Moderacja optymalna

załóżmy nieśmiało, że większość inwestorów to stworzenia rozumne, wręcz inteligentne i nie podejmują pochopnych decyzji na podstawie wpisu "spółka dobrze się zapowiada". na dobrą sprawę określenie "spółka w trendzie wzrostowym, najbliższy opór na X,XX" też może zabrzmieć jako sugerowanie nabycia waloru.

problem leży gdzie indziej - w notorycznym, maniakalnym uzmysławianiu czytelników o niedowartościowaniu spółki X przez rynek z wielu powodów (i tu następuje wymiana owych). można raz wymienić powody, ale do jasnej anieli, nie można powtarzać tego w kółko.

na forum SW spotkałem się z dwoma rodzajami "naganiania".

1. prostacki - "jutro odpał" (na szczęście krótką żywotność takich wpisów zawdzięczamy despotycznym moderatorom);
2. zawoalowany - polegający na próbach uświadomienia użytkowników w błędnej wycenie spółki przez rynek i kreśleniu świetlanej przyszłości dla posiadaczy akcji tej społki. i doskonale wiemy, że tego typu naganiania należałoby się pozbyć.

edit: energia, poświęcana na roztrząsanie definicji "naganiania" jest godna lepszych spraw.

Jeżeli wklejam AT jakiejś spółki z formacją np. trójkąta zwyżkującego i podaniem poziomu docelowego, to jest to jak najbardziej sugerowanie zakupu, bo niby co innego. Ale nie naganianie. Dlatego ten punkt jest źle sformułowany.

Akurat nie mam wątpliwości, że Ty nie przestaniesz, niezależnie od tego, jak długi będzie regulamin i co się w nim znajdzie.

Czy z dwóch ekranów tekstu walczymy już tylko o jedno słowo 'najlżejszej'?
A gdyby je zastąpić 'ewidentnej' albo czymś podobnym? Bo jeśli zgadzamy się co do zasady, to w końcu damy radę ją nazwać.

Dla mnie to było i jest proste: jeśli widać, że autorowi postu zależy, aby inni kupili / sprzedali akcje i próbuje to sprawić swoim wpisem - nagania. Płynność nie ma nic do rzeczy.

Najgorzej gdy moderator postawi znak równości pomiędzy sugerowaniem i naganianiem.
c. sugerujące, choćby w najlżejszej formie, kupno bądź sprzedaż akcji,
Przy takim punkcie regulaminu żaden wykres cię nie wytłumaczy. Sam punkt c jest błędnie napisany, jego przydatność może zanegować dosłownie każdy.O wiele lepiej napisać
Otwarcie zachęcające do kupna bądź sprzedaży. Jeżeli do tego punktu dołożymy jakąś nadgorliwość moderatora to stąd już krok do złej krwi / atmosfery na tym forum. Najlepiej byłoby ten punkt w ogóle usunąć albo zaraz pod nim dać przykład jego naruszenia wraz z bardzo szczegółowym uzasadnieniem.

Wreszcie jest definicja naganiania wg WatchDoga. DZIĘKI.

Moim zdaniem jest nielogiczna, ale jednak jest. Dotychczas obowiązywało mało zrozumiałe "naganianie to naganianie".
Brak logiki polega na tym że autorowi postu o spółce płynnej nigdy nie zależy na tym żeby inni kupili. Płynnośc ma kolosalne znaczenie.

Poproszę o jakieś uzasadnienie tej tezy. To chyba niezgodne z regulaminem żeby tak bez argumentów dezawuowac forumowicza.

Wtrace swoje trzy grosze :) jezeli chodzi o kwestie podatkowa to podzielam twoje zdanie, jezeli natomiast chodzi o druga czesc wypowiedzi nie ustosunkuje sie z prostego powodu tym badziewiem sie nie interesuje i nie mam pojecia co sie w spolce dzieje, jednak po przeczytaniu twojego posta zrozumialem ze poleci w niebiosa jednak nie mam pojecia z jakiego powodu :)
Niby jakas umowa ale moglbys dokladniej o tej umowie napisac np jakiej wartosci ma byc jakie sa spodziewane zyski z tej umowy jaka mozliwa sprzedaz dzieki tej umowie itp :)
Wtedy moglbym sie odniesc do calosci :)

Niemniej jednak w ostatnim twoim poscie na Biotonie nie zauwazylem niczego niestosownego, pewnie moder czy tez WD ma pretensje o caloksztalt mysle ze niepotrzebnie kruszycie ze soba kopie troche wstrzemiezliwosci sie kazdemu przyda :)
Odposccie sobie pare dni a w nowy rok mozecie zalozyc postanowienie noworoczne :)
Nie bede sie z nikim sprzeczal o bzdety, i zawsze bede probowal byc bardzo merytorycznym w swoich postach :)
Pewnie wtedy problem sam sie rozwiaze

To po to ta klutnia ?? Aby zrozumiec regulamin ??
Ja nigdy regulaminu nie czytalem i nie mam zamiaru, bo po co ??
Zawsze w necie zachowuje sie jak w realu tak samo sie wypowiadam mowie co mysle a w swoich postach staram sie nie pisac czy spolka bedzie rosla czy spadala najzwyczajniej w swiecie staram sie cos wnosic na watek spolki :)
Wiem ze gadaniem i tak nie wplyne na wartosc akcji danej spolki.
Tez sie zdaza ze mam kasowane posty ale nie mam zadnych pretensji :) jezeli mialbym sam swoje posty kasowac zawsze bylbym subiektywny a tak mam jakiegos aniola ktory pilnuje co za bzdury pisze :) oczywiscie sa to wyjatkowe przypadki pewnie spowodowanie niezawsze dobrym moim nastrojem :)
Kazdy z nas ma ciezkie dni i potrafi nieraz wylac swoja frustracje a nam to nie jest potrzebne :)
Dodam ze jestem pod wrazeniem szybkosci dzialania moderow :) szczegolnie WD bo wiem ze prowadzac jakikolwiek biznes ma sie malo czasu a on jest praktycznie 24h obecny

Wiec disco nie czepiaj sie literek czy wyrazow w regulaminie i zacznij choc odrobine respektowac wole tworzacych portal :) to jest ich biznes ich regulamin :)
A my albo sie dostosujemy albo zawsze mozemy przejsc na inne fora.

Chyba zgodzisz sie ze SW jest niepowtarzalne i rzadne inne fora temu nie dorownuja, wiec skupmy sie aby bylo jeszcze lepsze.
Mysle ze napisalem wszystko co mialem do napisania :) wiec do zobaczenia na watku jakiejs spolki :) kto wie moze kiedys sie spotkamy na jakiejs spolce

Ciecie wypowiedzi w watku specjalnym, o wolnosci wypowiedzi -
to juz nie paranoja. To cos gorszego.

Nagdorliowsc jest gorsza od ...

Disco, bez Ciebie ten wątek umarłby śmiercią naturalną ;)
zmień proszę nick na starego "tadkamazura" - naprawdę fajnie czytało się jego posty. po co Ty się czepiasz tego nieszczęsnego punktu? odpuść...