Kiedy szczyt Hossy:)

Wszyscy chcieli usłyszeć że zbliżamy się do pauzy, a tego nie powiedział, tylko zapowiadał kolejne podwyżki.Rynek natomiast dostał dwa prezenty, których się nie spodziewał i na nie zareagował:
- nie przejmują się tym, że warunki finansowe się trochę rozluźniły,
- jeśli inflacja będzie spadać szybciej od ich prognoz, to nie wyklucza obniżki jeszcze w tym roku
ale podkreślił również, że jego subiektywnym zdaniem będzie konieczne dojście powyżej 5, i brak obniżek w tym roku

Jak dla mnie, to była najbardziej neutralna, ze wszystkich jego konferencji od czasu pandemii.

Powell ma taka narracje ze każdy usłyszy to co chce usłyszeć... O USA się nie martwie,mie bardziej interesuje niedorzeczne działanie niemieckiego EBC. Kraje bankrutów mają oprocentowanie ponad 4% swojego długu - to tak jakby Polska miała płacic odsetki od 12% do 16%....

Jestem ciekawe jak długo można ciągnąć tą hossę, w szczególności po dzisiejszych raportach kwartalnych, gdzie najwięksi zawodzą, i wydają prognozy gdzie dopiero poprawa wyników jest spodziewana w drugiej połowie roku, czyli dopiero w wynikach za 3 kwartał ....

Ale pod co on rośnie...

Ponoć Meta, Google, Amazon itp zwalniają na potęgę. Jak powiadał klasyk (Lejzorek Rojtszwaniec), jak zwalniają to znaczy, że będą zatrudniać. Duża w tym wszystkim zasługa demografii, u nas też bezrobocie niskie i emerytów z roku na rok więcej a dzieciaków nie ma i nie będzie. Panie Pułkowniku, na trwogę grają w tarabany. Żal, że młode kobiety dają w szyję ale już jakoś nie pomyślał by prowadzić od lat proces ograniczania dostępu do alkoholu. Ale co poradzisz jak małpka na każdym Orlenie, w każdym kiosku i całodobowo także z dostawą do paczkomatu. W takich warunkach bezrobocie musi spadać a i robić nie będzie miał kto tak roboty jak i dzieci. Nie wiem jak w stanach ale pewnie coś też jest na rzeczy skoro nawet w Chinach i w Turcji też problemy demograficzne.

stany ciągle się mocno trzymają, stawiam na to że odczyt inflacji będzie decydujący w połowie miesiąca, dopiero tutaj negatywne zaskoczenie mogłoby rozpędzić korektę.

To się nacieszyłem wzrostami

Co za roller-coaster dziś na rynkach.


kliknij, aby powiększyć

Dużo osób spodziewało się, że bardziej podkreśli piątkowe wyniki z rynku pracy, w sumie powiedział, że nadal będą podnosić stopy, ale jak widać, rynek jednak jest bardziej optymistyczny. Teraz tylko wyczekiwanie na wyniki inflacji

USA 14 lutego 14:30
Polska 15 lutego 10:00

od piątku się zacznie festiwal odczytów inflacji, jakiekolwiek zaskoczenia w szczególności negatywne mogą wywołać zmienność, bo raczej wszystkie rynki w ostatnich miesiącach zdyskontowały optymistyczny scenariusz miękkiego i to nawet bardzo lądowania.

Byłem teraz przez tydzień w Austrii. Ceny disla na stacjach podczas mojego pobytu spadły 8 do 10 centów za litr. Zapewne Prezes OMV miał gest i jak może pomaga ludowi. Widać, że dobry Pan.