Pilkahalowa napisał(a):Tak się zastanawiam ...
Czy gdybym własne pienądze zainwestował poza Polską ... np 10 lat temu na Węgrzech nie wiedząc, że będzie tam rządził Fidesz z Orbanem na czele i diametralnie zmienionoby przespisy dotyczące mojej branży podważając sens inwestycji to byłoby uczciwe ?
A gdyby się okazało, że kupiłbym jakąś państwową firmę tam i ktoś by stwiedzić, ze zrobiła to poprzednia partia i cena była lipna a ja płacę za mało podatków to Węgierski sąd myślisz, ze przyznałby mi rację w tym sporze ? Jakoś wątpię, więc możliwość rozpatrywania sporów przez kogoś z zewnątrz wydaje mi się jednak jakąś szansą na sprawiedliwość. Myślę, ze tu u nas jest podobnie i dużo łatwiej władzy lub korporacjom wpływać na wyniki sporów sądowych. Mamy spore, wieloletnie doświdczenia w tej komunistycznej tradycji. Wedle znanej z "Samych swoich" zasady " sprawiedliwość sprawiedliwością ale musi być po naszej stronie, trzymaj granat ... " :)
teoretycznie można by się z Tobą zgodzić, jednak jest jedno ALE...państwo za chwilę będzie pozbawione swojej suwerenności.... państwo chce podnieść pensję minimalną albo wprowadzić opłaty za korzystanie ze środowiska albo cokolwiek innego... i na podstawie takiej umowy międzynarodowa korporacja ma prawo się wystąpić do trybunałów międzynarodowych ( prywatnych

) a polska firma na którą zostaną nałożone te same daniny publiczne może iść do sądu krajowego...
Jeśli to nie jest celowe nierównouprawnienie ? to co to jest? i teraz pomyśl co zrobią większe polskie firmy? przeniosą swoje siedziby poza Polskę....
gratuluję ministrowi Morawieckiego pomysłu na "ściągnięcie inwestorów"za chwilę każdy polski rząd (niezależnie z jakiej partii) będzie całkowicie ubezwłasnowolniony...co by nie chciał zreformować to od radu naruszy interesy jakieś międzynarodowej korporacji i bum odszkodowanie..
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com