Kiedy dno bessy?

cóż mogę powiedzieć. plan inwestycyjny się realizuje bez zakłóceń.
nie będę już wam wypominał spadającego HG.F...

Dokładnie te same fakty są stawiane w różnym świetle w zależności od tego czy trwa nagonka na spadki czy na wzrosty.

Duże cięcia budżetowe? Super, ile czasu można pogłębiać deficyt, teraz już idzie ku dobremu.
Duże cięcia budżetowe? Ależ to mniejsze wydatki konsumentów i spowolnienie gospodarcze.

Dopłaty dla nabywców nowych samochodów? Super, to nam się teraz koniunktura rozkręci!
Dopłaty dla nabywców nowych samochodów? Ależ to pogłębianie deficytu i zagrożenie dla stabilności finansów publicznych!

Itd.
Logiki w tym tyle co się mediom podrzuci. Jeśli potwierdzi się to ruchem w odpowiednim kierunku na giełdach, drobni gracze zrozumieją argumentację i wątpliwości co do jej słuszności mieć nie będą.

Media swoją drogą, ale inwestorzy pewnie mają olej w głowie i chyba Ty także zgodzisz się z tym, że ucięcie Tobie , Mi wypłaty przez podatek, spowoduje , że będziesz mniej kupował jak i inni ,tym samym ograniczysz popyt na dobra, co z kolei spowolni produkcje. To jest faktem. Nie mówimy tutaj dopłatach przez pewien okres , a raczej o reformie na dłuższe lata. Dziura będzie łatana, ale nie dobrem z nad produkcji , a kasą własnej kieszeni, nic się nie zmieni na + w postępie , a społeczeństwo będzie biedniejsze. A przecież o postęp walczymy.

@Nocny,

To, że zrównoważony budżet jest OK nie oznacza wzrostów

O tym reflektorze to prawda. Ale musi też coś być w fundamentach. Trudno pisać, że po dekadach życia na kredyt dalsze zadłużanie jest OK. Dlatego gruby dokonuje manipulacji co najwyżej kierując reflektor w odpowiednią stronę, gdy ma zajętą pozycję, a nie gdy samemu tworzy fakty czy ich interpretację. Chociaż z Goldmanami nie tak prosto.

Vox. Myślę że powinieneś założyć swój wątek w dziale Indywidualne Kroniki Giełdowe. Takie wpisy pasowałyby tam jak ulał

na koperku wybili już dużego rgra z zasięgiem jeszcze -20%. jeżeli miałby zrealizować się ten rgr na dr ekonomii, to giełdy również polecą bardzo mocno

A nie przewidujecie możliwości, że korelacja cen akcji i surowców może się w końcu rozjechać? Spójrzcie na porównanie wykresów WIG20 oraz HG.F w latach 90-tych.

wydaje mi się, że miedź stanieje jeszcze mniej więcej o tyle ile dotychczas spadła od szczytu.
macie rację że wig20 jest bardziej "mułowaty" lub też "stabilny"
odkąd w swym składzie ma PGE, PZU i inne spółki "defensywne".

teraz ciężko mu spadać, ale będzie mu później równie ciężko rosnąć. (Tauron w drodze).
dlatego tracę zainteresowanie W20/FW20. Ciekawy jestem jak będzie wyglądał
zapowiadany wig30.

zbyt wiele osób obstawia/obstawiało ten scenariusz. Fałszywy ORGR na S&P500 który był wklejany
na wszystkich forach okazał się "psem Baskervillów" czyli sygnałem sprzedaży. IMHO Będzie walka
na 1040 i albo wóz albo przewóz.

Nie macie opinii na ten temat? Czy wg Was różne HG.F'y i CL.F'y już na zawsze połączyły się z indeksami?