PARTNER SERWISU
nzxjcdjx
100 101 102 103 104

Kiedy szczyt hossy?

mrk
mrk
26
Dołączył: 2008-08-30
Wpisów: 1 968
Wysłane: 11 sierpnia 2011 12:08:13
To jak Panowie może jakieś małe podsumowanie na najbliższą sesję w stanach? Czy zobaczymy dziś nowe minima na s&p(1100 pkt)? Ja osobiście uważam że ta fala już jest na wyczerpaniu. Nie wykluczam przebicia intra 1100 ale zamknięcie obstawiam wyżej a następnie korektę wzrostową tak do 1250(powrót do linii szyi RGRa). Czy jest to myślenie życzeniowe? Częściowo pewnie tak, ale każde szaleństwo ma swoje granice a dla mnie to co się w tej chwili dzieje to właśnie jakieś szaleństwo. Od początku sierpnia mamy pionową ścianę która zabrała już po ponad 20% z 3 największych indeksów, dziś 9 spadkowa sesja z rzędu. Niektóre spółki można kupować za ułamek ich wartości: forsal.pl/artykuly/537835,giel... co jednak nie znaczy że nie będzie taniejblackeye

edit. widzę że s&p fut już ostro zanurkował. Prawdziwa rozgrywka zaczyna się jednak po 15.30, jedno jest pewne w ciekawych czasach przyszło nam pogrywać
Edytowany: 11 sierpnia 2011 12:11

Californian
0
Dołączył: 2010-05-18
Wpisów: 100
Wysłane: 11 sierpnia 2011 12:30:59
Nie wykluczałbym, wbrew niektórym osobom, że to działanie spekulacyjno - manipulacyjne.
Wcale nie AŻ tak trudno wywołać efekt domina wybierając dokładnie MOMENT zarówno informacyjno - wskaźnikowy jak i AT ...
Trudno wyobrazić sobie też lepszy moment niż właśnie TEN ...

Posiadając odpowiedni kapitał [własny + osób poinformowanych / sprzymierzonych w działaniu + odpowiednie instrumenty finansowe jakie są dostępne] wystarczy wykorzystać kilka kontaktów / powiązań aby RUSZYĆ samonapędzający się mechanizm ... Nie można wykluczyć, że dokładnie TO zostało przeprowadzone.

Nie piszcie i nie myślcie, że się nie da ... niby dlaczego nie? Tak wierzycie w SYSTEM finansów? ... w RYNEK kapitałowy? ... on idzie za trendem i wskaźnikami i SYGNAŁAMI ... wystarczy odpowiednio SILNY sygnał ... a to jego wykonania potrzeba skumulowanej "siły" różnych czynników zarówno informacyjnych, faktów, pewnych schematów myślenia logicznego których można oczekiwać po rynku i analitykach oraz KAPITAŁU ...

Jeśli ktoś naprawdę tak głęboko wierzy w to, że NIE DA SIĘ wykonać takiej manipulacji to jest w głębokim błędzie [w mojej opinii] ... historia pokazuje nam jak często jednostki potrafią "zmienić świat" i uczynić niemożliwe możliwym ... a jedyne co zrobiły to w odpowiednim momencie uruchomiły pewną mechanikę ....

Przykłady?
- II wojna światowa ...
- kapitulacja Francji podczas tej wojny [i genialne wykorzystanie znajomości strategii, myślenia, logiki i psychologii przeciwko przeciwnikowi]
- setki, setki biznesowych "case study" z "wojen rynkowych", przejęć itd
- historie upadków banków i wielkich manipulacji rynkowych ... choćby G. Sorosa przygody z funtem brytyjskim ...
- 11 września i WTC
i wiele wiele innych ....

Jeśli myślicie, że SYSTEM jest teraz lepszy, stabilniejszy, odporniejszy .... no cóż - sądzę, że się mylicie ... system był właśnie doskonale wyeksponowany na taką okoliczność, którą rozważam ...
Temat jest rozległy, moje rozważania to straszne skróty ... nie mam czasu na wielkie polemiki więc tylko to na szybko wrzucę pod Waszą rozwagę i tyle ...

Zwróćcie uwagę jak RYNKI są w tej chwili uzależnione od wskaźników i analizy technicznej ... JAK bardzo ludzie się rozleniwili i NIE MYŚLĄ ... wyłączyli myślenie ... polegają na sygnałach, wskaźnikach, analizach własnych i analityków ... polegają na systemie ....

Wiecie co nawet historie wielkich włamań do zabezpieczonych systemów informatycznych to spektakularne historie wykorzystania właśnie "wyłączenia ludzkiego myślenia", polegania na systemie ... identyfikacji słabości [czynnika ludzkiego] w systemie i jego wykorzystania przeciwko ...

Szokującym dla mnie jest właśnie od dawna to jak ludzie polegają na AT, wskaźnikach i sygnałach z tego płynących .... w dodatku strasznie uzależnili się od siebie ... rynki wzajemnie patrzą na siebie i zapisują samospełniające się "świeczki" nazwijmy to ... dlatego, że POWINNY się pojawić ... dlatego, że rynek POLEGA na systemie ... że tego oczekuje ... co więcej taki nurt sam się potwierdza ... rynek "widzi swoje" i działa pod to tym samym potwierdzając i spełniając założenia ... ANALIZA TECHNICZNA i poleganie na niej przez dużą ilość inwestorów wpływa na jej samopotwierdzanie się ... [al;e to osobny temat trochę i tylko tak poddaję do myślenia].

Chodzi mi o to, że rynki [inwestorów - ludzi ... nie zapominajmy, że rynki to ludzie] polegają bardzo na pewnych danych i na sobie nawzajem.
Ilość % inwestorów polegających nadto na systemie przekroczyła chyba wartość krytyczną dla systemu.
W takiej sytuacji naprawdę nie tak trudno o "szaleńca" [np. genialnego manipulanta z kapitałem i zapleczem w postaci innych manipulantów z kapitałem, kontaktów, przepływu informacji i możliwości wpływania, chociaż w pewnym stopniu na przekaz informacyjny lub chociaż jego interpretacje na rynek], który wykorzysta to wszystko przeciwko systemowi.

Użycie socjotechniki, manipulacji, mediów, AT i historii [rok 2008 o którym widzę nikt nie potrafi zapomnieć ... a w tamtym roku mieliśmy do czynienia z dokładnie podobnym schematem i machiną ... i RÓWNIEŻ były manipulacje np. AAA dla trupa banku ... i wiele innych ... ] UŁATWIA przeprowadzenie ataku na "eskach" tym razem ... Powiem więcej DZIĘKI rokowi 2008 ŁATWIEJ TERAZ ... dlaczego ? Dlatego, że analitycy będą szukali analogii ... pogłębiania dołków ... będą analizowali AT, wyłączą myślenie i polegną na systemie ... czy naprawdę uważacie, że tak trudno przewidzieć CO ANALITYCY dostrzegą na wykresach zakładając doprowadzenie do pewnych punktów + dostarczenie na rynek odpowiedniej "mieszanki" informacji stanowiącej dalsze paliwo zapłonowe .... ?

Najważniejszymi czynnikami są:
- znajomość systemu i jego słabych punktów
- strategia i przewidzenie z dużą precyzją NASTĘPSTW ... czyli tego co będzie się dalej działo po "pchnięciu maszyny w ruch" ... i tego jaki to z kolei wpływ wywrze na kolejne zdarzenia itd ... NAPRAWDĘ dość daleko można to przewidywać a znając system można to poczynić z dużą precyzją ... to co się dzieje teraz było do przewidzenia przez "stratega", który mógł jeszcze w lipcu kończyć misterny plan. Być może jesteśmy teraz w jakimś punkcie na drodze realizacji tego planu ... z pewnością strategia zawierała szereg wariantów alternatywnych itd.

Po ruszeniu mechaniki i odpaleniu "zapłonu" w systemie - scenariusz zaczyna się toczyć trochę sam ... to jak na wojnie trochę, jak w każdym złożonym w sumie systemie, na który chcemy wywrzeć wpływ.
DALEJ naprawdę nie trzeba OGROMU sił i nakładów aby "popychać" maszynę dalej ... działa to dosłownie jak w prawie fizyki .... - największa siła potrzebna jest do ruszenia ... jak się coś toczy, wystarczy dużo mniej aby stymulować rozpęd. Rynki w dodatku po drodze mają wiele autozapalników i detonatorów, które przewidziane wcześniej, doskonale napędzają same tą machinę ...

Myślicie, że agencje przypadkowo trzymały AAA dla nieżyjącego banku w 2008 i teraz obniżyły rating USA ? ... Mylicie się [znów tylko moja opinia].
W świecie takich pieniędzy NIE MA przypadków ... są tylko dobrze poinformowani i mniej ... Rynek zbytnio polegał i polega na agencjach ratingowych wierząc ślepo w ich niezależność ... to błąd.
Klienci agencji poinformowani wcześniej o możliwej zmianie ratingu [bogaci klienci i kolejny ciekawy kapitał] to tylko element, drobny element w genialnej strukturze zapalnika tego co się stało .... niezbędny ale niewielki element.

Wielkie tragedie w historii świata to też często tylko nakładające się czynniki ... + człowiek [tak Panowie to możliwe ... czasami wszystko bierze początek od jednego człowieka ... jednej myśli / idei .... ] lub ludzie, którzy je wykorzystują i stymulują ... i zmieniają bieg historii.

... a wszystkiemu winni są ludzie, którzy DAWNO WYŁĄCZYLI SAMODZIELNE MYŚLENIE ... którzy mają analizy [i pompujących w mediach do "głów" rynku "informacje" analityków], komputery, oprogramowanie, swój SYSTEM, zależności .... piękne schematy ... którzy są głęboko przekonani o tym, że JAK jest A to musi być B ... jak złoto idzie do góry i frank to trzeba wsiadać na eski .... jak ropa drożeje to w USA będą wzrosty i inne schematy .... takich schematów "SŁUSZNYCH, prawdziwych, spełniających się" jest masa i wiecie o tym .... sygnały z AT przecież też są słuszne ... a każdy je widzi i może analizować ... czyli przewidywać co INNI zrobią jak zobaczą świeczkę ... to dziecinnie naiwne jest ... LUDZIE opamiętajcie się ;) [pisze to ale wiem, że to nie nastąpi .. to tylko forum SW ... hehe ... piszę z przekonania w sumie dla siebie ale chciałem się moimi przemyśleniami podzielić].

Ludzie [coraz więcej ludzi] nie myślą ... nie myślę samodzielnie ... .szukają systemów, które będą myślały za nich ... to prowadzi do tragedii, upadków systemów, wojen, problemów ... ale rodzi też doskonałe okazje do odnoszenia korzyści na polach walki przez genialne umysły w samotności myślące na poziomach oderwanych od "SYSTEMU" ....

... ta gra to jak szachy, poker ... tyle, że w te gry nie wygrywają komputery i systemy ... nie na najwyższym poziomie gry ... żaden system nie pokona siły ludzkiego umysłu na najwyższym poziomie analizy i koncentracji ... i dokładnie z tym mamy do czynienia ... jeśli kiedyś [może] ktoś do tego dojdzie i okaże się, że stał za tym nawet 1 człowiek od którego wszystko się zaczęło ... ja będą jednym z tych, którzy nie będą zdziwieni i przypomną innym to co mówię teraz.

tyle z rozważań .... nam i tak zostaje wyciągnąć wnioski i dostosować się do tego co się dzieje ....

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 11 sierpnia 2011 12:36:22
@Californian

w takim razie działa to tak samo w druga stronę - jaki szaleniec zainwestuje w akcje na tak ZMANIPULOWANYM rynku ?
Po co ryzykować kapitał na pozorny wzrost jeśli wielkie tajne siły moga wywołać taką zwałę?

(btw: AT zasadniczo oddaje psychologiczne zachowania graczy, mnie przeraża niezrozumienie analizy technicznej, przecież te wszystkie kreski oznaczają tylko uśrednione granice ryzyka wejścia i wyjścia statystycznych graczy biorących udział w wydarzeniach zakupu/sprzedazy)
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 11 sierpnia 2011 12:43


mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 11 sierpnia 2011 12:44:42
mrk napisał(a):
To jak Panowie może jakieś małe podsumowanie na najbliższą sesję w stanach? Czy zobaczymy dziś nowe minima na s&p(1100 pkt)?

Nie wiadomo, jak napisał Serpico, to jest czyste kasyno, nie ma trendów, tylko huśtawka +5%,-5%. Dlatego wszedłem w short na ropę, a nie na DAX. Na ropie technika zdaje się działać bez zarzutu.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 11 sierpnia 2011 12:45

maobab
0
Dołączył: 2011-02-08
Wpisów: 221
Wysłane: 11 sierpnia 2011 12:45:35
Panowie bez obaw wzrosty zbliżają się dużymi krokami ponieważ dzisiaj wywaliłem część akcji king , a jak ja sprzedaję do zawsze są wzrosty.
Tak poważniej to jak DAX niedługo będzie na czerwono to sesja chyba będzie jak kilka ostatnich czyli spory minus.

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 11 sierpnia 2011 12:47:03
@ Californian,
W 1987 roku kryzys, a w zasadzie jednodniowy spadek, miały spowodować automaty wbudowane w ówczesne systemy informatyczne obsługi giełdy.
Do dziś są tacy co twierdzą, że jednak to nie były tylko automaty.

Ruszenie z posad bryły świata to zadanie komunistów blackeye .

Rok temu ( troszkę ponad) był tzw błąd maklera. Indeksy zjechały jak szalone, bo była lawina. O ile mnie pamięć nie myli 30 mld obligacji niemieckich poszło w ruch bez powodu. Sprawa niby zamknęła się w ciągu 2h. A potem i tak, powoli :), zjechaliśmy do osiągniętego wtedy poziomu dna.
Wniosek: sytuacja jaka jest wszyscy "wiedzą". Dlatego celowo nagłaśnia się pewne jej aspekty np teraz negatywne, by wywołać efekt 30 mld puszczonych w obieg. Z tym, że znowu wszyscy o tym "wiedzą". I co ? I nic. Bo, większość ludzi nie ma wystarczającej kasy, by coś z tym zrobić. Najbogatsi póki co, przynajmniej oficjalnie, są ci, którzy siedzą "na akcjach" jako właściciele największych korporacji. I tym z pewnością nie zależy, by ich wartość spadała. Więc zostaje "spekuła", która ze swoich, czasem nawet miliardowych funduszy, usiłuje wycisnąć jak najwięcej dla siebie, a przy tylko okazji, dla właścicieli tych miliardów, którymi zarządzają.
Generalnie na tak wielkich rynkach trudno o sterowność. Bardziej tu rola mediów i najważniejszego powiedzenia o przyjacielu trendzie. Czego doświadczamy.
Edytowany: 11 sierpnia 2011 12:48

siekoo
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane: 11 sierpnia 2011 12:47:39
ktos mi to wytlumaczy:
Cytat:
Dziś rano cena złota wyniosła 1815 dolarów za uncję. Kolejne tygodnie i miesiące mogą przynieść dalsze wzrosty jego notowań. Nie tylko kryzysy lecz również wkrótce święto ogni w Indiach będą determinować popyt na drogocenny kruszec.


a to w kontekscie wczorajszych rozwazan o zlocie:

Cytat:
Analitycy banku J.P. Morgan Chase & Co. przewidują, że wkrótce cena złota osiągnie 2000 dolarów oraz 2500 dolarów na koniec tego roku. Podobnego zdania jest również Ron Paul, który nie uważa aby utworzyła się już bańka spekulacyjna na rynku złota i spodziewa się wzrostu jego ceny do 3000 dolarów.
A jeżeli mówimy o bańce, to należy jej upatrywać na rynku obligacji. Należy dodać, że rentowność 10-letnich obligacji amerykańskich spadła w ciągu trzech tygodni o 0,8 punktu procentowego i wynosi obecnie 2,14 proc. Ostatnio tak niską rentowność US-Treasuries odnotowano pod koniec 2008 roku.


forsal.pl/artykuly/537933,mazu...


banki na zlocie nie ma i nie ma prawa byc do 3000$ - i wszystko jasne.
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 11 sierpnia 2011 12:50:37
Ktoś właśnie wciągnął w jednym strzale 10000 RCSCRAOPEN za prawie 2 mln zł Anxious
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 11 sierpnia 2011 12:56:41
Granie na strach pod chińskie lotniskowce? .... Think

w każdym razie nowy element do układanki "czym się mamy martwić w najbliższych latach".
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 11 sierpnia 2011 12:58:45
@siekoo,

Po kryzysie wojny pażdziernikowej w latach 70 ropa wystrzeliła w górę jak z katapulty. 70USD za baryłkę. Złoto wtedy podeszło pod 1000USD.
Później wszystko się uspokoiło.
Ropa powróciła na 20-30 USD, Złoto z czasem na 300USD. Czyli przez 3 od szczytu. Jeżeli dziś cena 50-60 USD/baryłka jest akceptowalna przez gospodarkę jako w rozsądnej cenie i użyteczne paliwo to 150-180 za baryłkę byłoby histerią.
1000 / 70 daje ok 14. Skoro ropa mogłaby kosztować 150 to x 14 daje 2100 dolarów, 180 x 14 daje nieco poniżej 2500 USD.
Czyli zgoda, że o ile na świecie będzie histeria to złoto może dojść do ceny z tego przedziału, ale ... wróci. Przez analogię do ok.1/3 wartości ze szczytów czyli sporo poniżej 1000 USD/troy. Tylko czy już mamy histerię ? Czy do niej dojdzie ? Czy jednak rozbudowanie rynków, informatyzacja = prawie jednoczesny dostęp do informacji nie zmieni tego przebiegu ? Wg mnie tak. Czyli pewnie szczyt gdzieś koło 2000, za to powrót na tuż poniżej 1000 USD/troy w dłuższym okresie.
Edytowany: 11 sierpnia 2011 12:59


mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 11 sierpnia 2011 12:58:51
Chińczycy nigdy z nikim nie walczyli jako agresor. Bili się z Japonią, ale na swoim terytorium. Oni mają inną mentalność.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

v3nom
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 3 042
Wysłane: 11 sierpnia 2011 12:59:56
Californian, ciekawie, ciekawie, choć trochę chaotycznie Angel Zgadzam się jednak z częścią wniosków, np. na temat "niezależności" agencji ratingowych, ale od myślenia o tym wszystkim może rozboleć głowa. W efekcie i tak wszystko sprowadza się do kresek i słupków.

Chodzi mi po głowie ostatnio prosty system transakcyjny podążający za trendem. Z pierwszych obserwacji mogę powiedzieć, że działa całkiem rozsądnie. Ostatnie sygnały były dość ciekawe. Od 15 lipca system sygnalizował zwrot w trendzie na spadkowy i nakazywał szukania okazji do zajęcia stosownej pozycji. Sygnały padły 26 lipca i 1 sierpnia, więc jakbym się spóźnił w lipcu, to była jeszcze okazja do otwarcia pozycji jeszcze w sierpniu na 5 minut przed godziną W Angel Do tej pory nie padł sygnał do zamknięcia eski. Więc w sumie jakie to ma znaczenie co stoi za działaniami inwestorów i kto nimi kieruje? Liczą się wyniki wyrażone w ilości i nominale bonów wyemitowanych przez NBP ewentualnie w punktach Angel
Klika się i sprzedaje ;-)
Edytowany: 11 sierpnia 2011 13:04

Californian
0
Dołączył: 2010-05-18
Wpisów: 100
Wysłane: 11 sierpnia 2011 13:00:37
Fundamentaliści nie nabijają obrotów na giełdach w dużym stopniu ... GRAJĄ spekulanci .... technicy ... kapitał "fundamentalny" jest bardziej zamrożony ... ale dzięki nim przerywa się spekulantom zabawę ... jak za nisko wejdzie to obudzą się w końcu fundamentalni, którzy po prostu wejdą i tyle ... spekuła też to wie, też to bierze pod uwagę i ... oczywiście manipulacja i spekuła ma swoje granice i startegia zwały, którą przedstawiłem jak najbardziej to z pewnością zakładała ... przecież w końcu technicy mają swoje święte "punkty - dołki" i miejsca gdzie będzie "bo musi, bo technika to mówi" zbierać się święte wsparcie blah5

Scarry ... mnie przeraża to, że niewielu rozumie to co ja (i nie tylko ja) mówię / piszę.
Ja rozumiem technikę, nie jestem ignorantem. Technika zwykle działa (jak nie dzieją się różne anomalia) ... ale to tylko SYSTEM i ma ogrom słabości, które można wykorzystać przeciwko niemu. Zbyt wielu ludzi z kolei traktuje to jak świętą wyrocznię i TO jest przerażające ... skala tego zjawiska pozwala wówczas na takie "zapalniki" jak ten ... i wiele innych w historii, o których myślę podobnie.

Przepływ informacji jest ograniczony, ludzie nie myślą ... wielu zainwestuje i straci ... o to się nie trzeba martwić. Dawców kapitału w systemie zawsze będzie sporo ... zawsze też można doprowadzić do pobudzenia tych mas ... Po zwałce będzie do góry więc wówczas będzie odbudowa i będzie "różowo" ... zobaczycie ... i tak będzie znów kilka lat ... może mniej ...

AT to retrospekcja ... Scarry ... RETROSPEKCJA ... oddaje Ci psychologię, którą widzisz PO FAKCIE ... W ŻADEN sposób nie odda z wyprzedzeniem NICZEGO generalnie ... i sytuacja sierpnia 2011 .... i wcześniejsze spektakularne zwały również tego dowodzą ...

Scarry ... odpowiedz sobie sam ...

1. Czy inwestorzy, analitycy, rynki ... nie polegają na AT?
2. Skoro polegają to dlaczego? Nie dlatego, że widzą [nazwijmy to z dużym prawdopodobieństwem] tam powiedzmy przyszłość wykresu? Nie dlatego, że opierają się na analizie historii?
3. Twierdzące odpowiedzi na 2 powyższe punkty prowadzą nas do wniosku, że SYSTEM można przewidzieć ... każdy stara się przewidzieć więc tym samym elementy [ludzie korzystający z systemu, a są ich ogromne rzesze] są PRZEWIDYWALNI ... bo widząc to co inni - widzimy co oni widzą i możemy wyciągnąć wnioski co do tego.

To jeden z determinantów powodzenia takiej AKCJI "kampania sierpniowa 2011" ...

Jak się wygrywa w szachy? ... Znając przeciwnika, jego schematy myślowe, jego poprzednie partie, analizując właśnie technicznie i matematycznie algorytmy jego decyzji i strategii z całej jego historii ...TYLKO tak wygrywa się na najwyższym poziomie gry ...

Scarry ... finanse i giełdy światowe to jednak w pewnym sensie gra ... finansowe szachy na najwyższym poziomie ... oparte na SYSTEMIE ... i system przegrał ... znów.

Dlaczego? Dlatego, że jest systemem ... że znów osiągnął punkt krytyczny polegania na sobie ...

Ludzie wyłączają samodzielne myślenie ... i TYLKO to jest fundamentem wszelkich problemów [nie tylko w gospodarkach i finansach na świecie] ... Myślenie boli a rozwój technologii stymuluje ludzi w kierunku wyłączania myślenia.

Rekomendacje, ratingi, wskaźniki, AT ... tej gry nie wygrywają maszyny tylko jednostki lub organizacje wykorzystujące te schematy, którymi płynie nurt ... to jak rzeka, która płynie i wiesz co zrobi znając prawa geofizyki ... można ją wykorzystać dla własnych korzyści. Tyle w temacie.

Przerażająca jak Twój Nick jest ignorancja tych czynników ...

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 11 sierpnia 2011 13:01:53
mathu napisał(a):
Chińczycy nigdy z nikim nie walczyli jako agresor. Bili się z Japonią, ale na swoim terytorium. Oni mają inną mentalność.


A Wietnam to napadli niechcący (regularna wojna) ? king A Tybet ? Też jakoś tak przypadkiem podbili zbrojnie cały kraj ? W Korei Północnej ten milion "ochotników" też przez pokojową mentalność atakował siły ONZ?
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 11 sierpnia 2011 13:08

16misiek16
0
Dołączył: 2010-08-07
Wpisów: 13
Wysłane: 11 sierpnia 2011 13:01:56
Jak już mamy teorie spiskowe, to pamiętacie jak na tym wątku pisaliście o spotkaniach Bilderbergów??blackeye
Powtarzaliście że jedyny ratunek dla gospodarek to obniżka cen surowców, wszystko się realizuje. Akcje obrywają rykoszetem ale będą tańsze więc teraz to na nich będzie możne zarobić. Kwestia tylko ile jeszcze ten bajzel potrwasalute

VeRtO
3
Dołączył: 2011-08-11
Wpisów: 122
Wysłane: 11 sierpnia 2011 13:03:37
mathu napisał(a):
Ktoś właśnie wciągnął w jednym strzale 10000 RCSCRAOPEN za prawie 2 mln zł Anxious

skąd bierzesz notowania w czasie rzeczywistym?

Californian
0
Dołączył: 2010-05-18
Wpisów: 100
Wysłane: 11 sierpnia 2011 13:06:52
Chiny to DOSKONALI stratedzy i generalnie dość mądry naród jako całość [nie wyskakujcie z setkami milionów ciemnoty i bosych biedaków].

TO, że nigdy nie byli agresorem ... to kolejny przykład SYSTEMU myślowego w jaki popadają ludzie ... skoro nie byli to co? Nie będą? [pomijamy epizody agresji].

Można to wykorzystać do uśpienia czujności. Świat się zmienia ... stereotypy i poleganie na analizie faktów to słabość systemu ... co po systemie, w którym można przewidzieć CO się myśli i jak wnioskuje ... taki system jest słaby.

Dlatego gospodarki świata również są słabe. Skrót myślowy ale tak jest.

Marek Aureliusz
0
Dołączył: 2010-09-28
Wpisów: 143
Wysłane: 11 sierpnia 2011 13:08:03
mathu napisał(a):
Chińczycy nigdy z nikim nie walczyli jako agresor. Bili się z Japonią, ale na swoim terytorium. Oni mają inną mentalność.

Małe sprostowanie. Chińczyce przez większość swojej historii nie atakowali bo mieli problemy wewnętrzne. Jednak w chwili kiedy sytuacja wewnętrzna była unormowana Chiny zawsze dążyły do ekspansji (ekspansja za dynasti Ming czy mandżurskiej dynastii Qing)
Pozdrawiam.
I'm forever blowing bubbles, pretty bubbles in the air
They fly so high, nearly reach the sky
Then like my dreams they fade and die
Fortune's always hiding, I've looked everywhere
I'm forever blowing bubbles, pretty bubbles in the air

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 11 sierpnia 2011 13:08:45
Scarry napisał(a):
mathu napisał(a):
Chińczycy nigdy z nikim nie walczyli jako agresor. Bili się z Japonią, ale na swoim terytorium. Oni mają inną mentalność.


A Wietnam to napadli niechcący ? king A Tybet ? Też jakoś tak przypadkiem ? W Korei Północnej ten milion "ochotników" też przez pokojową mentalność atakował siły ONZ?

E tam, to tylko tarcia z sąsiadami na terytorium, któe uznają za swoje. Mówimy o agresji na USA, któa jest według mnie niemożliwa.

VeRtO napisał(a):
mathu napisał(a):
Ktoś właśnie wciągnął w jednym strzale 10000 RCSCRAOPEN za prawie 2 mln zł Anxious

skąd bierzesz notowania w czasie rzeczywistym?

W normalnych DM, np. mBank, są normalnie widoczne :)
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

del-20160301
0
Dołączył: 2010-09-29
Wpisów: 1 491
Wysłane: 11 sierpnia 2011 13:10:35
Nowy RCS love4 . To teraz niech się wali świat blah5 .

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


100 101 102 103 104

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,411 sek.

fivzxolf
wbrdotdp
pdezeovq
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
dwcsjxqo
psbxuxnn
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat