193 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 4 958
Wysłane:
6 marca 2014 19:58:42
@Ammianus a moim zdaniem albo nie rozumiesz co ja od początku chciałem przekazać albo pozwalasz sobie na całkowite przeinaczenie moich słów Cytat:Jakkolwiek nieromantycznie to zabrzmi: państwa w polityce międzynarodowej mają interesy, a nie moralnośc przecież ja o tym mówię - że Polacy muszą przestać postrzegać świat wokół siebie jako wiecznych wrogów z ciągle otwartymi ranami historii. Ty tak postrzegasz świat właśnie w tych wypowiedziach. ano napieranie - używam krótkiej formy wypowiedzi do banalnego tematu, tematu który każdy moze sobie przeczytac w wikipedii czy powszechnie dostępnych źródłach - masz potrzebę rozwlekać to do dowolnego poziomu - pisz (czy kopiuj) do woli. Z oceną działań II RP w 1938 roku całkowicie się nie zgadzam - uważam że reżim zachował się niezwykle niepoważnie i również całkowicie nieadekwatnie do nadchodzących wydarzeń II wojny światowej. Wydarzeń o których mieli już sporą świadomość nieuchronności. Sprawił wrażenie (de facto bo nie de iure) koordynacji działań z Hitlerem w tak delikatnym dla Europy momencie. Cytat:Akcja Polska w 1938r. to przekreślenie skutków Czeskiej agresji w 1919r. no tak, bo my nie zapomnimy nikomu żadnej najmniejszej nawet krzywdy. * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet. * "The market can remain irrational longer than you can remain solvent" * "scared money don’t make money" aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 6 marca 2014 20:09
|
|
52 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2011-12-05 Wpisów: 688
Wysłane:
6 marca 2014 20:31:49
Nie zgadzaj się, ale pisz do rzeczy jeśli chcesz polemizować. Do tej pory nie odniosłeś się do niczego, chyba, że za odniesienie uznajemy określoną ilość przymiotników np.: Rzad małostkowy, "biedni Czesi" itp. Profesjonalnie wytłumaczyłeś wszystkim co miałeś na myśli pisząc napieranie dokonałeś również oceny mojej martyrologicznej wizji świata.
"...no tak, bo my nie zapomnimy nikomu żadnej najmniejszej nawet krzywdy..."
Kolego, rzecz dotyczyła rzeszy naszych rodaków i była wówczas aktualna. Więc nie wiem o jakim zapominaniu mówisz. Takim wpisem tylko utwierdzasz opinie o swojej swoje osobie na tym forum. To nie jest kwestia różnicy w ocenie, ale zwykła infantylność, ale niczego nie można się spodziewać kiedy dla Ciebie temat jest "banalny".
|
|
193 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 4 958
Wysłane:
6 marca 2014 20:42:01
Ammianusie to w Twoich wypowiedziach nie ma za grosz konsekwencji - mamy być nastawieni biznesowo ale będziesz wypominał krzywdy jakie ktoś Polakom wyrządził. Każda krzywda dziejowa jest prawem do działania? Rozwodzisz się nad teorią real-politik, po czym ogromny błąd II RP w sposób całkowicie emocjonalny usprawiedliwiasz dziejową sprawiedliwością. Cytat:rzecz dotyczyła rzeszy naszych rodaków i była wówczas aktualna. nie była wówczas aktualna - Polska kończyła negocjacje z Czechami na temat autonomii Zaolzia i wolności kultury polskiej. Rozmowy zakończone bardzo pozytywnie. Mimo to Polska i tak skorzystała z najbliższej okazji militarnej interwencji (może o tym poczytaj nim się zaczniesz innych czepiać?) w 1938 wszystkie państwa Europy, władze, sztaby: wiedziały już kto jest bandytą - Oś była jasno określona, nie znano skali obozów koncentracyjnych, ale bandyckie nastawienie Niemiec i Włoch było całkowicie jasne. My doprowadziliśmy do sytuacji że z jednej strony negocjujemy z Wielką Brytanią a równocześnie z tymi bandytami prowadzimy zabór sąsiedniego państwa. Oddanie Śląska Cieszyńskiego Polsce było częścią ultimatum złożonego przez Benito Mussoliniego w imieniu Hitlera i Rydza-Śmigłemu wobec Allies i Czechów, którego spełnienie było końcem I Republiki (w sumie źle napisałem wcześniej - bo tak naprawdę to przy rozbiorze Czechosłowacji i de facto i de iure współpracowaliśmy z państwami Osi). * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet. * "The market can remain irrational longer than you can remain solvent" * "scared money don’t make money" aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 6 marca 2014 20:59
|
|
|
|
52 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2011-12-05 Wpisów: 688
Wysłane:
6 marca 2014 21:47:11
„…nie była wówczas aktualna - Polska kończyła negocjacje z Czechami na temat autonomii Zaolzia i wolności kultury polskiej. Rozmowy zakończone bardzo pozytywnie..”
Podaj konkretne źródła ( chętnie na priv).
Tego o czym piszesz za bardzo nie widać np. u P. Hulka-Laskowskiego, który trochę pisał o kulturze polskiej w tym kontekście i w tych latach. Niewątpliwie coś czytasz, tylko mam wrażenie, ze są to opracowania z poprzednich epok, albo na bieżąco ogarniasz wikipedię.
Nie lepiej po prostu sięgnąć do dokumentów jeśli sam wywołujesz kolejny temat, tj. negocjacji?
Z tych Twoich pozytywnych kontaktów, to tak z rękawa; kojarzę notę dyplomatyczną czeskiego MSZ zdaje się z 30.09.1938r. (autor Kroft pewnie jest gdzieś w necie) w której Czesi proponują zwrócić Zaolzie w ciągu …. miesiąca, kiedy już Niemcy mogły by zając spora jego część :))) W takiej sytuacji Rząd RP musiał podjąć zdecydowane działania, które notabene dokonały się bez 1 wystrzału? Wskutek tych działań wielu Polakom zaoszczędzono jednego roku terroru niemieckiej okupacji.
To i tak dla Twojej specyficznej percepcji może nie ma znaczenia, ale dla porządku (jeśli to ktoś pozna nami czyta), podkreślę kończąc te dygresje:
Zwrot Zaolzia Polsce nastąpił zgodnie z własną inicjatywą i decyzją rządu czeskiego. Całość sprawy i jej złożoność powoduje, że nie była to impreza małostkowego reżymu, na nikomu i niczemu nie winnych Czechów - jak sam to określiłeś, wywołując temat i ustawiając dyskusję z takiego poziomu, ale była to pewna gra polityczna w przedwojennych warunkach, która dotyczyła losu naszych rodaków. Tylko dlatego z tym polemizowałem i o tym się rozpisywałem dlaczego tak uważam. Sprawa ma + i – natomiast Ty ująłeś ją od samego początku infantylnie, a kiedy ktoś przedstawia argumenty do dyskusji, Ty kocimi ruchami wciskasz hasła ad personam, od „rozdrapywaczy ran” i nie wiem co jeszcze. Dziękuję za uwagę :)
|
|
1 Dołączył: 2009-01-12 Wpisów: 1 182
Wysłane:
6 marca 2014 23:50:30
Schodzicie z tematu moi drodzy. Na moje odczucie Ukraina ma wielki problem, bo poprzednia ekipa agentów putinowych rozkradła co sie dało i wzmocniła sie tam w ostatnich latach tradycja korupcji. Teraz bedzie im trudno znaleść ludzi do wymiany wszelkich instancji urzedniczych, mysle że to musi potrwac do wymiany calego pokolenia, około 20 lat. Obsadzenie oligarchów na urzędach jest jak najbardziej logiczne i dobre. Państwo jest bankrutem, ci co maja pieniądze i nie sa jednoczesnie wspolpracownikami KGB maja teraz swoja szanse, jesli nawet powieksza swoje majatki, to beda dalej majątki ukraińskie, a nie rosyjskie tak jak tych których majdan wypedzil. Pompowanie naszych pieniedzy w Ukraine bedzie ich traceniem, ale taka jest cena nadzieji że czesc Ukraincow kiedyś bedzie zyła w wolnym kraju. Mysle że trzeba cos tam im wysylac, to bedzie na tyle mało aby nie pomarli z głodu a jednoczesnie aby nas tez za duzo wyrzeczen nie kosztowało. Docelowo Polska zyska wizerunkowo na Ukrainie i bedzie tam miała źródło taniej siły roboczej której nie trzeba płacic emerytur więc może przesunie to czas upadku finansow Polski o pare lat i tutejsze rozruchy społeczne. To jest gra. Zabawa na pieniądze.
|
|
193 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 4 958
Wysłane:
7 marca 2014 08:41:26
Ammianus napisał(a): Zwrot Zaolzia Polsce nastąpił zgodnie z własną inicjatywą i decyzją rządu czeskiego.
w tak dramatycznej sytuacji jaką mieli Czesi robienie dobrej miny do tamtej gry było jedyną czynnością jaka im została. Na pewno pamiętasz że Rosjanie w 1792 teoretycznie wkroczyli do Rzeczpospolitej na podstawie prośby Polaków, zatwierdzonej później przez polskiego króla i jego radę. Teoretycznie też wkroczyli w imieniu obrony interesów Polaków i w obronie obalonego zamachem stanu systemu. Zastanów się jakie kategorii jest to argument... My wtedy powinniśmy się zachowywać jak żona Cezara - pokazać determinację do postawienia się Hitlerowi, jak inaczej przekonać Aliantów że nie mamy tajnego sojuszu z nim a oni powinni umierać z nami we wspólnej wojnie? Hitler do 1938 dokładnie jak Polska prawił o sprawiedliwości dziejowej i odbieraniu tylko terytoriów na których większość stanowią Niemcy. ja już tyle offtopa, odezwę się na priv ;) @majamasłusznie... problem w tym że jeśli patrzymy na politykę partnersko to Rosja jest dla nas dwustronnie ciekawym partnerem, Ukraina tak szczerze mówiąc - nie bardzo. Ukraina to w tej chwili zrujnowana ekonomia, która potrzebuje szybko dziesiątek (setek?) miliardów dolarów. Biznes z nimi w najbliższych latach będzie znikomy. Co najwyżej zabiorą nam fundusze unijne kierując je na wschód. Na dodatek wygląda na to że przynajmniej części oligarchów cała rewolucja się upiekła - przeszli do nowego obozu, trafiają do nowych władz.... takie "nowe porządki ale stare" Owszem zyskujemy wizerunkowo angażując się tak jak to robimy, ale czy nie więcej zyskały np Węgry, dystansujące się od rewolucji i robiące biznes z Rosją ? * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet. * "The market can remain irrational longer than you can remain solvent" * "scared money don’t make money" aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 7 marca 2014 08:52
|
|
0 Dołączył: 2009-07-16 Wpisów: 1 746
Wysłane:
7 marca 2014 09:09:23
to dla rozluznienia sytuacji:  kliknij, aby powiększyćZawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...
|
|
153 Dołączył: 2011-10-30 Wpisów: 1 886
Wysłane:
7 marca 2014 09:12:00
@ Scarry Cytat:Ukraina to w tej chwili zrujnowana ekonomia, która potrzebuje szybko dziesiątek (setek?) miliardów dolarów. Biznes z nimi w najbliższych latach będzie znikomy. Nie sądzę, że będzie tak źle. Tym, co trzymało Ukrainę "na kotwicy" był peg hrywny, mocno zawyżający wartość tej waluty. Peg puścił, a swobodny lot koszący kursu tego pieniądza przywróci konkurencyjność produkcji. Stawiam na względnie szybką poprawę sytuacji gospodarczej na Ukrainie, związaną z dewaluacją hrywny i zaskakująco szybki wzrost rezerw walutowych za ok 1 rok. Uważam, że to państwo jest właśnie w swym najgorszym momencie i od tej chwili gospodarczo może być już tylko lepiej. Oczywiście jeden warunek - nie dojdzie do wojny domowej, ku której w tej chwili zdaje się powoli przeć Putin, aktywizując rosyjskojęzyczny Wschód tego państwa i nakłaniając do oporu wobec Kijowa. Zdaje się, że taki ma plan - zdestabilizować Wschód Ukrainy, stworzyć tam taki problem, żeby "szczęśliwy" Zachód z ulgą przystał na to, że rosyjskie wojska wejdą i zrobią porządek, bo już lepsi Rosjanie niż chaos. Mam nadzieję, że się mylę ws Putina, ale jakoś tak ostatnio dość przypadkowo co i rusz trafiam na teksty różnych Rosjan pod wspólnym hasłem "My nikagda nie brosim swaich" (Nigdy nie porzucamy swoich) włącznie ze zgłaszaną propozycją wyjazdu na Ukrainę i militarnego wsparcia tych na Krymie i w Odessie. Nie bardzo wierzę w takie oddolne samoistne działania internetowe Rosjan, ale może akurat źle oceniam temat? "Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)
|
|
52 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2011-12-05 Wpisów: 688
Wysłane:
7 marca 2014 10:47:30
Jestem niekonsekwentny i łamie słowo, ale majama – takie offtopy tworza się jak ktos wypisuje takie rzeczy jak Scarry. Gdy piszemy o historii używając analogii niepojętych dla gimnazjalisty, jesteśmy nawet odsyłani do czytania książek, a mimo to z każdym postem pisze się i pisze nowe ciekawostki. Wtedy na forum znajdzie się zawsze 1-2 nadgorliwe osoby, które nie chcą by takie rzeczy wisiały bez riposty.
Dla mnie Sacrry masz albo swój świat, albo lubisz prowokować. Z tym, ze na odpowiedź na prowokacje wypada odpowiedzieć merytorycznie. Tu odp. nie ma, za to są nowe „analogie”. Analizując poprzednie, widzę, że zupełnie nie orientujesz się o czym Ty sam piszesz. Sadze, że chodzi Ci o pisanie dla pisania i aby mieć ostatnie zdanie, mimo, ze jak je kończysz to ….. tu ciekawostka: wywołujesz kolejny świeży temat ! :) Rozumiem, ze tak najwygodniej.
Przez cały czas wykazujesz dosyć specyficzne pojmowanie pewnych spraw/interesów przez co przedstawianie argumentów jest z góry chybione.
- Najpierw postawiłeś = między interesem Polski w sprawie Zaolzia, a dzisiejszym interesem Rosjan na Krymie
…………..
Nie dziwie się, ze masz takie konstrukcje myślowe bo jeśli na argument o wątpliwej postawie Czechów w 1920r. odpowiadasz, że rozumiesz ich ( to już mój wniosek) – bo się nas bali, dokładnie : „ Nie, bali się Polski. To na prawdę trudne?
……. to ja Ci na 3 stronach odpowiadałem, że jeśli się nas bali w 1920r, jak piszesz - to pewnie mieli powód. Jaki ? Może owo napieranie/pogromy/mordy na cywilach polskich/wynaradawianie itp. Ale to już według Ciebie (jak większość z pewnością zauważyła) będzie "rozdrapywanie ran, nie wybaczanie i nie zapominanie nikomu".
Więc jak tu może być dyskusja? Jak ktoś nie nadąża za podstawową krzywą zdarzeń i ich interpretacją?
- W odpowiedzi na kwestię Zaolzia Ty wywlekłeś nawet sprawy wołyńskie sprzed 70l. i zadałeś pytanie "……równie dobrze możemy teraz napadać Ukrainę i mordować Ukraińców bo przecież 1xx 000 naszych rodaków zginęło w etnicznych mordach w czasie II WŚ.”
Poważnie mówię, pozostać lepiej przy tych dresiarzach i komórkach.
Teraz mamy = miedzy wkroczeniem Rosji 1792r., a akcja Polski na Zaolziu 1938r. I dyskutuj jak ktoś słyszał, czy czytał, że Polski Król ( faktycznie tak było) zatwierdził "prośbę" i na tej podstawie mamy kolejną poważna ..."analogię", a poważna bo Sacrry prosi aby „Zastanowić się jakie kategorii jest to argument...”
Argument, w którym Scarry podsumował jednym zdaniem kilkunasto-tomowe dzieła naukowe. Opowiadaj jak tu wklejanie obrazków nie pomoże.
Zanim odpowiem postem, w którym mogę odnieść niemal do każdego słowa, to zostanę zbanowany 3 razy, a Scarry i tak nie zrozumie części podstawowych argumentów. Aby nie było nieporozumienia - nie uważam abym w dyskusji miał patent na wyłączną rację. To przeciw czemu protestowałem, to totalna infantylizacja zagadnień, na użytek której mam takie "analogie" i "wnioski" jak wszyscy widzieli.
Zabrałem głos, ale odpowiadał na kolejny temat 1772r. nie będę, bo obawiam się, że jak mniej, czy bardziej składnie odpowiem, to jest ryzyko, że z XVIII w. tym razem cofniesz się do średniowiecza, a co później ?
Zostaje już tylko starożytność i "koniec" historii :)
|
|
52 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2011-12-05 Wpisów: 688
Wysłane:
7 marca 2014 11:21:01
1792r *
|
|
|
|
193 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 4 958
Wysłane:
7 marca 2014 11:41:48
@Ammianustwoja argumentacja miesza uczucia narodowe z polityką, udając obiektywną ocenę. I co post zaperzasz się za inne zdanie. Jeśli protestujesz przeciwko infantylizacji to powiem Ci że jesteś najlepszy przykładem jej samej, tyle że w wersji wall-tekst. Roztrząsujesz każde słowo a ucieka Ci sens całości. Doskonale zdaję sobie sprawę że większość ludzi nie umie patrzeć na historię z pewną dozą dystansu, co chyba najlepiej widać tu na wątku, również po Tobie. Od razu włącza się myślenie My - oni. Konfrontacja. A Nasze zawsze ma być na górze. Szutnik napisał(a):@ Scarry Cytat:Ukraina to w tej chwili zrujnowana ekonomia, która potrzebuje szybko dziesiątek (setek?) miliardów dolarów. Biznes z nimi w najbliższych latach będzie znikomy. Nie sądzę, że będzie tak źle. Tym, co trzymało Ukrainę "na kotwicy" był peg hrywny, mocno zawyżający wartość tej waluty. Peg puścił, a swobodny lot koszący kursu tego pieniądza przywróci konkurencyjność produkcji. Stawiam na względnie szybką poprawę sytuacji gospodarczej na Ukrainie, związaną z dewaluacją hrywny i zaskakująco szybki wzrost rezerw walutowych za ok 1 rok. Uważam, że to państwo jest właśnie w swym najgorszym momencie i od tej chwili gospodarczo może być już tylko lepiej. Oczywiście jeden warunek - nie dojdzie do wojny domowej, ku której w tej chwili zdaje się powoli przeć Putin, aktywizując rosyjskojęzyczny Wschód tego państwa i nakłaniając do oporu wobec Kijowa. Zdaje się, że taki ma plan - zdestabilizować Wschód Ukrainy, stworzyć tam taki problem, żeby "szczęśliwy" Zachód z ulgą przystał na to, że rosyjskie wojska wejdą i zrobią porządek, bo już lepsi Rosjanie niż chaos. Mam nadzieję, że się mylę ws Putina, ale jakoś tak ostatnio dość przypadkowo co i rusz trafiam na teksty różnych Rosjan pod wspólnym hasłem "My nikagda nie brosim swaich" (Nigdy nie porzucamy swoich) włącznie ze zgłaszaną propozycją wyjazdu na Ukrainę i militarnego wsparcia tych na Krymie i w Odessie. Nie bardzo wierzę w takie oddolne samoistne działania internetowe Rosjan, ale może akurat źle oceniam temat? hmm odnośnie ostatniego akapitu ostatnio zauwazyłem że fora, serwisy są pełne niezwykle prorosyjskich wypowiedzi, i to zdecydowanie przekraczajacych nawet szeroko pojętą polską rację stanu (zresztą nie tylko polską, to samo jest na angielskich serwisach).... sam się zastanawiam czy to jest jakiś oddolny ruch czy może zorganizowana akcja. To co napisałeś o poprawie sytuacji gospodarczej Ukrainy to bardzo ciekawa teza... jeśli by się sprawdziła, utrwaliłaby oderwanie Ukrainy od Wschodu. Po tylu latach. * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet. * "The market can remain irrational longer than you can remain solvent" * "scared money don’t make money" aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 7 marca 2014 11:50
|
|
38 Dołączył: 2012-07-19 Wpisów: 907
Wysłane:
7 marca 2014 13:16:28
@Scarry
To wygląda na grę podświadomości. Z jednej strony można to zinterpretować jako odruchową niechęć do zmian i obawę przed niepewnością jutra. Klasyczny przykład z teorii zarządzania. To zjawisko ma miejsce na skalę społeczną i jego naturalnym odbiciem są nastroje na forach. Uważam, że z nastrojami tego rodzaju i odczuciami społecznymi zupełnie nie radzi sobie nasz rząd (chyba nie mają fachowców od tego, albo w ramach oszczędności ich wyrzucili), który zamiast wzbudzać w nas dążenie do tych zmian, potęguje obawy i poczucie zagrożenia. Z drugiej strony, wg Kahnemanna i Tverskiego jest to heurystyka zakotwiczenia - to tłumaczenie jest bliższe rynkowi i inwestycjom.
Twierdzenie o zorganizowanej akcji na forach dla mnie ociera się o teorie spiskowe.
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
7 marca 2014 13:19:28
Scarry napisał(a):ostatnio zauwazyłem że fora, serwisy są pełne niezwykle prorosyjskich wypowiedzi, i to zdecydowanie przekraczajacych nawet szeroko pojętą polską rację stanu (zresztą nie tylko polską, to samo jest na angielskich serwisach).... sam się zastanawiam czy to jest jakiś oddolny ruch czy może zorganizowana akcja. Are U talking to me? Czy tak w ogóle? Spójrz, jakie bzdury są publikowane na czołowych portalach. Ja czasami odnoszę wrażenie, że media żyją głównie z tzw. negatywnego elektoratu czytelników, z celowej prowokacji. I zawsze znajdzie się ktoś mniej odporny na te wierutne bzdury, kto zabierze głos. Grupa idiotów składa pozew przeciwko Putinowi o naruszenie dóbr osobistych, bo im dzieci na widok czołgów w telewizji płaczą. Kolejna idiotka z Czerskiej publikuje jakieś odręczne notatki, które mają być dowodem zbrodni. Wystarczy pobieżny rzut okiem, by zrozumieć, że na podstawie tych notatek nawet Macierewicz nie wyciągnąłby tak dalece idących wniosków. Przykłady można mnożyć, tylko po co. Ammianus napisał(a):...na forum znajdzie się zawsze 1-2 nadgorliwe osoby, które nie chcą by takie rzeczy wisiały bez riposty
|
|
153 Dołączył: 2011-10-30 Wpisów: 1 886
Wysłane:
7 marca 2014 13:27:32
lesgs napisał(a):Twierdzenie o zorganizowanej akcji na forach dla mnie ociera się o teorie spiskowe. Rzeczywistość przerasta czasem najśmielsze wyobrażenia swiat.newsweek.pl/wynajeci-ros..."Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
7 marca 2014 13:33:08
Czerski napisał(a):Jestem absolutnie pewny, że polski internet poddawany jest niespotykanej i właściwie jawnej akcji dezinformacyjnej, sterowanej przez Rosję Jestem absolutnie pewny, że polski internet poddawany jest niespotykanej i właściwie jawnej akcji dezinformacyjnej, sterowanej przez główne media. I jestem w stanie podać tysiące argumentów, potwierdzających stawianą przeze mnie tezę.
|
|
193 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 4 958
Wysłane:
7 marca 2014 14:08:25
@krewa... E tak ogólnie. Kurcze normalnie kazdy teraz odbiera osobiście posty tak że głowa mała ;) . Nigdy nie uważałem Twoich postów za jakoś specjalnie prorosyjskie (nie przeszkadzałoby mi to jeśli ma uzasadnienie)... i naprawdę nie mam nic przeciwko Rosji. Po prostu widzę coś dziwacznego w polskim internecie. W tej chwili. Z jednej strony media robiące gigantycze ctrl+c/ctrl+v całkowicie bezrefleksyjnie (tu masz 100% racji), i faktycznie wyraźnie antyrosyjsko. Z drugiej strony w komentarzach na forach mamy wręcz zalew, ale dosłownie zalew odwrotnych informacji - całkowicie bardzo ostro prorosyjskich, agresywnych i konfrontacyjnych. Szutnik napisał(a):lesgs napisał(a):Twierdzenie o zorganizowanej akcji na forach dla mnie ociera się o teorie spiskowe. Rzeczywistość przerasta czasem najśmielsze wyobrażenia swiat.newsweek.pl/wynajeci-ros... o właśnie! Mam dokładnie takie samo wrażenie. * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet. * "The market can remain irrational longer than you can remain solvent" * "scared money don’t make money" aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 7 marca 2014 14:16
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
7 marca 2014 14:40:31
Scarry, moim zdaniem ogromnie się mylisz: Cytat:słusznie... problem w tym że jeśli patrzymy na politykę partnersko to Rosja jest dla nas dwustronnie ciekawym partnerem, Ukraina tak szczerze mówiąc - nie bardzo. Ukraina to w tej chwili zrujnowana ekonomia, która potrzebuje szybko dziesiątek (setek?) miliardów dolarów. Biznes z nimi w najbliższych latach będzie znikomy. Rosji możemy co najwyżej sprzedać jabłka i wieprzowinę. Natomiast jeśli Ukraina weszłaby na drogę "normalizacji", przy standardach europejskiej demokracji, to postaraj wyobrazić sobie, ile jest tam do zrobienia, a mianowicie: - budowa dróg, fabryk, szkół, obiektów użyteczności publicznej, - modernizacji przemysłu, - modernizacja kopalń etc. A teraz policz sobie ile to kosztuje mld $. Nigdy tyle jabłek, ani kiełbasy nie wyeksportujemy do Rosji. Teraz wyobraź sobie, że gro tych kontraktów dostaną nasze firmy np Rafako, Famur, Kopex oraz firmy budowlane etc. Tak więc twierdzenie, że Rosja jest dla nas ciekawszym partnerem niż Ukraina, nie do końca musi być prawdziwe. Niestety jest jedno "ale"...o którym wspomniał Szutnik Cytat:Oczywiście jeden warunek - nie dojdzie do wojny domowej, ku której w tej chwili zdaje się powoli przeć Putin Jak na dłoni widać, że Putin dąży do destabilizacji regionu i długotrwałego konfliktu o wielu ogniskach. Jakkolwiek możliwości Rosjan się wyczerpują, to raczej łatwo pola nie oddadzą. Putin ewidentnie dąży do konfliktu zbrojnego i przelewu krwi. Jest mu to bardzo na rękę i próbuje sprowokować większe lub mniejsze walki.
|
|
153 Dołączył: 2011-10-30 Wpisów: 1 886
Wysłane:
7 marca 2014 16:21:51
krewa napisał(a):Czerski napisał(a):Jestem absolutnie pewny, że polski internet poddawany jest niespotykanej i właściwie jawnej akcji dezinformacyjnej, sterowanej przez Rosję Jestem absolutnie pewny, że polski internet poddawany jest niespotykanej i właściwie jawnej akcji dezinformacyjnej, sterowanej przez główne media. I jestem w stanie podać tysiące argumentów, potwierdzających stawianą przeze mnie tezę. Nie mam wątpliwości co do tendencyjności mediów, dlatego od dość dawna staram się korzystac z innych, (lepszych?) źródeł. Z drugiej strony ten, kto wydaje duże pieniądze na obwożenie aktorów po Ukrainie, odgrywających w rosyjskiej TV różne role, ale zawsze prorosyjskie w wymowie, zapewne dokłada do tej kwoty parę drobnych na internet Ukraińcy nawet już jedną z owych Aktris nominowali do Oskara  : fakty.interia.pl/raport-zamies..."Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)
|
|
1 Dołączył: 2009-01-12 Wpisów: 1 182
Wysłane:
7 marca 2014 17:41:05
Ja sam juz jakis czas temu zauwazyłem dziwnie duże ilości ekstremistow komentujących wiadomości prasowe z Ukrainy w internecie (dziwnym zbiegiem okoliczności wiekszosc głosów byla prorosyjska, antymajdanowa i antyamerykańska, kiedy to opinie ludzi w otoczeniu zdecydowanie odwrotne). Statystyka i zestawienie poglądow w otoczeniu nie wykazuje takich ekstremistów, więc podejrzewam że są to ludzie którzy sie tym zajmują na zlecenie tworząc falszywy obraz oddźwieku społecznego. Jest chyba taka naturalna zasada że jak w gronie obojętnych ludzi utworzy sie małe stadko powtarzające jakieś poglądy to zaraz część ludzi sie do nich przyłącza (dla samej zasady aby miec jakies konkretne poglądy?). Obecna wojna na Ukrainie rozgrywa sie głównie w propagandzie i manipulacjach socjotechnikami. Wojsko zwycięza gdy nie ulega prowokacjom i nie strzela gdy na nich plują i rzucaja kamieniami itp. To wszystko jest calkiem ciekawe, ale to krwawa wojna o władze nad kawałkiem świata. Putina może nie interesowac stan gospodarki po zdobyciu Ukrainy, jaki by on nie był, to zawsze da sie cos zabrać i wywozić, tak jak to oni robili od wieków. Tubylcy zawsze mogą jeść mniej i życ krócej. Jestem przekonany że juz teraz kradną, albo zabezpieczają co sie da aby zdążyć ukraśc zanim ich stamtąd ktos pogoni. To jest gra. Zabawa na pieniądze.
|
|
153 Dołączył: 2011-10-30 Wpisów: 1 886
Wysłane:
7 marca 2014 19:47:52
Ekspert z EU Institute for Security Studies, Nicu Popescu, kreśli 3 scenariusze dla Ukrainy. O tyle istotne, że EUISS dostarcza często analizy polityczno-obronne dla wierchuszki politycznej EU w rodzaju Barroso czy Ashton, w pewnym stopniu "ustawiając" ich sposób patrzenia na problem, co potem owocuje odpowiednimi ruchami politycznymi: www.iss.europa.eu/uploads/medi..."Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)
|
|