Kiedy dno bessy?

W sWIG80 są mniejsze a jakoś dają radę.

wybili górą z klina zwyżkującego, czyli +200 pkt a nie -200 pkt.
zasięg S&P500 1260.

kto by pomyślał że kryzys skończy się tak błyskawicznie? no ale z faktami się nie dyskutuje

jeśli się tak zamkną to nawet prowadząc kreche po igłach intra to wyszli górą. muszą to jednak potwierdzić na najbliższych sesjach. tak czy inaczej mam wrażenie że 1100 to max tych podrygów

I od razu człowiekowi raźniej gdy buldi wraca do wieszczenia spadków.

w zeszłym roku nie było rajdu świętego, efektu stycznia też nie było, w maju też się nic nie stało to i może spadków na jesieni nie będzie świat jest p..

Wybaczcie, ja sie nei znam, ale jak sie czyta ten watek od poczatku to na mysl przychodzi "wzorsnie, chyba ze spadnie". Kazdy ekonomista mowi co innego, jeden wieszczy niezachwiane zadna wieksza korekta wzrosty, drugi mowi ze jeszcze spadniemy na 1600. Od lutego wszyscy sie licytuja kiedy nastapi ta korekta, za tydzien, za dwa, a moze za miesiac? Poki co jeszcze nie nastapila. Wiadomo, ze po fakcie wszyscy sa madrzy, ale tak jak mowie, ja nie staram sie nic przewidywac, nie mam ku temu zadnych podstaw ani wiedzy, staram sie tylko zwrocic uwage na fakt, ze mozemy napisac wszystko i poprzec to "profesjonalnymi" argumentami, ale trafnosc tych prognoz ocenianych pozniej jest czasem mniejsza niz u bukmachera.

w ogóle już nie czuję rynku. skąd te spadki?
może od poniedziałku będzie normalniej...

Ktoś na kontraktach grał na spadki, więc teraz walczy z rynkiem.

Na dłuższą metę nie miałby szans, ale tu chodzi tylko o dotrwanie do jutra.

no tylko niech Pan Komar pokaże gdzie ona jest w tej chwili ta b czy c

Vox, więc pozbyłeś się już tego złudnego poczucia?

Nie wiem czy zauważyliście, ale moim zdaniem rysuje się od końca sierpnia trójkąt zniżkujący na naszych indeksach. Faktycznie nijak ma się to do S&P500.


kliknij, aby powiększyć