Kiedy dno bessy?

1. Źle liczysz. Zadna poważna instytucja nie mierzy tak śmiertelności.
2. Wirus nie zmutował, jest mnóstwo ludzi starych.

Pewnie, że poniosło, ale dlaczego nie pomarzyć? :) Ale teraz spójrzmy jak może być. Bank przejmie pozostałe zagraniczne banki, Orlen przejmie energytyki. Dołoży się coś z innych indeksów i nagle może się okazać, że mamy w miarę dobre spółki w indeksie.

Ale to czyste marzenia. Fakty bardziej przemawiają za spadkami. Kwestia do ilu to się okaże w przyszłości.

tyle że ci zarażeni mogą powiększyć niestety listę zgonów za 14 czy 28 dni.... Chyba uczciwiej liczyć tych co wyzdrowieli/tych co nie.
Wiadomo liczy się tak by było jak najmniej żeby zapobiec panice... WHO twierdził na poczatku że jest to 1%

malują trawę na zielono. Myslę że we Włoszech realnie wyjdzie ponad 10% na większej próbce danych.
Stąd ta panika na giełdach.

Pierwsza poprawka WHO:


www.ccn.com/coronavirus-may-be...

pewno mutuje

no to może kup sobie kontrakt na ropę
dziś -24% więc przecież musi odbić, co nie?

Kupiłem longa, ale nie kontrakt, a PB95 do pełna.

Donald J. Trump

Nie jestem lekarzem, ale z facetem się zgadzam.
Pewnie wielu tu piszących nawet na grype się nie szczepi.

Wszystkie problemy biorą się z chciwości. Gdyby cały świat solidarnie nie wychodził z domu przez 2 tygodnie koronawirus by umarł z głodu. I bylo by po kłopocie.

Ale nie - zagońmy ludzi do fabryk, ekonomia musi się kręcić. No to koronawirus tez się będzie latami kręcił.
(aż do szczepionki)

U siebie w firmie mam 2 charłaków - kaszlą jakby zapalenie płuc mieli. Ale na L4 nie pójdą, bo chciwcy pracują na B2B i płacą minimalny ZUS.
W krajach takich jak Polska czy Włochy epidemia będzie nie do zatrzymania. Kto przeżyje będzie miał odporność. Kto nie przeżyje zmniejszy koszta emerytur.

P.S
uważam że w Chinach będzie 2-ga fala. Za wcześnie odtrąbiono tam sukces.

Akurat w Polsce jest odwrotnie z tego, co obserwuję. W innych kręgach się otaczamy. Jak trzeba siedzieć w domu to ludzie grzecznie siedzą,

Jednocześnie Ty też jesteś chciwy bo mógłbyś zakazać przychodzenia do pracy. Chcą pracować bo b2b to z domu lub z innego miejsca.

Dokładnie. Dzisiejsze dane z Włoch: