Przeorałem raport za I kwartał, ale tylko ten. Żeby zrobić porządną analizę, trzeba by przejść nie tylko pionowo (po pozycjach), ale też poziomo (po okresach). Zachęcam.
Moje analityczne oko wychwyciło bardzo drobne sygnały, że z porządku ta spółka nie słynie. Na stronie internetowej brakuje aktualnych raportów, za to jest trochę za dużo dętego PRu na swój własny temat. Raport oczywiście znalazłem opublikowany w kanale ESPI. Dużo tam tabel i mało istotnego tekstu, po prostu minimalka. Błędów nie widzę, może tylko nie podoba mi się powtarzanie kolumn w tabelach. To wygląda, jakby jechali te raporty ze wzorca i nie bardzo się przejmowali całością dokumentu, tylko żeby go zamknąć i wysłać. Ale to tylko takie poboczne komentarze.
Powtarzam, poniższe uwagi dotyczą tylko jednego raportu. Żeby złapać więcej, trzeba ocenić co najmniej 4 kwartały, a najlepiej 8.
Zysk przed opodatkowaniem: 508 tys., ale podatek dochodowy tylko 1 tys. zł. A w kasie zaledwie 1 mln zł. Hipoteza: przepchnęli koszty bieżące na amortyzację albo rozliczenia międzyokresowe, żeby wykazać zysk.
Napakowana długiem: prawie 30 mln kredytu, obsługa kosztowała 1,5 mln.
To przejrzysta firma (sprawozdawczo) i na przepływach widać jak na dłoni, że topią gotówkę. Potrzeba jednak interpretacji, gdyż przepływy różnie się rozkładają w różnych fazach rozwoju firmy.
A propos, podpinam schemacik, żeby uświadomić że przepływy nie mogą być zawsze dodatnie, ale nie mogą też być w nieskończoność ujemne - a do trąconego tematu jeszcze kiedyś wrócimy:

kliknij, aby powiększyćWykres znalazłem na webie w prezentacji profesora Dehinga z Champan University:
web.chapman.edu/asbe/faculty/b...Ale zeskanował go on z książki Stickney/Brown/Wahlen "Financial Reporting and Statement Analysis" str. 118 (mam na półce).
Wprowadziłem sobie wszystkie potrzebne dane do arkusza i wypluło mi Z"-score równe 7,48.
To oznacza, że wg metodologii Altmana, nie ma zagrożenia bankructwem w ciągu najbliższych 2 lat. A to dlatego, że grupa ma bardzo solidny bilans, a jej opoką są aktywa trwałe. Teraz trzeba by się cofnąć w raportach i wyczytać więcej o tych aktywach - skąd się wzięły i jak są wycenione - aby potwierdzić wiarygodność ich wartości na bilansie. Ale do tego to już zachęcam poszczególnych fanów tej spółki - licząc że podzielą się z nami swoimi odkryciami.
Pamiętaj, że to jest stan na 31 marca 2008 r., a jestesmy ponad 3 miesiące później.
Czy i kiedy kurs wzrośnie? O spółce już wiemy że ma problemy i nawet dobry menedżer nie wyprowadzi jej z tego (a na najlepszych nie ma co liczyć bo jest ich mało i dobrze zarabiają w wielkich firmach). Spojrzałbym szerzej, na branżę: konkurencję, sytuację cenową, zagrożenia, kierunki. Bo jeśli tam się coś dzieje złego i np. spadają marże i kurczy się rynek, to nawet najlepszy menedżer nie poradzi.