PKOBP [PKO]

... ile tu jeszcze powietrza należałoby upuścić? Dziś wentyl spuszcza ochoczo, dla niektórych boleśnie. Na takim walorze 7% to boli. Zresztą -widać było- w sposób ordynarny ciągnięto zdechlaka za uszy do góry, żeby go upuścić z hukiem. Czy powróci na 29-32zł , to zależy od rynków. Zda się, że akcja PKO powinna być niżej wyceniana niż PZU o jakieś 2 zł. Jeśli PZU skoczy na 36 zł to PKO pozostać powinno na 34 zł. Obecnie PZU kwotowane jest na poziomie 33 zł , a wiec pole spadania dla PKO jest niemal nieograniczone - toć całe 3 zł.
To tyle w temacie PKO.

A skąd wynika według Was to przeliczenie że akcje PKO powinny być tańsze 2 zł niż PZU ??

Normalny inwestor może liczyć na: dywidendę i wzrosty stóp procentowych, w nie aż tak odległej przyszłości.

Czytać można, ale nie zawsze można dowiedzieć się z takich tekstów czegoś faktycznie konkretnego, jeśli są wyssane z palca, albo piszą co chcesz przeczytać.
Niepolityczna plotka krąży, że nowym prezesem będzie A. Miernik.
Krąg plotki niewielki, więc spore szanse na potwierdzenie wkrótce.
Rynek powinien zareagować neutralnie, chociaż to Hr-owiec nie finansista

Jeżeli zmienia się Jagiełło na przyjaciela Jagiełły (i długoletniego współpracownika) to niewiele się w firmie zmieni - sprawdź za jaki okres dostawał nagrody i przemyśl jeszcze raz. To nadal będzie ten sam krąg wpływów jak dotychczas (co nie znaczy, że nie było niekompetentnych ludzi z "polecenia", ale skoro przez 6 lat była o tym cisza..)
Z tym artykułem jest jak ze szczepionkami, ktoś chciał zrobić burzę w szklance wody artykułem to zrobił.

O tym czy się zmieni czy nie przekonamy się za kilka miesięcy. Snucie teorii, gdy nie wiadomo kogo desygnuje Kaczyński jest bez sensu.
Natomiast przykład Orlenu dobitnie pokazuje jaka jest wizja zarządzania.

Za Jagieły ten bank został mocno przebudowany z postkomunistycznego kurnika na nowoczesny bank uniwersalny. Rynek na pewno doceniał wkład człowieka, który był frontmanem tej zmiany ale o skali jego niezależności jak i banku z pozycji zewnętrznego obserwatora trudno mówić. Myślę, ze sama sytuacja gdy tak długo utrzymał się na stanowisku w tak niekorzystnym otoczeniu coś tam znaczy i daje do myślenia. Zmiana jest wizerunkowo na pewno niekorzystna ale patrząc np na PEKAO (gdzie prezesem jest w zasadzie polityk a i wcześniej był nim Krupiński czyli hybrydowy polityk) to z punktu widzenia inwestora giełdowego wielkiej zmiany nie ma.

Mam trudność w zrozumieniu tych wzrostów - czyżby paliwem był przywilej prawa zakupu obligacji poza przetargiem OKO722;PS1024;DS0726 i odkupu WZ0524, a może fakt wzmocnienia waluty krajowej lub normalny pęd na banki?
Dziwnym wydaje się też fakt , kto wypowiada się o obsadzie prezesa. MREL zda się wspomaga wielkich, ale czyżby to miało wpływ w takim stopniu przy pokazanej skali strat?
Czas to wyjaśni - tymczasem giełda często spłata figle- a człek też jest omylnym.

PKOBP - spojrzenie na wykres


Mastodont polskiej bankowości przedarł się właśnie przez strefę oporu i dzielnie zmierza w kierunku ATH. Sam fakt zbliżania się do górnych ekstremów powoduje wytracanie impetu zwyżki, co widać na oscylatorach. RSI kreśli zalążek negatywnej dywergencji w ujęciu tygodniowym. Jest to rozbieżność niegroźna, występująca w strefie sygnalnej. Zazwyczaj ostrzega ona przed możliwością wystąpienia lokalnej korekty a nie przed definitywnym zakończeniem trendu głównego.
W przypadku pokonania historycznego szczytu najbliższym poziomem docelowym będą okolice 50 zł - tam biegnie ekstrapolacja linii łączącej szczyty ostatniej dekady.

kliknij, aby powiększyć

Powyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.

...hm.. jeśli trzeba no to pretekst się znalazł, ciekawe dlaczego rezygnujący nie podaje przyczyny rezygnacji (awans, degradacja, emerytura ?) JE Rościszewski żegna PKO 22.X.21r (on rezygnuje a dwóch odwołano). Zastąpi go Iwona Duda. Czyżby to był powód na odejście przy kursie akcji 48 zł a urealnienie kursu akcji PKO to sprawa I. Dudy. Czy Glapiński zostanie na drugą kadencje?