Spróbuj, tutaj akurat to banalnie proste. Mikrospółka, która na dobrą sprawę powinna przejść na New Connect - jest taniej i prościej.
Finanse:
www.stockwatch.pl/gpw/drewex,w...Niecałe 22 mln zł rocznego przychodu za 2009 r., rynek wycenia kapitały własne na 15 mln zł przy wartości księgowej niecałe 11 mln zł. Ciężko jest z tym coś zrobić, bo te liczby - być może duże z punktu widzenia małych przedsiębiorców - są jednymi z mniejszych na giełdzie.
22 mln zł to jednak ciągle nie jest mało, tylko problem w tym, że spółka nie zarabia. W 2009 r. dokładała już na poziomie wyniku operacyjnego. Jednocześnie rozdrabnia się wprost niewiarygodnie - zobacz na listę rezerw na str. 6, znajdujemy tam np. 700 zł rezerwy na wycenę czy 395 zł rezerwy na różnice kursowe. Szkoda czasu na takie kwoty, drogi zarządzie, nie od tego jesteś żeby liczyć ziarnka piasku.
Jeszcze się czepię marketingu. Dobrze jeśli produkt oceniasz wysoko, to warunek sukcesu. Ale nie jedyny. Wizerunkowo spółka jest mocno w tyle, już samo logo wygląda zgrzebnie i mimo nieśmiałych prób, ciągle dominuje w nim Drewex (perspektywa: my, dumni wytwórcy) zamiast Kolorino (perspektywa: Klienci i ich świat).

kliknij, aby powiększyćCzemu logo Kolorino jest takie blade i mało kolorowe? Konkurencja robi to lepiej:

kliknij, aby powiększyć
kliknij, aby powiększyćPrzydałby się tutaj dobry grafik.
Tym bardziej, że z tego co pisze spółka w raporcie, zasadniczo zmienia swój model biznesowy. Są w tym jednak sprzeczności, bo jednocześnie wchodzi i w detal, i w produkcję. Tutaj uwaga, bo tylko z pozoru wszystko jest łatwe, a szansa na większe marże może zostać na długi czas pogrzebana dopóki się nie nauczą skutecznie robić tego, co zaczynają. Zmieniając strategię, zarząd bierze na siebie duże ryzyko, do którego na dobrą sprawę spółka nie jest przygotowana: już teraz ma 6,7 mln zł kredytu, co dla niej jest kwotą ogromną, ogólne zadłużenie to 50%, a rating z kwartału na kwartał słabnie, gdyż nie zarabiają nawet na odsetki. Kapitał obrotowy skurczył się do 1 mln zł, a w kasie pusto, kilka do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Analiza liczb i wskaźników dla tak małej spółki nie ma raczej uzasadnienia. Może przytoczę tylko aktywność:
Cykl rotacji zapasów 176
Cykl rotacji należności 73
Cykl rotacji zobowiązań 84
Cykl operacyjny 249
Cykl konwersji gotówki 165
Cykle w ostatnich kwartałach bardzo się wydłużyły i obraz jest dużo bardziej niekorzystny niż przed debiutem. Teraz już nie jest czas zastanawiać się, czy spółka wycisnęła wskaźniki żeby wejść po wyższej wycenie, czy jej się rynek zepsuł. Fakt że jest ściśnięta w imadle braku gotówki i straty operacyjnej. Konkurencja na rynku jest zbyt duża, żeby popyt konsumencki wyciągnął ją w górę sam z siebie. Potrzebne są dalsze ruchy fundamentalne i postawienie rentowności na nogi.
Powyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.