Cytat:Mam Ci tutaj zrobić streszczenie wszystkich działań i żądań Węgier w kwestii sankcji na surowce energetyczne po 24 lutego 2022?
Tak proszę, skoro to proponujesz. Intencją moja abyś podał przykłady ale skoro chcesz opisać wszystko nie będę się sprzeciwiał.
Cytat:Przyznanie się do błędu to znacznie więcej niż do tej pory zrobiły Węgry. Co do zarabiania kasy sugerujesz, że Węgry na interesach z Rosją kasę tracą?
To subiektywna ocena. Moim zdaniem Węgry w sprawie uchodźców zrobiły znacznie więcej niż Niemcy.
Ponadto sugeruję, że skoro Niemcy wydawały ponad 6 razy więcej na surowce niż Węgry, to że ich odpowiedzialność za agresję Rosji w Ukrainie jest proporcjonalnie większa i gdyby zdecydowały się na embargo miałoby to proporcjonalnie większy wpływ ekonomiczny na Rosję.
Cytat:Prawdę mówiąc trend ten trwał od 2012 do 2019 roku. W 2020 procentowy udział rosyjskiej ropy wzrósł. (bazując na danych eurostatu)
W 2020 r. import wzrósł % nieznacznie, ale w 2021 r. znacznie się obniżył.
W okresie styczeń-listopad 2021 r. Polska importowała prawie 21,5 mln ton ropy naftowej, z czego 63,6 proc. z Rosji - wynika z danych Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Tak więc nieznaczny wzrost był przejściowy.
www.bankier.pl/wiadomosc/Polsk...Cytat:Wszystko się zgadza. Ale przecież takie same umowy zakładające kary za zarwanie kontraktów dotyczą Niemiec. Sytuacja jest taka, że Niemcy zapowiedziały znaczące ograniczenie importu rosyjskich surowców i prawdopodobnie to zrobią. Co więcej popierają sankcje na rosyjską ropę z półrocznym moratorium.
Ja nie wiem co chcesz tu udowodnić?
Że Niemcy są (obecnie) bardziej przychylne Rosji niż Węgry. Ta teza nie jest do obronienia.
Czy, że może w większym stopniu niż Węgry zasiliły budżet Rosji? To jest akurat fakt. Ale jeżeli jest to wina Niemiec to Polska również jest bardziej winna niż Węgry.
Niemcy nie mają w swoich umowach klauzuli take or pay - dziwne ze tego nie wiesz. To Ty chcesz udowodnić, że Węgry swoim działaniem sprzyjają Rosji, a moim zdaniem sytuacja jest bardziej złożona – wprost pisząc chodzi o władzę na Węgrzech i o kasę dla Węgier. Polska jak wiesz, ma umowy długoterminowe na dostawy surowców z Rosją i myślę, że dużo szybciej niż Niemcy, nawet jeżeli nie będzie sankcji zrezygnuje z rosyjskiej ropy. Poza tym mi chodzi o trend jeżeli chodzi o zakup surowców z Rosji. Niemcy ewidentnie inwestowali w zwiększenie importu surowców z Rosji przez lata. Polska tego nie robiła. Ty jednak uparcie twierdzisz, że można polską politykę zagraniczną i niemiecką traktować podobnie jeżeli chodzi o import surowców. Tego podejścia nie rozumiem. Polska inwestuje w gazoport, zawiera umowy na import surowców z innych kierunków. Niemcy w tym czasie budują dwa gazociągi po dnie Bałtyku i wynik polityki zagranicznej jest ten sam Twoim zdaniem i to my kombinujemy używając Twojej frazeologii.
Cytat:Nie tylko hełmy i noktowizory, ale również 1000 granatników przeciwpancernych i 500 rakiet stinger, drony, moździerze i amunicję. Więc owszem biją Węgrów, którzy nie przekazali nic, na głowę.
Świetnie tu mnie masz. Niemcy zdaje się są 3 albo 4 gospodarką świata. Proszę zamiast porównywać ich do Węgier, zrobił porównanie do USA, bo bliżej im w rankingu. Nawet zrób porównanie do Wielkiej Brytanii czy Polski. Jak wolisz? Nawet ciężkiego sprzętu do dziś nie dostarczyli.
Cytat:
Niemcy dostarczą Ukrainie broń, ale nie bezpośrednio. Szczegóły planu
gospodarka.dziennik.pl/news/ar...Cytat:Zarówno ministerstwo niemieckie jak i brytyjskie zaprzeczyło, że taka sytuacja miała miejsce. Co moim zdaniem zamyka sprawę.
Proszę o tradycyjnie link. Nie mam takich informacji.
Cytat:Mi wychodzi, że po 24 lutego wspierają w znacznie większym zakresie niż Węgry. Nie twierdzę, że nie mogłyby zrobić więcej, ani że ich wcześniejsza polityka była słuszna.
Mi wychodzi, że fajne sobie porównanie wybrałeś. Porównaj Niemcy z Polską jeżeli chodzi o dostawy broni na Ukrainę. Niemcy są przecież ludnościowo 2 x większe. Nie widzę związku z liczba ludności jeżeli chodzi o dostawy uzbrojenia, ale skoro podaje liczbę ludności jako argument to możemy iść tym tropem.
Cytat:Nic takiego miejsca nie miało. Faktycznie zaniżyłem liczbę uchodźców przyjętych przez Węgry, ale zwracam uwagę, że tak na prawdę nie wiadomo ile uchodźców przyjęły Niemcy. Granica Węgiersko Ukraińska to granica Schoengen i tam się da rejestrować uchodźców. Do Niemiec z całej strefy Schoengen wjazd jest swobodny więc nie da się kontrolować ile osób tam przybyło.
Faktem, jest że podałeś nieprawdziwe informacje i się z nich wycofałeś.
Cytat:Nie jestem teraz w stanie go znaleźć - przynajmniej tego oryginalnego.
Tu masz źródło pośrednie:
subiektywnieofinansach.pl/gazp...
Wyjaśnij mi proszę dlaczego umowy z Polską, Litwą i Bułgarią na dostawy gazu zostały przez Rosję zerwane w tej sytuacji. Dlaczego takie kraje jak Niemcy, Austria, Węgry i Słowacji zgodziły się płacić w rublach. Poniżej link w tej sprawie.
energetyka24.com/gaz/analizy-i...Cytat:Ja nic nie pisałem o żadnym narodzie europejskim. Po prostu twierdzę, że jeden naród nie powinien mieć za pomocą prawa weta uderzać w interesy innych narodów.
Ja twierdzę, że Twoje twierdzenie przeczy podstawom UE zapisanym w traktatach. Z samego założenia UE miała być federacją niezależnych państwa, a nie państwami z „kierownictwem” nominalnym w Brukseli.
W jaki sposób to, że nie ma narodu europejskiego implikuje, że każdy kraj ma prawo weta? Przecież to są rzeczy absolutnie niezależne. Prawo weta jest zapisane w traktatach - uważam to za błąd i tego nie ukrywam.
W taki sposób, że każdy kraj UE w decydujących kwestiach decyduje sam o sobie, a nie decydują za niego inne kraje w imię wspólnych interesów,
które nie są zdefiniowane - pomijam kwestie interpretacji traktatów - wartości europejskich - nigdzie nie zdefiniowanych. Ty chcesz narzucać krajom małym te same obowiązki, co dużym, które mają inny potencjał gospodarczy czy militarny itd.
Poza tym piętnujesz Węgry za ich politykę energetyczną, która jest bardzo podobna do niemieckiej, bo Węgry sprzeciwiają się obecnie sankcjom, choć napisałem Ci dlaczego i co trzeba zrobić, aby Węgry poparły sankcje. Niemców zwyczajnie stać na znaczne inwestycje w infrastrukturę do dywersyfikacji dostaw surowców, a Węgrów nie. Natomiast polityka energetyczna obydwu tych krajów przez lata się nie różniła. Teraz Niemcy są lepsze, bo przyznały się do błędu, który wszyscy widzą. Węgry do błędu się nie przyznały, ale do tej pory popierały wszystkie sankcje, poza 6 pakietem sankcji. Nie zadajesz sobie pytania dlaczego w tym wypadku mają inne zdanie? Podałem Ci informacje, więc odpowiedź na to pytanie nie powinna być trudna.
Cytat:W danych na które się powołujesz jest ujęta wyłącznie ropa crude. Dodając do tego inne produkty bazujące na ropie takie jak gotową benzynę czy diesla Niemcy importowały od Rosji ropę o wartości 23,6 mld Euro, Polska o wartości 14,7 md Euro. Jest to około 62% wartości rosyjskiego importu. W przypadku gazu Niemcy 42 mld m3 Polska 9,6 mld m3. 20% tego co Niemcy.
Zwracam uwagę, że gospodarka Niemiec jest około 4 razy większa od Polskiej a ludność 2,2 razy większa.
Czy coś to zmienia, że podałem dane dotycząc ropy? Podałem Ci dane wartościowe w drugim linku. Niemcy w 2019 r. zaimportowały z Rosji surowce za ponad 24,1 mln EUR, a Polska za 9,2 mln EUR w 2020 r. Niemcy za import węgla zapłaciły więcej niż Polska. Poza tym USA ma większą gospodarkę od niemieckiej, a ropy z Rosji kupuje mniej. Co to za argument? Od kiedy wielkość gospodarki ma wpływ na kierunki realizacji dostaw surowców?
Cytat:A gdzie ja pisałem, że Węgry finansują agresję Rosji? O ile się nie mylę to Ty podjąłeś taki argument odnośnie Niemiec, Będąc zatem konsekwentny powinieneś przyznać, że w kwestii ropy Polska ponosi 60% winy Niemiec a w kwestii gazu 20% ich winy :)
Sugerujesz od początku, że Węgry działają na rzecz Rosji, bo nie popierają ostatniego pakietu sankcji. Skoro popierają Rosję i kupują od niej surowce to logiczne, że finansują agresję Rosji na Ukrainę. I tu pełna zgoda. Niemcy, Polska i Węgry i każdy kraj, który kupuje surowce z Rosji to robi. Problem w tym, że Polska w przeciwieństwie do Niemiec czy Węgier import zmniejszała i zmniejsza. Biczowanie natomiast w Węgier za prowadzenie takiej samej polityki, jeżeli chodzi o import surowców, w ostatnich latach jak Niemcy, uważam za tendencyjne.
Zełeński faktycznie jest głupi. Po co prosił Niemców o pomoc, dla których najważniejszy zawsze jest ich interes i komfort.