PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
11 kwietnia 2020 22:07:48
przy kursie: 73,00 zł
Tworzywa destrukcyjne – omówienie sprawozdania finansowego GK Puławy po IV kw. 2019 r.Tym razem zaproponuję Państwu omówienie w układzie od szczegółu do ogółu, czyli od wyników segmentowych do skonsolidowanych. Przyczynkiem do takiego układu stały się wprowadzone zmiany w stosowanym układzie segmentowym. Od raportu rocznego W Puławach zniknął segment chemia, natomiast pojawił się segment tworzywa. Nie była to tylko kosmetyczna zmiana nazwy, ale zmiana kompleksowa. ZarządGrupyPuławy napisał(a):W ramach usprawniania zarządzania a w szczególności prowadzenia spójnej i efektywnej polityki w zakresie planowania, rozwoju, produkcji i sprzedaży na szczeblu Grupy Kapitałowej Grupa Azoty, do której należy Grupa, podjęte zostały działania w zakresie wdrożenia nowego modelu zarządzania opartego na segmentach biznesowych. W ramach operacjonalizacji strategii Grupy Kapitałowej Grupa Azoty na lata 2017-2020 przyjęta została Koncepcja docelowego modelu zarządzania Grupy Kapitałowej Grupa Azoty, w tym zakres i sposób konsolidacji poszczególnych obszarów działalności, która została oparta na segmentach: nawozy, tworzywa, oxo i biel tytanowa. W wyniku prowadzonych prac nad nowym modelem biznesowym Grupa wprowadziła zmiany w dotychczasowej segmentacji i wyodrębniła segmenty: Agro, Tworzywa, Energetykę oraz Pozostała Działalność. Nowy podział segmentowy ujednolica i optymalizuje procesy w ramach nich prowadzone. Wydzielenie segmentu Tworzyw i uporządkowanie produktowe segmentu Agro ma swoje odzwierciedlenie w zarządzaniu Grupą. Do tej pory na przykład Pulrea i Pulgran prezentowane były w obydwu dywizjach, gdyż segment chemiczny sprzedawał choćby mocznik do zastosowań technicznych – inaczej mówiąc segmentacja następowała raczej po rynkach odbiorcy. Obecnie produkty te występują już tylko w segmencie Agro (także Noxy, które jest roztworem mocznika), a dodatkowo przeniesiono do niego między innymi melaminę i nadtlenek wodoru. O ile przeniesienie samej melaminy może pokazywać segmentację ze względów surowcowych, to chyba nie koniecznie wpisuje się w nią nadtlenek wodoru, ale ja chemikiem nie jestem.  kliknij, aby powiększyćW każdym bądź razie obecnie mamy szeroko rozumiany segment Agro, segment Tworzyw i segment pozostałych. Najczęściej spółki poprzestają na zastosowaniu nowej segmentacji w raporcie aktualnym i danych porównawczych, przez co na porównywalność danych kwartalnych i kroczący wynik netto trzeba czekać co najmniej jeszcze 3 raporty. W Puławach jednak w komentarzu zarządu do wyników podane są dane za okres porównawczy, co uważam za duży plus w komunikacji z odbiorcami sprawozdania. Przychody segmentu Agro wyniosły w IV kw. 720 mln zł i były o 12 proc. (102 mln zł) niższe r/r. W związku z tym, że odnotowano wzrost cen mocznika (+8 proc. na rynku krajowym) i saletry amonowej (+6 proc. na rynku krajowym) można sądzić iż znacząco obniżyły się wolumeny sprzedaży.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćNależy jednak pamiętać o zmianie segmentacji – nawozy azotowe stanowiły obecnie tylko 56 proc. sprzedaży (DAP i NPK 7 proc., mocznik nienawozowy 13 proc., pozostałe 9 proc.). W przypadku melaminy, której ceny kontraktowe były o 10,6 proc. niższe r/r (wyrażone w EUR), a ceny spotowe spadły nawet o prawie 20 proc. r/r determinantem spadku nie był wolumen – tak przynajmniej wynika z Prezentacji Grupy Azoty. Przy udziale w sprzedaży na poziomie 15 proc. nie da się jednak wytłumaczyć niższą ceną melaminy spadku sprzedaży segmentu.  kliknij, aby powiększyćMarża brutto na sprzedaży zewnętrznej wyniosła 20,9 proc. w porównaniu do 24,5 proc. w poprzednim kwartale i 17,9 proc. przed rokiem. Wzrost rentowności przy spadających przychodach musi oczywiście oznaczać spadek kosztów. Głównym kosztem w Puławach jest gaz, a jego ceny nadal pozostawały niskie. W ujęciu r/r ceny gazy były niższe grubo ponad 40 proc.  kliknij, aby powiększyćNiestety spółka i segment odczuły 16 proc. wzrost kosztów energii i prawdopodobnie węgla. Marża brutto na sprzedaży zewnętrznej w ujęciu nominalnym wyniosła 150 mln zł i była o 2 proc. wyższa r/r. Za to Puławy pokazały prawie 2 mln zł zysku więcej na obrocie wewnątrzesegmentowym. Koszty sprzedaży segmentu pozostały stabilne (+1 proc.), ale przy prawdopodobnym spadku wolumenu dobrze wyglądałyby ich spadek. Koszty ogólnego zarządu zwiększyły się o 10 proc., wobec czego EBIT segmentu zamknął się kwotą 81,3 mln zł, tj. o 3,6 mln zł większą r/r.  kliknij, aby powiększyćW segmencie tworzyw mamy w zasadzie tylko produkcję kaprolaktamu. Przychody zewnętrzne segmentu wyniosły 92 mln zł i były o 19 proc. (22 mln zł) niższe r/r. Spadek ten wynikał głównie ze spadku cen kaprolaktamu na świecie, które były niższe o kilkanaście – kilkadziesiąt procent w zależności od waluty i regionu.  kliknij, aby powiększyćSpółka w komentarzu informuje, że niższe też były wolumeny sprzedaży, ale to raczej spadek kosmetyczny, bo Grupa Azoty w prezentacji wykazała ledwie zauważalny spadek na tworzywach, dla których produkowany w Puławach kaprolaktam jest półproduktem. Zachowanie cen kaprolaktamu do pewnego stopnia warunkowane jest rynkiem surowca jakim jest benzen. W IV kw. podobnie jak w III ceny benzenu wykazały mniejszy spadek w ujęciu rocznym niż ceny produktu:  kliknij, aby powiększyćOdzwierciedleniem tego faktu w raporcie jest spadek marży. Ta zleciała poniżej progu rentowności. W IV kw. Puławy do produkcji kaprolaktamu dołożyły 9,3 mln zł w porównaniu do niecałych 5 mln zł marży brutto przed rokiem. Segment zamknął okres październik-grudzień stratą EBIT na poziomie 13 mln zł i stratą EBITDA w wysokości 8,5 mln zł. To już drugi kwartał z rzędu kiedy produkcja kaprolaktamu jest nieopłacalna.  kliknij, aby powiększyćWarto także dodać, że znacznie większą stratę (wyższą o 7 mln zł) pokazał segment energetyki, co zostało zrekompensowane mniejszą stratą w segmencie pozostałych i przede wszystkim znacznie mniejsza stratą na poziomie kosztów nieprzypisanych.  kliknij, aby powiększyćPrzychody na poziomie skonsolidowanym wyniosły 856 mln zł i były niższe o 12,6 proc. głównie za sprawą niższych wolumenów i niższych cen przynajmniej części produktów.  kliknij, aby powiększyćMarża brutto wyniosła 142 mln zł i była niemal identyczna jak przed rokiem, głównie dzięki niższym cenom gazu ziemnego.  kliknij, aby powiększyćWidać to dobitnie jeśli zerknąć na obroty zrealizowane z innymi spółkami Skarbu Państwa jeśli chodzi o gaz, energię i pozostałe surowce:  kliknij, aby powiększyćZ prezentacji grupy Azoty wynika, że spadek cen (-74 mln zł), i wolumenów (-49 mln zł) z nawiązką został zrekompensowany przez efekt niższych cen gazu (+152 mln zł), przy nieco wyższych kosztach energii (-11 mln zł). Koszty operacyjne prawie się nie zmieniły, co zostawia w kontekście niższych wolumenów pewien niedosyt. Prawdopodobnie mamy do czynienia z presją płacową. EBIT skonsolidowany Puław wzrósł o 5,4 mln zł i wyniósł 19 mln zł, ale obraz poprawy wyników jest nieco wypaczony przez pozostałą działalność operacyjną (zysk ze sprzedaży spadł o 1,2 mln zł)  kliknij, aby powiększyćCały rok był dla spółki znacznie lepszy niż poprzedni, głównie za sprawą innego zachowania cen gazu (przed rokiem ceny były bardzo wysokie) i dobicia cen nawozów. Niestety popsuł się rynek tworzyw, a co się z nim dalej stanie ciężko w tej chwili przewidywać. Wiele fabryk samochodowych wstrzymało obecnie produkcję, część narzekało na problemy z logistyką i dostawami, więc sytuacja z pewnością się w I kw. br. nie poprawi. Spowolnienie w Automotive było już widać przed wystąpieniem pandemii koronawirusa. Pewnym amortyzatorem dla wyników powinien być kurs złotego, który w wyniku decyzji NBP osłabił się. Z jednej strony będzie to wspierać sprzedaż segmentu tworzyw, z drugiej powinno utrudniać napływ nawozów na krajowy rynek. Na koniec warto dodać, że spółka odnotowała bardzo wysokie przepływy operacyjne – 247 mln zł. Ostatnio tak wysoki poziom był widziany dwa lata temu.  kliknij, aby powiększyćNa inwestycje Puławy wydały w IV kw. 114 mln zł, głównie na modernizację instalacji kwasu azotowego oraz budowy nowych instalacji tego półproduktu (75 mln zł). Projekt ma zakończyć się w 2024 r. a jego całkowity budżet to blisko 700 mln zł. Pewną ciekawość wzbudza jednak inny projekt, a mianowicie wytwórnia nawozów granulowanych na bazie saletry amonowej:  kliknij, aby powiększyćProszę zauważyć, że dotychczasowe wydatki zbliżają się już do granicy budżetu, co przy tempie nakładów z raportowanego kwartału powinno w zasadzie zamknąć inwestycję do końca czerwca. Mimo to jako zakończenie inwestycji widnieje 2021 r. Z tego wynika, że albo inwestycja zakończy się szybciej niż planowano, albo jej budżet będzie przekroczony. >> Wyceny automatyczne są tutaj>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutaj
Edytowany: 15 kwietnia 2020 13:28
|
|
7 Dołączył: 2015-12-28 Wpisów: 298
Wysłane:
15 kwietnia 2020 14:20:13
przy kursie: 73,00 zł
"Proszę zauważyć, że dotychczasowe wydatki zbliżają się już do granicy budżetu, co przy tempie nakładów z raportowanego kwartału powinno w zasadzie zamknąć inwestycję do końca czerwca. Mimo to jako zakończenie inwestycji widnieje 2021 r. Z tego wynika, że albo inwestycja zakończy się szybciej niż planowano, albo jej budżet będzie przekroczony."
Teoretyzuję, że jest jeszcze trzecia możliwość. Jakie jest prawdopodobieństwo, że inwestycja po prostu zakończyła najbardziej kapitałochłonny etap budowy (np. drogie maszyny) a teraz po prostu powoli dobudowuje i podłącza względnie tanio następne elementy instalacji?
|
|
23 Dołączył: 2009-12-26 Wpisów: 109
Wysłane:
28 kwietnia 2020 15:31:11
przy kursie: 80,60 zł
W projektach uchwał na NWZ Puław pojawia się tego rodzaju informacja o: "nabyciu aktywów trwałych, w celu realizacji projektu inwestycyjnego pn. „Wytwórnia nawozów granulowanych na bazie saletry amonowej” o łącznej wartości zwiększonej z kwoty 385.000.000 zł (słownie: trzysta osiemdziesiąt pięć milionów złotych) do 430.000.000 zł (słownie: czterysta trzydzieści milionów złotych) bez podatku od towarów i usług." www.stockwatch.pl/komunikaty-s...Sprawa zatem się wyjaśniła, koszty wzrosły o 45 mln zł...
|
|
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
25 maja 2020 11:18:28
przy kursie: 80,00 zł
Pomocna łapa niedźwiedzia – omówienie sprawozdania Puławy po I kw. 2020 r.Wyniki Puław są słabsze r/r, ale można odnieść wrażenie, że rynek spodziewał się jeszcze gorszych – kurs akcji po wynikach wzrósł, a i prognozy w niektórych rekomendacjach były niższe. Przychody spółki wyniosły 954 mln zł i były o 10,8 proc. niższe r/r. W stosunku do poprzedniego kwartału mamy wzrost o 11,4 proc., a więc większy niż odnotowany na przełomie 2018/2019 r., kiedy wyniósł 9,1 proc. Przyczyną wzrostu były większe wolumeny sprzedaży.  kliknij, aby powiększyćMarża brutto na sprzedaży wyniosła 28,6 proc. w porównaniu do 29,8 proc. przed rokiem. Zysk na tym poziomie rachunku wyników wyniósł 272,6 mln zł i był o 46,1 mln zł (14,5 proc.) niższy r/r.  kliknij, aby powiększyćWyraźny spadek zysku brutto musiał odcisnąć piętno na wynikach w niższych partiach rachunku zysków i strat, tym bardziej, że wzrosły koszty operacyjne. Koszty ogólnego zarządu zwiększyły się o 3,7 mln zł (7,5 proc.), natomiast koszty sprzedaży o 11,2 mln zł (17,7 proc.). Wysoka dynamika na poziomie tych ostatnich jest częściowo usprawiedliwiona wzrostem wolumenów sprzedaży, a także wzrostem oczekiwanych strat kredytowych o 1 mln zł. Nie ma się co dziwić, że w obliczu koronawirusa spółka założyła, że jej dystrybutorzy mogą mieć w przyszłości problemy z płynnością ze względu na mniejszy popyt, czy możliwe zamknięcia placówek. Zysk ze sprzedaży wyniósł 145,5 mln zł i był o 60,9 mln zł (29,5 proc.) niższy r/r. EBIT zamknął się kwotą 147,2 mln zł i był mniejszy o 60,4 mln zł (29,1 proc.). Linia finansowa w tym kwartale zabrała 9,7 mln zł w porównaniu do 0,9 mln zł przed rokiem. Stało się tak na skutek wyceny i realizacji instrumentów pochodnych (-11,1 mln zł) oraz oczekiwanych strat na poręczeniach i gwarancjach (-4,4 mln zł), przy 5 mln zł zysków z tytułu różnic kursowych. Grupa Azoty Puławy nie stosowała rachunkowości zabezpieczeń, więc przez wyniki okresu przeszła wycena instrumentów finansowych zabezpieczających przyszłe przepływy pieniężne. Wartość bilansowa niezamkniętych transakcji wynosi ok.8 mln zł, natomiast na koniec roku było to zobowiązanie w wysokości 2,9 mln zł. Według raportu rocznego Puławy posiadały tylko forwardy o nominale 2,2 mln zł USD z terminem wygasania w I kw. Pozostałe 5,9 mln USD oraz 18,1 mln EUR przypadały na kolejne kwartały roku. Można zatem powiedzieć, że straty na derywatach wynikające z zabezpieczeń kursów nie dotyczyły tego kwartału i można je wyłączyć z wyniku podobnie jak różnice kursowe. Zysk brutto wyniósł 137,5 mln zł w porównaniu do 206,6 mln zł przed rokiem, natomiast wynik netto 111,7 mln zł w relacji do 167,9 mln zł w I kw. 2019 r. (efektywna stopa podatkowa bliska nominalnej w obydwu porównywanych kwartałach).  kliknij, aby powiększyćZ rachunku kosztów według rodzaju wynika, że koszty pracownicze wzrosły o 7 mln zł (6 proc.), co stanowi wyjaśnienie wzrostu kosztów ogólnego zarządu. Koszty usług obcych zwiększyły się o 9 mln zł (11,5 proc.), głównie przez wzrost wolumenów sprzedaży. Za to o 6,2 mln zł spadły podatki i opłaty (niższe koszty emisji CO2), a koszty materiałów i energii o 98 mln zł (Ich udział w przychodach spadł z 48,4 proc. do 43,9 proc.)  kliknij, aby powiększyćSpadek kosztów materiałów i energii to głownie efekt niskich cen gazu ziemnego. Spółka w raporcie informuje, że rozrachunki z PGNiG były o 92,6 mln zł (-37,7 proc.) niższe r/r. Za to dość istotnie wzrosły obciążenia z tytułu zakupu energii i węgla od spółek należących do SP +19 mln zł (+21 proc.) O 3 mln zł (10,7 proc.) wzrosły także koszty nabywanego benzenu i siarki (od Orlenu i Lotosu).  kliknij, aby powiększyćW prezentacji wynikowej Grupy Azoty możemy przeczytać, że spadek cen gazu dał do wyniku 108 mln zł nadwyżki, wzrost cen benzenu, energii i węgla zabrał 23 mln zł, natomiast największe uderzenie w wynik przyszło ze strony cen sprzedaży (-146 mln zł), lekko skompensowanym przez wzrost wolumenów (+31 mln zł).  kliknij, aby powiększyćPuławy w IV kw. 2019 r. dokonały zmian w rachunku segmentowym i obecnie wyróżniają tylko segment Agro, segment Tworzywa i segment Energetyka, przy czym ten ostatni pełni rolę usługową w stosunku do dwóch pierwszych. Przychody (zewnętrzne) segmentu Agro wyniosły w I kw. 820 mln zł i były o 93,8 mln zł (10,3 proc.) niższe r/r, w związku ze spadkiem cen podstawowych produktów przy wyższych wolumenach sprzedaży. Jeśli chodzi o wolumen, to Puławy produkują najwięcej mocznika (ponad 300 tys. ton w I kw. 2020 r.) i jego roztworu (ponad 200 tys. ton). Istotną część produkcji i sprzedaży stanowi także saletra amonowa pod marką Pulan (prawie 200 tys. ton w I kw.). Średnie detaliczne ceny mocznika były nieznacznie niższe r/r, podobnie jak saletry amonowej, ale znacząco (o ok. 8 proc.) spadły ceny RSM. Trzeba także dodać, że zwiększony popyt wśród rolników nastąpił dopiero pod koniec kwartału, a więc w momencie kiedy ceny saletry i mocznika były już zauważalnie niższe.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćWyniki segmentu nawozowego wspierał spadek cen gazu. Jak wspomniałem wcześniej spółka pokazała spadek kosztów zakupu od PGNiG o 37,7 proc., ale rynkowe ceny były niższe o 40 proc. Prawdopodobnie doszło więc do nieznacznie większego zużycia na co wskazuje wzrost produkcji amoniaku, czyli głównego półproduktu do produkcji nawozów.  kliknij, aby powiększyćMarża brutto na sprzedaży wyniosła 32,9 proc. i była na takim samym poziomie jak przed rokiem, ale w związku ze spadkiem przychodów zysk brutto na sprzedaży spadł o 10,4 proc. i wyniósł 269,5 mln zł. Koszty sprzedaży w segmencie zwiększyły się o 11,4 mln zł (19,3 proc.), natomiast koszty ogólnego zarządu praktycznie się nie zmieniły. Dywizja nawozowa zamknęła I kw. z wynikiem operacyjnym na poziomie 192,1 mln zł czyli o 42,4 mln zł niższym r/r.  kliknij, aby powiększyćZnacznie gorzej działo się za to w segmencie tworzyw. Choć nazwa sugeruje inaczej, to tak naprawdę Puławy produkują tylko półprodukt, czyli kaprolaktam. Przychody wyniosły 95,5 mln zł i były o 15,5 proc. niższe r/r. Stało się tak ze względu na spadek wolumenu sprzedaży (przejściowe problemy techniczne instalacji PA6 Azotów w Guben i odbiorców z Włoch na skutek pandemii) i przede wszystkim spadek ceny sprzedaży. W zależności od formy fizycznej spadki wyniosły od niecałych 10 proc. do ponad 20 proc. r/r.  kliknij, aby powiększyćJednocześnie obserwowaliśmy znaczące zmiany cen podstawowego surowca do produkcji, czyli benzenu. W styczniu i lutym ceny w Europie były wyższe r/r, ale w marcu nastąpił dynamiczny spadek.  kliknij, aby powiększyćMarża brutto segmentu tworzyw wyniosła w I kw. 2,4 proc. w stosunku do 9,8 proc. przed rokiem. Zysk na sprzedaży zewnętrznej wyniósł 2,3 mln zł, ale na transakcjach z innymi segmentami segment stracił 0,6 mln zł. Przed rokiem były to odpowiednio 11,1 mln zł i 0,5 mln zł zysku. Tworzywa zakończyły I kw. br. ze stratą na poziomie 0,95 mln zł w porównaniu do 8,7 mln zł zysku przed rokiem  kliknij, aby powiększyćNa wyniki skonsolidowane wpływ miał także wynik segmentu pozostałych, gdzie pokazano stratę na poziomie 4,2 mln zł w porównaniu do 0,7 mln zł zysku w I kw. 2019 r., a także o 3,8 mln zł (10,7 proc.) koszty nieprzypisane do segmentów.  kliknij, aby powiększyćJak widać powyżej, wynik okresu uratowały nawozy i istotny spadek cen gazu ziemnego. I kw. roku z natury nie jest też najlepszym jeśli chodzi o generowanie gotówki. Cashflow operacyjny wyniósł tylko 26,4 mln zł w porównaniu do prawie 108 mln zł przed rokiem, głównie w wyniku słabszego wyniku przy mniejszym wpływie kapitału obrotowego.  kliknij, aby powiększyćPuławy wydały w I kw. niecałe 95 mln zł na zakup i wytworzenie aktywów trwałych. Największe nakłady poniesiono na realizację projektu modernizacji instalacji kwasu azotowego oraz budowy nowych instalacji kwasu azotowego, neutralizacji i produkcji nowych nawozów na bazie kwasu azotowego w kwocie 36 milionów złotych (termin zakończenia: 2024 r.), wymianę turbozespołu w kwocie 8,4 mln zł (zakończenie planowane na 2021 r.) oraz budowę wytwórni nawozów granulowanych na bazie saletry amonowej w kwocie 6,2 miliona złotych (do oddania w 2021 r.). Największy projekt inwestycyjny, czyli nowa elektrociepłownia opalana węglem (budżet 1,2 mld zł) pochłonął do tej pory 14 mln zł z czego w I kw. 3,4 mln zł. To akurat nie najgorsza wiadomość. W tym miejscu należałoby wspomnieć decyzję Energii w sprawie Elektrowni Ostrołęka C, gdzie na wniosek Orlenu zmieniono technologię z węglowej na gazową. Oczywiście tak niskie ceny gazu ziemnego raczej nie będą do utrzymania w długim okresie czasu, ale patrząc na rosnące ceny węgla dla energetyki zawodowej i nadal wysokie koszty uprawnień do emisji wydawałoby się, że naturalnym ruchem będzie zmiana technologii póki jeszcze odpisy nie są wysokie. Projekty w szufladach pewnie jeszcze są, bo przez jakiś czas wariant gazowy był podstawowym z rozważanych. Pod koniec marca Komisja Europejska uruchomiła konsultacje w sprawie zaostrzenia celu redukcji gazów na 2030 r. Obecnie cel ten wynosi 40 proc., a europejski organ chciałby zwiększyć go do ponad 50 proc., co z pewnością wpłynie na ceny uprawnień do emisji i związanych z tym kosztów produkcji. >> Wyceny automatyczne są tutaj>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutaj
Edytowany: 25 maja 2020 12:18
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
13 września 2020 16:13:27
przy kursie: 84,00 zł
Nie wszystko złoto co się świeci – omówienie sprawozdania finansowego GK Puławy po II kw. 2020 r.Na pierwszy rzut oka wyniki Puław wyglądają bardzo dobrze – choć spadły przychody to spółka pokazała rosnącą o 1,5 proc. EBITDA. Dodatkowo nominalne wyniki spółki prezentują się bardzo przyzwoicie na tle konkurentów. CF Fertilisers zanotował spadek EBITDA o 28,6 proc., K+S – 32,5 proc., Nutrien – 8 proc. i tylko Yara poprawiła o 8 proc. raportowany wynik. Niestety jeśli bliżej przyjrzeć się czynnikom jakie spowodowały wzrost wyników oceny już nie są tak korzystne. Na początek istotna uwaga. Spółka w drugim kwartale br. zmieniła zasady rachunkowości dotyczące uprawnień do emisji CO2 Cytat:Obecnie Grupa będzie rozliczała dotację z powyższego tytułu w odniesieniu do rzeczywistych emisji w danym okresie z instalacji, dla których prawa (dotacja) zostały przyznane proporcjonalnie do emisji planowanych na dany rok dla tych instalacji. Dotychczas rozliczenie dotacji z tytułu nieodpłatnie otrzymanych praw do emisji CO2 ujmowane było w okresach sprawozdawczych w oparciu o rzeczywiste emisje w danym okresie, aż do wyczerpania kwoty dotacji wynikającej z nieodpłatnie przyznanych praw do emisji CO2 przyznanej na dany rok. Zarówno przed zmianą, jak i po zmianie, rozliczenie dotacji ujmowane jest jako pomniejszenie kosztów w pozycji „Podatki i opłaty”. Wprowadzona zmiana zasady rozliczania dotacji nie ma wpływu na wyniki Grupy w okresie rocznym – zmiana dotyczy rozliczenia dotacji w trakcie roku. Inaczej mówiąc do tej pory najpierw wykorzystywane były darmowe dotacje, a w kolejnych okresach nabyte na rynku, co rodziło nieproporcjonalne koszty w poszczególnych kwartałach. Teraz spółka rozlicza darmowe uprawnienia proporcjonalnie do planowanej emisji w roku, dzięki czemu mamy lepiej odzwierciedloną zasadę współmierności przychodów i kosztów. Niestety w wyniku zmian zasad rachunkowości porównywalne są tylko dwa kwartały obecnego roku i dwa kwartały poprzedniego roku. Przychody ze sprzedaży wyniosły w II kw. 653 mln zł i były o 228 mln zł (25,9 proc.) niższe r/r i 31,5 proc. niższe kw/kw. Przed rokiem sezonowa zniżka przychodów wyniosła tylko 17,5 proc. Ubytek sprzedaży wygląda na poważny.  kliknij, aby powiększyćPuławy wykazały zysk brutto ze sprzedaży na poziomie 148,9 mln zł, czyli o 56,1 mln zł (27,4 proc.) mniej r/r. Rentowność na tym poziomie wyników wyniosła 22,8 proc. w porównaniu do 23,3 proc. przed rokiem. Trzeba stwierdzić, że brak utraty rentowności w środowisku spadających cen może wydawać się dość zaskakujący.  kliknij, aby powiększyćZ rachunku kosztów rodzajowych wynika, koszty pracownicze wzrosły o 16 mln zł (10,7 proc.), koszty usług obcych zwiększyły się o 5,9 proc. (7 proc.), natomiast koszty podatków i opłat osiągnęły poziom 50,4 mln zł i czyli o 12,1 mln zł (19,4 proc.) więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. W tym ostatnim przypadku wyjaśnieniem jest rozliczanie wyższych kosztów emisji CO2, prawdopodobnie przez drożej nabyte uprawnienia niż rozliczane te rozliczane przed rokiem. Oszczędności dotyczyły tylko największej pozycji kosztowej czyli materiałów i energii – spadek o 164 mln zł, czyli 38,3 proc. Z raportów bieżących TGE wiemy, że ceny gazu spadły w II kw. r. o połowę:  kliknij, aby powiększyćGdy zerkniemy na wolumeny produkcji to jasnym jest, że taki spadek cen musiał dać wyraźne oszczędności, w szczególności w sektorze Agro:  kliknij, aby powiększyćZe szczegółowej noty dotyczącej transakcji z właścicielem wiadomo, że na kosztach gazu kupowanego z PGNiG spółka zaoszczędziła ok. 85 mln zł (-52 proc.), natomiast z prezentacji Grupy Azoty wynika, że była to kwota 83,5 mln zł. Niestety w związku z wyższymi cenami kontraktowymi na obecny rok spółka wydała o 21 mln zł więcej na zakup energii od PGE i Enei, natomiast mniej kupiła węgla (-12 mln zł) w tym ostatnim przypadku niestety nie możemy patrzeć zupełnie bezkrytycznie, bo to surowiec, który łatwo się magazynuje i mogły to być znacznie mniejsze wolumeny. Za to na zakup siarki i benzenu Puławy wydały o 19 mln zł więcej niż przed rokiem, natomiast na poziomie rozliczonych kosztów w wynikach oszczędności wyniosły 29,4 mln zł.  kliknij, aby powiększyćNa kluczowych surowcach spółka zaoszczędziła per saldo ok. 101 mln zł, a pozycja materiały i energia zmniejszyła się jak wspomniałem wcześniej o 164 mln zł. Spółka w komentarzu do wyników wspomina, że: Cytat:w obszarze kosztów zużycia materiałów i energii, ze zmian cen surowców, w szczególności niższych kosztów zużycia gazu ziemnego (z uwagi na niższe zużycie i cenę surowca) i benzenu (z uwagi na niższe zużycie i cenę surowca) oraz wyższych kosztów zużycia energii elektrycznej (z uwagi na wyższe zużycie i wyższą cenę surowca), jak również ujęcia rekompensaty przysługującej przedsiębiorstwom z tytułu przenoszenia kosztu zakupu uprawnień do emisji CO2 na ceny energii elektrycznej zużywanej do wytwarzania produktów w sektorach lub podsektorach energochłonnych za I pólrocze 2020 roku, o przyznanie których zawnioskowała Grupa Azoty Zakłady Azotowe „Puławy” S.A. Z prezentacji do wyników można wyczytać, że kwota ujęta w pozycji materiały i energia wyniosła 23,8 mln zł. Resztę oszczędności (ok. 34 mln zł) poczyniono na pozostałych surowcach.  kliknij, aby powiększyćZysk ze sprzedaży, czyli EBIT przed uwzględnieniem działalności pozostałej wyniósł 16,5 mln zł wobec 81 mln zł przed rokiem. Wzrost kosztów operacyjnych do takiego spadku przyczynił się w dość niewielkim zakresie. Mamy zwyżkę kosztów sprzedaży o 5 mln zł (głównie ze względu na większe oczekiwane straty kredytowe – 3,6 mln zł) i kosztów ogólnego zarządu o 3,5 mln zł. Po uwzględnieniu pozostałej działalności operacyjnej mamy spore przemeblowanie w wynikach. EBIT za okres porównawczy wynosi niecałe 55 mln zł, bo rozpoznano odpis na aktywach trwałych. Zysk operacyjne za ostatni kwartał wyniósł za to 57 mln zł, a jak wynika z noty głównym czynnikiem odpowiadającym za zysk w linii pozostałych jest rekompensata za wysokie ceny energii należna za rok 2019 w kwocie 44,6 mln zł.  kliknij, aby powiększyćPatrząc na liczby księgowe wynik operacyjny jest w tym roku wyższy, ale zrobiony w zasadzie wspomnianymi rekompensatami. W tym kwartale rozpoznano je zarówno za 2019 r. jaki za całe tegoroczne półrocze. Chcąc uzyskać obraz powtarzalnego wyniku, zachowując zasadę współmierności należałoby raportowane obecnie 44,6 mln zł rozbić na 4 kwartały poprzedniego roku, natomiast 23,8 mln zł na obydwa kwartały (patrząc na koszty zakupu energii można przyjąć, że mniej więcej po połowie). Ja pokusiłem się także o korektę wyników o odpisy na należnościach, zapasach i aktywach trwałych. W takim ujęciu zysk operacyjny za obecnie raportowany kwartał wyniósłby niecałe 7 mln zł, kwartał wcześniej 123 mln zł, natomiast przed rokiem 95 mln zł. Jak widać po dokonaniu korekt ekonomiczny obraz efektów działalności przedstawia się mizernie, a przecież rekompensaty nie będą trwać wiecznie, więc na dobrą sprawę ciężko byłoby polemizować z twierdzeniem, że w II kw. mieliśmy tak naprawdę stratę.  kliknij, aby powiększyćZ rachunku segmentowego wynika, że słabszy księgowy, nominalny wynik to przede wszystkim efekt segmentu tworzyw. Przychody ze sprzedaży do klienta zewnętrznego wyniosły w tej dywizji 50,7 mln zł i były o 62 mln zł (55 proc.) niższe r/r. Nieco mniej spadły obroty wewnętrzne (39,6 proc., -9,3 mln zł). Spółka informuje, że regres na sprzedaży to efekt zarówno niższych wolumenów jak i cen sprzedaży. Ceny kaprolaktamu w Europie skurczyły się r/r o 30-40 proc. (większość przychodów segmentu pochodzi z eksportu).  kliknij, aby powiększyćNiestety koszty produkcji zewnętrznej i wewnętrznej były wyższe niż przychody. Na sprzedaży do klientów zewnętrznych spółka pokazała 15,9 mln zł straty, natomiast na wewnętrznej 2,3 mln zł straty, przy czym mówimy już o stratach na poziomie zysku brutto ze sprzedaży. Po uwzględnieniu kosztów operacyjnych (w tym przypadających na segment rekompensat) strata wyniosła 17,5 mln zł w porównaniu do 6,5 mln zł kwartał wcześniej i 0,3 mln zł przed rokiem. Bardzo słabe wyniki są w dużej części pochodną pandemii koronawirusa – spadek popytu wywołał spadek cen i wolumenów, wzrosły koszty frachtu, miały miejsca ograniczenia w transporcie, więc spółka ograniczyła produkcję i w związku z tym wzrósł udział kosztów stałych.  kliknij, aby powiększyćNominalne wyniki segmentu Agro wyglądają znacznie lepiej, ale to właśnie głównie w tym segmencie mamy efekty rozliczenia rekompensat. Przychody zewnętrzne dywizji Agro (nawozy, melamina, AdBlue, Noxy) wyniosły 564,5 mln zł i były o 23,2 proc. niższe r/r. (obroty wewnętrzne spadły o 29 proc.). Ceny nawozów na zagranicznych rynkach pospadały r/r o kilkanaście procent, ale ze względu na udział w przychodach ważniejsze jest zachowanie cen krajowych. Ceny saletry amonowej były niższe o 10 proc., mocznika o 4 proc., natomiast roztworu rocznika RSM o 13 proc.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćSkoro przychody spadły mocniej oznacz to, że musiały także spaść wolumeny sprzedaży. Rentowność brutto na sprzedaży zewnętrznej wyniosła 29,2 proc. w porównaniu do 29 proc. kwartał wcześniej (szczyt nawozowy) i 27,4 proc. przed rokiem. Zysk brutto na sprzedaży segmentu wyniósł 167 mln zł i był niższy 34,6 mln zł. Oczywiście rentowność segmentu wspierały ceny gazu, ale można sądzić, że to przede wszystkim efekt rekompensat. Po uwzględnieniu kosztów sprzedaży i kosztów ogólnego zarządu dostaniemy 91 mln zł zysku obecnie i 132 mln zł przed rokiem. EBIT, czyli zysk po uwzględnieniu pozostałej działalności operacyjnej w tym rekompensat za 2019 r. i odpisów na aktywach wyniósł 132 mln zł w II kw. br. i 130 mln zł przed rokiem.  kliknij, aby powiększyćStrata w segmencie energii wyniosła 8,5 mln zł i była o 1,2 mln wyższa r/r, natomiast koszty ogólne, nieprzypisane do segmentów, wyniosły 44 mln zł w porównaniu do 57 mln zł przed rokiem.  kliknij, aby powiększyćNiewątpliwym plusem okresu są wysokie przepływy operacyjne – 139 mln zł w porównaniu do 103 mln zł przed rokiem. W pierwszej chwili mogłoby się wydawać, że to potwierdzenie niezłych wyników, ale jeśli się chwilę zastanowić to jasnym jest, że przy spadku przychodów i ograniczeniach w produkcji musiał zmaleć kapitał obrotowy i to właśnie on jest pochodną wysokiego cashflow operacyjnego. Jeśli kapitał obrotowy zdefiniujemy jako sumę należności, zapasów, praw majątkowych pomniejszonych o zobowiązania i rozliczenia międzyokresowe z tytułu dotacji to skurczył się on w II kw. 2020 r. o 45 mln zł.  kliknij, aby powiększyćWydatki na nakłady trwałe wyniosły 102 mln zł i były wyższe od kwartalnej amortyzacji (61 mln zł). Najbardziej zaawansowana duża inwestycja, czyli wytwórnia nawozów granulowanych na bazie saletry amonowej pochłonęła w ostatnim kwartale tylko 2,6 mln zł. Tak jak przewidywałem w poprzednim omówieniu budżet zadania okazał się zbyt ciasny i obecnie zwiększono go o 45 mln zł. Największe wydatki poniesiono na modernizację instalacji kwasu azotowego (32 mln zł) i bloku węglowego (24 mln zł). Oddanie instalacji do granulacji mechanicznej ma nastąpić w 2021 r., nowego bloku energetycznego w 2022 r., natomiast zakończenie zadania związanego z kwasem azotowym w 2024 r., przy czym wydaje się, że poszczególne elementy, w szczególności modernizowane, będą oddawane do użytkowania wcześniej. Puławy pozostają spółką bezpieczną. W kasie spółki było ponad 600 mln zł, natomiast całkowite zobowiązania finansowe wynosiły na koniec kwartału 292 mln zł. >> Wyceny automatyczne są tutaj>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutajPowyższa treść przez 365 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
Edytowany: 14 września 2020 11:47
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
22 listopada 2020 14:20:34
przy kursie: 87,00 zł
Pomocna dłoń – omówienie sprawozdania finansowego GK Grupa Azoty Zakłady Azotowe Puławy po III kw. 2020 r.Przychody Puław wyniosły w III kw. br. 740 mln zł i były niższe o 36 mln zł (4,7 proc.) r/r. Odwrotnie niż przed rokiem przychody w relacji do poprzedniego kwartału wzrosły o 13,3 proc. (11,9 proc. spadku w 2019 r.)  kliknij, aby powiększyćNiestety spółka odnotowała dość niską marże brutto na sprzedaży i to pomimo różnych wsparć ze strony rządowej. Wynik na tym poziomie wyniósł 139 mln zł i był o 32 mln zł (18,6 proc.) niższy r/r. Rentowność brutto na sprzedaży wyniosła 18,8 proc. w porównaniu do 22,8 proc. w poprzednim kwartale i 22 proc. przed rokiem. W tym miejscu należy się jednak pewna uwaga – bezpośrednio porównywalne są tylko 3 kwartały obecnego roku z 3 kwartałami poprzedniego, bo spółka zmieniła sposób rozpoznawania w wyniku otrzymanych uprawnień do emisji CO2. Do 2020 r. najpierw wykorzystywane były darmowe uprawnienia, a w kolejnych okresach nabyte na rynku, co rodziło nieproporcjonalne koszty w poszczególnych kwartałach. Teraz spółka rozlicza darmowe uprawnienia proporcjonalnie do planowanej emisji w roku, dzięki czemu mamy lepiej odzwierciedloną zasadę współmierności przychodów i kosztów.  kliknij, aby powiększyćPrzyczyn spadku rentowności trudno szukać w rachunku rodzajowym, gdyż koszty rodzajowe w 3 kw. były o ponad 70 mln zł niższe r/r. Spółka w raportowanym okresie sprzedała więcej produktów z zapasów poczynionych we wcześniejszych okresach, niż w poprzednim roku, co znacząco utrudnia analizę. Koszty materiałów i energii wyniosły 284 mln zł i były o 50 mln zł niższe r/r. W tym miejscu trzeba jednak dodać, że obecne koszty są pomniejszone o dotację dla sektorów energochłonnych w kwocie ok. 12 mln zł, natomiast dotacja za analogiczny okres poprzedniego roku została rozpoznana jako pozostałe przychody w II kw. br. Po doprowadzeniu danych do porównywalności mamy 38 mln zł (11 proc.) spadku tego kosztu przy znacząco wyższej produkcji nawozów azotowych:  kliknij, aby powiększyćSpadek kosztów materiałów i energii w dużej mierze wynika z niższych cen gazu ziemnego. Według danych TGE ceny na rynku dnia następnego były o 20 proc. niższe r/r. Niestety wiele wskazuje na to, że trend spadkowy w cenach się wyczerpuje i przestanie być wsparciem dla wyników spółek nawozowych.  kliknij, aby powiększyćZ transakcji z podmiotami powiązanymi wynika, że koszt zakupu gazu w III kw. od PGNiG był niższy o 20 mln zł (18,7 proc.). Mniej wydatkowano także na węgiel zakupiony od ENEA (-3,5 mln zł, -12 proc.) natomiast koszty zakupionej energii od PGE i Enea wzrosły o 15 mln zł (31 proc.).  kliknij, aby powiększyćKoszty pracownicze wyniosły 103 mln zł w porównaniu do 121 mln zł przed rokiem. Ale znów wysokość obciążenia została zredukowana przez dotację z programu Tarcza 4.0 – 29,4 mln zł. Pewne oszczędności poczyniono na pozostałych kosztach, które były o 3 mln zł niższe r/r.  kliknij, aby powiększyćOczywiście niższe koszty pracownicze ujawniły się nie tylko w koszcie własnym sprzedaży, ale także w kosztach operacyjnych. Koszty sprzedaży były o 1,9 mln zł (3,2 proc.) niższe r/r, natomiast koszty ogólnego zarządu skurczyły się o 4,5 mln zł (9,2 proc.). Pozostała działalność operacyjna nie miała istotnego wpływu na ostateczny wynik EBIT i zamknął się on kwotą 39 mln zł zysku w porównaniu do 62 mln zł rok wcześniej.  kliknij, aby powiększyćŻeby doprowadzić wynik do porównywalności ze względu na wspomniane dofinansowanie do sektorów energochłonnych należałoby zaraportowaną w poprzednim kwartale dotację rozłożyć na cały 2019 r. Po uwzględnieniu innych korekt (na odpisy) otrzymamy skorygowany EBIT w kwocie 37,5 mln zł w porównaniu do 73,2 mln zł rok wcześniej. Można oczywiście dyskutować dodatkowo o tym co zrobić z dotacją związaną z tarczą 4.0, wszak uderzenie koronawirusa miało miejsce także w poprzednim kwartale i w zasadzie także należałoby je rozłożyć w czasie.  kliknij, aby powiększyćZ rachunku segmentowego wynika, że segmenty Tworzywa i Agro są w podobnym stopniu odpowiedzialne za erozję wyniku operacyjnego. W przypadku segmentu tworzyw przychody zewnętrzne segmentu spadły o połowę r/r. Na jednym z powyższych wykresów widać, że spółka obniżyła produkcję kaprolaktamu na skutek mniejszego zapotrzebowania, ale spadek sprzedaży to w dużej mierze efekt spadku cen produktu. Dla kaprolaktamu ciekłego ceny w Europie (wyrażone w EUR) spadły o 30 proc., natomiast dla postaci płatkowanej o 67 proc.!  kliknij, aby powiększyćTaki spadek cen wynika ze spadku cen głównych surowców jak benzen – 46 proc. Niestety koszty pracownicze czy amortyzacja w najlepszym wypadku są stałe, więc nie może dziwić spadek rentowności. Drugi kwartał z rzędu spółka pokazuje już stratę na poziomie zysku brutto – tym razem 16,8 mln zł dla produkcji na zewnątrz i 1,2 mln zł na produkcji dla innych segmentów. Strata operacyjna segmentu wyniosła ponad 20 mln zł. Co więcej, spółka do tej części biznesu dokłada realną gotówkę, bo EBITDA też jest ujemna na ponad 16 mln zł.  kliknij, aby powiększyćPrzychody w segmencie nawozowym wyniosły w III kw. 666 mln zł i były o 9 mln zł wyższe r/r, głównie za sprawą wyższych wolumenów sprzedaży. Ceny nawozów azotowych były niższe r/r. W przypadku saletry amonowej o 6 proc.:  kliknij, aby powiększyćw przypadku mocznika 4 proc.:  kliknij, aby powiększyćnatomiast w przypadku RSM aż o 15 proc.:  kliknij, aby powiększyćPo stronie kosztowej spółka odnotowała niższe koszty gazu, ale nie wystarczyło to aby utrzymać rentowność i znieść uderzenie niższych cen sprzedaży. Marża brutto na sprzedaży zewnętrznej wyniosła 149 mln zł i była 21,6 mln zł niższa r/r. Rentowność wyniosła 22,4 proc. w porównaniu do 29,2 proc. kwartał wcześniej i 26 proc. w analogicznym okresie poprzedniego roku. Mimo odnotowania 2 mln zł zysku w pozostałej działalności operacyjnej i niższych kosztów operacyjnych (Tarcza 4.0) EBIT zamknął się kwotą 92 mln zł, tj. o 16 mln zł (15 proc.) niższą r/r.  kliknij, aby powiększyćW segmencie energetycznym raportowana strata okazała się o 4,5 mln zł wyższa r/r, co zostało z naddatkiem zniwelowane przez o 7,5 mln zł wyższy wynik na działalności pozostałej (+3,5 mln zł obecnie, -4 mln zł przed rokiem). Pewne oszczędności wykazano także na kosztach nieprzypisanych do segmentów – 3,4 mln zł, ale mimo to EBIT r/r okazał się niższy o 36 proc., czyli 22,7 mln zł.  kliknij, aby powiększyćZa to lepiej wyglądały przepływy z działalności operacyjnej, które wyniosły w III kw. 233 mln zł i były o 15,8 mln zł wyższe r/r. Spółka zintensyfikowała także swoje wydatki na aktywa trwałe i wartości niematerialne i prawne – 172 mln zł w porównaniu do 129 mln zł rok wcześniej i 102 mln zł kwartał wcześniej.  kliknij, aby powiększyćNajwiększe kwoty wydatkowano na realizację bloku energetycznego (139 mln zł), ale do zakończenia budowy droga jeszcze stosunkowo daleka – projekt ma kosztować 1,2 mld zł, a łącznie wydano do tej pory 177 mln zł. Blok planuje się oddać w 2022 r. Większe zaawansowanie mamy na projekcie modernizacji i budowy nowej instalacji do produkcji kwasu azotowego. W tym kwartale wydatkowano 28 mln zł, natomiast łączne nakłady wyniosły do tej pory 337 mln zł z zaplanowanych 695 mln zł. Istotnym projektem, który powinien się zakończyć najszybciej pozostaje wytwórnia nawozów granulowanych na bazie saletry amonowej – wydatki na poziomie 377 mln zł przy budżecie 430 mln zł. >> Wyceny automatyczne są tutaj>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutaj
Edytowany: 23 listopada 2020 10:45
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
21 kwietnia 2021 17:44:04
przy kursie: 95,40 zł
Nowa nadzieja czy mroczne widmo? – omówienie sprawozdania GK Grupa Azoty ZA Puławy po IV kw. 2020 r.Przychody Puław wyniosły w IV kw. 859 mln zł i były płaskie r/r (+0,3 proc.). W relacji do poprzedniego kwartału spółka odnotowała wzrost obrotów o 16 proc. w porównaniu do 10 proc. pomiędzy 3 i 4 kwartałem 2019 r.  kliknij, aby powiększyćMarża brutto na sprzedaży wyniosła 167,4 mln zł i byłą o 39,2 mln zł (19 proc.) niższa r/r. Rentowność na tym poziomie rachunku zysków i strat wyniosła 19,5 proc. w porównaniu do 18,8 proc. kwartał wcześniej i 24,1 proc. przed rokiem. Trzeba także dodać, że w IV kw. spółka otrzymała ok. 37,5 mln zł z tytułu rekompensaty cen energii, które pomniejszyły koszty i podniosły nieco marżowość biznesu.  kliknij, aby powiększyćKoszty sprzedaży wzrosły o 5,4 proc. (3,6 mln zł) i wyniosły 69,5 mln zł. Teoretycznie wyższe obciążenia z tego tytułu trzeba ocenić negatywnie w kontekście braku progresu w sprzedaży, ale tak naprawdę trzeba by je odnieść do wolumenów, a tych nie znamy. Za to koszty ogólnego zarządu spadły o 7,8 proc. (4,4 mln zł) r/r co jest jednoznacznie dobrym sygnałem. Na poziomie zysku ze sprzedaży mamy 45,6 mln zł dodatniego wyniku, co oznacza spadek o 46 proc. (-38,4 mln zł). Zaraportowany EBIT wyniósł jednak 71,7 mln zł i był tylko o 12,1 mln zł (14,4 proc.) niższy niż przed rokiem. Powodem takiego stanu rzeczy jest rozwiązanie odpisu aktualizacyjnego na aktywach trwałych w kwocie 17,4 mln zł. Jak napisano w raporcie, w jednostce Agro wartość odzyskiwalna z testu na utratę wartości była znacząco większa od wartości bilansowej. Co się zmieniło wobec poprzedniego roku? Głównie spadła stopa dyskontowa – z 6,92 proc. do 5,78 proc., co prawdopodobnie związane jest ze spadkiem stopy procentowej NBP. Symulacja zmiany stopy dyskontowej wskazuje, że przyjęte ścieżki cenowe nie miały znaczących odchyleń względem poprzedniego roku.  kliknij, aby powiększyćEBIT skorygowany o zdarzenia jednorazowe w postaci odpisów na aktywach trwałych, zapasach i należnościach wyniósł 54,5 mln zł i był o 46 proc. (46,6 mln zł) niższy r/r.  kliknij, aby powiększyćPrzyczyn spadku rentowności można próbować szukać w kosztach rodzajowych, ale to próba daremna. Koszty pracownicze spadły o 11,5 mln zł (7,8 proc.), więc z pewnością nie jest ten czynnik powodujący spadek marżowości. Spadły także koszty materiałów i energii (11,4 ml zł, - 2,5 proc.), ale w tym miejscu trzeba pamiętać o przyznanych w IV kw. rekompensatach (37,5 mln zł), które te koszty obniżyły. Suma kosztów rodzajowych była jednak o 23 mln zł niższa. Jeśli się dokładnie wczytać, to zmiana stanu produktów (czyli koszty poniesione w okresie, ale nie do wykazania w tym okresie, tylko do skapitalizowania na bilansie) wyniosła 16 mln zł, natomiast przed rokiem 48 mln zł i chyba ten fakt miał decydujące znacznie.  kliknij, aby powiększyćZa to z pewnością można powiedzieć, że wyższe w IV kw. były ceny gazu. Spółka zakupiła gaz od PGNiG o wartości 198 mln zł, czyli wydała o 15 proc. więcej r/r. O 6,8 mln zł (5,7 proc.) wzrosły także koszty zakupionej energii i węgla. Na benzen i siarkę wydano o 2,8 mln zł mniej r/r  kliknij, aby powiększyćZ rachunku segmentowego wynika, że pogorszenie wyniku operacyjnego jest efektem sytuacji w dywizji Agro. Z pewnością na ten fakt miały wpływ niższe ceny produktów. Ceny mocznika na rynku krajowym spadły o 4 proc. r/r, RSM o 10 proc. r/r, natomiast saletry amonowej o 7 proc. r/r.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćNależy także pamiętać, że w segmencie AGRO spółka raportuje też działalność w zakresie produkcji melaminy. Ceny tego produktu także uległy obniżeniu r/r (ponad 7 proc.).  kliknij, aby powiększyćBiorąc pod uwagę zachowanie cen gazu musiało dojść do erozji rentowności. W IV kw. ceny były o kilkanaście proc. wyższe r/r, a jak widać poniżej w I kw. br. obserwujemy bardzo dynamiczny wzrost cen tego surowca.  kliknij, aby powiększyćPrzychody segmentu nawozowego wyniosły 713 mln zł i były o 6,4 mln zł niższe r/r. Marża na sprzedaży wyniosła 162 mln zł przy rentowności 22,8 proc. natomiast przed rokiem mieliśmy odpowiednio 238 mln zł i 29 proc. Ruch w zakresie kosztów operacyjnych niewiele mógł w przypadku takiej dysproporcji wyniku zmienić. Koszty sprzedaży wzrosły o 3,5 mln zł, natomiast koszty zarządu spadły o 1,5 mln zł. Dzięki rozwiązanemu odpisowi pozostałe przychody wyniosły 17 mln zł i podbiły wynik operacyjny do 108 mln zł (123,6 mln zł w IV kw. 2019 r.).  kliknij, aby powiększyćSytuacja w segmencie tworzyw wciąż nie jest łatwa. Ceny kaprolaktamu ciekłego były o ponad 20 proc. niższe r/r, natomiast dla postaci płatkowanej o 6,8 proc. niższe r/r (przy wycenie w EUR). Wpływ cen rynkowych został jednak znacząco obniżony przez osłabienie złotego względem EUR  kliknij, aby powiększyćW rentowności biznesu pomógł jednak spadek cen głównego surowca, czyli benzenu – w Europie nawet 40 proc. r/r.  kliknij, aby powiększyćPrzychody dywizji tworzyw wyniosły 94 mln zł (+2 mln zł, +2,2 proc.), natomiast marża zysku brutto okazała się stratą w kwocie 1 mln zł. (2,4 mln zł przed rokiem). Choć ceny surowca spadły bardzo mocno, to spadek cen produktu okazał się kluczowy ze względu na udział kosztów stałych takich jak wynagrodzenia, czy amortyzacja. Na poziomie operacyjnym Puławy w segmencie nawozowym pokazały stratę 3,6 mln zł w porównaniu do 6,3 mln zł straty rok wcześniej  kliknij, aby powiększyćChoć wynik wiodącego segmentu nawozowego był istotnie niższy r/r, to stabilizująco podziałały wyniki segmentu energetyki (+19 mln zł), oraz pozostałych (+11 mln zł). Niestety mocno wzrosły koszty nieprzypisane do segmentów – 13 mln zł.  kliknij, aby powiększyćZa to całkiem przyzwoicie wyglądają przepływy operacyjne, które wyniosły 211 mln zł i były o 36 mln zł niższe r/r. Przepływów z działalności inwestycyjnej nie zamieszczam na wykresie, gdyż Puławy posiadają całkiem spore zasoby lokat i innych inwestycji, co zaburzałoby percepcje. Mimo wszystko należy dodać, że wydatki na zakup aktywów trwałych wyniosły 248 mln zł czyli ponad dwukrotnie więcej niż przed rokiem (114 mln zł w IV kw. 2019 r.). Przede wszystkim jest to efekt budowy bloku energetycznego o budżecie 1,2 mld zł. Z ważnych inwestycji, które mają zostać oddane w tym roku trzeba wymienić budowę wytwórni nawozów granulowanych. Prawdopodobnie dojdzie też do jakichś modernizacji instalacji kwasu azotowego, choć projekt jest rozpisany aż do 2028 r.  kliknij, aby powiększyćNa jednym z wykresów pokazałem Państwu silne wzrosty cen gazu jakie miały miejsce w I kw. br. Oczywiście taka zwyżka cen podstawowego surowca może martwić, ale… Ale wiewiórki donoszą, że ceny detaliczne nawozów ruszyły ostro do góry. Już w IV kw. sytuacja w segmencie rolniczym była stosunkowo dobra – wiele płodów rolnych osiągało wieloletnie maksima cenowe, a trendy te były kontynuowane w pierwszych miesiącach tego roku.  kliknij, aby powiększyćWedług GUS w marcu ceny pszenicy w skupach były o 27 proc. wyższe r/r, kukurydzy o 26 proc., a żyta o 31 proc. Jasnym jest, że z takiej okazji musieli skorzystać producenci nawozów i podnieść ceny. Co więcej, Grupa Azoty podjęła aktywne działania wspierające sprzedaż. O przyczynach wzrostu cen można przeczytać w bardzo wielu serwisach rolniczych. Wydaje się, że kilkunastoprocentowa podwyżka cen sprzedaży jest jak najbardziej w zasięgu. Wydaje się, ze marże w I kw. powinny być niezłe >> Wyceny automatyczne są tutaj>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutaj
Edytowany: 22 kwietnia 2021 13:26
|
|
11 Dołączył: 2009-03-03 Wpisów: 83
Wysłane:
6 maja 2021 14:35:43
przy kursie: 96,00 zł
Czy ktoś orientuje się dlaczego dzisiaj widzimy takie spadki na walorze ?
|
|
11 Dołączył: 2009-03-03 Wpisów: 83
Wysłane:
7 maja 2021 09:43:17
przy kursie: 93,80 zł
No tak ..... komunikat ukazał się po 23.00, a kurs zdyskontował to kilkanaście godzin wcześniej
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
16 maja 2021 22:08:12
przy kursie: 94,80 zł
Wybuch gazu – omówienie sprawozdania finansowego ZA Puławy po I kw. 2021 r.Niestety nadzieje na dobry wynik Puław okazały się płonne, a wszystko przez ceny gazu. Przy okazji omówienia wyników za IV kw. wskazywałem na bardzo istotną zwyżkę cen błękitnego paliwa, ale wzrost ten miały zrekompensować podwyżki cen nawozów. Niestety ceny rosły dość selektywnie, rolnicy wstrzymywali się z zakupami i wyniki nie są dobre. Przychody Puław wyniosły w I kw. br. 1,011 mld zł i były o 58 mln zł (6,1 proc.) wyższe r/r. Sezonowa zwyżka była nawet większa niż przed rokiem (+17,8 proc. kw/kw, vs. 11,4 proc. kw/kw), ale wszystko to i tak okazało się zbyt małym wzrostem aby utrzymać marżę.  kliknij, aby powiększyćMarża zysku brutto na sprzedaży wyniosła tylko 16,7 proc. w porównaniu do 24,6 proc. przed rokiem, czy 28,1 proc. dwa lata temu. Gorsze rezultaty spółka notowała tylko w 2018 r. kiedy wspomniane ceny gazu nie uległy w sezonowo słabych kwartałach korekcie. Zysk na tym poziomie rachunku wyników wyniósł 168,5 mln zł, co oznacza spadek o 28,2 proc. r/r, albo 66 mln zł w ujęciu bezwzględnym.  kliknij, aby powiększyćPrzy takiej utracie rentowności brutto wynik nie mógł być dobry i nie był, choć trochę spadły koszty operacyjne. Koszty sprzedaży skurczyły się o 6,7 proc. (5 mln zł), natomiast koszty ogólnego zarządu spadły o 1,4 proc. (0,7 mln zł). Udział kosztów sprzedaży w przychodach spadł, ale tak naprawdę trzeba by tę wartość odnieść do wolumenów, których oczywiście nie znamy. Zysk ze sprzedaży zamknął się kwotą 47 mln zł, czyli o 60,4 mln zł niższą niż raportowana w I kw. 2020 r. Utrata wyniku na poziomie EBIT jest jeszcze wyższa – 64 mln zł. Zysk operacyjny w najlepszym sezonowo kwartale wyniósł tylko 45 mln zł.  kliknij, aby powiększyćKoszty rodzajowePrzyczyny spadku marży są dość jasne – to rosnące ceny gazu i nieadekwatny towarzyszący im wzrost cen produktów. Średniomiesięczna cena gazu na TGE wyniosła w I kw. 21 EUR/MWh, czyli o 73 proc. więcej r/r. Ceny na TGE są pochodną cen na rynku niemieckim, a jak wiemy umowa z PGNiG odnosi się do benchmarków zagranicznych – mamy wyobrażalną skalę wzrostu.  kliknij, aby powiększyćJak mocno wpłynął gaz na wyniki możemy zobaczyć w informacji o zakupach od spółek pod wspólną kontrolą Skarbu Państwa. W I kw. br. Puławy zakupiły od PGNiG gaz za kwotę 260 mln zł, czyli o 70 proc. wyższą niż rok wcześniej. Na szczęście lepiej było z pozostałymi surowcami i energią. Za węgiel i energię od PGE oraz Enea spółka zapłaciła 99,5 mln zł, czyli o 10,7 mln zł mniej niż przed rokiem. Drobne oszczędności odnotowano także na benzenie i siarce nabywanej od Orlenu.  kliknij, aby powiększyćNiestety kwoty te są zbyt niskie aby istotnie zrekompensować uderzenie cen gazu. W 2020 r. przy relatywnie niskich poziomach cen gaz odpowiadał w Puławach za prawie 44 proc. kosztów materiałów i energii, więc 70-80 proc. zwyżka musiała mocno się odbić na kosztach i się odbiła. Koszty materiałów i energii wzrosły w I kw. o 136 mln zł, czyli 32,7 proc. Bardzo mocno wzrosły też koszty podatków i opłat – 24,6 mln zł (+42 proc) r/r. To efekt rosnących cen uprawnień do emisji CO2. Spółka, podobnie jak cała grupa zabezpiecza kontraktami ceny na lata przyszłe, ale kontrakty do realizacji na ten rok najwyraźniej były nabywane po znacząco wyższych cenach. Koszty pracownicze prawie się nie zmieniły r/r (+0,6 proc.), natomiast koszty usług obcych spadły o 4 proc., czyli 3,6 mln zł. Spadek tych kosztów można łączyć z niższymi wolumenami sprzedaży.  kliknij, aby powiększyćRachunek segmentowyEfekt wzrostu cen gazu odczuł najmocniej segment nawozowy, a stało się tak przez znacznie niższy wzrost cen nawozów niż donosiły niektóre portale branżowe, czy obserwowane na rynkach światowych. Według danych IERiGŻ ceny detaliczne saletry amonowej wzrosły o 4 proc. r/r, a ceny mocznika utrzymały poziom cen. Co więcej, ceny RSM spadły o 8 proc.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćSama spółka informuje jednak, że udało jej się zwiększyć ceny mocznika i saletry, ale niestety nie wiemy o ile. Przychody zewnętrzne dywizji Agro wzrosły o 5,1 proc. i wydaje się, że średni wzrost cen mógł być nawet wyższy, gdyż z prezentacji Grupy Azoty wynika, że na poziomie całej grupy mieliśmy istotny spadek wolumenu sprzedaży mocznika i RSM, czyli bardzo istotnych grup produktów z perspektywy Puław. Rentowność sprzedaży zewnętrznej w dywizji nawozowej wygląda jednak lepiej niż na poziomie skonsolidowanym. Marża wyniosła 20,3 proc. w porównaniu do 22,8 proc. kwartał wcześniej i 29 proc. w I kw. 2020 r. Spadek kosztów sprzedaży o 5 mln zł (7,1 proc.) wskazuje na spadek wolumenów. Koszty ogólnego zarządu wyniosły w tej dywizji 7,9 mln zł i były o 5,6 proc. wyższe r/r, być może w związku z niższą produkcją. Zysk na sprzedaży wyniósł 102 mln zł, czyli o 36 proc. mniej r/r i praktycznie był równy EBIT.  kliknij, aby powiększyćWydawać by się mogło, że wzrost cen kaprolaktamu powinien spowodować odbicie wyniku segmentu tworzyw, wszak delty pomiędzy fenolem i benzenem wydawały się lekko rozszerzać. Przy wzroście cen należało się spodziewać efektu dźwigni operacyjnej, ale efekt ten wystąpił dość umiarkowanie.  kliknij, aby powiększyćNiestety tak się nie stało. Przychody segmentu wyniosły 99 mln zł i były o 3,5 proc. wyższe r/r, głównie za sprawą wspomnianego wzrostu cen. Niestety spółka odnotowała znaczący wzrost kosztów i już na poziomie zysku brutto ze sprzedaży strata zwiększyła się z 3,2 mln zł przed rokiem do 12,4 obecnie. Być może w tym miejscu objawił się wzrost kosztów energii elektrycznej lub uprawnień do emisji. Finalnie segment osiągnął stratę operacyjną na poziomie 15,6 mln zł, czyli o 9 mln zł większą niż przed rokiem.  kliknij, aby powiększyćNieco lepsze wyniki przyszły z pozostałych segmentów. Energetyka 1,3 mln zł straty zamieniła praktycznie na wynik zerowy, segment pozostałe stracił o 2 mln zł mniej niż rok wcześniej, a koszty nie przypisane do segmentów były o 1 mln zł niższe. Te wartości cieszą, ale skala erozji wyników w wiodących segmentach przesłania zdecydowanie te drobne plusy.  kliknij, aby powiększyćWyniki Puław niestety w tym, było nie było najważniejszym kwartale w roku okazały się po prostu słabe. Niejako potwierdzają to także przepływy pieniężne z działalności operacyjnej, które były ujemne na kwotę 59 mln zł w porównaniu do 26 mln zł wpływu przed rokiem.  kliknij, aby powiększyćZa to Puławy przyspieszyły procesy inwestycyjne. Wydatki na aktywa trwałe i wartości niematerialne wyniosły prawie 300 mln zł, czyli ponad 3 razy więcej niż w I kw. 2020 r. Wydatki w większości dotyczyły segmentu energetyki, gdzie powstaje nowa elektrownia węglowa (215 mln zł). Capex w dywizji nawozowej wyniósł 49 mln zł i dotyczył przede wszystkim modernizacji i budowy instalacji kwasu azotowego. Niestety kolejne kwartały będą stały pod znakiem nadziei na dalszy wzrost cen nawozów, bo surowce (gaz) przynajmniej w kwietniu wykazywały dalsze tendencje wzrostowe. Niepokoić mogą także ceny uprawnień do emisji. Na koniec I kw. spółka posiadała zabezpieczone kontraktami 1,16 mln ton po cenie 23,5 EUR, przy rocznej emisji na poziomie 2,4-2,5 mln ton. Oczywiście spółka pewnie dostanie jakieś uprawnienia z krajowego systemu, ale jeśli obecne ceny się utrzymają to rok 2022 może być trudny. Ceny energii też optymistycznie nie nastrajają. >> Wyceny automatyczne są tutaj>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutaj
Edytowany: 17 maja 2021 10:36
|
|
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
13 września 2021 16:20:44
przy kursie: 85,60 zł
Wynik pod presją cen głównego surowca – omówienie sprawozdania GK Puławy po II kw. 2021 r.Powtarzalny wynik Puław jest znacznie lepszy r/r, co w sumie nie powinno dziwić, bo mamy efekt niskiej bazy. Warto jednak zauważyć, że rezultat II kw. 2021 r. jest także lepszy od wyników notowanych w analogicznym okresie 2019 czy 2018 r. Na początek drobna uwaga. Od II kw. Puławy nieco zmieniły prezentację wyników. Do tej pory zmiany wysokości zobowiązań z tytułu świadczeń pracowniczych odnoszone były w całości w koszty działalności operacyjnej. Obecnie, zmiany z tytułu odsetek odnoszone są w koszty działalności finansowej. Przez tę zmianę nieco rośnie wynik operacyjny, natomiast na poziomie zysku netto nie ma wpływu. Zmiana ta nie jest istotna dla obrazu. Za całe półrocze 2020 r. kwota korekty wynosi 1 719 tys. zł. Zmieniła się także prezentacja kosztów rodzajowych ale o tym w dalszej części omówienia. AgroPrzychody segmentu nawozowego wyniosły 881 mln zł i były o 317 mln zł (56 proc.) wyższe r/r. Wzrosty sprzedaży wynikają ze wzrostu cen produktów. Według danych zamieszczonych w sprawozdaniu ceny rynkowe saletry amonowej wzrosły o ok. 7 proc., mocznika o ok. 15 proc., a jego roztworu RSM o 13 proc.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćMówimy jednak o cenach detalicznych, które mają pewne opóźnienie w stosunku do cen dystrybucyjnych. Dodatkowo segment ok. 1/3 wolumenu sprzedaje na eksport, a ceny europejskie miały znacznie większą dynamikę – dla saletry wzrost o 55 proc., dla mocznika wzrost o 70 proc. Warto też dodać, że rosły ceny melaminy która zaliczana jest także do segmentu nawozowego. Na rynku europejskim ceny kontraktowe były wyższe o 38,7 proc. (wyrażone w EUR), a na rynku spotowym o 93,7 proc. (wyrażone w EUR).  kliknij, aby powiększyćPonadto jak możemy przeczytać w komentarzu zarządu wzrost przychodów dywizji nawozowej jest związany z większymi wolumenami sprzedaży melaminy i mocznika. Skoro nie wymieniono saletry można domniemywać, że jej wolumen sprzedaży spadł. Podwyżki cen produktów były skutkiem wzrostu kosztów produkcji, w szczególności cen gazu ziemnego, którego cena na TGE dla rynku dnia następnego wzrosła r/r o 265 proc. Jak widać poniżej trend wzrostowy był kontynuowany w lipcu i sierpniu.  kliknij, aby powiększyćGaz nie jest jednak jedynym istotnym kosztem. Rynkowe ceny energii na TGE poszły mocno w górę, podobnie jak notowania praw do emisji CO2. Wydaje się jednak, że te czynniki nie miały tak istotnego wpływu na wynik segmentu jak gaz – tak przynajmniej wynika z kosztów zakupu surowców i energii od spółek SP. Koszty zakupu gazu zwiększyły się w II kw. o 261 mln zł (+326 proc.), koszty energii i węgla nabywanych od PGE i Enei spadły za to o 17 mln zł. (-14 proc.)  kliknij, aby powiększyćZysk brutto na sprzedaży w dywizji nawozowej wyniósł 188 mln zł i był o 22,9 mln zł (13,9 proc.) wyższy r/r. Rentowność sprzedaży zewnętrznej wyniosła 21,3 proc., natomiast przed rokiem 29,2 proc. Koszty sprzedaży segmentu obniżyły się o 3,1 mln zł (4,7 proc.), co mogło być wynikiem spadku wolumenu sprzedaży. Koszty ogólnego zarządu pozostały na niezmienionym poziomie r/r. Zysk ze sprzedaży wyniósł 117 mln zł i był o 25,6 mln zł (28 proc.) wyższy r/r, natomiast EBIT 117 mln zł i był o niecałe 15 mln zł niższy r/r. Różne zachowanie zysku ze sprzedaży i EBIT jest wynikiem rozpoznania w okresie porównawczym rekompensat za energię w 2019 r. Poziom CAPEXu był zbliżony r/r.  kliknij, aby powiększyćTworzywaPrzychody w dywizji tworzyw wyniosły 149 mln zł i były o 98,5 mln zł (194 proc.!) wyższe r/r. Taka dynamika sprzedaży jest efektem wzrostu wolumenu i cen sprzedaży. Kaprolaktam na rynku europejskim zdrożał o ok. 80 proc. (dla transakcji w EUR).  kliknij, aby powiększyćWzrost cen kaprolaktamu jest wynikiem wzrostu cen podstawowego surowca jakim jest benzen – europejskie ceny wzrosły o 370 proc. Inflację cen widać także na obrotach zrealizowanych z Orlenem. Puławy na benzen i siarkę kupowaną od naftowego koncernu wydały prawie 46 mln zł, czyli o 32 mln zł (236 proc.) więcej r/r. Niestety produkcja kaprolaktamu w Puławach wciąż jest nieopłacalna. Strata brutto na sprzedaży zewnętrznej była co prawda o 15,1 mln zł niższa niż przed rokiem, ale nie udało się wyjść nad próg rentowności – strata wyniosła 0,8 mln zł. Podobnie spółka notuje straty na obrotach z innymi segmentami – w tym kwartale 2,2 mln zł. Jeśli dociążymy wyniki segmentu kosztami sprzedaży i zarządu otrzymamy stratę ze sprzedaży na poziomie – 5,7 mln zł.  kliknij, aby powiększyćSkoro już wiemy jak wyglądała sytuacja w dwóch najważniejszych segmentach możemy przejść do danych skonsolidowanych. Wyniki skonsolidowanePrzychody wyniosły 1,07 mld zł, czyli o 423 mln zł (64,8 proc.) więcej r/r. Tak duży wzrost to efekt zwiększenia wolumenu części nawozów i kaprolaktamu, a przede wszystkim wzrostu cen produktów.  kliknij, aby powiększyćMarża brutto na sprzedaży wyniosła 17,6 proc. w porównaniu do 23 proc. przed rokiem. Zysk brutto wyniósł 189 mln zł i był o 40 mln zł (26 proc.) wyższy r/r.  kliknij, aby powiększyćZysk na tym poziomie udało się poprawić zdecydowanie w mniejszym stopniu niż sprzedaż w związku ze wzrostem kosztów jednostkowych produkcji. O kosztach gazu czy benzenu wspominałem przy okazji segmentów, natomiast w rachunku rodzajowym ujawnia się jeszcze parę ciekawych rzeczy. Puławy wykazały spadek kosztów prawniczych na poziomie 5,6 proc., co odpowiada kwocie 9,2 mln zł. To duże zaskoczenie biorąc pod uwagę, że przed rokiem podmioty gospodarcze mogły skorzystać z dopłat (Tarcza) i szybkiej odbudowy gospodarczej, skutkującej ponownie presja płacową. Drugie zaskoczenie to spadek kosztu (13,5 mln zł, -27 proc.) z tytułu podatków i opłat, gdzie spółka pokazuje rezerwy na emisję CO2. Na rynku prawa do emisji zdrożały r/r o ponad 173 proc. Wydaje się, że mamy tutaj do czynienia z co najmniej paroma czynnikami. Grupa Azoty oczywiście zabezpiecza swoją ekspozycję na ryzyko cen uprawnień nabywając kontrakty terminowe. Zakupy są jednak rozłożone w czasie, a trend cenowy jest dość jasny. Mało prawdopodobne aby to spółka zabezpieczyła kontrakty na zakup praw w tym roku w cenach niższych niż w 2020 r. Co się zatem stało? Proszę zwrócić uwagę na poziom obciążenia w I i II kw. br. Kwartał temu Puławy pokazały w kosztach podatków i opłat koszt na poziomie 82 mln zł. Najprawdopodobniej dokonano obecnie korekty rezerwy wykazanej w pierwszym kwartale. Powodem do takiej korekty prawdopodobnie jest wyższy wolumen przyznany spółce przez Ministerstwo Klimatu. Jeszcze w marcu można było się spodziewać redukcji darmowych uprawnień w związku ze zmniejszeniem puli przyznawanej przez EU, natomiast ministerstwo na swojej stronie opublikowało przewidywaną pulę dla spółki, która prawdopodobnie jest wyższa od wcześniej zakładanej. W konsekwencji zużycie świadectw nabywanych na rynku jest niższe niż pierwotnie, a zatem i koszt wykazywany w kosztach podatków i opłat.  kliknij, aby powiększyćWróćmy do danych skonsolidowanych. Koszty sprzedaży uległy obniżeniu o 2,3 mln zł, natomiast koszty ogólnego zarządu w zasadzie się nie zmieniły. Wobec powyższego nadwyżka wyniku brutto skonwertowała się z naddatkiem na poziom zysku ze sprzedaży. Obecnie w tym miejscu mamy 60,8 mln zł zysku, natomiast przed rokiem zaledwie 18,2 mln zł. Na poziomie operacyjnym wynik wyniósł 57,3 mln zł w porównaniu do 58,7 mln zł przed rokiem.  kliknij, aby powiększyćJak już wspomniałem wcześniej spadek wyniku jest efektem zdarzenia jednorazowego które miało miejsce przed rokiem – przyznania spółce rekompensat dla przedsiębiorstw energochłonnych za 2019 r. co podbiło wynik operacyjny o 44,6 mln zł. Znacznie lepszym miernikiem zmiany wyników jest w tym kwartale zysk ze sprzedaży lub EBIT skorygowany.  kliknij, aby powiększyćNiezły wynik operacyjny znalazł potwierdzenie w przepływach. Cashflow operacyjny wyniósł 622 mln zł w porównaniu do 139 mln zł przed rokiem. Z jednej strony na taki obraz wpływa inne zachowanie kapitału operacyjnego (proszę zerknąć na przepływy w I kw. obecnego i poprzedniego roku) z drugiej zaciągnięcia zobowiązań faktoringowych – 533 mln zł zobowiązań handlowych zmieniło się w zobowiązania faktoringowe, których spłatę spółka wykazuje w działalności finansowej.  kliknij, aby powiększyćSpółka wciąż inwestuje wysokie kwoty. W raportowanym okresie nakłady na rzeczowe aktywa trwałe wyniosły ponad 400 mln zł, głównie na blok węglowy. Patrząc na ceny uprawnień do emisji CO2 pod opłacalnością inwestycji stoi duży znak zapytania. Niestety, zaawansowanie inwestycji zbliża się do 2/3 – poniesiono nakłady w kwocie 753 mln zł, więc raczej na rezygnację jest za późno. Z resztą przy obecnych cenach gazu blok gazowy też można by kwestionować. W raportowanym okresie zakończyła się budowa zakładu produkcji nawozów granulowanych na bazie saletry amonowej. To inwestycja dostosowująca portfel produktów spółki do wymagań rynkowych i będzie zastępować nawozy prilowane. Puławy jako największy konsument gazu w Grupie Azoty najdotkliwiej odczuły wzrost kosztów błękitnego paliwa, choć dzięki wzrostom cen produktów udało się poprawić powtarzalny wynik. Niestety w wakacje obserwowaliśmy jeszcze dynamiczniejszą zwyżkę cen gazu, którą może być ciężej przełożyć na finalnego odbiorcę, tym bardziej, że okres od lipca do września nie jest okresem wzmożonego popytu. >> Wyceny automatyczne są tutaj>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutaj
Edytowany: 15 września 2021 11:20
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
14 listopada 2021 16:52:45
przy kursie: 83,80 zł
Wysoka cena tańszych nawozów – omówienie sprawozdania finansowego GK Puławy po III kw. 2021 r.Przychody Puław wyniosły w III kw. 1,26 mld zł w porównaniu do 740 mln zł rok wcześniej. Oznacza to zwyżkę o 522,7 mln zł, czyli 70,6 proc. r/r. Jednocześnie sprzedaż wzrosła kw/kw o 186,6 mln zł (17,3 proc.). Pod względem sprzedaży był to najlepszy kwartał spółki.  kliknij, aby powiększyćNiestety mocny wzrost przychodów nie przełożył się na zyski. Wynik brutto na sprzedaży wyniósł zaledwie 94,5 mln zł, a gorszy zanotowano tylko w III kw. 2018 r. – 74 mln zł. Przed rokiem spółka na tym poziomie rachunku zysków i strat raportowała 138,9 mln zł, czyli 47 proc. więcej niż obecnie. Marża brutto na sprzedaży spadła do poziomów jednocyfrowych – 7,5 proc. i jednocześnie jest to najgorszy wynik w historii spółki. Mamy więc rekordowo wysokie przychody i rekordowo niską marżę.  kliknij, aby powiększyćJasnym jest, że słaby wynik brutto musiał odcisnąć piętno na niższych partiach rachunku zysków i strat, tym bardziej, że przed rokiem mieliśmy dołek kosztów operacyjnych. Koszty sprzedaży wyniosły w III kw. 73,7 mln zł i były wyższe o 17,2 mln zł (30,5 proc.). Koszty ogólnego zarządu wzrosły o 5,2 mln zł (11,6 proc.) i zamknęły się kwotą 49,9 mln zł. W efekcie zysk ze sprzedaży okazał się stratą na poziomie 29 mln zł, przy 60,8 mln zł zysku kwartał wcześniej i 37,8 mln zł zysku przed rokiem. Linia pozostałej działalności nie miała większego wpływu na obraz wyników. Strata EBIT wyniosła 28,8 mln zł, w porównaniu do 57,3 mln zł zysku kwartał wcześniej i 38,9 mln zł zysku przed rokiem. W raporcie nie widać wpływu zdarzeń jednorazowych na wyniki, więc możemy uznać, że strata jest efektem zarządzania ceną i kosztów produkcji.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćZ rachunku rodzajowego wynika, że głównym czynnikiem spadku wyników był wzrost cen surowców lub inaczej mówiąc zbyt niski wzrost cen produktów. Koszty materiałów i energii wzrosły r/r o 583 mln zł czyli 205 proc., a w stosunku do poprzedniego kwartału o 218 mln zł, czyli 33 proc.  kliknij, aby powiększyćZ ujawnienia transakcji z podmiotami powiązanymi wynika, że wzrost cen materiałów i energii to przede wszystkim efekt wzrostu cen gazu. W transakcjach z PGNiG spółka wydała o 437,5 mln zł (512 proc.) więcej r/r. Wyższe też były koszty zakupu energii i węgla nabywanych od Enei i PGE (+41,6 mln zł, +56 proc.), a także benzenu i siarki (+41 mln zł, +227 proc.).  kliknij, aby powiększyćEfekt wyższych cen gazu był do przewidzenia. Notowania tego surowca na TGE wzrosły r/r o 435 proc.  kliknij, aby powiększyćWarto w tym miejscu dodać, że przed rokiem obciążenie z tytułu materiałów i energii zostało nieco zredukowane przez zaksięgowanie dopłat dla przedsiębiorstw energochłonnych w kwocie 23,8 mln zł. Niestety wzrost kosztów materiałów i energii nie był jedynym jaki da się zaobserwować w rachunku rodzajowym. O 25 mln zł wzrosły koszty pracownicze (24,4 proc.). Ciężko spodziewać się żeby w takim stopniu rosło zatrudnienie, czy wynagrodzenia. Najprawdopodobniej koszty przed rokiem zostały zmniejszone przez którąś z tarcz przyznawanych przedsiębiorcom. Dwa lata temu koszty pracownicze obciążyły wyniki kwotą 121 mln zł w porównaniu do 128 mln zł obecnie. O 27 mln zł (57 proc.) wyższe były także koszty podatków i opłat. To przede wszystkim efekt wzrostu kosztu emisji CO2. Kwartał wcześniej spółka dokonała rekalkulacji rezerw w związku z wyższym przydziałem na ten rok więc nie było widać odwzorowania rynkowego wzrost cen. Teraz się niestety ujawniło, ale nie w pełni, bo spółka zabezpiecza część ekspozycji. SegmentyJak się można było domyślać winowajcą takiego obrazu wyników jest segment nawozowy. Przychody zewnętrzne w tej dywizji wyniosły 420 mln zł i były o 63 proc. wyższe r/r. Wzrost przychodów to efekt wzrostu cen sprzedaży. Ceny mocznika w Polsce były o 22 proc. wyższe r/r, natomiast saletry amonowej o 17 proc.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćWarto zauważyć, że dynamika wzrostu cen była znacznie niższa na rynku polskim niż na rynkach światowych. W porównaniu r/r ceny saletry w bałtyckich portach wzrosły o 91 proc., natomiast mocznika o 93 proc. W porównaniu kw/kw wzrost dla saletry wyniósł 33 proc. (5 proc. w Polsce), a mocznika 27,3 proc. (7 proc. w Polsce). Takie zjawisko można tłumaczyć na parę sposobów. Możliwe, że mocno wzrosła konkurencja i podaż nawozów zza wschodniej granicy. Nie można też wykluczyć, że elastyczność cenowa popytu doszła do granicy wytrzymałości albo, że Puławy w ramach Grupy Azoty postanowiły w jak najmniejszym stopniu obciążyć rolników wzrostem cen surowców. Zysk brutto na sprzedaży zewnętrznej w segmencie nawozowym wyniósł niecałe 93 mln zł i był o 56,5 mln zł (37,8 proc.) niższy r/r. Dodatkowo zysk brutto na sprzedaży międzysegmentowej okazał się stratą na poziomie 1,2 mln zł w porównaniu do 1,2 mln zł zysku przed rokiem. Rentowność spadła z 22,4 proc. do poziomu zaledwie 8,6 proc. Wysoki wzrost kosztów sprzedaży (31,4 proc.) spowodował spadek EBIT z 92,2 mln zł do 18,5 mln zł.  kliknij, aby powiększyćBardzo dynamicznie rosły też przychody segmentu tworzyw. Obroty w tej dywizji wyniosły w III kw. 135,5 mln zł i były o 97 mln zł (252 proc.) wyższe r/r. Wzrost obrotów to także głównie efekt wzrostu cen sprzedaży. Ceny kaprolaktamu na rynkach europejskich wzrosły o 80-100 proc.  kliknij, aby powiększyćNiestety nieco szybciej rosły ceny głównego surowca, czyli benzenu. Na rynkach europejskich wzrost wyniósł 135 proc. Mimo to Puławom udało się ograniczyć stratę generowaną przez segment. Na poziomie zysku brutto ze sprzedaży wyniosła ona 4,8 mln zł (16,8 mln zł przed rokiem), natomiast na poziomie EBIT 5,8 mln zł (20,3 mln zł przed rokiem). Dzięki poprawie rentowności Puławy już tylko w nieznacznym stopniu palą gotówkę w dywizji tworzyw. Strata EBITDA to zaledwie niecały 1 mln zł, w relacji do 16,1 mln zł straty przed rokiem.  kliknij, aby powiększyćNie tylko tworzywa poprawiły wynik. Na plus można zaliczyć segment energetyczny, gdzie EBIT wyniósł 2,7 mln zł i był o 8,9 mln zł wyższy niż przed rokiem. Za to pozostała działalność przyniosła 2,3 mln zł straty, czyli wynik był niższy o 5,8 mln zł. Choć sumaryczny wynik operacyjny segmentów był wciąż na plusie (13 mln zł, w porównaniu do 69,2 mln zł przed rokiem), to niestety koszty nieprzypisane do segmentów spowodowały zejście wyniku grupy poniżej progu rentowności. Co więcej, same koszty nieprzypisane wyniosły 40,1 mln zł i były o 9,8 mln zł wyższe niż przed rokiem i porównywalne poziomem do raportowanych w I kw. br.  kliknij, aby powiększyćKrótko mówiąc powodem straty jest zbyt niski wzrost cen produktów nawozowych w relacji do wzrostu cen surowców. Teoretycznie w świetle słabych wyników dobrze wyglądają przepływy operacyjne, które wyniosły w ujęciu nominalnym 395 mln zł i były o 162 mln zł wyższe r/r. Warto jednak zwrócić uwagę, że stało się tak głównie za sprawą wzrostu zobowiązań o kwotę 670 mln zł. Wśród tej kwoty mamy zaciągnięcie faktoringu odwrotnego na kwotę 175 mln zł, więc czysto operacyjnie mamy 220 mln zł przepływów, co i tak w świetle strat EBITDA jest wynikiem dobrym. Przepływy inwestycyjne to wypływ 150 mln zł (121 mln zł przed rokiem). W tym miejscu trzeba jednak dodać, że CAPEX jest nieco mniejszy r/r, gdyż w III kw. 2020 r. spółka odnotowała wpływ 50 mln zł z tytułu sprzedaży aktywów finansowych. Nakłady inwestycyjne w większości dotyczyły nowego bloku węglowego. Przepływy finansowe były ujemne na kwotę 468 mln zł, w związku ze spłatą ok. 470 mln zł z tytułu faktoringu.  kliknij, aby powiększyćPrzez wiele lat Puławy były spółką o bardzo mocnej pozycji finansowej z ujemnym długim netto. To się w tym roku zmieniło. Dług netto na koniec III kw. wynosił 304 mln zł w porównaniu do 374 mln zł kwartał wcześniej i minus 246 mln zł (nadwyżka) na koniec roku. Oczywiście ten dług w relacji do generowanej EBITDA nie jest wysoki i nic Puławom nie grozi. Obniżenie standingu finansowego to efekt prowadzenia kapitałochłonnych inwestycji, w szczególności nowego bloku węglowego, ale także wytwórni nawozów granulowanych, czy w końcu instalacji kwasu azotowego. Do tej pory inwestycje te pochłonęły ponad 1,6 mld zł. >> Wyceny automatyczne są tutaj>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutaj
Edytowany: 15 listopada 2021 13:29
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
31 maja 2022 13:36:48
przy kursie: 79,00 zł
Bezkonkurencyjne wyniki – omówienie sprawozdania finansowego Puławy po I kw. 2022 r. W drugiej połowie ubiegłego roku ceny gazu, czyli podstawowego surowca zaczęły gwałtownie rosnąć. W odpowiedzi spółki produkujące nawozy zaczęły podnosić ceny, część ograniczała lub wstrzymywała produkcję. Ale to nie wszystko, bo w wyniku działań politycznych ograniczono istotnie działalność eksportową w paru regionach świata. EU nałożyła sankcje na nawozy z Białorusi, natomiast eksport nawozów w celu ustabilizowania sytuacji na wewnętrznym rynku wstrzymały Chiny. Luka popytowa pozwoliła producentom obecnym na rynku na podniesienie cen w sposób wyższy niż tylko wynikający ze wzrostu cen gazu. W I kw. br. agresja Rosji na Ukrainę spowodowała ograniczenia importu nawozów z Rosji i ograniczenie produkcji na Ukrainie. W konsekwencji powyższych czynników stworzyły się warunki do osiągnięcia rekordowych wyników. WynikiJuż w IV kw. 2021 r. przychody Puław skoczyły do poziomu 2,1 mld zł, co oznacza wzrost r/r o prawie 150 proc., natomiast w relacji do poprzedniego kwartału 69 proc. W I kw. br. ceny i w związku z tym przychody nadal rosły. Obroty zamknęły się kwotą 2,69 mld zł, czyli o 166 proc. wyższą niż w I kw. 2021 r. i 25,9 proc. wyższą niż w ostatnim kwartale poprzedniego roku.  kliknij, aby powiększyćMarża brutto na sprzedaży wyniosła w IV kw. ur. 478 mln zł (+183 proc. r/r) przy rentowności na poziomie (22,4 proc.), natomiast w I kw. br. 708 mln zł (+320 proc. r/r) przy rentowności na poziomie (26,3 proc.). Marże w obecnych wysokościach nie są niczym nowym, ale nowe są poziomy od których je liczymy, w efekcie czego mamy rekordowe zyski na poziomie brutto ze sprzedaży.  kliknij, aby powiększyćJednocześnie obserwujemy dużą dynamikę kosztów operacyjnych. Te dotyczące sprzedaży zwiększyły się w I kw. o 23 proc., natomiast koszty zarządu o 18 proc. (odpowiednio 10 proc. i 20 proc. w IV kw. 2021 r.). O ile w środowisku wysokich cen i rekordowych marżą wzrosty o parę milionów (16 mln zł i 9 mln zł w I kw. br.) się gubią to warto pamiętać o tym, że przy niskich cenach nawozów będzie te koszty ciężko obniżyć. Zysk ze sprzedaży, czyli po uwzględnieniu kosztów operacyjnych wyniósł w IV kw. 2021 r. 340 mln zł (47,6 mln zł w IV kw. 2020 r.), natomiast w I kw. br. 561 mln zł (47,1 mln zł w I kw. 2021 r.). Wyniki w IV kw. były niestety niskie, bo obciążyły je efekty pozostałej działalności operacyjnej, w szczególności wyniki testów na utratę wartości. Aktywa badano w podziale na dwie dywizje: Agro i Tworzywa. Zwracam uwagę, że to mniejsze wyodrębnienie niż przy segmentach – energetyka została podzielona pomiędzy wspomniane dwa segmenty. W wyniku przeprowadzonych testów odpisano 264 mln zł. W konsekwencji EBIT w IV kw. wyniósł tylko 64 mln zł. W I kw. br. pozostała działalność operacyjna nie miała już tak istotnego wpływu na wyniki i zysk operacyjny zamknął się kwotą 562 mln zł, co daje wzrost o 517 mln zł w ujęciu r/r.  kliknij, aby powiększyćOdpisy na rzeczowych aktywach trwałych od strony rachunkowej obciążają wynik okresu w którym są dokonywane, ale można je uznać za zdarzenie jednorazowe. Warto jednak pamiętać, że taki wynik testu i odpis nie powstaje bez przyczyny – spółka spodziewa się gorszych wyników w kolejnych latach dla segmentu tworzyw. Tym niemniej dla porównania i wycen należy efekt odpisów wyłączyć. W konsekwencji w IV kw. otrzymalibyśmy skorygowany EBIT na poziomie 342 mln zł  kliknij, aby powiększyćNa raportowane wyniki linia finansowa nie miała istotnego wpływu pomimo tego, że Puławy zaczęły korzystać z oprocentowanych instrumentów finansowych – zysk brutto w I kw. wyniósł 562 mln zł (+520 mln zł r/r), a zysk netto 456 mln zł (+422 mln zł r/r) Koszty rodzajoweWarto zwrócić uwagę na koszty rodzajowe. Suma kosztów wzrosła r/r o 1,2 mld zł, natomiast przychody o 1,68 mld zł. Koszty pracownicze wzrosły tylko o 6 proc. r/r. Tylko, bo inflacja w I kw. była na wyższym poziomie, więc zarządowi udało się poskromić oczekiwania strony związkowej. Koszty usług obcych wzrosły o 15 proc., co raczej zaskoczeniem nie jest, natomiast stabilne pozostały koszty podatków i usług, a to w tym miejscu spółka pokazuje rezerwy na emisję CO2. Koszty uprawnień na giełdach były r/r wyższe o ponad 120 proc. Poziom produkcji nawozów raczej nie wskazuje na to, żeby emisje co wolumenu były istotnie niższe, więc albo Puławy wykorzystały w I kw. efekt wojny do zakupu uprawnień kiedy ceny były relatywnie niskie, albo zabezpieczyły ceny kontraktami terminowymi. Jak widać bardzo mocno wzrosły ceny materiałów i energii  kliknij, aby powiększyćW związku z tym, że Puławy, PGNiG, Orlen, Enea czy PGE mają wspólnego właściciela możemy na podstawie ujawnień transakcji zobaczyć co dokładniej się zadziało. Otóż za gaz spółka zapłaciła PGNiG 1,2 mld zł, czyli o 387 proc. więcej niż rok wcześniej. To delikatnie mniej niż wzrosty cen na TGE (404 proc.), ale różnice nie są duże. Koszty gazu stanowiły aż 74 proc. całości kosztów materiałów i energii. Mocno zwyżkowały też obciążenia z tytułu zakupu energii i węgla, ale w relacji do dynamiki przychodów wzrost o 62 proc. się po prostu gubi. Udział w przychodach spadł z 9,8 proc. przed rokiem do obecnych 6 proc.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćSegmentyPuławy wykorzystały rynkową szansę na podwyżkę marż, a szansa ta pojawiła się na skutek znacznego ograniczenia importu nawozów azotowych na krajowy rynek. O ile import do połowy 2021 roku był na zbliżonym poziomie co w 2019 r. i nieco niższy niż w 2020 r., tak w drugiej połowie mocno się ograniczył (dane na poniższym wykresie przedstawione są narastająco), a w tym roku w zasadzie umarł.  kliknij, aby powiększyćNiższa konkurencja pozwoliła podnieść ceny nawozów Puławom, ale także podmiotom z grupy kapitałowej czy konkurencji. Ceny saletry amonowej wzrosły w I kw. 2022 r. w Polsce o 150 proc. r/r, natomiast ceny mocznika o 140 proc. r/r. W relacji do poprzedniego kwartału to odpowiednio 33 proc. i 35 proc.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćObroty zewnętrzne dywizji nawozowej wyniosły w I kw. 2,4 mld zł i były wyższe o 181 proc. r/r, czyli trochę więcej niż wskazuje rynkowa podwyżka cen. A zatem prawdopodobnie wzrosły wolumeny sprzedaży. Marża brutto wyniosła 677 mln zł przy rentowności 27,9 proc, co oznacza wzrost w ujęciu nominalnym o 502 mln zł i zwyżkę marżę o 7,6 pp. Koszty sprzedaży zwiększyły się o 16,6 mln (zł 25 proc.), natomiast koszty zarządu o 9,4 mln zł (22 proc.). W tym miejscu należy dodać, że w I kw. podobnie jak Grupa Azoty, Puławy zmieniły klucze alokacji kosztów ogólnego zarządu - nie mamy już kosztów nieprzypisanych do segmentów jak w poprzednich kwartałach. Obciążenia te są przypisane do poszczególnych segmentów na podstawie relacji ich wyniku brutto po dociążeniu kosztami sprzedaży. Z tego powodu na poniższym wykresie usunąłem wspomniane koszty, a także zyski ze sprzedaży i wyniki operacyjne, bo są nieporównywalne z danymi za I kw. br. i ur. EBIT w I kw. br. wyniósł 532 mln zł i był o 466 mln zł wyższy niż przed rokiem. Szacunkowy EBIT w IV kw. po doprowadzeniu do porównywalności wyniósłby ok. 280 mln zł (+208 mln zł r/r).  kliknij, aby powiększyćEuropejskie ceny spot kaprolaktamu ciekłego rosły i były wyższe w I kw. o ok. 70 proc. r/r, natomiast ceny kontraktowe kaprolaktamu płatkowanego zwiększyły się r/r o 34 proc. W IV kw. ur. dynamiki były jeszcze wyższe.  kliknij, aby powiększyćZwyżki te znalazły odzwierciedlenie w przychodach. W IV kw. sprzedaż zwiększyła się o 51 proc. natomiast w I kw. br. o 91 proc., czyli znacznie mocniej niż rosły ceny, a wynikało to przede wszystkim ze wzrostu wolumenu. Łączny zysk brutto na sprzedaży (na sprzedaży zewnętrznej i wewnętrznej) wyniósł 20,2 mln zł w IV kw. ur. (+21,4 mln zł), natomiast w I kw. 22,1 mln zł (+35 mln zł). Niestety w IV kw. wynikom segmentu zaszkodziły odpisy na aktywach trwałych związane z testem na utratę wartości. IV kw. dywizja ta wykazała stratę operacyjną na poziomie 120 mln zł gdyż linia pozostałej działalności zabrała z wyniku ok. 100 mln zł. W I kw. EBIT wyniósł 17 mln zł. i był o 34 mln zł wyższy r/r.  kliknij, aby powiększyćCash flowDynamicznie rosnące ceny często powodują mocny wzrost zapotrzebowania na kapitał obrotowy i problemy z gotówką, ale nie w przypadku Puław (choć obraz nie jest do końca tak piękny jak pokazują nominalne przepływy operacyjne, o czym za chwilkę). W IV kw. wyniosły one według raportu 1,15 mld zł, natomiast w I kw. br. ze spółki wypłynęło 41 mln zł. Na inwestycje spółka wydała w IV kw. 186 mln zł, czyli o 61 mln zł mniej niż przed rokiem, natomiast w I kw. 141 mln zł, czyli o 160 mln zł mniej niż rok wcześniej. Puławy mniej wydały na instalacje kwasu azotowego i oraz drugą nitkę do wytwarzania nawozów granulowanych (pierwszą oddano w zeszłym roku). Spadek inwestycji to przede wszystkim efekt mniejszych wydatków na energetykę. W ciągu ostatnich paru kwartałów spółka zaczęła raportować wysokie wypływy na działalności finansowej, co może jest zaskakujące dla osób śledzących Puławy od dłuższego czasu, gdyż do niedawna była to spółka bez kredytów i regularnie generująca znaczne środki pieniężne. Z raportu wynika, że nominalnie przepływy finansowe w I kw. br. były ujemne na 523 mln zł.  kliknij, aby powiększyćPuławy w 2021 r. zaczęły korzystać z faktoringu odwrotnego, czyli finansowania zakupów operacyjnych, a takie finansowanie jest prezentowane w przepływach w dość nieoczywisty sposób. Mianowicie zaciągnięte zobowiązania handlowe w momencie spłaty ich faktoringiem nie zmniejszają się, tylko konwertują na zobowiązanie finansowe bez efektu na przepływach. Dopiero w momencie spłaty faktoringu widzimy wypływ gotówki, ale wypływ na działalności finansowej. W tejże prezentacji nie mamy wypływu operacyjnego związanego ze spłatą zobowiązań handlowych, ani wpływu pieniędzy z faktoringu w działalności finansowej. Koncepcja prezentacji być może i jest słuszna, bo faktycznie nie ma przepływu środków pieniężnych na drodze bank->spółka (przepływ ma miejsce na drodze bank-kontrahent), ale zaburza to odbiór cyrkulacji gotówki. Po korekcie o prezentację faktoringu (potraktowałem go jak kredyt krótkoterminowy) wykres przepływów operacyjnych i finansowych wyglądałby jak poniżej:  kliknij, aby powiększyćW IV kw. do spółki efektywnie wpłynęło nie 1,15 mld zł z operacji, a 673 mln zł co i tak jest kwotą bardzo dużą. Natomiast w takim ujęciu spółka została zasilona w 322 mln zł gotówki finansowej, a nie spłaciła 187 mln zł jak wynikałoby z czystych przepływów finansowych. Puławy tłumaczą decyzję o wykorzystaniu faktoringu potrzebami inwestycyjnymi. Faktycznie, od ok. 1,5 roku obserwujemy wzrost sumy bilansowej, ale ostatnio głównie z tytułu należności i praw majątkowych, bo aktywa trwałe przestały rosnąć w zasadzie w połowie zeszłego roku. Oczywiście część inwestycji nie jest widoczna w bilansie przez naliczaną amortyzację.  kliknij, aby powiększyćW bilansie Puław po stronie pasywnej pojawiły się zauważalne zobowiązania finansowe. Na koniec roku było 106 mln zł kredytów, ale także ponad 7000 mln zł innych zob. finansowych, w tym 524 mln zł z tytułu faktoringu. Po I kw. faktoring został zredukowany do dwucyfrowych wartości wyrażonych w mln zł. Miniony kwartał był rekordowym dla grupy. Spółka wykorzystała rynkową szansę, choć jak twierdzi nie w pełni, gdyż ceny nawozów na rynku polskim należą do jednych z najniższych Europie. Nie zmienia to jednak faktu, że marże dynamicznie wzrosły, a jedynym zmartwieniem akcjonariuszy jest odpowiedź na pytanie jak długo taka dogodna sytuacja rynkowa się utrzyma. Odpowiedź na to pytanie niestety nie zależy od spółki, bo niemal wszystkie klucze trzyma Putin. Wysokie ceny gazu to pokłosie jego polityki i uzależnienia Europy od gazu, a efekt sankcji na nawozy z Białorusi też ciężko rozpatrywać bez kontekstu prezydenta Rosji. Tym niemniej nie należy zapominać, że spółka może redukować ceny nawozów w tempie niższym niż ewentualny spadek cen gazu, choć wiele w tym względzie zależeć będzie od konkurencji. >> Wyceny automatyczne są tutaj>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutaj
Edytowany: 2 czerwca 2022 15:59
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
3 października 2022 19:48:49
przy kursie: 70,40 zł
Tłuste zapasy na ciężką jesień – omówienie sprawozdania finansowego GK Grupa Azoty Zakłady Azotowe Puławy SA po II kw. 2022 r.Wyniki raportowanego kwartału są naprawdę bardzo dobre – to najlepszy drugi kwartał w historii spółki. Niestety uzyskany rezultat ciesz mniej ze względu na wydarzenia po okresie sprawozdawczym. Przychody Puław wyniosły 2,23 mld zł i były o 106,9 proc. (+1150 mln zł) wyższe r/r. Sprzedaż względem poprzedniego kwartału nieco siadła, ale to normalne zjawisko sezonowe.  kliknij, aby powiększyćMarża brutto wciąż była wysoka – 24,4 proc. To niewiele mniej niż w poprzednim kwartale (26,3 proc.) i znacznie więcej niż przed rokiem, kiedy Puławy raportowały 17,6 proc. Warto jednak pamiętać, że w raportowanym okresie bardzo dynamicznie rosły koszty podstawowych surowców i produktów, a to zakłóca percepcję rentowności, wszak taka sama procentowa marża od dwukrotnie wyższych przychodów daje dwa razy większy wynik i to dokładnie obserwujemy w spółce. Zysk brutto wyniósł 543 mln zł, czyli o 353 mln zł (186 proc.) więcej r/r.  kliknij, aby powiększyćNiestety koszty operacyjne zwiększają się w dość szybkim tempie, a w przypadku złej koniunktury redukują się je dość ciężko. Koszty sprzedaży wzrosły o 18 proc. (12,5 mln zł) i wyniosły 81,4 mln zł, natomiast koszty ogólnego zarządu zwiększyły się o 24,1 proc. (14,6 mln zł) i osiągnęły poziom 74,9 mln zł. W tym ostatnim przypadku może to mieć związek z awarią jaka wystąpiła w spółce w marcu. Zysk ze sprzedaży zamknął się kwotą 387 mln zł, co daje wzrost o kwotę 326 mln zł r/r! Linia pozostałej działalności operacyjnej była w tym kwartale dość spokojna i nie miała większego wpływu na wynik – EBIT wyniósł 390 mln zł, co daje zwyżkę o 332 mln zł (580 proc.!) r/r.  kliknij, aby powiększyćChoć koszty rodzajowe nie w pełni wpływają na wyniki okresu (część z nich zwiększa wartość aktywów, a w przypadku produkcji w toku zwiększa lub zmniejsza) to mimo wszystko dają możliwość oceny zarządzania kosztem. Koszty wynagrodzeń praktycznie się nie zmieniły r/r – obecnie wyniosły 153 mln zł w porównaniu do 155 mln zł. Trzeba przyznać, że wygląda to naprawdę dobrze w środowisku szalejącej inflacji i presji płacowej. Koszty usług obcych zwiększyły się o 14,7 proc. i wyniosły 108 mln zł, co spółka motywuje wzrostem kosztu transportu. Koszty podatków i opłat wystrzeliły w górę o 119 proc. (+42 mln zł), co jest przede wszystkim pochodną wzrostu cen uprawnień do emisji. Największa zmiana zaszła w przypadku kosztów zmiennych, tj. kosztów materiałów i energii – 902 mln zł, 139 proc. r/r. Choć dynamika wzrostu w przypadku surowców jest wyższa od przychodów (+107 proc.) to w ujęciu nominalnym przychody wzrosły o 1,15 mld zł, natomiast koszty surowców o 902 mln zł. Inaczej mówiąc albo spółka miała dostęp do tańszego surowca niż konkurencja, albo zmniejszenie konkurencji pozwoliło na podwyżkę cen w większym stopniu niż wynikałoby to tylko z cen zakupu surowca.  kliknij, aby powiększyćZ informacji dodatkowej można wyczytać, że koszty zakupu gazu od PGNiG były wyższe o 839 mln, co w ujęciu proc. daje 246 proc. To nieco mniej niżeli wynikałoby to ze wzrostu cen rynkowych (275 proc. dla cen wyrażonych w EUR i ok. 290 proc. dla cen w PLN), ale warto pamiętać przy tym, że spółka w całym półroczu zmniejszyła konsumpcję, co może mieć wpływ na ocenę. Skoro mowa o surowcach i umowach ze spółkami Skarbu Państwa, to warto wspomnieć o kosztach węgla i energii. Te wyniosły w II kw. br. 139 mln zł i były o 31 proc. wyższe r/r.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćW kontekście węgla to jednak nie koszt tego kwartału jest najważniejszy. Już po dacie raportu Puławy poinformowały, że Bogdanka może nie dostarczyć do końca 2023 r. ok 160 tys. ton węgla. Obecne ceny węgla dla energetyki w Polsce to średnio ok. 350 zł/t, natomiast ze względu na bardzo ograniczoną dostępność surowca Puławy będą zmuszone do importu. Ceny węgla w portach ARA z dostawą w IV kw. to obecnie około 310 USD/t czyli około 1500 zł/t. To oznacza, że przy równomiernej konsumpcji i obecnym kursie USD/PLN spółka będzie musiała wydać na paliwo o ok. 37 mln zł więcej niż dotychczas. Za obecne bardzo dobre wyniki odpowiada segment nawozowy. Przychody dywizji Agro wyniosły 1,96 mld zł i były 1,1 mld zł (+122 proc.) wyższe r/r. Marża brutto wyniosła 26,2 proc., natomiast zysk na tym poziomie 514 mln zł (+326 mln zł, +173 proc. r/r)/  kliknij, aby powiększyćWysokie wyniki to efekt dynamicznej zwyżki cen nawozów, ale także melaminy, którą Puławy prezentują w segmencie Agro. Ceny detaliczna mocznika na krajowym rynku była wyższa r/r o ok. 150 proc. r/r, ceny saletry amonowej o ok. 175 proc. r/r, natomiast hurtowe ceny kontraktowe melaminy o ponad 100 proc r/r.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćSkoro przychody rosły wolniej niż ceny to prawdopodobnie wolumeny sprzedaży były niższe r/r. Za takim wnioskiem przemawia też całkowity spadek wolumenu sprzedaży w Grupie Azoty dla nawozów azotowych (-11 proc.). Spadek cen w czerwcu i spadek wolumenu może świadczyć o dojściu zdolności nabywczych sektora rolniczego do granic elastyczności. Ostatecznie segment nawozowy zakończył II kw. z wynikiem operacyjnym na poziomie 370 mln zł, tj. o 294 mln zł (381 proc.) wyższym r/r. W dywizji Tworzyw przychody wyniosły 202 mln zł i były o 52 mln zł (35 proc.) wyższe r/r. Marża brutto na sprzedaży wyniosła 9,4 proc. co zaowocowało wynikiem na tym poziomie w kwocie 19 mln zł (+20 mln zł r/r).  kliknij, aby powiększyćPodobnie jak w przypadku nawozów wzrost przychodów jest efektem zwyżki cen kaprolaktamu w Europie.  kliknij, aby powiększyćEBIT segmentu wyniósł w II kw. 15,1 mln zł, i był 24,2 mln zł wyższy r/r. Na koniec chciałbym wyjaśnić, że spółka zmieniła od tego roku alokację kosztów zarządu na segmenty i w związku z tym wyniki operacyjne poza kwartałami bezpośrednio porównawczymi nie nadają się do oceny. Skoro mamy obraz kosztów i segmentów pora wrócić do wyników skonsolidowanych. Zadłużenie finansowe Puław nie jest duże, w związku z czym odsetki mają niewielki wpływ na ostateczny wynik, tym bardziej, że spółka osiąga także przychody odsetkowe. Linia finansowa przyniosła 6,7 mln zł zysku, głównie za sprawą efektu mniejszego dyskonta dla rezerw (efekt zwyżki stóp procentowych) i wyceny instrumentów pochodnych. Zysk brutto wyniósł 397 mln zł i wynosił dokładnie tyle samo co zysk netto. Tak niska, a w zasadzie zerowa stopa podatkowa to efekt wykorzystania ulgi podatkowej w specjalnej strefie ekonomicznej. Cytat:Poziom efektywnej stopy podatkowej jest głównie efektem ujęcia w wyniku finansowym okresu sprawozdawczego, przysługującego GA PUŁAWY zwolnienia z podatku dochodowego od osób prawnych dochodu uzyskanego z działalności prowadzonej na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej (SSE) na podstawie uzyskanych zezwoleń, w związku z otrzymaniem interpretacji indywidualnej prawa podatkowego pozwalającej Spółce korzystać z ulgi podatkowej w pełnej wysokości jeszcze przed zakończeniem inwestycji. W wyniku okresu ujęta została należna Spółce ulga wynikająca z realizacji II etapu budowy wytwórni nawozów granulowanych na bazie saletry amonowej. Wysokie wyniki znalazły odzwierciedlenie w rachunku cashflow. Przepływy operacyjne wyniosły w II kw. 620 mln zł, co oczywiście jest kwotą wyższą od raportowanego zysku i EBITDA, ale niższą r/r o 61 mln zł. Być może brak progresu w generowanej gotówce jest zaskoczeniem dla mniej uważnych czytelników, ale przypomnę, że spółka używa faktoringu odwrotnego, którego prezentacja nie jest na pierwszy rzut oka oczywista. Mianowicie przy zaciąganiu zobowiązania u faktora mamy dopływ gotówki w przepływach operacyjnych (wzrost zobowiązań operacyjnych), a spłatę tychże zobowiązań wykazuje się w przepływach finansowych. Po korekcie o faktoring mamy w raportowanym kwartale 620 mln zł, ale w okresie porównywalnym tylko 209 mln zł. Faktycznie mamy więc znaczący progres, którego nie widać w ujęciu nominalnym.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćWydatki inwestycyjne nie były w tym kwartale wysokie – wyniosły 64 mln zł, czyli o 339 mln zł mniej r/r. Taki poziom inwestycji jest w zasadzie poziomem odtworzeniowym, bo kwartalna amortyzacja wynosi obecnie ok. 61 mln zł. Niestety wciąż nie zakończyła się budowa wytwórni nawozów granulowanych, której zaawansowanie rzeczowe wynosi 98 proc. i nie zmieniło się względem stanu na koniec I kw. W przypadku nowego bloku węglowego mamy wzrost zaawansowania z 70 proc. do 86 proc., co jednak nie wiązało się z istotnymi wydatkami gotówki (przepływ nastąpił wcześniej lub nastąpi później). Stan zaawansowania prac nad modernizacją kwasu azotowego też nie rzucił na kolana – wzrost z 67 proc. do 68 proc. Być może prace przyspieszą w kolejnym kwartale, ale do tego jeszcze wrócimy. Pewna zastój inwestycyjny trwa już od pewnego czasu. Proszę zwrócić uwagę, że rzeczowe aktywa trwałe praktycznie nie zmieniły się od roku. Wzrost sumy bilansowej to pokłosie wzrostu środków pieniężnych i inwestycji krótkoterminowych (praw majątkowych).  kliknij, aby powiększyćZadłużenie finansowe brutto to zaledwie 280 mln zł, z czego leasingi odpowiadają za 65 proc. W kontekście 760 mln zł gotówki taką wartość należy uznać za śladową. O ile II kw. wypadł bardzo dobrze, to niestety rosnące ceny gazu w kolejnych miesiącach (proszę zerknąć na jeden z wykresów powyżej) wzrosły o kolejne 100 proc. Przy założeniu cen rynkowych oznaczałoby to wzrost kosztu produkcji o ok. 1,2 mld zł, a jak wskazuje spadający wolumen i ceny nawozów w czerwcu prawdopodobnie nie było szans na przerzucenie tego wzrostu na odbiorców. Inaczej mówiąc produkując dalej nawozy przy tej samej cenie sprzedaży strata operacyjna mogła sięgać nawet 800 mln zł. W tym kontekście zaprzestanie produkcji wydaje się podejściem słusznym, wszak koszty stałe (przy całkowitym zaprzestaniu produkcji) wynoszą pewnie około 250-300 mln zł (koszty pracownicze, amortyzacja, część usług obcych). Właśnie dlatego obecny wynik nie cieszy już tak bardzo, bo w kolejnym kwartale pewnie pojawi się strata. Jak duża nie jest do końca jasne. W każdym bądź razie Puławy złą koniunkturę powinny znieść dobrze, bo spółka ma spore zapasy gotówki. >> Wyceny automatyczne są tutaj>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutaj
Edytowany: 15 października 2022 15:08
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
16 listopada 2022 20:13:58
przy kursie: 72,80 zł
Damage control – omówienie sprawozdania Grupy Azoty Zakłady Azotowe Puławy po III kw. 2022 r. W III kw. wyniki sektora nawozowego determinowały ceny gazu ziemnego. O ile w poprzednich miesiącach spółki nawozowe były w stanie przerzucić wzrost kosztów produkcji na klienta, tak w III kw. spotkały się z progiem elastyczności cenowej popytu i z drugiej strony groźbą podaży nawozów importowanych z regionów o niższym koszcie produkcji. W przypadku Puław postępujące zwyżki cen gazu doprowadziły na początku kwartału do ograniczenia produkcji melaminy, miesiąc później do jej zatrzymania, podobnie jak produkcji nawozów i kaprolaktamu. W tym kontekście wyniki nie mogły być dobre i nie były. W całym III kw. produkcja mocznika i saletry były niższe niż połowa tychże nawozów przed rokiem:  kliknij, aby powiększyćSam fakt spadku produkcji o ponad połowę nie oznacza oczywiście takiego samego spadku sprzedaży. Proszę zwrócić uwagę, że cykl rotacji zapasów w Puławach wynosił ok 1 miesiąca, czyli w zasadzie spółka miała taki poziom zatowarowania, żeby wraz ze zrealizowaną produkcją utrzymać ciągłość sprzedaży. Przychody Puław wyniosły w III kw. 2,12 mld zł i były o 862 mln zł (68 proc.) wyższe r/r, głównie za sprawą wzrostu cen sprzedaży, bo jak pokazuje wykres wolumenu z prezentacji Grupy Azoty do wyników za III kw. w całej grupie wolumen obniżył się o 30 proc., a przecież Puławy są w tej grupie największym producentem.  kliknij, aby powiększyćNiestety rentowność biznesu (na poziomie zysku brutto na sprzedaży) spadła do poziomu zaledwie 2,8 proc. wobec 24,4 proc. kwartał wcześniej i 7,5 proc. przed rokiem. Wynik brutto wyniósł zaledwie 59 mln zł, co oznacz spadek o 35,6 mln zł (38 proc.) r/r.  kliknij, aby powiększyćW tym miejscu należy dodać, że w normalnym okresie produkcji koszty pracy dodają się do kosztu wytworzenia produktów, zwiększają wartość zapasów i do momentu sprzedaży tych zapasów nie obciążają zysków. W przypadku przestoju mamy w pewnym sensie podwójne wykazywanie części kosztów, gdyż koszty produkcji sprzedanych produktów ujawniają się w koszcie wytworzenia tychże produktów, natomiast dodatkowe obciążenie stanowią koszty pracownicze, które w związku z brakiem produkcji nie zostały zaksięgowane na koszcie wytworzenia. Teoretycznie koszty przestoju można pokazać w kosztach ogólnego zarządu, albo nawet pozostałej działalności, ale wysokości obciążeń w tych pozycjach na to nie wskazują. Koszty zarządu wyniosły w III kw. 60,6 mln zł i były o 10,7 mln zł (21 proc.) wyższe r/r, ale w porównaniu do poprzedniego kwartału spadły o 14,3 mln zł, czyli o 19 proc. Za to koszty sprzedaży spadły o 16 proc. r/r i wyniosły 61,6 mln zł. Spadek ten związany jest z mniejszym wolumenem dostaw, a więc i mniejszymi kosztami transportu. Strata na sprzedaży wyniósł 63,2 mln zł, co oznacza spadek wyniku o 34,2 mln zł  kliknij, aby powiększyćPozostała działalność operacyjna nie przyniosła większych zmian i Puławy finalnie na poziomie EBIT pokazały 64 mln zł straty wobec straty 28,8 mln zł w okresie porównawczym.  kliknij, aby powiększyćZ rachunku rodzajowego wynika, że koszty pracownicze wyniosły 140,8 mln zł, czyli o 9,8 proc. więcej r/r. Jak większość podmiotów w Polsce spółka odczuwa presję płacową związaną z szalejącą inflacją. Koszty usług obcych praktycznie się nie zmieniły r/r, co teoretycznie przez spadek wolumenu sprzedaży należałoby ocenić negatywnie, ale z drugiej strony mamy przecież deklarację wykorzystania przestoju do remontów i inwestycji, co oczywiście prowadzi do niejednoznaczności oceny. W III kw. pozycja podatków i opłat prawie się wyzerowała z ponad 70 mln zł przed rokiem i w poprzednim kwartale. Prawie, bo faktycznie wykazano w niej nawet 1,3 mln zł zysku. Niestety nie ma w raporcie wyjaśnienia co dokładnie się stało, ale możemy poczynić pewne spekulacje.  kliknij, aby powiększyćPrzypominam, że w pozycji podatków i opłat spółka prezentuje koszty emisji CO2. Przyznane darmowe uprawnienia do emisji CO2 pokrywają tylko część zapotrzebowania, a resztę trzeba dokupić na rynku i w kolejnym roku przedstawić do umorzenia. W trakcie roku spółka zawiązuje rezerwy pod zrealizowaną emisję proporcjonalnie do planowanej emisji w roku. W momencie kiedy emisja roczna będzie niższa niż planowano następuje przeliczenie rezerwy wobec czego w kwartale w którym tego dokonano może się okazać, że będzie nawet zysk pochodzący z nadwyżki zawiązanej w poprzednich kwartałach tak jak w przykładowej tabelce poniżej (proszę nie traktować jej jako związane z Puławami – pokazuję tylko matematyczny mechanizm):  kliknij, aby powiększyćKoszty surowców i materiałów wyniosły 1,54 mld zł i były o 78 proc. wyższe r/r i jednocześnie na takim samym poziomie jak kwartał wcześniej, a przecież przez ponad 1/3 kwartału nie prowadzono produkcji. Koszty zakupu benzenu i siarki spadły o 26 proc. kw/kw, koszty energii i węgla zmniejszyły się o 33 proc., natomiast koszty gazu ziemnego wzrosły o 2 proc.!  kliknij, aby powiększyćWszystko za sprawą szalejących cen. W III kw. średnia cena gazu ziemnego wyniosła prawie 200 EUR/MWh, czyli 100 proc. więcej niż kwartał wcześniej i prawie 4 razy więcej niż przed rokiem. W tak niestabilnym otoczeniu ciężko prowadzić każdy biznes i decyzja o wstrzymaniu produkcji nikogo nie powinna dziwić, tym bardziej, że podobne decyzje u konkurentów podjęto nawet wcześniej.  kliknij, aby powiększyćEkstremalnie wysokie ceny surowców negatywnie wpłynęły na dwa podstawowe segmenty sprawozdawcze. Ceny nawozów w III kw. nadal rosły, ale już nie tak dynamicznie. Za saletrę amonową czy mocznik trzeba było w detalu zapłacić około 7 proc. więcej niż w II kw. (przy wzroście kosztów gazu o 100 proc.). W porównaniu r/r wzrost cen mocznika wyniósł 160 proc., natomiast saletry 180 proc.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćPrzychody Puław w dywizji nawozowej wyniosły 1,8 mld zł, co oznacza spadek tylko o 7 proc. w porównaniu do poprzedniego kwartału i wzrost o 68 proc. r/r. W kontekście zachowania cen jasnym jest, że musiały być niższe wolumeny sprzedaży. Marża brutto wyniosła 0,5 proc., natomiast zysk na tym poziomie rachunku wyników 9 mln zł. To bardzo przyzwoity wynik biorąc pod uwagę to co napisałem wcześniej – konieczność zaksięgowania kosztów ponad miesięcznego postoju. Segment przyniósł stratę operacyjna na poziomie 86 mln zł.  kliknij, aby powiększyćW segmencie tworzyw, czyli tak naprawdę kaprolaktamu także wstrzymano produkcję, co oczywiście znalazło odzwierciedlenie w raportowanych wynikach. Ceny kaprolaktamu w Europie nadal rosły, ale podobnie jak w przypadku nawozów wzrost ten ma się nijak do wzrostu kosztu produkcji – ceny wzrosły od kilku do kilkunastu procent w zależności od formy fizycznej i waluty transakcyjnej.  kliknij, aby powiększyćPrzychody segmentu tworzyw wyniosły 128 mln zł i były o 5 proc. niższe r/r i 36 proc. niższe kw/kw. Jak widać erozja sprzedaży jest większa niż w przypadku nawozów co może mieć co najmniej dwa powody. Po pierwsze spółka mogła nie posiadać zapasu operacyjnego, który mógłby być sprzedany w okresie przestoju, po drugie popyt rynkowy mógł być na tyle niski, że spółka nie była w stanie uplasować odpowiedniego wolumenu. Już na poziomie zysku brutto na sprzedaży mamy stratę – 11 mln zł na sprzedaży zewnętrznej i prawie 14 mln zł na sprzedaży do innych segmentów. Finalnie segment wygenerował stratę na poziomie ponad 28 mln zł.  kliknij, aby powiększyćZa to beneficjentem sytuacji był segment energetyki. W związku z przestojem Puławy sprzedawały więcej energii na zewnątrz, a to na sprzedaży zewnętrznej segment pokazuje marże. Sprzedaż wyniosła 130 mln zł, czyli o 109 mln zł więcej r/r i 94 mln zł więcej kw/kw. EBIT energetyki w III kw. br. wyniósł 57,6 mln zł w porównaniu do 3,5 mln zł przed rokiem i 0,5 mln zł kwartał wcześniej. Skoro spadła sprzedaż, nie było produkcji w końcówce kwartału można było się spodziewać, że spółka pokaże dodatnie przepływy operacyjne mimo poniesionej straty. Nominalne przepływy operacyjne w III kw. wyniosły 824 mln zł, czyli o 428 mln zł więcej r/r. Niestety tak wysoki poziom cashflow wynika głównie z prezentacji faktoringu odwrotnego. Dla przypomnienia - faktoring odwrotny to forma kredytu obrotowego w której przepływ od instytucji finansowej następuje bezpośrednio do kontrahenta spółki. W takim przypadku nie ma spłaty zobowiązań handlowych, bo te konwertują się w zobowiązania finansowe, co podbija nam przepływy operacyjne. Skorygowane o faktoring przepływy wyniosły w III kw. 249 mln zł i były o 28 proc. wyższe r/r.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćTak jak wspomniałem wyżej wysoki przepływ jest efektem uwolnienia gotówki z kapitału obrotowego. Cykl operacyjny skurczył się ze 111 dni do 71 dni, głównie za sprawą skrócenia cyklu rotacji należności z 68 dni do 37 dni – efekt niskiej sprzedaży w ostatnim miesiącu kwartału.  kliknij, aby powiększyćZgodnie z zapowiedziami spółka wykorzystała okres przestoju na inwestycje i remonty. Przepływy z działalności inwestycyjnej były ujemne na kwotę 117 mln zł, wobec 64 mln zł kwartał wcześniej i 150 mln zł przed rokiem. Najistotniejsze zmiany w bilansie spółki to konwersja należności na gotówkę i wzrost pozostałych zobowiązań finansowych, czyli najprawdopodobniej faktoringu odwrotnego. Suma bilansowa drugi kwartał z rzędu wykazuje stabilność.  kliknij, aby powiększyćTrzeba przyznać, że Puławy od strony wyników dość dobrze zniosły wakacyjny okres. Tak jak się można było spodziewać w III kw. pojawiła się strata, ale nie na tyle duża aby mocno obniżyć rekordowy wynik po półroczu. Niestety kolejny kwartał też nie będzie fantastyczny, gdyż przez prawie 2 tygodnie wciąż wstrzymana była produkcja nawozów, a pierwszy miesiąc kaprolaktamu i przde wszystkim melaminy, gdzie pod koniec października wznowiono produkcję tylko na jednej linii czyli mamy wykorzystanie ok. 1/3 mocy produkcyjnych.  kliknij, aby powiększyć >> Wyceny automatyczne są tutaj>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutaj
Edytowany: 23 listopada 2022 16:37
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
2 kwietnia 2023 13:19:05
przy kursie: 77,80 zł
Rolnicza presja – omówienie wyników Grupa Azoty Puławy po IV kw. 2022 r.W październiku spółka poinformowała o wznowieniu produkcji nawozów azotowych, ceny gazu spadały w ciągu IV kw. więc można było liczyć na nieco lepszy rezultat niż w trzecim, nadzwyczaj dobrym kwartale. Niestety, nadzieje na poprawę okazały się płonne, a przyszłość też nie rysuje się w przesadnie różowych kolorach Choć Puławy wróciły z produkcją 12 października to wykorzystanie mocy nie było pełne. Patrząc na zamieszczane co kwartał wykresy można z grubsza oszacować, że w IV kw. spółka wyprodukowała o ok. 360-400 tys. ton nawozów azotowych mniej niż w IV kw. 2021 r. Ograniczenia w produkcji mogły być efektem rynkowego popytu na produkty i wydaje się, że właśnie tak było. Co prawda nie znamy danych o wolumenach sprzedaży samych Puław, ale z prezentacji do wyników Grupy Azoty można odczytać, że wolumen na poziomie całej grupy był o ok. 30 proc. niższy niż przed rokiem, a przecież to Puławy są największym producentem tych nawozów. Wyniki skonsolidowaneEfekty gasnącego popytu i wolumenów sprzedaży przekładają się naturalnie na przychody. Te wyniosły w IV kw. 1,85 mld zł i były o 13,2 proc. niższe r/r i 12,7 proc. niższe kw/kw.  kliknij, aby powiększyćCo ciekawe, pomimo spadku sprzedaży kw/kw Puławom udało się wypracować wyższy wynik brutto na sprzedaży. Konkretnie kwotę 75,8 mln zł w porównaniu do 58,9 mln zł kwartał wcześniej. Prawdopodobnie to efekt wznowienia produkcji i lepszych warunków rynkowych dla nawozów azotowych, w szczególności niższych cen gazu ziemnego. W porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku wynik jest jednak o dużo słabszy – spadek o 402,6 mln zł, czyli 84 proc.  kliknij, aby powiększyćMarża brutto wyniosła 4,1 proc. w porównaniu do 22,4 proc. przed rokiem i 2,8 proc. kwartał wcześniej. Trzeba jednak dodać, że wynik i rentowność na tym poziomie rachunku zysków i strat został obciążony odpisem na zapasach w kwocie ok. 90 mln zł (po III kw. odpis wynosił 4 mln zł netto) To efekt produkcji na kosztach wyższych niż możliwe ceny do uzyskania ze sprzedaży i spadku rynkowego cen niektórych produktów i towarów. Odpis ten dotyczy jednak głównie kolejnych kwartałów, bo w samym IV kw. spółka wykorzystała tylko nieznaczną część. Inaczej mówiąc zamiast te straty rozpoznać w kolejnych okresach zrobiono to już teraz, czyli stało się tak jak nakazuje MSSF.  kliknij, aby powiększyćNiestety, to nie tylko odpisy są powodem słabszych wyników. Koszty sprzedaży spadły co prawda o 5,5 mln zł (7,2 proc.) r/r, ale biorąc pod uwagę spadek o 30 proc. wolumenów sprzedaży ocena wygląda blado. Koszty ogólnego zarządu wyniosły w IV kw. 78,8 mln zł, co oznacza wzrost o 16,6 mln zł, czyli 26,7 proc. To całkiem spora dynamika, nawet po uwzględenieniu presji inflacyjnej i wzrostu wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw o niskie kilkanaście procent. W efekcie niskiego wyniku brutto i rosnących kosztów operacyjnych zysk na sprzedaży okazał się stratą na poziomie 74 mln zł, a to oznacza spadek wyniku r/r o 414 mln zł.  kliknij, aby powiększyćJak widać powyżej wynik operacyjny mocno rozjechał się z zyskiem na sprzedaży. Powodem takiego stanu rzeczy są kolejne odpisy – tym razem w wyniku testów na utratę wartości. W sprawozdaniu finansowym można przeczytać, że odpisem objęto jednostki produkcyjne dla kaprolaktamu i melaminy. Cytat:Wynik przeprowadzonego testu dla CGU Agro wykazał nadwyżki wartości odzyskiwalnej posiadanych i użytkowanych przez Spółkę aktywów trwałych przypisanych do tego CGU nad ich wartością bilansową. Wyniki przeprowadzonych testów dla CGU Tworzywa i CGU Melamina wykazały utratę wartości i konieczność dokonania odpisu aktualizującego wartość majątku przypisanego do tej części działalności Spółki. Na podstawie wyniku testu dokonano odpisu aktualizującego wartość majątku przypisanego, zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio, do tych CGU w łącznej wysokości 568 001 tysiąc złotych, w tym w zakresie środków trwałych w wysokości 558 388 tysięcy złotych. Równowartość odpisu aktualizującego została odniesiona w ciężar pozostałych kosztów operacyjnych. To jednak tylko część wiedzy, bo więcej o naturze tychże odpisów mówi rachunek segmentowy. Okazuje się, że dla melaminy która prezentowana jest w segmencie nawozowym odpis wyniósł 194 mln zł, natomiast dla tworzyw 48 mln zł. Trochę do 558 mln zł brakuje, a różnice stanowi głównie segment energetyczny, gdzie wynik został obciążony kwotą 320 mln zł odpisów.  kliknij, aby powiększyćPrawdopodobnie w znaczącej części odpis ten dotyczy nowobudowanego bloku węglowego, a taką hipotezę można postawić patrząc na notę dotyczącą aktywów trwałych w budowie, gdzie spisano 282 mln zł.  kliknij, aby powiększyćPojawienie się odpisu w segmencie energetyki węglowej nie powinno dziwić. Koszty wsadu wzrosły w styczniu z 300 zł/t notowanych w 2022 r. do 701 zł/t w tym roku, a do tego dochodzi wzrost kosztów uprawnień do emisji CO2 – w IV kw. o 14 proc. przy zmianie cen energii na poziomie tylko 2 proc. Otoczenie dla energetyki węglowej robi się trudne i w wynikach Puław obserwujemy tego efekty. Można się oczywiście zastanawiać czy wyniki należy korygować o takie zdarzenia jednorazowe jak odpisy na aktywach trwałych. Dla starych, wysłużonych jednostek z pewnością tak, ale dla jeszcze budowanych bloków odpis ma przecież charakter pieniężny, wiec tę część można kwestionować. Na poniższym wykresie mimo wszystko odpis skorygowałem w całości.  kliknij, aby powiększyćKoszty rodzajoweW ocenie wyników może pomóc rachunek kosztów w układzie rodzajowym. Koszty pracownicze wyniosły w IV kw. 191 mln zł i były o 68,2 mln zł (55 proc.) wyższe r/r. Ciężko stwierdzić czym spowodowana jest tak duża podwyżka płac, ale prawdopodobnie jest to efekt silnej pozycji związków zawodowych w spółce. Dynamika kosztów pracy wyjaśnia w zasadzie zwyżki kosztów sprzedaży i kosztów ogólnego zarządu na poziomie skonsolidowanym. Koszty usług obcych zwiększyły się r/r o 7,5 mln zł (6,8 proc.), co da się wyjaśnić poza ogólnym poziomem inflacji także przestojami w których dokonywano remontów. W porównaniu do zeszłego roku mamy spadek kosztów podatków i opłato o prawie 46 proc., co odpowiada kwocie ok. 23 mln zł. Tak duża obniżka wynika prawdopodobnie z mniejszej emisji CO2 w okresie III kw. i IV kw., a tym samym mniejszych rezerw zawiązywanych pod umorzenie. Koszty materiałów i energii w IV kw. wyniosły 1,5 mld zł i były tylko o 3,5 proc. wyższe r/r  kliknij, aby powiększyćChoć koszty surowców były porównywalne r/r to warto zwrócić uwagę jeszcze na obroty realizowane z innymi podmiotami spółek Skarbu Państwa. W IV kw. Orlen przejął PGNiG, w związku z czym odbiorcy raportu Puław stracili wgląd na koszty zakupu gazu, bo te są prezentowane łącznie z kosztem zakupu benzenu do produkcji kaprolaktamu. Większy poziom informacyjny mają obroty w zakresie energii i węgla – te wzrosły o 52 proc. r/r.  kliknij, aby powiększyćSame ceny gazu na TGE były na poziomie 99 EUR/MWh, czyli praktycznie nie zmieniły się r/r.  kliknij, aby powiększyćRachunek segmentowyPrzychody w dywizji Agro wyniosły w IV kw. 1,65 mld zł i były o 282 mln zł (15 proc.) niższe r/r. Spadek obrotów to efekt znacznie niższych wolumenów sprzedaży, gdyż ceny nawozów azotowych, choć uległy lekkiej korekcie sezonowej to r/r były znacznie wyższe. W przypadku saletry amonowej mówimy o podwyżkach z ok. 2500 zł/t na 4300 zł/t, a dla mocznika z poziomu 2900 zł/t do 5150 zł/t, przy czym są to ceny detaliczne, a nie hurtowe na jakich operują Azoty.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćMożna zatem wnioskować, że wolumen sprzedaży był o wysokie kilkadziesiąt proc. niższy r/r. i to on jest głównym powodem spadku wyników. Zysk brutto na sprzedaży zewnętrznej segmentu wyniósł 90,1 mln zł i był niższy o 384 mln zł (81 proc.) r/r. EBIT segmentu to strata na poziomie 230 mln zł, przy czym pozostałe koszty, gdzie mamy odpisy aktualizacyjne wyniosły 195 mln zł, więc skorygowany EBIT to strata około 30 mln zł, która pochodzi zapewne głównie od odpisu na zapasach.  kliknij, aby powiększyćKrótko mówiąc przyczyną słabych wyników jest niski popyt ze strony segmentu rolniczego i chemicznego, bo nie można zapominać o melaminie. Decyzjom zakupowym ze strony odbiorców nie pomaga zachowanie cen płodów rolnych, a także ich import z Ukrainy. Dodatkowym czynnikiem jest też konkurencja ze strony importerów - w okresie najwyższych cen na rynku pojawiły się nawozy z krajów o niższym koszcie wytworzenia, przy czym mowa głównie o kosztach gazu i energii. W dywizji tworzyw sytuacja też nie napawa optymizmem. W październiku ceny kaprolaktamu poleciały mocno w dół, a dodatkowo europejskim producentom ciężko wytrzymać presję importu z Azji, gdzie nie ma kosztów uprawnień do emisji CO2.  kliknij, aby powiększyćPrzychody wyniosły tylko 66 mln zł i były o 53 proc. niższe r/r. W efekcie dywizja zanotowała stratę brutto na sprzedaży w wysokości 46 mln zł, czyli o 25,6 mln zł większą niż przed rokiem. Po uwzględnieniu odpisów aktualizacyjnych na aktywach trwałych mamy finalnie stratę EBIT na poziomie 101 mln zł, tj. o 17 mln zł niższą niż przed rokiem. (odpis w IV kw. 2021 r. wyniósł ponad 118 mln zł).  kliknij, aby powiększyćPrzepływy i bilansChoć strata w IV kw. jest poważna, to w dużej części wynika z odpisów na aktywach trwałych dzięki czemu można było mieć nadzieję, że pod względem generowanej gotówki biznes wygląda znacznie lepiej. W ujęciu nominalnym pozornie tak właśnie jest – przepływy operacyjne wyniosły 889 mln zł. To co prawda o 23 proc. mniej r/r, ale wciąż bardzo dużo, w szczególności jeśli odnosimy to strat liczonych w setkach milionów złotych.  kliknij, aby powiększyćNiestety obraz jest zamazany przez prezentację faktoringu odwrotnego. Przypomnę, że w przypadku tego instrumentu mamy konwersję zobowiązań handlowych na zobowiązania finansowe. Inaczej mówiąc w przepływach operacyjnych nie obserwujemy spłat zobowiązań handlowych, bo te transformują się do działalności finansowej i prezentowane są jako spłaty należności finansowych. Po korekcie o wpływ prezentacji faktoringu odwrotnego obraz jest zdecydowanie mniej korzystny – skorygowane przepływy operacyjne to kwota niecałych 100 mln zł w porównaniu do 673 mln zł rok wcześniej.  kliknij, aby powiększyćNakłady na zakup aktywów trwałych wyniosły w IV kw. 135 mln zł i były o 52 mln zł niższe niż przed rokiem. To efekt ukończenia paru inwestycji, w tym instalacji do granulacji mechanicznej nawozów opartych na saletrze amonowej i końcowym etapie prac nad nowym blokiem węglowym, gdzie trwa rozruch technologiczny. W związku z wysokimi odpisami nie widać wpływu tych inwestycji na bilans – aktywa trwałe spadły r/r o 346 mln zł (8,6 proc.). Z pewnością był to trudny rok i kwartał dla spółki. O ile w pierwszym półroczu Puławy były w stanie przenieść ceny gazu na ceny produktów, wręcz z nadwyżką, tak w III kw. trafiły na opór popytu i brak akceptacji dla dalszych wzrostów cen. W konsekwencji doszło do wyłączenia produkcji, a po ustaniu czynnika gazowego następnie jej wznowienia. Problem w tym, że na zapasach wciąż leżą produkty wytworzone drogo i spółka musiała je odpisać, a rolnicy czekają na spadek cen uzasadnionych obniżką cen gazu. To znów uderzyło w bieżącą sprzedaż, a nie należy zapominać o cenach innych surowców jak choćby koszty energii. Pat trwa nadal co widać po prezentacji pierwszych wolumenów w nowym roku. W styczniu produkcja mocznika spadła ze 107 tys. ton do 68 tys. ton, natomiast innych nawozów azotowych z 158 tys. ton do 128 tys. ton. W lutym nie było lepiej – dla mocznika spadek z 97 tys. ton do 52 tys. ton, a dla pozostałych nawozów azotowych spadek ze 137 tys. ton do 88 tys. ton. Oczywiście sam spadek produkcji nie musi od razu przełożyć się na spadek wolumenów sprzedaży, ale nie wróży dobrze na kolejne okresy. Warto też pamiętać, że w I kw. będziemy mieli bardzo wysoką bazę porównawczą. [b]>> Wyceny automatyczne są tutaj[b]>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutaj
Edytowany: 3 kwietnia 2023 12:30
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
25 maja 2023 20:26:13
przy kursie: 70,60 zł
Wywrócenie nawozowego stolika – omówienie sprawozdania Zakładów Azotowych Puławy po I kw. 2023 r.Pewne doniesienia medialne o cenach nawozów, a także dane o bieżącej produkcji przekazywane w raportach bieżących kazały się spodziewać słabych wyników. Zaskoczenia nie ma, wyniki należą do najgorszych w historii spółki. Zacznę od informacji, które trafiały na rynek najszybciej. Zamiast cytować artykuły i linkować do publikowanych cenników skorzystam z danych zagregowanych zawartych w raporcie spółki. Średnie ceny saletry amonowej ceny r/r wzrosły o 4 proc., ale względem poprzedniego kwartału spadły o 22 proc., natomiast ceny mocznika były r/r płaskie, ale spadły o 28 proc. kw/kw. Oczywiście w Puławach produkuje się także melaminę i kaprolaktam, ale o obrazie decydują nawozy azotowe.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćSame ceny sprzedaży mogły jeszcze nie robić imponującego wrażenia, wszak w porównaniu r/r istotnych zmian nie było. Co więcej, spadek cen był spodziewany, bo mocno taniał najważniejszy surowiec do ich produkcji czyli gaz ziemny. Na TGE ceny gazu dla RDN wyniosły średnio w I kw. 2023 r. 58,3 EUR/MWh, czyli o 25 proc. mniej r/r (przy płaskich cenach detalicznych), natomiast w relacji do IV kw. 2022 r. spadły o 41 proc., czyli znacznie bardziej niżeli ceny sprzedaży, gdzie redukcja nie przekroczyła 30 proc.  kliknij, aby powiększyćNiestety dużą ostrożność co do wyników wywoływały przekazywane informacje na temat wolumenów produkcji. W przypadku mocznika spadki produkcji z każdym kolejnym miesiącem się pogłębiały: -36 proc. w styczniu, -46 proc. w lutym, -49 proc. w marcu, a w niezaraportowanym jeszcze kwietniu -76 proc. Niewiele lepiej było w przypadku nawozów azotowych: -19 proc. w styczniu, -36 proc. w lutym, -41 proc. w marcu i w końcu w kwietniu – 52 proc. W całym kwartale mamy więc ograniczenie produkcji nawozów o 32 proc., natomiast mocznika o 44 proc.  kliknij, aby powiększyćSkoro przed sezonem aplikacyjnym nawozów azotowych produkcja z każdym miesiącem malała, to można było się spodziewać, że sprzedaż idzie źle, a co najmniej jest coraz mniej opłacalna, co nieco kłóciło się z jeszcze większą dynamiką spadku gazu – do tego wątku jeszcze wrócimy. Przychody Puław wyniosły w I kw. 1,23 mld zł i były o 54,3 mln zł niższe r/r i 33,7 niższe kw/kw. Skoro ceny nawozów były w porównaniu do I kw. 2022 r. płaskie, to jasnym jest, że musiał bardzo mocno spaść wolumen i faktycznie tak się stało. Puławy są największym producentem nawozów azotowych w Grupie Azoty, a w tej ich sprzedaż skurczyła się o 51 proc. r/r. Choć nie mamy wprost podanych wolumenów to można szacować na podstawie danych z prezentacji, że wolumeny kw/kw były niższe o około 1/4.  kliknij, aby powiększyćNiska produkcja (wysoki udział kosztów stałych w cenie jednostkowej), drożej wyprodukowane zapasy musiały negatywnie wpłynąć na realizowaną marżę. Już na poziomie zysku brutto spółka pokazała 238 mln zł straty. Oznacza to, że rezultat na tym poziomie rachunku wyników był niższy o prawie 950 mln zł niż przed rokiem i 314 mln zł niż kwartał wcześniej kiedy wynik i tak już wyglądał nie najlepiej (76 mln zł zysku). Trzeba jednak dodać, że wynik brutto na sprzedaży został obciążony odpisem na zapasach w kwocie 94 mln zł, co oznacza, że nawet po wyłączeniu tego odpisu (czego robić nie należy), a także amortyzacji mielibyśmy stratę na poziomie 84 mln zł. Inaczej mówiąc produkcja spółki była nierentowna i do każdej sprzedanej tony spółka dokładała w gotówce ok. 7 proc.  kliknij, aby powiększyćSkoro już sporą „wyrwę” mamy na poziomie zysku brutto ze sprzedaży to jasnym jest, że koszty operacyjne musiały zepchnąć wyniki w przepaść. Koszty sprzedaży wyniosły 69 mln zł i były o 20 proc. niższe r/r, co przy spadku wolumenu o ca 50 proc. oznacza wzrost kosztu na tone o około połowę. Możliwe, że spółka chcąc walczyć z konkurencją więcej wydawała na marketing, ale jak widać efekty tej działalności szalonych rezultatów nie przyniosły. Koszty ogólnego zarządu obciążyły wynik kwotą 72 mln zł, czyli o 11 mln zł (18 proc.) wyższą niż przed rokiem. Finalnie zysk, a właściwie strata ze sprzedaży wyniosła 379 mln zł. Wynik operacyjny wygląda nico mniej dramatycznie, bo spółka zaksięgowała w pozostałej działalności operacyjnej ok. 80 mln zł zysku z tytułu dopłat energetycznych. Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że choć strata EBIT jest obecnie mniejsza o 322 mln zł niż w poprzednim kwartale to w okresie porównywalnym mieliśmy duży odpis na aktywach trwałych, który nie wynikał z bieżącej sytuacji a oceny przyszłych wyników. Tym razem strata EBIT jest rzeczywista i gotówkowa.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćChoć ceny rynkowe gazu i nawozów nie zwiastowały katastrofy to obserwujemy negatywne skutki importu mocznika i amoniaku na które komisja zawiesiła pod koniec ubiegłego roku cła antydumpingowe, ale także efekt podwyżek płac i podpisanych przez spółkę umów handlowych i polityk zakupowych. Koszty usług obcych pomimo spadku wolumenu sprzedaży wzrosły o 3 proc., natomiast koszty pracownicze zwiększyły się o 9 mln zł i 7 proc. Koszty podatków i opłat obniżyły się o 26 mln zł (31 proc.), co jest głównie efektem zmniejszenia emisji CO2 w związku z ograniczeniem produkcji na poziomie 33 proc. – większego zaskoczenia nie ma. Niestety koszty materiałów, a te są jak wiadomo kwotowo największe spadły tylko o 25 proc., czyli o 8 pp. mniej niż wyniósł spadek produkcji nawozów.  kliknij, aby powiększyćZ danych upublicznianych przez spółkę na temat transakcji z podmiotami powiązanymi można odczytać, że koszty zakupu energii i węgla były o 102 mln zł (63 proc.) większe r/r. Z jednej strony to efekt podwyżek cen na bieżący rok w polskich kopalniach (wzrost cen z niecałych 300 zł/t do około 700 zł/t), z drugiej cen sprzedaży energii. Choć na TGE i notowania na rynku RDB były podobne, to w kontraktach handlowych spółki obrotu sprzedają energię w cenach w jakich zabezpieczyły energię we wcześniejszych okresach (głównie kupowane są kontrakty na rok do przodu). A zatem choć ceny krótkoterminowe obecnie spadły względem II połowy ur., to jednak dla przedsiębiorstw takich jak Puławy są zdecydowanie wyższe niż przed rokiem. Koszty transakcji z Orlenem (głównie gaz, benzen i siarka) były o 36 proc. niższe r/r, przy spadku wolumenu produkcji na poziomie 33 proc. Inaczej mówiąc za podobny wolumen spółka płaciła nieco więcej niż przed rokiem pomimo tego, że ceny gazu były znacząco niższe. Grupa Azoty nawet to wprost pokazuje, że w 2021 czy 2022 r. korzystała na formułach cenowych w umowie z PGNiG, natomiast od IV kw. płaci więcej niż wynoszą notowania na niemieckim rynku.  kliknij, aby powiększyćNa koniec omówienia rachunku zysków i strat proponuję jeszcze krótki rzut oka na segmenty. W dywizji nawozowej przychody spadły o 57 proc. r/r., a na najwyższym poziomie marżowość wyniosła – 17 proc. przy wyniku ujemnym na kwotę 181 mln zł, choć odpisy na zapasach prawdopodobnie w zdecydowanej większości obciążyły tenże segment. Mimo wszystko na produkcji była strata wysokich kilkudziesięciu mln zł.  kliknij, aby powiększyćRelatywnie jeszcze gorzej wypadł segment tworzyw. Ceny produktu na europejskich rynkach spadły z o około 20 proc. r/r, ale niszczycielski wpływ miała sytuacja rynkowa.  kliknij, aby powiększyćCo prawda nie znamy dokładnego spadku wolumenu, ale informacja o wstrzymaniu produkcji nie pozostawiała złudzeń. Finalnie produkcja skurczyła się w całym I kw. o ponad 60 proc. r/r. Przychody dywizji wyniosły 85 mln zł, czyli o 103 mln zł (55 proc.) mniej niż przed rokiem. Spółka odnotowała w segmencie już na poziomie zysku brutto 53 mln zł, co oznacza rentowność na poziomie minus 63 proc.! Koszty operacyjne w tworzywach nie są duże, więc strata EBIT wyniosła „tylko” 56 mln zł.  kliknij, aby powiększyćPuławy zanotowały wysoką stratę, a co ważne, stało się tak na skutek normalnej działalności operacyjnej, a nie odpisów podyktowanych zasadami rachunkowości. Potwierdzeniem tego są przepływy, choć nie wprost. Nominalny cashflow operacyjny to wypływ 25 mln zł. Kwota ta w relacji do wypływu na poziomie 41 mln zł w analogicznym okresie poprzedniego roku wygląda całkiem OK, ale sytuację zamazuje prezentacja odwrotnego faktoringu. Spółka zamiast wykazywać spłatę zobowiązań handlowych, konwertuje je na zobowiązania finansowe i tam następnie w terminach płatności wykazuje spłatę. Choć faktoring odwrotny jest pewną formą kredytu obrotowego, to mamy w przepływach operacyjnych zawyżenie wpływu o zaciągnięte zobowiązanie, natomiast w finansowych zaniżone wpływy o tę kwotę względem bardziej znanego instrumentu finansowania. Po doprowadzeniu do porównywalności mamy wypływ gotówki na poziomie 1,1 mld zł, wobec niecałych 100 mln zł przed rokiem. Przepływy inwestycyjne nie odstawały istotnie ani od poziomu sprzed roku, jak i poziomu wydanego w IV kw. 2022 r. Skorygowane przepływy finansowe to 584 mln zł, przy spłacie 12 mln zł odsetek od kredytów. Krótko mówiąc mamy prawie 600 mln zł dodatkowego długu.  kliknij, aby powiększyć kliknij, aby powiększyćW bilansie spółki mamy parę ciekawych zmian. Pomimo sezonu aplikacyjnego, spadku cen i ograniczenia produkcji obserwujemy wzrost zapasów z 827 mln zł w poprzednim kwartale do prawie 1 mld zł – obraz wpisuje się w problemy ze sprzedażą i dalsze obniżanie produkcji w kwietniu. Mocno wzrosły należności handlowe co związane jest z zaprezentowaniem darmowych uprawnień do emisji CO2. Spółka ich jeszcze nie dostała, więc mamy należność, która z drugiej strony, w pasywach, jest balansowana przez wzrost rozliczeń międzyokresowych.  kliknij, aby powiększyćPo stronie pasywnej mamy spadek zobowiązań handlowych o ponad 300 mln zł i znaczny wzrost zobowiązań finansowych: - kredytów o 174 mln zł - faktoringu o 417 mln zł Dług finansowy na koniec kwartału wyniósł niecałe 950 mln zł, natomiast długu finansowy netto ponad 650 mln zł. W normalnych warunkach spłata takiego zadłużenia nie byłaby dla Puław problemem, ale niestety warunki nie są normalne o czym świadczy powtarzalna strata w tym, zwyczajowo najlepszym kwartale. Sytuacja powinna się poprawić po spodziewanym powrocie ceł na mocznik i amoniak, ale pewności co do ruchu Komisji Europejskiej nie ma, a i tak problem rozwiąże się tylko częściowo na krajowym rynku. Na rynkach zagranicznych spółka nie będzie konkurencyjna cenowo. Trzeba też pamiętać, że zmiana kierunku zaopatrzenia w gaz będzie mieć swoje długofalowe skutki i być może to jest powód rozmów prowadzonych w ramach spółek Skarbu Państwa. >> Wyceny automatyczne są tutaj>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutaj
Edytowany: 7 czerwca 2023 13:16
|
|
190 Dołączył: 2009-01-06 Wpisów: 3 286
Wysłane:
7 czerwca 2023 14:26:18
przy kursie: 74,60 zł
zerkając z poziomu orlenu to puławy wciąż są bezpieczne finansowo a koszty energii już spadają. to dobry moment na kupno. Puławy nie mają tyle długu co matka, która realixzuje spore inwestycje w Polimery.
Tutaj jest do wzięcia tanio biznes bez dużego długu. Zasadne pytanie dlaczego azoty tarnów oddadzą to dziecko tak tanio.
|
|
178 Dołączył: 2020-08-12 Wpisów: 1 398
Wysłane:
7 czerwca 2023 22:06:50
przy kursie: 74,60 zł
addison napisał(a): Tutaj jest do wzięcia tanio biznes bez dużego długu. Zasadne pytanie dlaczego azoty tarnów oddadzą to dziecko tak tanio.
Wydaje się, że Azoty Tarnów nie miały tutaj przy tej decyzji nic do gadania, bo zapadła ona na wyższym szczeblu niż zarząd spółki. Dla nich samych jest to decyzja niewątpliwie niekorzystna.
|
|
190 Dołączył: 2009-01-06 Wpisów: 3 286
Wysłane:
7 czerwca 2023 22:38:03
przy kursie: 74,60 zł
Muszą w azotach popracować aby mieć podkładkę ,że sprzedaż Puław za 75 PLN za akcje to jest dobry deal a nie działanie na szkodę spółki. Trudno zrozumieć takie działanie a jak trudno zrozumieć to odp jest prosta: polityka.
Ta cena to komedia. Obajtek zabiera pod skrzydła same dobre spolki, lotos, Energa, pginig, teraz Puławy. Nie więźnie tych zadłużonych po pachy jak cała grupa azoty.
|
|