CDPROJEKT [CDR]

Wiążesz chyba duże nadzieje z tym powrotem. Tymczasem Michal Nowakowski w odpowiedzi na ostatnie pytanie live powiedział, że nierealne jest oczekiwanie, że po przywróceniu gry do PSN sprzedaż (na tę platformę) wróci do poziomu z grudnia. Rozumiem z tego, że gra będzie się po prostu sprzedawała proporcjonalnie do XBoxa, natomiast gracze którzy zwrócili swoje kopie w ramach refunda lub nie kupili gry na premierę, już tego raczej nie zrobią. Te pieniądze stracone przez ostatnie 6 miesięcy są nie do odzyskania. To sytuacja o wiele gorsza od przełożenia premiery na wybraną platformę, bo to powoduje jedynie rozłożenie peaku zakupów na 2 raty, choć kosztem wyższych wydatków na marketing.
Niestety mleko się rozlało.

mam pytanie - skąd taki przyrost kasy w I kwartale?
podano, że łączna wartość środków pieniężnych zwiększyła się i wyniosła na koniec marca 2021 r. 1,55 mld zł. Przy uwzględnieniu płynnych aktywów finansowych w postaci nabytych obligacji skarbowych grupa miała na koniec marca rezerwy finansowe w wysokości 1,92 mld zł, czyli o 119 proc. wyższe niż na koniec zeszłego roku.

Tutaj to mozna chyba robic zaklady po takich wynikach czy sie jutro zatrzyma na jednych widlach czy jednak nie. Bo wyglada na to, ze jesli najbardziej oczekiwany tytul w historii w kwartle miesiac po premierze sprzedaje sie w kwocie 120 mln zl to znaczy, ze gra juz nie istnieje i jest martwa. O czym pisalem kilka miesiecy temu, ale mnie hejtowano.

I przyjmijcie to na klate jak mezczyzni. Tutaj wszelkie poprawki, wersje na ps5 to jest reanimacja trupa, bo ta gra jest w swoim rdzeniu zwyczajnie slaba i nic tego juz nie zmieni. Mozna sie oszukiwac, negowac, wypierac ale fakty sprzedazowe mowia swoje. Gdyby byla dobra, to ceny nie wygladalyby tak jak wygladaja a sprzedaż mocno by pędziła na PC. A jest bardzo wyraznie odwrotnie i widac to chociazby po steamdb ilu jest graczy i jakie zainteresowanie.

Tak wiec te 65 zl ktore ktos przytoczyl tutaj wydaje sie w punktu widzenia prawdopodobnych wynikow calkiem realnym scenariuszem jesli nie optymistycznym.

Jak pokazala historia brat prezesa nie jest wytrawnym inwestorem. Osobiscie nie wiem co musialbym miec w glowie aby zapakowac akcje za ok. 50 mln zl przed takimi wynikami. Powiedzmy to sobie wprost - sprawdza sie zasada ze latwo przyszlo latwo poszlo.

no jak zwiększenie kasy w kasie o 119% jest nieistotne, to gratuluję eksperckiego samozadowolenia.
Jak rozumiem, gdy dostajesz wynagrodzenie lub jakąś inną zapłatę za poprzedni okres to też z nonszalancją mówisz, że to jest nie istotne z punktu widzenia Twojej kondycji finansowej.

To kolejna trafna analiza BOSSA dotyczaca CDR. Warto je brac na powaznie w przyszlosci.
A od siebie dodam, ze CDR ma, po odliczeniu dywidendy 1,4 mld gotowki. I ma za soba kolejny kwartal, ktory mimo prowadzenia prac nad nowymi projektami oraz prowadzenia na szeroka skale remontu Cyberpunka powiekszyl o kilkadziesiat milionow stan wolnych srodkow w skarbcu spolki.

Jednym z wariantów programu motywacyjnego na lata 2020-2025 jest wypracowanie10mld zysku... na poprawę atmosfery po raporcie.

TSGames to ma 50+ mln zysku, a przy tym kapitalizację ponad 5-krotnie niższą niż CDR. Wyniki tutaj to jest niewyobrażalny dramat, to jest wynikowa zapaść z której szybko się raczej nie podniosą. Mają potężne rezerwy finansowe więc z płynnością i finansowaniem kolejnych produkcji problemów nie bedzie, ale wynikowo przez kilka następnych lat zanosi się na małe kilkaset mln zysku rocznie, akurat tyle żeby uzasadnić dwucyfrowy kurs ale raczej nie 100+ PLN .

Masz rację, coś mi się pomieszało z Tsgames, mieli 52 bańki czystego zysku, z kilkuletniej gierki na komórki, tym bardziej pokazuje to jak nieszczęsny jest CDR i CP2077

2-3 dywindendy ??? to chyba ten kwartał musiałby być jakimś jednorazowym negatywnym zdarzeniem. Patrząc ile kosztował cyber szybko kasa się rozejdzie, a tu po drodze koledzy zaplanowali jeszcze 2-3 dywidendy...