Kiedy dno bessy?

Ono tys prowda.
Średnio ta średnia wygląda. Chyba, żeby do tego dorobić teorię, że dopóki się wznosi wszystko jest OK.

Polska Grecja, 2 bratanki (przynajmniej w prasie)



i tak oto GPW ~ od Greków.

do 2350 niedaleko. ciekawe czy wytrzyma w poniedziałek...

ja tam się nie znam, ale może minister Boni się zna? jest bliżej finansów europejskich hehehe to na dokładkę:

biznes.onet.pl/boni-wychodzeni...


najdłuższy termin jak mogę przewidzieć, to czerwiec 2010 i wiem, że tak w drugiej połowie miesiąca zaczyna się kalendarzowe lato, a co do reszty to już nie jestem pewien hehehe przewidywanie gdzie będziemy za pół roku to jak wróżenie z fusów. jeden powie niżej, drugi wyżej i któryś z nich zostanie guru giełdowym, bo trafił hehehe

ok, będę precyzyjny, przez najbliższe pół roku akcji bym nie dotykał

ok, niech będzie, jutrzejsze zamknięcie w20 będzie odniesieniem do daty 16.11, ja sądzę, że będzie niżej, Ty że wyżej. jeden z nas zostanie guru inwestycyjnym hehehe

@lajkonik, spokojnie, jeszcze nie ma deklaracji politycznych, to dopiero pomysł, który się rodzi wielu osobom w głowie. daleka droga przed nami


a tak na marginesie, to mam wrażenie, że wiele zacnych osób czyta nasze forum, bo kilka przemyśleń naszego szacownego grona, można przeczytać po kilkunastu dniach w oficjalnych wypowiedziach pewnych polityków. WatchDog, czyżby stockwatcha czytali przed posiedzeniami w ministerstwach i bankach hehehe

tu mnie zaciekawiłeś, mógłbyś podać przykład?

@ serpico,

Z tą daleką drogą to bym bardzo uważał. Im dłuższa tym z niższego poziomu wystartujemy.

Choć zgadzam sie z Taurusem i nie wyobrażam sobie upadku Europy, to upadek euro już tak. Może to spowodować np. dolaryzację obrotu w Europie lub powrót do walut narodowych. Może powstanie nowego, mniejszego eurolandu ? Wg mnie, choć w przeszłości historycznej zdarzały się rozpady imperiów i zastępowanie ich walut, to w obecnej sytuacji Unia nie może sobie na to pozwolić. Najprostszym sposobem jest ucieczka w przyszłość i "skonsolidowanie" władzy i przepisów. Biurokratom z Brukseli będzie najłatwiej napisać nowy traktat i zwiększyć swoją władzę. Tylko czy ny, obywatele, się na to zgodzimy ? W obliczu chaosu - pewnie tak.

@ Buldi,
dięki za zwrócenie uwagi. Na rysunku nie zauważyłem dat i poziomów. Coć mi dziwnie podobna ta hossa do osatniego roku. Czyżby wróżba ?

Poprzednie zawrócenie było po bańce internetowej. Co ciekawe od marca 2009 do ~czerwca 2009 byliśmy nie tylko poniżej tej średniej, ale ona cały czas spadała, a my byliśmy już na właściwej drodze. Tyle, że takich zawróceń było po drodze kilka. I skąd było wiadomo, że to "To" zawrócenie, początkujące hossę ?
W drugą stronę też nie będzie wiadomo, które naruszenie 200 sesyjnej to "To" naruszenie powodujące dalsze spadki. Tyle, że nasza hossa tym razem narastała dużo szybciej.