1ketjoW napisał(a):Kasy wystarczy na mniej niż 2q bo mają prowadzić akcje marketingowe. Koszty więc wzrosną.
Jeżeli chodzi o emisję to jej nie wykluczam. Pytanie o cenę i ilość akcji. Fundusz który kupił akcje ostatnio może być zainteresowany ponowna emisja ale taniej.
Jeżeli chodzi o pożyczki od akcjonariuszy. To jest to opcja ale zależy od zasobów akcjonariuszy.
Co do wydawcy. Pytanie o warunki w porównaniu do powyższych opcji.
Marketing ruszy pełną parą pewnie w sierpniu po Gamescom, a zakładam, że wtedy będą mieć już środki od wydawcy. Ten fragment raportu pokazuje, że jest to ścieżka numer 1 dla spółki:
Cytat:Ukończenie pierwszego etapu produkcji wersji Beta planowane jest na koniec lutego 2022 r. Rezultaty tego etapu, w formie m.in. grywalnej wersji gry w zbliżonej do finalnej jakości, będą prezentowane partnerom, z którymi Spółka prowadzi aktualnie rozmowy. Po zakończeniu tych rozmów Spółka będzie mogła podjąć decyzję dotyczącą modelu wydawniczego, tj. wydania gry we własnym zakresie lub wspólnie z wydawcą.
Gdyby patrzeć długoterminowo to wolałbym małą emisję i selfpublishing (rozwijanie kompetencji), ale najwyraźniej nie jest to plan bazowy, a info o kolejnej emisji zdołowałoby jeszcze bardziej kurs. Dla mnie wydawca to gorsza opcja, ale tragedii żadnej nie ma.
Biorąc pod uwagę, że gra będzie prawie skończona to powinni uzyskać warunki lepsze niż standardowe 50/50. 11b przy Moonlighterze, gdzie w zasadzie też nie finansował już produkcji miał nieco ponad 30 proc. udziału w przychodach. Fajnie byłoby mieć tego wydawcę jeszcze przed pierwszymi targami, bo to on by grę wystawił i zbudował większą widoczność. Pewnie także po stronie wydawcy byłyby koszty kolejnych kampanii marketingowych, w tym gameplay trailera. Dlatego choć operacyjnie część marketingu będzie leżeć po stronie spółki raczej nie obciąży on kosztowo wyników, bo płatnikiem będzie wydawca. To, że będą chętni na projekt nie podlega dla mnie żadnej dyskusji. Z resztą same efekty teaser trailera pokazują jaki to jest potencjał:

kliknij, aby powiększyćJeśli zerkniemy na followersów na Steam to tak super nie jest, ale pamiętać należy, że to gra mocno konsolowa. W odróżnieniu od Green Hella, gdzie wolumen konsol to 35-40 proc. wolumenu PC spodziewam się co najmniej takiego samego wolumenu na konsolach jak na PC. Oczywiście ewentualny game pass, czy odpowiednik na PS zmieni te proporcje. Brak terminu premiery też pośrednio wskazuje na wydawcę, bo on może uzależniać wydanie gry od dodania jakichś mechanik, czy wydłużenia czasu rozgrywki. Base case to wydanie gry IX-X, potem już jest relatywnie trudne okno wydawnicze. Trzeba się liczyć, z tym, że jak nie zdążą to mamy kolejne przesunięcie na luty czy marzec, na co kurs jak mniemam zareaguje mocno negatywnie.
Najważniejsze pytanie na tą chwilę to jaki to będzie wydawca. Z dużymi jak wiadomo bywają problemy i spółka będzie mieć gorszą pozycję negocjacyjną. Mniejszy wydawca to mniejszy zasięg, ale bardziej partnerski układ i być może także większe jego zaangażowanie.
PS: Oświadczam, że posiadam drobny pakiet akcji spółki i w ciągu ostatnich 30 dni dokonywałem transakcji zakupu akcji.