Porozumienie obligatariuszy GetBack SA - CAPITEA SA

To jak znajdziesz to daj znać.

Tak, to bardzo ciekawe, kancelarie to chcą na dzień dobry ileś kasy, potem samemu trzeba wszystkie koszty pokrywać i jeszcze procent od wygranej. Za sam %, to może w USA, nie u nas.
Już to ćwiczyłem.

Przydałaby się komisja śledcza, ale przy tym układzie sił nie ma na nią szans.

@hektorek
Co do przyczyn 'oślepnięcia' badaczy kwitów z Deloitte możesz mieć rację, że może to wynikać także z tego, że nie wyobrażali sobie że (były) kolega z branży robi ich ordynarnie w bambuko. Z danych publicznie dostępnych wynika, że Kondzio był przez kilka lat jakimś managerem w dziale audytu bankowego w innej firmie z wielkiej 5 czyli w KPMG. On chyba jeszcze ma jakieś papiery międzynarodowego biegłego księgowego czy coś w tym rodzaju więc na machlojkach księgowych się zna. A fizyczne robienie audytu siłami praktykantów to już inna sprawa.
@ Pesto
Z tego co się orientuję to p. Bucholc (nowy zastępca członka RW) to indywidualna obligatariuszka z Warszawy. Mało brakowało a zamiast niej były ZUS, którego chciał przeforsować sędzia komisarz. W każdym razie im więcej tam indywidualnych obligatariuszy tym lepiej, bo na jakiś sensowny support ze strony zasiadających tam przedstawicieli wierzycieli instytucjonalnych raczej nie ma co liczyć gdyż ich interesy (np. Raiffeisen) są jednak rozbieżne z naszymi.
@Joker @AsGBK
Jakoś nie przypominam sobie wpisu Pana Radka oceniającego pp. Kłoczkę czy p. Pawła jako tych 'złych'. A ci Panowie sami z takich czy innych przyczyn zdecydowali się wycofać - nikt nikogo tam na siłę nie trzyma.
A co do wejścia Pana Radka do Rady Nadzorczej to rozważmy to na prostym przykładzie:
Jeżeli ukradziono rozkład jazdy a chcesz wiedzieć dokąd pociąg zmierza to gdy wjeżdża on na stację:
a/ odwracasz się tyłem do peronu, pociąg odjeżdża a Ty psioczysz na maszynistę
b/ kombinujesz czy lepiej wskoczyć samemu czy z kumplem, w międzyczasie pociąg odjeżdża a Ty psioczysz na maszynistę
c/ bierzesz rozmach, wskakujesz na stopień wagonu i powolutku przesuwasz się w kierunku maszynisty

Tu się absolutnie zgadzam. Podobnie jak pan P z afery AG.

Co do komisji śledczej, to jeżeli chodzi o konieczność powołania takiego ciała to jest to przypadek jak najbardziej do tego predestynowany. Bo komisje co do zasady mają nie tyle znaleźć konkretnego winnego z imienia i nazwiska czy nazwisk tylko stwierdzić co nie zagrało w systemie rządzenia Państwem że do czegoś takiego doszło i na podstawie tego zmienić istniejące przepisy.
Tyle że znając poprzednie komisje, będzie to li tylko cyrk i lans dla kolejnych polityków. A i tak do niczego nie dojdą.

@djwitek1973
Kto ma większą szansę żeby namówić własciciela linii kolejowej do zmiany maszynisty? Ten co jest już w pociągu i widzi że maszynista nie jest mistrzem w swoim fachu czy ci co zostali na peronie?

najlepszym rozwiazaniem marketingowym to wyladowanie tira gowna przed siedziabmi IB/LB - wtedy szybko wszyscy sie dowiedza za co i ze nie warto z tym bankiem sie zadawac.

Przyłączam się do tych życzeń. Bank przecie bogaty a jakby co płynność zapewni mu BFG. Bo tam podobno forsy bez limitu.

Widzę, że coraz mocniej żyje teoria, że GBK powstał po to żeby wyczyścić bilanse bankom LC. Trochę mi się to nie spina z liczbami...
Poniżej tabelka z tym ile wierzytelności nominalnych sprzedał GNB w kolejnych latach i ile kupił GBK


kliknij, aby powiększyć

Jak widać powyżej w latach 2012-2016 GNB sprzedawał maksymalnie (przy założeniu, że wszystko co kupował GBK było od GNB) zaledwie 13-50 proc. Dlaczego nie wszystko szło do GBK? OK. Może ze względu na finansowanie.

Ale kiedy to finansowanie było duże? Od 2016 r. - to wtedy zaczął puchnąć portfel GBK:


kliknij, aby powiększyć

Do kogo należał GBK w 2016 r.? No już nie do Idea Banku, ani LC, tylko do Abrisu...

OK. To może Abris jest w zmowie z LC i GNB? Może, ale jeśli wziąć pod uwagę, że na GBK wyłożył 800 mln zł to chyba coś jest nie tak z tą teorią... Bo nawet po IPO spółki jest do tyłu prawie 500 mln zł łącznie z pożyczkami...

Wykładając ponad 800 mln zł na nabycie spółki musiał przeprowadzać due dellingence. Nic nie wykrył? Wykrył i mimo tej wiedzy wyłożył 820 baniek?

Z wywiadu jakiego p. Gierynski z Abrisu udzielił kilka miesięcy temu magazynowi Forbes wynika, że
Przebadaliśmy GetBack bardzo dogłębnie. Zespół Abrisu nie posiada kompetencji we wszystkich możliwych branżach, które rozważamy jako przedmiot naszej inwestycji. Dlatego w tym przypadku sięgnęliśmy po ekspertów z Londynu wyspecjalizowanych w tej branży (tam jest najwięcej firm windykacyjnych w Europie). Ich rekomendacje były pozytywne.
www.forbes.pl/biznes/wywiad-z-...
Ciekawe dlaczego eksperci z Londynu też nic nie widzieli... I z jakiej firmy ci eksperci byli.