1kejtow napisał(a):
Nie zostanie tak jak teraz. Teraz każdy kraj ma prawo weta. I jeżeli jakiś kraj jest przeciw, bo zagraża to jego interesom narodowym, to nie można go kupić. W nowej wersji zostanie przegłosowany. To istotna różnica. Natomiast dwa duże kraje w nowej wersji będą wstanie z łatwością zbudować koalicję aby bronić swoich interesów. Łatwiej będzie się dogadać dwóm krajom niż 5 itd.
Jeszcze raz: Teraz duże kraje nie potrzebują budować żadnej koalicji aby zgłosić weto. Po zmianach taka koalicja będzie potrzebna. Dla mnie nie jest to normalna sytuacja, że jeden kraj w imię swoich własnych interesów może zablokować wszystkie pozostałe. Do tej pory prawo to nie było nadużywane, ale obserwując rosnące poparcie w Europie dla ugrupowań populistycznych obstawiam, że w najbliższej przyszłości może stać się to dla Unii bardzo poważnym zagrożeniem.
Cytat:
Obecnie kraje posiadają prawo samodzielnego weta. Natomiast w stosunku do małych krajów i średnich ich pozycja zostanie zmarginalizowana. Co więcej jaką masz gwarancję, że próg 4/5 nie zostanie zmniejszony na 2/3 albo na 1/2 w przyszłości.
Strasznie nie lubię argumentacji polegającej na hipotetycznym wyolbrzymieniu zagrożenia w przyszłości bo tak można "argumentować" wszystko . Mowa jest o wstępnym projekcie likwidacji weta. Jeżeli pójdzie to w stronę, że do weta będzie wymagany sprzeciw minimum kilku państw (powiedzmy tak to wykalkulują, że minimum 2 lub 3) to ja taki projekt popieram. Jak się pojawią jakieś inne rozwiązania - to wówczas się zastanowię jak do tego się ustosunkować.
Cytat:
Sankcje wobec Rosji hamują głównie Niemcy, co widać po ich zachowaniu w sprawie SWIFT-u. Nie chcą ponosić żadnych kosztów. Poza tym każdy kraj gdyby chciał może sam wprowadzić sankcje case bezpieczeństwo państwa i nie jest tu potrzebna jednomyślność w ramach UE. Rosja od lat inwestowała w to, aby UE nie była jednomyślna. G.Schroder jest tego najlepszym przykładem
Na tapecie jest 6 pakiet sankcji. Głównym problemem jest tutaj nie system SWIFT ale embargo na import ropy o ile pamiętam w ciągu 6 miesięcy. Niemcy takie rozwiązanie popierają. Proszę sobie sprawdzić, które państwa są na ten moment przeciw. Bo powtarzanie w kółko, że to Niemcy (które, owszem mają sporo za uszami) wszystko blokują nijak ma się do faktów
Cytat:
Projekt jest zły, bo wzmacnia pozycję dużych krajów względem mniejszych.
Projekt jest dobry ponieważ usprawni proces decyzyjny w obrębie samej EU. A jeżeli Polska (jeden z większych krajów w EU) zyska na tym kosztem mniejszych od niej państw nie powinno Ci chyba przeszkadzać.
Zresztą, pozycja w EU zależy w głównej mierze od zdolności dyplomatycznych i umiejętności zawierania kompromisu. A jak się prowadzi politykę w stylu "europosłowie zaporoscy piszą list do sułtana" to można być dużym państwem i nic nie potrafić przeforsować.
Cytat:
Poza tym w EU rządzą socjaldemokraci i to się nie zmieni.
Dla jednego to dobrze, dla innego źle, że rządzą. Rzecz absolutnie subiektywna i nie powinna mieć wpływu na reformy fundamentalne.