Sprzedany Mercor. Spółka za bardzo nie ma gdzie rosnąć (każdy kolejny raport mówi o mniejszych przychodach niż w roku ubiegłym) poza tym technicznie nie wygląda to najlepiej.
Możliwe, że do mercora wrócę i tak sporo wyszło na plus bo kupowałem swego czasu po 7.70, sprzedałem po 11,50.
Małe podsumowanie całej kroniki:Przeglądałem tak swoją kronikę i już widać ciekawy rzeczy, np na screenie z
14 października 2011 )podstrona 2:
- fasing był kupiony 16,45 zł i miałem na nim stratę bo kosztował wtedy 14,30 zł, (teraz jest po 25 zł, obecna wyższa średnia bierze się bo dokupowałem,
- miałem kupione pbg po 63,54 i zysk 31% bo pbg było po 83,20 zł i po tyle bodajże sprzedałem (teraz jest po 16 zł....)
- instal kraków kupiony po 13 zł, teraz jest po 15 zł (spółka budowlana!)
Screen z
10 grudnia 2011 r. (podstrona 2):
- pluję sobie w brodę bo miałem kupiony edinvest po 2,87 i sprzedałem ze stratą... (teraz uwaga jest po
5,90 zł), gdyby leżało to ponad 100% zysku, to tylko gdybanie :)
- forte kupione po 7,44 zł (spójrzcie na roczny wykres, sam dołek...), teraz po 12 zł.
Chciałbym żeby moje wyniki wyglądały jak na screenie z
15 lutego 2012 r.. Na wszystkim zysk, ale rzuca się też zakupione nie co innego jak DSS po 7,50 i zysk na nim dokładnie 11,30% :D, a teraz no cóż bez komentarza, bo i tak na nim nieźle wtopiłem bo wyrzuciłem koło 5 zł, z tego co pamiętam.
Mój wpis z 8 marca:
"Wywalone PBG zaraz po informacji o emisji akcji...
Jak ma być 2 razy tyle akcji to kupię po
35 zł albo niżej."
Na PBG w sumie wyszedłem na "0" miałem zysk ten 30% o którym wspomniałem wyżej ale potem wtopiłem.
Podobnie DSS. Teraz z punktu widzenia to była czysta spekulacja i nic z nazwą portfela nie miało wspólnego... To pokazuje jak bardzo się myliłem i jak zwykle rynek ma racje. kropka.
A wszystkim życzę, żeby każda sesja u każdego wyglądała tak jak u mnie na screenie z 18 stycznia (podstrona 2) :)
To co opisałem wydarzyło się uwaga w 9 (słownie: dziewięć) miesięcy.
Pozdro!
PS. Najbardziej żałuję, że nie kupiłem do swojego rzeczywistego portfela Zetkamy bo pamiętam jak się jej przyglądałem jak była po 13 zł i miała c/wk = 0,65 czytałem sprawozdania i się głowiłem dlaczego taka dobra spółka jest taka tania, gdzie jest haczyk. Jak widać haczyka nie było i teraz jest po 35 zł.
Żałuję też, że nie miałem środków w swoim rzeczywistym portfelu jak fasing był po 12, 13 zł i miałem wtedy stratę na nim, bo średnią mam w okolicach 15 zł.
Urodziła się też "gwiazda" Relpola ostatnio. Pożyjemy, zobaczymy.
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett