wzrost notowań swoich akcji.
Niektórzy "płakali", że OBRUM podkupiło Koźlaka (choć tego nie wiemy, czy sam odszedł, czy został zwolniony), to skąd wiecie, czy takie OBRUM czy np. Wasko nie będzie próbować podkupywać innych pracowników, i co wtedy...? W tej branży najlepszych fachowców nie znajduje się z dnia na dzień...!
Kurdę, czy tak trudno to zrozumieć...? Nie sztuka tylko narzekać, czy wysyłać wymiotujące emotikonki, sztuką jest samemu przedstawić coś konstruktywnego...!
Macie inne zdanie, to trzeba było przedstawić swoje propozycje jak ja, czy kilku innych.Nie chciało się wysłać, to teraz nie narzekajcie, już wystarczające dużo malkontenctwa jest w polityce, więc na forum nie potrzeba więcej.
Co więcej-z prywatnej korenspondencji inwestorów powiem, ze osób, którzy są za tą wersją programu motywacyjnego jest więcej, jedynie napisali mi, że boją się ujawnić, bo "niektórzy ich po prostu obrzygają". Może ich tych postem ośmielę, może nie-to ich sprawa. Ja się nie boję, więc napisałem co myślę, może to ośmieli innych lub nie-to zobaczymy.
W każdym razie w sytuacji, że spółka może mieć problem z podkupywaniem pracowników (a naiwnością jest nie branie tego pod uwagę pod odejściu Koźlaka), to program lojalnościowy jest absolutnie niezbędny i wcale nie boję się tego otwarcie powiedzieć. Inna sprawa, że nowa firma może ludzi po jakimś czasie wywalić (np. po okresie próbnym), więc przejście z jednej firmy do drugiej-to nie jest łatwa decyzja, ale bonus w postaci darmowych akcji zdecydowanie pomaga niezdecydowanym pozostanie w i3D i związanie się z nią dłużej.
p.s. A teraz możecie na mnie wylać wiadro pomyj, bo pewnie tak najprościej...