tutaj sie pozwole niezgodzić...
wlasnie fundamentalnie tam zaczeło coś smierd .... i pisałem o tym juz duzo wczesniej..
wielki zysk z przeszacowań który nagonił wielu inwestorów i inne operacje księgowe
rozbuchane ambicje zarządu - przejęcia wszytkiego co się da,
podjęcie się tamatu o którym się nie ma pojecia za pieniądze o których branża mówiła ze w takim czasie za takie pieniadze sie tego nie da zrobic.. itd...
do tego zdarzenie niespodziewane takie jak smierc prezesa.. dopełniła swoje..
był moment, że miałem akcje dss kupione chyba po 20 zł czy jakoś tak ale jak się przygladnalem raportom finansowym to sie przeraziłem i uciekłem.. ufff
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com