@Utnapisztim
Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy jednorazową emisją akcji w celu pozyskania kapitału od okresowej emisji akcji motywacyjnych?
Pierwsza nie jest kosztem dla spółki, choć oczywiście ma skutek dla wyceny jednej akcji przez rozwodnienie. Nie jest odłożona w czasie, więc od razu wiadomo przez jaką liczbę akcji dzielić zyski, wolne przepływy czy dywidendę.
W drugim przypadku uchwalony program jest teoretycznie jednorazowy, a emisja odłożona w czasie. Akcje są w tym przypadku substytutem gotówki. Pracownicy spółki mogliby mieć równie dobrze udział w zysku firmy. Dla nich to bez różnicy czy dostaną kwotę x w gotówce, czy w akcjach które mogą spieniężyć.
Podejścia wobec tego mamy dwa. Albo koszty programu motywacyjnego wyłączamy, ale zyski dzielimy przez odopowiadająco większą liczbę akcji, albo liczbę akcji zostawiamy w obecnym kształcie i pokazujemy koszty programu w RZIS. W tym miejscu dodam, że na pozór rozwodnienie akcji wygląda dość niewinnie - 4,5 proc i nie stanowi "odpowiedniej" liczby akcji do wyceny. Program jest niby jednorazowy, ale tych pracowników trzeba w spółce utrzymać, a więc należałoby założyć cykliczność programu.
Jeśli założymy średnioroczne rozwodnienie na poziomie 1,45 proc. to przy koszcie kapitału WACC na poziomie 9 proc. wartość spółki spada nie o 4,5 proc. tak jak liczy to sobie większość z Was, a o 11,3 proc., co wynika z matematyki.
Z resztą, w celach programu motywacyjnego mamy 126 mln zł przychodów. Program motywacyjny "kosztuje" w rzis 14,4 mln zł czyli 11 proc. przychodów....
Oczywiście sprawa programów motywacyjnych nie jest prosta i w latach ubiegłych toczyła się na ich temat dyskusja. Nie na forum SW, ale na świecie. To nie jest nowy instrument przecież. I nie jest to wymysł "księgowych" czy specjalistów od rachunkowości. To jest ogólny wypracowany konsensus, w którym brany był pod uwagę głos inwestorów. W tym miejscu zacytuję może nie najlepszego, może w Polsce bez renomy, ale z pewnością na świecie uznanego W.Buffeta:
Warren_Buffett napisał(a):If options aren't a form of compensation, what are they? If compensation isn't an expense, what is it? And if expenses should not go into the calculation of earnings, where in the world should they go?