jakie sa sposoby na obrone kapitalu przy nie trafionej inwestycji

Przede wszystkim, wybieraj spółki bardzieś świadomie. Mam wrażenie że robisz to instynktownie, nie sprawdzając ani AF ani AT.
To Twoje pieniędze i szanuj je wydając w bardziej przemyślany sposób.
Podobnie jak szanuj nas, czytających (literówki, interpunkcja...)

to może najwyższa pora zacząć kierować się AT? ona pomoże wyznaczać wsparcia i opory oraz trend. wtedy łatwiej wybrać moment wejścia i wiadomo przynajmniej gdzie SL ustawić.

edit: np na Twojej Magdusi SL ustawiłbym parę groszy poniżej 0,93, które to trykrotnie stanowiło opór i został on złamany na pokaźnym wolumenie. ja ustawiłbym na 0,87. nie wiem jak to się miałoby do obrony kapitału, gdyż nie znam ceny wejścia, ale 0,88 było wybronione kilkakrotnie.

witam
stawianie stopa o 2% czy x% od kursu nie ma sensu, z dwoch chocby powodow - spolki roznia sie zmiennoscia a dana spolka tez ma rozna zmiennosc w czasie

czymkolwiek bys sie nie kierowal przy wyborze spolki musisz wiedziec, gdzie sa kluczowe poziomy dla spolki; mysle, ze na tym forum na to pytanie Ci odpowiedza (case by case)

upraszczajac, stop stawia sie tam, gdzie, przed wejsciem w transakcje, bedziesz uwazal, ze jednak nie miales racji. To wielkosc pozycji sie dostosowuje do stopa a nie odwrotnie. Byc moze okaze sie, ze pare transakcji nie bedzie mialo sensu, ale wyfiltrowanie cienkich okazji jest jak najbardziej celem

Przede wszystkim musisz się nauczyć, że to, że spółka wczoraj, albo nawet przez ostatni tydzień zyskiwała to nie znaczy, że ty na niej zyskasz.

Na małych spółkach, których długoterminowy trend jest spadkowy, a rating i wskaźniki fundamentalne pokazują, że jest to "spółka śmieciowa" często odbywają się spekulacje. Cena idzie w górę przez dwa, trzy dni, a potem równie szybko spada. Jako początkującemu radzę ci traktować z dużym dystansem takie wzrosty. To, że ktoś na nich zarobił, może oznaczać, że ty na nich stracisz :].

Mimo, że analiza techniczna może wydawać ci się najbardziej naturalna dopiero połączenie jej z analizą fundamentalną daje naprawdę dobre wyniki. Analitycy fundamentalni stosują analizę techniczną do ustalania momentu wejścia, a techniczni sprawdzają, czy mimo dobrej sytuacji technicznej spółka nie jest śmieciem i jest warta zainwestowania jakiejkolwiek kasy. Niektóre sygnały techniczne są fałszywe, a analiza fundamentalna sprawdza się świetnie jako filtr, który pozwoli ci odrzucić fałszywe sygnały.
Niekiedy sygnały techniczne wyprzedzają potwierdzenie fundamentalne, lecz potraktuj to jako ciekawostkę, a nie usprawiedliwienie bezpodstawnych wzrostów. Przy takim podejściu bardzo łatwo o emocje, a te na giełdzie nie służą niczemu dobremu.

Warto, żebyś stopniowo zaczął oswajać się z zyskami jak i stratami. Im większa strata lub zysk tym większą rolę grają emocje, co jest bardzo złe. Wszystkie ruchy na giełdzie powinieneś dogłębnie przemyśleć. Jeśli reagujesz emocjonalnie na straty lub zyski twoje decyzje będą złe przez co będziesz sprzedawał w dołku i kupował na górce.

Póki reagujesz emocjonalnie, przeznaczaj na giełdę małe kwoty i inwestuj je w stabilne spółki (z większą kapitalizacją) analizując je jak najbardziej dogłębnie. Możesz mniej zyskać, ale i mniej stracić. Duża ilość akcji w obrocie powoduje, że nawet rekordowe obroty nie ruszą spółki o więcej niż kilka procent dziennie. Zaleta jest taka, że będziesz miał więcej czasu na przemyślaną decyzję, co nauczy cię czym powinieneś się kierować w inwestycjach.

Najważniejsze jest przeczytanie co najmniej kilku książek o giełdzie, bez tego nie ruszysz.

Bardzo fajną książką jest: Nicolas Darvas - Jak zarobiłem 2 miliony dolarów na giełdzie.
Jest to bardzo luźno napisana książka, nie nauczysz się z niej niczego z analizy spółek na giełdzie, lecz rozjaśni to co dzieje się na giełdzie.

Z analizy technicznej polecam ci: John Murphy - Analiza techniczna rynków finansowych. Tu masz w sumie chyba większość ważnych rzeczy z AT.

Poszukaj na różnych forach internetowych (także na SW), na pewno znajdziesz wiele innych tytułów.

bardzo mi pomoges, dzieki
dzieki wszystkim i pozdrawiam

cos o tym wiem :)..........ponar

Rozumię że nieudana inwestycja przeradza się z przymusu w długoterminową aby uniknąć strat spowodowanych sprzedażą po nieatrakcyjnej dla nas cenie ?