W roku 2009 spadki skończyły się, gdy rynek uznał, że przyczyna spadków - kryzys zaufania w sektorze finansowym - została zażegnana przez działania Banków Centralnych.
Obecne spadki zakończą się, gdy rynek uzna, że w dającej się przewidzieć przyszłości, pandemia zostanie opanowana, a gospodarka wróci na właściwe tory. Czy będzie to wynalezienie skutecznego leku/szczepionki, czy samoczynne wygaśnięcie pandemii - nie wie nikt. Mała jest jednak szansa, że nastąpi to w ciągu kilku tygodni.
Do tego czasu, korekty wzrostowe będą jedynie techniczne, tak jak korekty spadkowe podczas hossy.
Zapewne DT będą mogli wkrótce nieźle się obłowić, niekoniecznie na S-kach.
Na buy&hold sądzę, że jeszcze jest trochę za wcześnie.