GANT [GNT]

Dla mnie PP to brzydki numer większościowych, w rodzaju przymusowych dopłat do kapitału: kto nie ma kasy ten się daje rozwodnić. Chociaż jeszcze większy to emisja bez PP. A jeszcze większy emisja bez PP po złotówce (albo po groszu - w każdym razie dużo poniżej kursu). Największy minus spółek giełdowych: w hossie hamuje wzrosty, w bessie przyspiesza spadki. Ale skoro mogą skupować i umarzać, to i muszą móc emitować. Nie mam żadnego pomysłu, jak by to można było ucywilizować. Dobrze kojarzę, że Buffet nie robi splitów ani nowych emisji?

Dokładnie! Ca 2 lata temu śmiano się z Buffeta, że nie jest w stanie zarobić w ciągu 1 roku na 1 papier swojego Berkshire Hathaway (wówczas kosztował 100k USD). W tym miejscu chciałbym złożyć gratki dla decydentów w LPP! Tak trzymać i nie robić z papiera śmiecia!

Bo popiera twoje wypociny... wiemy wiemy chcesz kupić taniej ale niestety ten numer chyba ci nie przejdzie... przykro mi

Powiem szczerze, że liczę na 19 zł, a o zwiększeniu zaangażowania będę myślał dopiero jak zejdzie jeszcze niżej.
Odstrasza mnie to PP bo kompletnie nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy...

Jakiś ten wątek Ganta gorący...
Troszkę spokoju drodzy Państwo... Mnie osobiście nie odpowiada fakt iż jeśli ktoś ma poglądy od odmienne od razu pojawiają się wypowiedzi w stylu chce odkupić taniej... lub nagania. Po to jest forum aby dzielić się opiniami tymi negatywnymi także. Jeśli ktoś jest w stanie obalić argumenty drugiej strony to tylko może ją zachęcić do zakupu czy sprzedaży. Czy nie tak powinno to właśnie wyglądać? Żaden człowiek nie jest w stanie ogarnąć ponad 400 papierów... Proszę nie zaniżajmy poziomu! Argumentacja Addiego nie ma podstaw. Powodzenie emisji w głównej mierze zależy od sentymentu na rynku. Od dwóch lat ten sentyment jest nie najlepszy, więc odwoływanie się do tego tylko okresu jest nieuprawnione. Ocena samej emisji za to jest zbieżna. Powróćmy do merytorycznej dyskusji!

W piątek było 19,80 więc nie kłócić się o 80 gr ;)
Albo gramy 17 zł albo wracamy powyżej 23 zł

Uwagi addiego sa cenne, statystycznie ta emisja jest czynnikiem mocno negatywnym. Sam mialem Ganta w okolicach 18-22zł ale kilka miesiecy temu utracilem zaufanie do tej spólki i opylilem, teraz widac ze słusznie. Coś tu sie psuje, ale trzeba obserwować, do szczytów hossy maja bardzo duzo do odrobienia, ale czy kiedykolwiek to sie powtórzy? Chyba szanse coraz mniejsze, nawet na polowe tamtych cen trzeba poczekac latami.
edit: tutaj moje obserwacje majowe były trafne :) jaki ja musze byc mądry

Ciekaw jestem, czy wiadomosc o zatwierdzeniu przez KNF prospektu wroclawskiej firmy Intakus, ktorej udzialowcem jest Gant moze wplynac na jego kurs. Macie jakies zdanie w tym temacie?

dzisiaj byłem na targach nieruchomości. Oferta Ganta na tle inwestycji innych deweloperów (same nazwy stanowią 50% 5-cyfrowej ceny mkw - rezydencja bursztynowa, enklawa luxusu, villa opuncja, golf city itd ) wygląda bardzo przystępnie, najwyższe ceny za metr (ok. 7200-7900) za mieszkania przy Legnickiej, 5 minut od Rynku. Kolejny projekt - okolice przyszłego stadionu, ceny ok. 6000. Zatem teoretycznie Gant tylko we Wrocławiu do końca roku planuje rozpocząć 3 inwestycje. Nie uzyskałem odpowiedzi, czy rozpoczęcie budowy uzależnione jest od powodzenia emisji.

zgadzam się i podejrzewam, że poprostu badali rynek i reakcje potencjalnych ofiar. jeżeli porównamy ceny wywoławcze do cen transakcyjnych - 20% różnicy.
natomiast jeżeli zwrócić uwagę na proporcje podaży tzw "apartamentów" i zwykłych mieszkań - a większość nowych inwestycji raczy się mianować apartamentowcami i "kusić" cenami powyżej 9000 zł/mkw - to Gant ma większe szanse na sprzedaż swoich "zwykłych" mieszkań.