0 Dołączył: 2011-03-24 Wpisów: 237
Wysłane:
20 czerwca 2015 20:58:46
Arqadius napisał(a):Patrząc na to od jaśniejszej strony, jedyne co muszą zrobić, to dogadać się z bankiem i/lub zrolować zapadające obligacje oraz przestać robić głupie ruchy - zarząd spółki mógłby być automatyczny wg rozsądnego schematu - nie trzeba w niej robić nic nadzwyczajnego, po prostu nie psuć prostej i bezpiecznej działalności. KAŻDEGO prezia należy traktować jak OSZUSTA. Nie myśl czego nie należy robić lub co trzeba robić pomyśl co na miejscu prezia zrobił by patologiczny oszust kłamca i złodziej. No i jak ta działalność jest tak prosta i bezpieczna to dlaczego jest tak żle? Po za tym bezkarność sama w sobie podjudza do złych czynów. A tej prezie mogą być pewni. Dla przypomnienie i ochłody optymistów poczytajcie co w marcu pisały mądre głowy. www.stockwatch.pl/forum/wpisy-...Wtedy nie kupował bym obligacji PCZ za 70% teraz 3 razy zastanowił się czy kupić za 30%.
|
|
0 Dołączył: 2012-10-22 Wpisów: 537
Wysłane:
20 czerwca 2015 21:03:44
@Arqadius
Przypominasz mi siebie sprzed mniej więcej roku-dwóch. Nie zamierzam Cię na siłę przekonywać do swoich racji, już za parę dni będziesz miał sposobność przetestować w praktyce, ile zaboli (lub też czego Ci życzę - nie) Cię ślepa wiara w prezesa Ściborskiego.
|
|
0 Dołączył: 2015-04-29 Wpisów: 23
Wysłane:
20 czerwca 2015 21:12:44
Nie twierdzę, że nie masz racji, tylko że poza domysłami nie ma solidnych przesłanek do wyciągania aż tak negatywnych wniosków.
W prezesa personalnie nie wierzę, raczej w jego instynkt samozachowawczy i odrobinę zdrowego rozsądku.
Edytowany: 20 czerwca 2015 21:15
|
|
|
|
0 Dołączył: 2011-03-24 Wpisów: 237
Wysłane:
20 czerwca 2015 21:35:20
"W prezesa personalnie nie wierzę, raczej w jego instynkt samozachowawczy i odrobinę zdrowego rozsądku."
A ja wierzę że możliwe jest ogołocenie firmy z majątku zostawienie jej z długami i całkowita bezkarność. Dopuszczam również możliwość że proces wydmuszkowania trwa trwał i trwać będzie do szczęśliwego i bezkarnego końca.
Strzeż się nawet kiedy myślisz że jesteś bezpieczny. Ja pełnego zaufanie w sprawach finansowych nie mam nawet do Kruka czy Orlenu.
|
|
0 Dołączył: 2012-10-22 Wpisów: 537
Wysłane:
20 czerwca 2015 21:43:05
Co to jest solidna przesłanka? Wniosek o upadłość? Telefon od prezesa Ściborskiego "Arqadius, s...j z PCZ bo ja się też zawijam"? Na tym polega pic tego rynku - jeśli tego jeszcze nie zauważyłeś - że gołe fakty pojawiają się z reguły wtedy kiedy już jest po zawodach. A prezes nie ma NIC do stracenia. Jak nie wierzysz to idź do prawnika i zapytaj o odpowiedzialność prezesa S.A. albo przejrzyj inne wątki gdzie ludzie (między innymi ja) wieloma drogami próbujemy u...ć takich cwaniaków jak ww. prezesunio
|
|
0 Dołączył: 2012-06-06 Wpisów: 115
Wysłane:
20 czerwca 2015 21:58:21
Widzę, że większość czarno widzi przyszłość PCZ. Zobaczymy w poniedziałek. Istotne jest to jakie PCZ ma aktywa. Czy może coś sprzedać, zastawić etc. Z tym bankiem to faktycznie nieciekawa sprawa, ale nie skreślajmy od razu nowego prezesa. Tak czy inaczej sprawa przyszłości PCZ rozstrzygnie się w ciągu najbliższych 10 dni.
|
|
0 Dołączył: 2015-04-29 Wpisów: 23
Wysłane:
20 czerwca 2015 22:01:08
Solidna przesłanka - trwały brak zysków, przychodów, majątku.
Odpowiedzialność prezesa nie jest duża, ale jest, tylko trzeba mu udowodnić działanie na szkodę lub niewywiązanie z obowiązków ustawowych - rzeczywiście nie jest to łatwe.
Natomiast właściciel ma do stracenia własność, która w tym przypadku jest większa niż to co mógłby zyskać.
Przychody są, produkt jest i popyt na niego też, nieruchomości stoją - więc nawet jak aktualny zarząd jest do dupy, to sam interes nie jest zły - szczególnie w kontekście starzenia się społeczeństwa i potencjalnego wzrostu popytu na usługi medyczne.
|
|
4 Dołączył: 2012-07-08 Wpisów: 398
Wysłane:
20 czerwca 2015 22:17:21
Tutaj mieliśmy 2 czynniki które wpływają na znaczne pogorszenie sytuacji: 1. aktywa holdingu zmniejszyły się z ponad 600 mln zł na 300 mln! a 2gi czynnik to zbyt niski roczny wynik netto, który nie jest w stanie pokryć obsługi długu w tym odsetek a co dopiero spłacić kredyt. wesoło nie jest ale paniki też nie ma co robić zwłaszcza takiej jak powyżej:) przecież obsługi długu nie pokrywa się z wyniku netto! ludzie co wy wypisujecie za farmazony? przecież zysk operacyjny za 2014 rok w zupełnosci pokrywa koszty finansowe i to swiadczy o tym ze obsługa długu jest niezagrożona, inna sprawa z wykupem obligacji i tu może byc problemik. Pocieszeniem może być to że jak wynika z raporty za 2014 zobowiązania oprocentowane w kwocie około 100 M są całkowicie pokryte aktywami trwałymi , nieruchomosci inwestycyjne to przeszło 105 M nie licząc rzeczowych aktywów trwałych (dane jednostkowe) skonsolidowany raport pokazuje drastyczny spadek aktywów trwałych , głównie za sprawą WNiP ale w dalszym ciągu raport skonsolidowany pokazuje nadwyżkę zysku operacyjnego nad kosztami finansowymi a pokrycie zobowiązań aktywami trwałymi jest jeszcze lepsze niż w raporcie jednostkowym. Biorąc pod uwagę że zdecydowana większość obligacji jest niezabezpieczona można wnioskować że firma ma jeszcze w dyspozycji dużo nieruchomości które mogłyby posłużyć do ewentualnego zabezpieczenie hipotecznego kredytu. Wypowiedzenie kredytu przez jeden z banków nie oznacza od razu upadłości. Z bilansu wynika że w razie czego powinno być co licytować , tak się pocieszam bo tez mam trochę tych papierów
|
|
2 Dołączył: 2010-09-25 Wpisów: 426
Wysłane:
20 czerwca 2015 22:27:36
Czosnek uboat też miał pokrycie. Jakkolwiek ta sytuacja się nie skończy prezes pcz i właściciel zarazem pokazał gdzie ma inwestorow.
|
|
0 Dołączył: 2015-06-05 Wpisów: 106
Wysłane:
20 czerwca 2015 22:42:09
czosnek napisał(a): przecież obsługi długu nie pokrywa się z wyniku netto! ludzie co wy wypisujecie za farmazony?
Wynik na sprzedaży brutto korygowany jest o koszty, które nie są bezpośrednio związane z główną działalnością jednostki, ale są niezbędne do jej prowadzenia. Czyli: koszty ogólnego zarządu (administracyjne) – obejmują głównie wynagrodzenia pracowników administracji, materiałów biurowych, ale także np. koszty prenumeraty czasopism, reklamy itp. koszty sprzedaży – koszty związane ze sprzedażą wyrobów gotowych ponoszone przez jednostkę np. rozładunek, transport, ubezpieczenie transportu itp. Otrzymuje się w ten sposób wynik na sprzedaży netto, czyli faktyczny zysk/stratę z podstawowej działalności jednostki. Wall Street to jedyne miejsce, do którego jedni przyjeżdżają rolls royce'ami, aby zasięgać porad u tych, którzy podróżują metrem. Warren Buffett
Edytowany: 20 czerwca 2015 22:45
|
|
|
|
4 Dołączył: 2012-07-08 Wpisów: 398
Wysłane:
20 czerwca 2015 22:42:26
ubot miał pokrycie ?? czego i czym??? chyba długu naleznościami krótkoterminowymi które o ile pamiętam stanowiły 80% sumy bilansowej:) więc co tu porównywać ?
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
20 czerwca 2015 23:21:55
Wyniki spółki od zawsze były podejrzane, bo powstawały w pozostałej działalności, a nie podstawowej, a w związku z tym wynik operacyjny niekoniecznie jest gotówkowy. Proszę pamiętać także o tym, że postawienie kredytu w stan natychmiastowej wymagalności może oznaczać całą lawinę zdarzeń. Nie wiem jak jest w przypadku obligacji i innych kredytów spółki, ale często wypowiedzenie jednego kredytu daje możliwość żądania wcześniejszego wykupu obligacji, a także postawienia pozostałych kredytów w stan natychmiastowej wymagalności. Proszę zapoznać się WEO.
|
|
0 Dołączył: 2015-04-29 Wpisów: 23
Wysłane:
20 czerwca 2015 23:44:49
Rzeczywiście są takie zapisy, zapewne we wszystkich WEO (nie sprawdzałem wszystkich):
"wystąpienie naruszenia warunków umowy kredytu lub pożyczki zawartej przez Emitenta z jakimikolwiek instytucjami skutkujące nastąpieniem wymagalności tej pożyczki przed umówionym terminem i nie spłacenie jej w wyznaczonym terminie;"
czyli dopiero niespłacenie daje taką możliwość - choć w komunikacie spółka informuje, że nie zgadza się z podstawą wypowiedzenia:
"Przyjęta przez bank interpretacja zapisów umowy jest w ocenie Emitenta sporna i nie została zaakceptowana przez Emitenta. Emitent nie zgadza się ze stanowiskiem banku i ma zamiar dochodzić swoich praw na drodze sądowej, nie wyłączając roszczeń odszkodowawczych."
wiec jak widać sprawa może być skomplikowana i rzeczywiście wymagalność wszystkich serii obligacji zapewne byłaby dla spółki nie lada problemem ...
spodziewać się można ze wielu posiadaczy obligacji wystąpiłoby z takim roszczeniem, więc spłata kredytu ew. wynegocjowanie innego rozwiązania jest teraz dla spółki bardzo ważne !
|
|
0 Dołączył: 2012-03-04 Wpisów: 171
Wysłane:
21 czerwca 2015 08:33:09
Mimo iż też czarno widzę, jak chyba każdy, to uważam że Ściborski ma tu najwięcej do stracenia. I relatywnie i nominalnie. Bo czym jest, nadal czysto hipotetyczne wydłubanie ze spółki 10 czy 20 milionów (czyli konserwatywnie licząć ~10-20% nominału) wobec utraty własności spółki wartej dużo więcej? Którą można zadłużać, łączyć, robić niekończące się emisje, no i najważniejsze - jak ktoś tu celnie napisał - "Prezesować"? Gdybym był oszustem, to najpierw sprzedałbym akcje. Choćby w rynek i choćby za relatywnie niską kwotę i dopiero później poszedł na całość. Wierzę także w to jak deklarują, że wcześniej badał ich bank, a to zwykle jest skrupulatna procedura i linii kredytowych na piramidy nie dają. Poza tym przykład niejakiego Grobelnego z bezpiecznej kasy wcale nie jest zachęcający. Taki człowiek musi oglądać się za plecy do końca życia. Ja widzę NA RAZIE nieporadność i niekompetencję, która nie była wcale tak oczywista gdy kupowałem obligacje.
Edytowany: 21 czerwca 2015 08:41
|
|
0 Dołączył: 2011-03-24 Wpisów: 237
Wysłane:
21 czerwca 2015 09:00:37
"Wierzę także w to jak deklarują, że wcześniej badał ich bank, a to zwykle jest skrupulatna procedura i linii kredytowych na piramidy nie dają."
Anti dostało kredyt od Aliora na krótko przed tym jak zbankrutowało to nic nie znaczy. Banki też się mylą patrz BPS.
|
|
0 Dołączył: 2012-03-04 Wpisów: 171
Wysłane:
21 czerwca 2015 09:28:41
Być może ma to niewielkie znaczenie, ale z własnego doświadczenia wiem, że linii kredytowej, i to na większą kwotę nie dostaje się ot tak. Musi być solidne zabezpieczenie i najczęściej wcześniejsze pozytywne relacje z bankiem. Inaczej bankier popełnia czyn deliktowy. Z drugiej strony przyznaję że trzeba się postarać żeby bank wypowiedział. Sądzę, że na pewno chodzi o uwagi audytora i tak, jak ktoś napisał - przede wszystkim te niedorzeczne wykupy. Przynajmniej z zewnątrz wygląda to na jakiś wał. Być może był w tym wykupie jakiś głębszy niekoniecznie nieuczciwy zamysł, ale nie podając publicznie tych szczegółów i nie uzgadniając posunięć z bankiem (nie trzymając się umów?) doprowadzili do znanego finału.
|
|
0 Dołączył: 2009-06-06 Wpisów: 9
Wysłane:
21 czerwca 2015 10:02:50
a może prezes chce oskubać obligatariuszy oszczędzając przy tym akcjonariuszy (czyli siebie).
Wyjął ze spółki 10 - 20 mln (bo to prawie fakt)a potem skupi z rynku dług za 50%. Żeby jednak taka operacja się udała i pacjent przeżył to musi zapwnić finansowanie na najbliższe dwa tygodnie - może uda mu się porozumieć z obecnym bankiem, albo ma już nagrany inny bank, który wejdzie w ten interes?
|
|
1 Dołączył: 2014-05-14 Wpisów: 30
Wysłane:
21 czerwca 2015 10:44:46
zwracam uwagę, że nowy prezes p. Pachołek był wcześniej wiceprezesem, więc pewnie jest to człowiek p. Ściborskiego. całe 'zamieszanie' wygląda mi na plan B i kolejne kroki mogą być już wcześniej przygotowane...
coś Wrocław nie ma dobrej passy: Gant, Anti, e-Kancelaria, Religa Development
|
|
0 Dołączył: 2015-03-31 Wpisów: 29
Wysłane:
21 czerwca 2015 12:43:05
Cytat z forum Bankier.pl:
"dlaczego za te 10 mln kupowali głównie serię G i H? to akurat jest proste.
Żeby domknąć emisje G i H prezes musiał wykupić połowę z własnych środków. Pamiętajcie, że wcześniej wypłacil sobie dywidendę.
Teraz w ramach umów cywilno-prawnych to co wcześniej musiał kupić odsprzedał spółce po 95% i ma środki (co najmniej 10 milionów), żeby po wywołaniu paniki dwa razy tyle obligacji kupić po 50%. Dyszkę jest już do przodu. Spryciula - szkoda że kosztem obligatariuszy"
Jeżeli to prawda to wiele wyjaśnia
|
|
0 Dołączył: 2015-06-05 Wpisów: 106
Wysłane:
21 czerwca 2015 13:26:09
@ProfesorXM jeżeli tak było jak piszesz, to jest to ewidentne działanie na szkodę spółki bo w wyniku tych operacji kredyt został wypowiedziany a szkoda spółki przełożyła się na stratę na obligacjach. Zatem jest podstawa do skarżenia z majątku prywatnego prezesunia, o ile działał na własny rachunek. Wall Street to jedyne miejsce, do którego jedni przyjeżdżają rolls royce'ami, aby zasięgać porad u tych, którzy podróżują metrem. Warren Buffett
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.