Kiedy dno bessy?

a teraz piękna pompka, i wychodzimy góra po rewelacyjnych wynikach JPM

grubas szaleje po dobrych danych. ale mu sie L z S pomyliło
bo dziś jest "na gazie", w końcu piątek

tak na serio, to wygląda jak wyprawa po stopy...

to nie była świeczka lecz 2 zygzaki EKG :-)
a teraz stoimy, na 2466 i ani w górę ani w dół.

Czy ja dobrze rozumiem na końcu tego artykułu
finance.yahoo.com/news/JPMorga...
że wzrosły straty z udzielonych kredytów hipotecznych do 494mln ze 190mln rok wcześniej przez co bank musiał zwiększyć rezerwy w IVQ do 4,2mld $.

Mógł by ktoś bardziej biegły w angielskim to potwierdzić?

Ja jedyne czego nie rozumiem to zdziwienia buldiego :) jezeli z miasiaca na miesiac jest bity rekord zajetych i wystawionych domow to chyba normalne ze banki maja wieksze straty i odpisy :) jednak to nie jest problemem, banki musza poprostu generowac zysk z innych segmentow aby pokrywac rezerwy i to wlasnie sie dzieje. ogolnie raport odbieram bardzo pozytywnie bo zysk na akcje jest wiekszy od zalozen smieciowych anali

Niezupełnie.
Rezerwy na kredyty hipoteczne wzrosły o 653mln do 4200mln, a 190 do 494 to inne kredyty.
Panuje rozczarowanie że straty z tytułu hipotek wciąż rosną w tym najlepiej zarządzanym amerykańskim banku. W związku z tym oczekuje się jazdy bez trzymanki w dużo gorszych BoA i Citi.

The bank's large mortgage and credit card businesses have suffered rising losses in the last year, offset only by record investment banking revenue.

JPMorgan said it increased mortgage loss reserves to $4.2 billion in the fourth quarter, up $653 million from a year earlier. Loan loss reserves in its commercial banking unit increased to $494 million from $190 million.

Prime mortgage net charge-offs -- loans the bank does not expect to be repaid -- soared to $568 million, or 3.81 percent, from $195 million, or 1.2 percent, a year earlier.

Z tego wynika ze:

JPM zanotowal rosnace straty z tytulu niesplaconych kredytow i kart kredytowych, a zarobil na operacjach bankowych.

JP powiedzial ze utworzone rezerwy z tytulu zlych kredytow hip. zostaly zwiekszone do 4.2 mld w 4Q, o 653 mln w porownaniu do zeszlego roku. Rezerwy na pokrycie niesplaconych pozyczek zwiekszono do 494mln z 190mln.

Wzrost wartosci pozyczek ktorych bank nie odzyska poszybowal do 568mln....

Czyli niby jest dobrze, ale niezupelnie.
Oczywiscie czolowki gazet, serwisow finansowych skupily sie na samym wyniku koncowym bez zaglebiania sie w szczegoly.

Co do tych inwestycji to mam pewne watpliwosci - raczej beda ponownie uruchamiac fabryki, linie produkcyjne, ktore zostaly zamnkiete na wskutek kryzysu i stopniowo zwiekszac produkcje.

Zachowanie giełd to już tylko tani pieniądz tłumaczy. Przecież za parę miesięcy konsumpcja w USA musi się załamać bo rządowe deficyty trwać wiecznie nie mogą a konsumenci nadal są zbyt zadłużeni żeby podnosić swoje wydatki bez dotacji typu "cash for cluncker".
W ogóle nie ma takiej opcji jak dobry rozwój gospodarczy USA w latach 2011-2015.
Giełda na razie to olewa bo recovery na kroplówce zadziałało, ale najdalej za pół roku sobie przypomni o tym wielkim kłopocie gospodarczym.

Zaczynam utwierdzac sie w przekonaniu, ze ktos usilnie stara sie pokazac ze juz wszystko jest ok, a jak sie wczytamy ten rprt o produkcji ....

Meanwhile, US industrial production rose 0.6 percent in December, in line with expectations, as electric and gas utilities stepped up output in an unusually cold month, a Federal Reserve report showed.

Produkcja przemyslowa wzrosla 0.6% w grudniu, zgodnie z oczekiwaniami, poniewaz (tu mam watpliowsci z tlumaczeniem) elektrownie i eletroceplownie zwiekszly swoja moc w zwiazku z panujaca pogoda/zima w grudniu .....