Kiedy dno bessy?

tfu, dopiero po wpisie buldiego dojrzalem, ze mam €/$, nie odwrotnie -
no, i teraz to wszystko pasuje :)

Europa od połowy kwietnia podniosła stopy o 0,14 pkt i wykres pnie się do góry. Uważam , że europa teraz musi podnosić stopy , aby zatrzymać ekspansje kredytu i skupić się na efektywnej pracy na dotychczasowym kapitale, w innym razie zadłużała by jeszcze bardziej zadłużone państwa.

Trochę w siłę tych komputerów powątpiewam. Oczywiście jakiś Goldman z jakimś Sachsem mogli sobie napisać program, który ma na celu obniżyć indeks w sposób jak najbardziej efektywny i go aktualnie w tym celu używać. Ale równie dobrze akcję taką mogłoby przeprowadzić kilku maklerów.

Manipulacja na SP500 jest możliwa. Po niedawnej wpadce z jednym zleceniem od jednego maklera, które pogoniło pozostałych graczy na skraj przepaści w którą jak lemingi jeden przez drugiego skakali okazało się, że manipulacja ta wcale nie jest tak trudna jak nam się wcześniej zdawało.
Może panika z 6 maja to był sprawdzian, a nabyte umiejętności wykorzystywane są teraz? Może badania historyczne okazały się niewystarczające i - aby wiedza o zachowaniach graczy poszła do przodu - ktoś zdecydował się wówczas na metodę eksperymentalną?

Tak - żeby była jasność - nie twierdzę, że tak było. "Teoria Grubasa" to tylko teoria, która ma to do siebie, że pewne niezrozumiałe ruchy wstawia w zrozumiałe ramy. Stąd jej atrakcyjność.

Chyba przez BP

A tu (Wyborcza) piszą, że to nie Gruby wczoraj cisnął w dół, tylko że:

Przecież wczoraj już po zamknięciu naszego parkietu reszta Europy uciekła do góry. W dzisiejszej sile nie ma więc nic dziwnego, nie mamy z czego oddawać. Zachowujemy się normalnie, może Gruby chwilowo się u nas wcale nie bawi?

to ja Wam powiem co myślę. widać, że Gruby ubiera się w eski, bo wie, że jutro u nas dzień modlitewny i nie pracujemy i akcjonariusze w piątek rano obudzą się z tradycjnyą ręką wiadomo gdzie. nasz indeks wygląda niebywale śmiesznie. ameryka wczoraj od 16.20 spadła 2%, a my nie widzimy tego hehehe. wolne żarty. lop rośnie, bo Grubi otwierają tłuste eski do zamknięcia w piątek.


wystarczy poaptrzeć na europę, francja 1,5% na minusie, miedź prawie 2% na minusie, edek ma tyle siły na ile podciąga go ebc. gruby zamknię nas wysoko, bo mu na tym zależy

dlatego wlasnie serpico podwoiłem wczorajsze S.
także niech w końcu zacznie spadać.

hazard jest, bo jutro Amerykanie mogą zrobić psikusa,
i bykom i niedźwiedziom. takie życie.
dzisiaj pewnie nie będzie rozstrzygnięcia.

Czyli reasumując rozważania:

Pewne jest to, że nic nie jest pewne. Jak spadnie to być może spadnie dalej, a jak wzrośnie to może i będzie rosło dalej.
Dla pewności dobrałem trochę S, ale zabezpieczyłem się biorąc tyle samo L...

nie niedźwiedzi, tym razem staram się być obiektywny. RGRy na miedzi i na S&P w grze. a u nas Gruby stara się psychologicznie wypłoszyć leszcza z esek. wysoko trzyma indeks, by drobni nie zostali na 2 dni z pozycją. a ON już wie co zrobi w ameryce dzisiaj i jutro. węgry i rumunia to takie same rynki do wyleszczenia jak nasz


edit: Buldi, nie zauważyłeś te pojawiające się "straszaki" na kupnie, co chwila pojawia się 200 pozycji i za chwilę znika. dwa to te wyciągnięcie kursu przed południem na akcyjnym. ja to tak odbieram