Cytat:gdzie jest lepiej i bezpieczniej dla potężnego kapitału ?
Jasne, niie ma absolutnie zadnej alternatywy dla duzego kapitalu poza rynkiem amerykanskim.
Kapitalizacja amerykanskich gield jwynosi ponad 50% kapitalizacji globalnego rynku.
Dla przykladu kapitalizacja niemieckiego rynku, na ktory my tak czesto zerkamy to jedynie ok 4% globalnego rynku...Pozostaje jeszcze Japonia i Chiny, Hongkong ale te sa akurat na czarnej liscie Trumpa...
Polska gielda wiadomo, ulamek tego. Z tej strony patrzac, to w obecnej sytuacji, gdy NBP "uwolnil" lokaty robi sie naprawde goraco na rynku... gdzies ta kasa musi isc...
Tylko tak szczerze mowiac, to myslalem, ze w Polsce byl boom na rachunki maklerskie, tak to przedstawialy media a w rzeczywistosci od marca do czerwca liczba rachunkow maklerskich wzrosa wprawdzie o o ok 52 tys... do ponad 1,3 mln...runu tutaj nie widze...
Nie ma sensu porownywac tych rynkow, ale w USA tylko na bezplatnej platformie Robinhood liczba rachunkow zwiekszyla sie w tym okresie o ponad 3 mln do prawie 14 mln rachunkow...
ciekawe dane sa tez kim sa gracze - srednia wieku 31 lat, wiekszosc bez weryfikacji profilu ryzyka, graja glownie uzywajac dzwigni...i jak zsumujemy te male kapitaly pomnozone przez lewar to wyglada na to, ze tam "drobni" przerzucaja naprawde gigantyczne sumy na gieldzie. Oni tez prawdopodobnie stoja za wyciagnieciem gield po korona crashu...
I tak sie zastanawiam, czy to jest fakt czy specjalnie rozpowszechniana teoria, slyszalem taki komentarz jednego ze znanych inwestorow zagranicznych, ktory twierdzi ze duze banki inwestycyjne, generalnie duzi instytucjonalni gracze obecnie upychaja akcje mlodym byczkom...