Ammianus napisał(a):
Znaczy jakby był ten Budapeszt w Wawie, to Pisowcy zaczęliby trzymać stronę Putina ?
Prawdopodobnie nie i wciąż tak jak dotychczas realizowali by jego niektóre interesy niejako mimochodem, przy okazji załatwiania własnych. Ale nie po to Ukraina walczy z Putinem, aby putinowskie patenty na utrzymanie władzy wprowadzał w Polsce polski rząd.
Cytat:
Jak Orban ma pod kontrolą 80 % mediów to czy oznacza to, społeczeństwo węgierskie żyje w jakiejś bańce informacyjnej jak w Korei ?
W Rosji Putin miał "jedynie 80%" mediów. Przynajmniej do lutego tego roku i ustawy o "fake newsach". Kontrola 80% mediów w zupełności wystarcza. Wyborów nie wygrywa się przez zdobycie poparcia "twardych elektoratów" bo twardzi zwolennicy i tak zagłosują a twardzi przeciwnicy tego nie zrobią. Wybory wygrywa się dzięki zdobyciu poparcia umiarkowanego elektoratu, który ani polityką specjalnie się nie interesuje, ani informacji specjalnie nie szuka. A taki stopień kontroli nad mediami sprawia, że trafi do niego wyłącznie taki przekaz jaki "ma trafić".
Cytat:
Masz jakieś choćby pobieżne kontakty, rodzinę, koneksje zawodowe ze statystycznym Węgrem, że takie rzeczy wypisujesz ?
Zdecyduj się najpierw czy interesują Cię dowody anegdotyczne typu "jak byłem ostatnio na Węgrzech to taki gość powiedział", czy jednak jakieś dane statystyczne. Bo kontaktu osobistego ze "statystycznym Węgrem" nijak nie potrafię sobie wyobrazić.
Cytat:
Czy znowu będą rozważania pt. "jak to w Polsce na prowincji tylko tvp - pis można odbierać " ?
A gdzież to takie rozważania Ammianus widział? Bo jeżeli chodzi mu o to co pisałem tutaj wcześniej to najprawdopodobniej Amminaus nic z tego nie zrozumiał :)
Cytat:
Węgry pod tą władzą starają się obrać/wybadać kompletnie inny paradygmat geo-polityczny i dają temu wyraz od dekady.
Ale temu nikt przecież nie przeczy. Jedyne co dziwi to, że obecny rząd potrzebował dopiero Rosyjskiej agresji na Ukrainę aby zaczęło mu coś świtać, że ten węgierski "kompetnie inny paradygmat geo-polityczny" jest całkowicie sprzeczny z Polską racją stanu.
mihumor napisał(a):Le Pen rośnie na klapie Zemmoura. To jeden i ten sam elektorat więc naturalnie się sumuje i wiadomo było, że jeden bierze wszystko. W Warszawie już mrożą wódkę a w Moskwie szampana. Paradoks?
Myślę, że w Warszawie jednak wódki nie mrożą, bo wygrana Le Pen, która od dawna twierdzi, że Ukraina powinna być w Rosyjskiej strefie wpływów, oraz najprawdopodobniej jako pierwsza będzie postulować w stosunku do Rosji powrót do interesów jak zwykle będzie dla nich olbrzymim problemem. Nie tylko politycznym ale również wizerunkowym po tym jak Morawiecki ochoczo z nią się spotykał i do fotek pozował.