Kto mnie wkręcał?
Sylwia Hucik-Gaicka (ALMA Poznań - udało się wyjść dzięki Kamilowi Baardowi z forum).
Anna Marcinkowska (Mikrokasa - udało się wyjść; e-kancelaria - nie udało się wyjść).
Chyba też Polcan z blogu
http://moneyafterhours.blogspot.com/ ("powiązany" z paniami j.w.).
Chyba też oferujący obligacje Navi-Group (choć tu nie jestem na 100% pewny więc nie podam nazwiska). Myślę, że tu było o krok od "difoltu" ale skończyło się szczęśliwie.
No i sporo innych naganiaczy na takie dziwadła jak jakieś kapelusze, venczery kapiczery, polfy nie te, gry komputerowe itp., itd. Ale w to, uff, nie wszedłem.
Generalnie to oczywiście ja jestem za wszystko odpowiedzialny, nikt mnie do niczego nie zmuszał. A zgubiła mnie po prostu chciwość (na 9%!) i brak wiedzy w analizowaniu raportów finansowych (chociaż te są ponoć często mniej lub bardziej sprytnie podkręcone). A przeczytałem przecież jeszcze w latach 90-tych Sztukę Spekulacji pana Zenona Komara więc w zasadzie to ja powinienem w/w wcisnąć ten kit:-).
Moja opinia: na te 8-10% a nawet 12% szkoda stresów, lepszy bank z BFG a nawet skarpeta.
pozdrawiam