0 Dołączył: 2009-02-09 Wpisów: 792
Wysłane:
11 sierpnia 2011 15:21:00
mathu... zobacz na Bovespe.. Albo my ich, albo oni Was.
|
|
0 Dołączył: 2008-10-04 Wpisów: 572
Wysłane:
11 sierpnia 2011 15:23:34
Cytat:Prawdopodobnie przyczyną spadków jest to, że programy stymulacyjne z 2009 roku nie podziałały i gospodarka światowa będzie się kurczyć. Długi, cięcia budżetowe (rzeczywiste w Europie i przyszłe w USA) nie pozwolą szybko odbudować się gospodarkom. Czeka nas więc prawdopodobnie kilka chudych gospodarczo lat. Puste hasło, że nie podziałały. Podziałały, podziałały, tyle że efekty są coraz słabsze, co nie znaczy, że nie będą się kumulować. Tylko gołym okiem wydaje się, że nie ich nie ma. Teraz wyzwaniem jest spadek bezrobocia poprzez inwestycje infrastrukturalne. A także pieniądze na rozwój technologiczny. Jak wiadomo realny PKB w USA dzięki samemu postępowi technologii rośnie w tempie 2-3%. Ograniczyć to należy stymulusy dla sektora finansowego, dla którego efekty sa krótkoterminowe i nietrwałe, lecz silne i wizualnie ładne i przekonujące; i zastąpić je stymulusami dla sektora niefinansowego -> w długim terminie same plusy. Co cię nie zabije, to cię udziwni
[**usunięto zakazaną treść**]
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
11 sierpnia 2011 15:32:24
mankomaniak napisał(a):Puste hasło (...) Aha, A co sądzą inni?
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-02-09 Wpisów: 792
Wysłane:
11 sierpnia 2011 15:35:04
Panie i Panowie kto z Was pamięta korektę z 2006? Ja cos tam mam w pamięci, że też chodziło o potencjalny powrót do recesji, też miała byc wielka bessa a to sie okazało jedynie lekkim i podobno naturalnym spowolnieniem w srodku cyklu. Nasza giełda spadła wtedy o ponad 900 pkt w ciągu około miesiąc by to w następym odrobić. W tym czasie amerkanska giełda spadła o połowę mniej. Potem giełdy rosły az do końca roku 2007. Sytuacje mamy więc bardzo podobną. Czy ktoś ma więcej w pamięci z tych wydarzeń i mogłyby to przypomnieć dokładniej? Albo my ich, albo oni Was.
|
|
0 Dołączył: 2008-11-22 Wpisów: 84
Wysłane:
11 sierpnia 2011 15:37:34
Jak dla mnie te całe spadki to po prostu odreagowanie wzrostów(także w gospodarce), w przeciągu kilku miesięcy wrócimy do wzrostów, na razie trzeba uklepać dno pod nową hossę. Komuś zależało żeby zrobić z tego panikę. Hossa była silna (szczególnie na dużych spółkach) to i odreagowanie musi być silne. A jak mówi powiedzenie: Byk wchodzi po schodach a niedźwiedź wyskakuje przez okno
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
11 sierpnia 2011 15:40:19
FCHF wisi ;)
|
|
193 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 4 958
Wysłane:
11 sierpnia 2011 15:42:07
moje prywatne zdanie: początek katastrofy co najmniej takiej jak 2008. Będzie pare odbić, i tyle. (i nie, nie mam już żadnych papierów na spadek) * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet. * "The market can remain irrational longer than you can remain solvent" * "scared money don’t make money" aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 11 sierpnia 2011 15:44
|
|
0 Dołączył: 2008-12-30 Wpisów: 3 427
Wysłane:
11 sierpnia 2011 15:42:47
wujek_staszek napisał(a):Panie i Panowie kto z Was pamięta korektę z 2006? Ja cos tam mam w pamięci, że też chodziło o potencjalny powrót do recesji, też miała byc wielka bessa a to sie okazało jedynie lekkim i podobno naturalnym spowolnieniem w srodku cyklu. Nasza giełda spadła wtedy o ponad 900 pkt w ciągu około miesiąc by to w następym odrobić. W tym czasie amerkanska giełda spadła o połowę mniej. Potem giełdy rosły az do końca roku 2007. Sytuacje mamy więc bardzo podobną. Czy ktoś ma więcej w pamięci z tych wydarzeń i mogłyby to przypomnieć dokładniej? No właśnie ja mam,też wszystko leciało pionowo w dół. Podobną analogią jest to,że wszędzie mowiono o krachu,o zakończeniu cyklu,itp. A tu giełda zrobiła psikusa... Ja kompletnie nie mam pojęcia co będzie dalej,ale poza tym,że wszystko leci w przerażającym tempie,to zastanawiająca jest powszechna zgodność,że docelowo wszystko spadnie nawet do dna poprzedniej bessy... Giełda zawsze była i będzie bardzo trudna,dziś można być wygranym,jutro mocno przegranym,trzeba po prostu szybko reagować,a nie trzymać się jednej wersji...
Edytowany: 11 sierpnia 2011 15:43
|
|
0 Dołączył: 2009-01-31 Wpisów: 757
Wysłane:
11 sierpnia 2011 15:43:08
nol się zawiesił w bosiu
Edytowany: 11 sierpnia 2011 15:45
|
|
0 Dołączył: 2011-04-14 Wpisów: 879
Wysłane:
11 sierpnia 2011 15:47:20
do V3NOM, nie wiem, co jest, nie wiem, co będzie, a po raz n-ty w historii wkurzają mnie po po prostu gnojki, które wszyystko wiedzą i wiedziały (nie dotyczy to Ciebie), każdy gra swoje, wygra, przegra... jego sprawa... nienawidzę po prostu gości, którzy jak w pokerze siedzą za moimi plecami i skupijaą się na dawaniu dobrych rad... po raz n-ty spadki i po raz n-ty pełno wszystkowiedzących, co nigdy nie stracili, a jedynie zyskują
|
|
|
|
0 Dołączył: 2011-01-21 Wpisów: 303
Wysłane:
11 sierpnia 2011 15:50:21
misza napisał(a): nol się zawiesił w bosiu No i to jak na złość przed samą zwyżką WIG20 :/ Już miałem sprzedawać KGHM w okolicach 153zł a zaraz po zawieszce już mi puścił SL na 150,50...
|
|
0 Dołączył: 2011-04-14 Wpisów: 879
Wysłane:
11 sierpnia 2011 15:50:26
chodzi jedynie o to, masz na jakis temat giełdowy zdania.... postaw na to pieniądze, a nie chrzań
|
|
46 Dołączył: 2010-08-07 Wpisów: 1 795
Wysłane:
11 sierpnia 2011 15:52:19
Scarry napisał(a):moje prywatne zdanie: początek katastrofy co najmniej takiej jak 2008. Będzie pare odbić, i tyle.
(i nie, nie mam już żadnych papierów na spadek)
Mam podobne zdanie, panika bedzie trwala az osiagnie swoj cel Do wyborow prezydenckich nie spodziewalbym sie niczego pozytywnego.
|
|
0 Dołączył: 2009-04-08 Wpisów: 86
Wysłane:
11 sierpnia 2011 15:53:03
misza napisał(a): nol się zawiesił w bosiu Już jest!!
|
|
0 Dołączył: 2008-10-04 Wpisów: 572
Wysłane:
11 sierpnia 2011 15:54:39
Frog napisał(a):mankomaniak napisał(a):Puste hasło (...) Aha, A co sądzą inni? Tu nie ma nic do sądzenia, tylko wystarczy przyjrzeć się paru faktom. Zwracam uwagę, że napisałem o tym, że stymulusy dla sektora finansowego nie działają, ale dla niefinansowego tak. Pierwszy z brzegu artykuł sprzed 2 lat: wyborcza.biz/biznes/1,101562,7...Cytat:Bezrobotnych jest 15 mln osób, stopa bezrobocia sięgnęła we wrześniu 9,8 proc. i według prognoz ma nadal rosnąć w przyszłym roku. Anale się pomylili, bo bezrobocie wzrosło jeszcze do końca 2009, do 10%, a potem zaczęło spadać. Obecnie bezrobocie jest pomimo wahań w trendzie spadkowym. To jest tylko jeden przytoczony fakt. Jest ich więcej - wiem, że trudne do uwierzenia, takie życie. Co cię nie zabije, to cię udziwni
[**usunięto zakazaną treść**]
Edytowany: 11 sierpnia 2011 15:56
|
|
46 Dołączył: 2010-08-07 Wpisów: 1 795
Wysłane:
11 sierpnia 2011 15:57:40
Dzis stawiam,ze S&P500 zakonczy na -2%
|
|
193 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 4 958
Wysłane:
11 sierpnia 2011 15:57:53
kokospl napisał(a):Scarry napisał(a):moje prywatne zdanie: początek katastrofy co najmniej takiej jak 2008. Będzie pare odbić, i tyle.
(i nie, nie mam już żadnych papierów na spadek)
Mam podobne zdanie, panika bedzie trwala az osiagnie swoj cel Do wyborow prezydenckich nie spodziewalbym sie niczego pozytywnego. a właśnie, choć darzyłem sympatią demokratów z czasów Clintona (niski deficyt, przemyślana polityka zagraniczna) to Obamy kompletnie nie trawię... nie wiem co jest z tym gościem ale wkurza mnie samo słuchanie "wszyscy jesteśmy .... tu wstaw cokolwiek" i podobnych bzdetów. Do tego socjal, kompletny brak umiejętności podjęcia trudnych decyzji, nie lubie go prawie tak jak bucowatego choć konsekwentnego Busha ;). Szkoda że Clinton zbłaźnił się sprawami osobistymi. Jedyny prezydent jaki zdławił deficyt USA.
do tematu: Jeśli BOVESPA ma wyprzedzać wydarzenia to już nie wygląda tak dobrze... * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet. * "The market can remain irrational longer than you can remain solvent" * "scared money don’t make money" aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 11 sierpnia 2011 16:01
|
|
0 Dołączył: 2011-02-08 Wpisów: 221
Wysłane:
11 sierpnia 2011 16:01:22
pop napisał(a):wujek_staszek napisał(a):Panie i Panowie kto z Was pamięta korektę z 2006? Ja cos tam mam w pamięci, że też chodziło o potencjalny powrót do recesji, też miała byc wielka bessa a to sie okazało jedynie lekkim i podobno naturalnym spowolnieniem w srodku cyklu. Nasza giełda spadła wtedy o ponad 900 pkt w ciągu około miesiąc by to w następym odrobić. W tym czasie amerkanska giełda spadła o połowę mniej. Potem giełdy rosły az do końca roku 2007. Sytuacje mamy więc bardzo podobną. Czy ktoś ma więcej w pamięci z tych wydarzeń i mogłyby to przypomnieć dokładniej? No właśnie ja mam,też wszystko leciało pionowo w dół. Podobną analogią jest to,że wszędzie mowiono o krachu,o zakończeniu cyklu,itp. A tu giełda zrobiła psikusa... Ja kompletnie nie mam pojęcia co będzie dalej,ale poza tym,że wszystko leci w przerażającym tempie,to zastanawiająca jest powszechna zgodność,że docelowo wszystko spadnie nawet do dna poprzedniej bessy... Giełda zawsze była i będzie bardzo trudna,dziś można być wygranym,jutro mocno przegranym,trzeba po prostu szybko reagować,a nie trzymać się jednej wersji... Co prawda tamtych czasów nie pamiętam ale przeglądając sam wykres to wtedy korekta nastąpiła po znacznym wzroście obecnie nie było jakiegoś rajdu w górę ale oczekiwanie co będzie z USA itp. Warto dodać, że wtedy gospodarka chyba jednak sporo lepiej się miała. Scarry i kokospl mogą mieć rację, że to poważna sytuacja bo tak naprawdę powodów abyśmy to wszystko teraz szybko odrobili nie ma. Można by powiedzieć, że powodów spadków też nie było jednak zadłużenie USA i być może kolejne bankructwa i krajów i banków są tego powodem.
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
11 sierpnia 2011 16:06:02
Przede wszystkim w 2006 była branża, która ciągnęła hossę do przodu - developerka. Teraz nie ma czegoś takiego! Jeśli coś pchało do przodu, to spółki surowcowe. The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
|
|
0 Dołączył: 2009-02-09 Wpisów: 792
Wysłane:
11 sierpnia 2011 16:10:48
Raz jest to developerska, raz internetowe, a raz surowcowe.. co za różnica jak wszystkie prowadzą do bąbla? Albo my ich, albo oni Was.
Edytowany: 11 sierpnia 2011 16:11
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.