0 Dołączył: 2008-12-30 Wpisów: 3 427
Wysłane:
4 sierpnia 2011 21:58:12
W tym całym krachu jedna rzecz mi jedynie nie pasuje: DLACZEGO NIE MA ISTOTNEGO UMOCNIENIA DOLARA WOBEC INNYCH WALUT....??? Przy wszelkich poprzednich krachach długoterminowych,pomimo,że zawsze chodziło o Stany,to również zawsze dolar się mocno umacniał,a tym razem niemal nic...
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
4 sierpnia 2011 21:58:43
sebastian_1972 napisał(a):mnie pociesza tylko to że gotówki na razie nie potrzebuję. Wiec moge poczekać. Ale siwieję jak odpalam notowania. Jak zaczniesz łysieć to może być problem A skoro gotówki nie potrzebujesz i nie zamierzasz sprzedawać, to lepiej nie odpalaj notowań...
|
|
1 Dołączył: 2009-01-12 Wpisów: 1 182
Wysłane:
4 sierpnia 2011 21:59:48
marhabal napisał(a):pop napisał(a):Oj mila... To dosyć śmieszne,że próbujesz podważać decyzję szefa Banku Centralnego USA... Przecież nie masz lepszych kwalifikacji od niego,ani mądrzejszy od niego z całą pewnością nie jesteś... W Stanach zdają sobie sprawę z wszelkich zagrożeń i wad produkcji dolarów,ale widocznie takie wyjście było najlepsze od innych (...) Jasne że nie mam nawet 1/10 takich kwalifikacji ale mam wilcze prawo ocenić nie założenia ale efekty kogoś kto jest pół bogiem praktycznie w świecie finansów. No to oceniam zakończone Q2 i PKB spadek, rynek pracy nawet nie drgnie, konsumpcja główny motor PKB stanów spadek, produkcja przemysłowa spadek, ceny surowców oderwane od rzeczywistości. Więc albo Bennny jest teoretykiem oderwanym od rzeczywistości (na zasadzie co by było gdyby to sobie popróbujemy) albo odpowiedzielanym szefem największego banku centralnego który przewiduje nie tylko huraoptymistyczne scenariusze ale też scenariusze takie że pojdzie coś odwrotnie niż założenia i ma jakąś alternatywę a nie Q3 Q4. Równie dobrze mozna zadać pytanie czy jest ktoś na forum bardziej kompetentny od speców, którzy wymyslili subprime i szefów Lehmana. Pewnie nie. Jak to się skończyło wiadomo. Tutaj myśle że wszyscy po kolei macie racje i to jest bardzo złe stwierdzenie. Mila podjąłby inne działania tak jak wszyscy ci którzy widzieliby szanse na ratowanie systemu i chca go uzdrowić. To jest racjonalne podejście patrzac z punktu widzenia naszego. Tymczasem duzo mądrzejsi spece podejmuja inne decyzje. Oczym to świadczy? Wedlug mnie o tym że oni majac dostęp do dokladniejszych danych wiedzieli że nie było juz możliwości wyratowania i zagrali na czas. Może przy okazji byli na tyle sprytni że na początku programu zainwestowali swoje aktywa w surowce żeby wiecej na tym danym sobie czasie zarobić. Teraz moga podejmowac nastepne próby gry na czas i przygotowywac kolejne pakiety. Tylko co teraz napęcznieje? Dalej złoto i surowce? Frank? Nieruchomości i ziemia? czy działki na księżycu? I ile jeszcze razy tak można odraczać? To jest gra. Zabawa na pieniądze.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
4 sierpnia 2011 22:01:13
Coś dla niepoprawnych optymistów:  kliknij, aby powiększyćThe recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
|
|
0 Dołączył: 2009-12-05 Wpisów: 239
Wysłane:
4 sierpnia 2011 22:01:40
Mnie pociesza fakt, że w końcu, 1/3 gotówki czekająca bezczynnie na koncie zaczyna się już rozgrzewać. Będzie szansa m.in. na powrót do mojego PGNiGu. W stanach dołożyli do pieca w końcówce, widać bojowy naród, walczą do końca.
|
|
0 Dołączył: 2011-07-27 Wpisów: 60
Wysłane:
4 sierpnia 2011 22:03:19
pop A może franka kupują i złoto zamiast dolara?
|
|
0 Dołączył: 2011-07-27 Wpisów: 60
Wysłane:
4 sierpnia 2011 22:05:51
JTB no masz rację w stanach prawie po -5 % uff
|
|
6 Dołączył: 2008-09-16 Wpisów: 2 876
Wysłane:
4 sierpnia 2011 22:08:11
końcówka jutrzejszej sesji to okazja do zakupów EEX
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
4 sierpnia 2011 22:08:40
Na 1200 jest powyższa linia i jeszcze bardzo silne wsparcie wynikające z poprzednich walk o ten poziom - jeśli to padnie bez walki, to w dwie sesje zrobią 1000 punktów. Ale jeśli kupować, to właśnie teraz. The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
4 sierpnia 2011 22:12:27
owner napisał(a):końcówka jutrzejszej sesji to okazja do zakupów mathu napisał(a):Ale jeśli kupować, to właśnie teraz. Bałbym się radzić teraz cokolwiek komukolwiek... Lepiej się kupuje gdy opadną emocje. W dołek ciężko trafić, ale nigdy nie wiadomo czy to tylko wstrząsy czy erupcja superwulkanu.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 745
Wysłane:
4 sierpnia 2011 22:13:17
pop napisał(a):W tym całym krachu jedna rzecz mi jedynie nie pasuje: DLACZEGO NIE MA ISTOTNEGO UMOCNIENIA DOLARA WOBEC INNYCH WALUT....??? Przy wszelkich poprzednich krachach długoterminowych,pomimo,że zawsze chodziło o Stany,to również zawsze dolar się mocno umacniał,a tym razem niemal nic... Za dolara przebrał się Franek.
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
4 sierpnia 2011 22:14:38
Frog napisał(a):Bałbym się radzić teraz cokolwiek komukolwiek... Lepiej się kupuje gdy opadną emocje. W dołek ciężko trafić, ale nigdy nie wiadomo czy to tylko wstrząsy czy erupcja superwulkanu. Ja mówię o SP500, jeśli będzie odbicie, to właśnie z poziomu 1200. The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
|
|
0 Dołączył: 2011-07-27 Wpisów: 60
Wysłane:
4 sierpnia 2011 22:18:23
Na pocieszenie dodam jeszcze jedno. Przeciez ktoś te akcje kupuje - chyba nie po to żeby stracić :)
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
4 sierpnia 2011 22:19:11
No właśnie nikt nie kupuje, przynajmniej na GPW. Obroty nie wzrosły, przy normalnym popycie spadłoby co najwyżej o 2%. The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
|
|
0 Dołączył: 2008-12-30 Wpisów: 3 427
Wysłane:
4 sierpnia 2011 22:20:07
sebastian_1972 napisał(a):pop A może franka kupują i złoto zamiast dolara?
To wszyscy wiedzą,że kupują Franka,tyle,że to wyjątek od wieloletniej reguły i nie wiem jak to interpretować...  Może mimo wszystko jednak b.silna korekta,a nie długoterminowy trend spadkowy...
|
|
0 Dołączył: 2009-08-08 Wpisów: 116
Wysłane:
4 sierpnia 2011 22:26:51
sebastian_1972 napisał(a):Na pocieszenie dodam jeszcze jedno. Przeciez ktoś te akcje kupuje - chyba nie po to żeby stracić :) Do kasyna też ktoś chodzi i też nie po to żeby stracić. Tak samo jak na teraz na giełdzie jak się wstrzeli to się obłowi. Tylko pewnie jeden na 10.
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
4 sierpnia 2011 22:28:02
sebastian_1972 napisał(a):Przeciez ktoś te akcje kupuje - chyba nie po to żeby stracić :) Nie chcę Cię martwić, ale czytałem takie wpisy w II połowie 2007 i w 2008. Nikt nigdy nie kupuje po to, żeby stracić. A mimo to ludzie na giełdzie tracą.
|
|
1 Dołączył: 2009-01-12 Wpisów: 1 182
Wysłane:
4 sierpnia 2011 22:29:43
Dolar nie mógl sie umocnic bo przeciez stymulusy były w dolarach. Szwajcaria cos planuje teraz zainterweniowac, ciekawe czy odwróca trend Franka. To jest gra. Zabawa na pieniądze.
|
|
0 Dołączył: 2008-10-29 Wpisów: 7
Wysłane:
4 sierpnia 2011 22:30:42
A ja myślę, że Frog ma racje. Po co bawić się w przewidywanie czegoś co z naszego punktu widzenia jest w obecnej sytuacji nie do przewidzenia. Poczekajmy jak opadną emocje. Na razie obstawiamy czerwone albo czarne. Na razie nie ma żadnej techniki liczy się tylko szczęście lub pech.
|
|
0 Dołączył: 2011-07-27 Wpisów: 60
Wysłane:
4 sierpnia 2011 22:31:18
mathu napisał(a):No właśnie nikt nie kupuje, przynajmniej na GPW. Obroty nie wzrosły, przy normalnym popycie spadłoby co najwyżej o 2%. O ile pamietam obroty były poniżej 1000 mln od 21 lipca poza dniem dzisiejszym. A dzisiaj (po 6 % spadku wartości akcji) są na poziomie 1300 mln dla mnie to wzrost obrotów. A co do decyzji czy czas kupowac własnie usłyszam takie zdanie (nie związane z giełdą) Nie co bedzie. Ale warto spróbować. To dla wierzących w znaki ;)
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.