Kiedy szczyt Hossy:)

Zgadzam się z Tobą, że to zabawa w kotka i myszkę, ale taki mamy klimat i dysfunkcją systemu wymusza ucieczkę do przodu.
W firmie w której jestem zatrudniony EY opracowuje optymalne formy zatrudnienia dla stanowisk menadżerskich/dyrektorskich/arządu. Pracodawca nie jest skłonny do podwyżek w celu wyrównania utraconych korzyści, więc idzie pracownikom na rękę zmieniając formę zatrudnienia. Powrót na etat nie będzie stanowić problemu.

Nasdaq słabnie, to samo S&P. Kilka dni temu wyciągali, ale kilka dni minęło i już im siły brak.
WIG20 zrobił dziś świeczuszkę taką, że fuj. Odwrócony młoteczek. Ogólnie zaskakuje mnie siła naszego rynku. WIG-Banki wyciągnął indeks wig20. Co się stanie jak podwyżki stóp procentowych skończą się na tych 3,5%? Poziom 3,5% jest realny i on może przykręcić ostro kurek wzrostom bankowym.

Kurz po nowym ładzie opada - po zrobieniu mini ankiety dostrzegam obraz, w którym hejt oraz negatywny PR zrobiły swoje. Ludzie uważają, że nauczyciele zostali okradzeni. Tak samo jak mundurówka. W podziwu wyjść nie mogę jak łatwo coś ludziom wmówić. Proste ćwiczenie logiczne wykracza poza przeciętne możliwości zjadaczy chleba - no który rząd zabierze jakieś grupie społecznej pieniądze na rok przed wyborami? Totalnie bez sensu.

Wydaje mi się, że wskazane jest selektywne podejście do banków.

W przypadku tych banków, które udzielały kredytów frankowych podwyżki stóp zadziałają przeciw ugodom, więc raczej ryzyko wzrośnie i tworzenie kolejnych rezerw stanie się konieczne. Generalnie banki przegrywają sprawy i póki co nie zanosi się na zmianę trendu.

Grantham w swoich czarnych wizjach dla rynku amerykańskiego pisze także coś takiego:



finance.yahoo.com/news/jeremy-...

Czy rynek polski dla zagranicznych inwestorów reprezentowany przez W20 z P/E 10 jest tani ?
I ciekawsze pytanie, czy jakaś część kapitału z bondów i przewartościowanego rynku w USA mogłaby zaparkować nad Wisłą ?

Pewne podpowiedzi mogą płynąć z rynku walut dlatego warto przyglądać się zachowaniom USD/PLN w kolejnych tygodniach.

P/E 10 to nie jest tanio z perspektywy amerykańskiego kapitału, jak za spółki nie wzrostowe. Jest trochę przyzwoitych spółek w stanach w tych okolicach ratio, płacących lepsze dywidendy, więc po co mieliby pchać się do nas ... Amerykański kapitał szuka przede wszystkim ucieczki przed inflacją/stopami, i obstawiam że największym zwycięzcą będą chińskie spółki, o ile nie znowu nie dojdzie do eskalacji chińsko-amerykańskeigo konfliktu.

Swoją drogą końcówki sesji w ameryce ostatnio wyglądają okropnie. Miałem nadzieje że sezon wynikowi poprawi sentyment, ale póki co wyniki wyglądają rozczarowująco, wczoraj to już nawet wszystko zaczęło lecieć, nie tylko przewartościowane spółki...

Co o obecnej sytuacji można przeczytać w Rosji:



https://tass.com/world/1392435

Czy więc zatem chodzi o pieniądze w kontraktach długoterminowych i uruchomienie NS2 ?



https://tass.com/economy/1392413



https://tass.com/economy/1392439


Na problematyczną sytuację z gazem w Europie zwracają też uwagę ludzie z Goldmana:



stooq.pl/n/?f=1465146&c=0&...


W tym czasie po W20 przejechał się walec, którego kierowca dobrze aby miał sprawne hamulce:


kliknij, aby powiększyć

Na horyzoncie driver ma OB, dolną bandę kanału i poziome wsparcie, które wcześniej stanowiło opór.
Jeśli rynek zatrzyma się w tych okolicach to jest szansa na kontynuację ruchu w kanale, gorzej jak Walcowemu wysiądą hamulce lub nie dojdzie do porozumienia w powyższych kwestiach.


Statystyka sesji 24/01/2022:


https://stooq.pl/n/?f=1465161

Wreszcie pozytywna sesja w stanach, sporo akcji dotarło do swoich oporów i zaczęła się obrona. Jest szansa na odbicie w środę, jeśli Powell okaże się mniej jastrzębi, na co jest spora szansa, bo spekulacje w kierunku jastrzębim poszły już zdecydowanie za daleko.

A to jak MSFT jako pierwszy zaczął wyciągać z -6%, piękne po prostu, pociągnął za sobą cały rynek.

W środę ma być decyzja czy tam konferencja w USA w sprawie ich stóp procentowych. Do tego czasu będzie stan zawieszenia. Wykresy w interwale miesięcznym klarowanie wskazują na co najmniej solidną korektę. Myślę że to wariant minimum.
Ma to swoje zalety bo bliżej temu ku normalności, ku powrotowi do klasycznych cykli na giełdzie.

Dziś USA wyciągnęły indeksy, z tym że trzeba zwrócić uwagę na to że dotarli do pierwszych wsparć.

Hossa uratowana, wprawdzie nie było jeszcze konferencji, ale market zakładał aktywne wyprzedawanie przez fed obligacji, a z dołączonej notki wynika że bilans będzie redukowany pasywnie (nie będą dokupywać obligacji w miejsce tych które się skończą). Także jest bardziej gołębio niż było wyceniane.

NeVeS, wykres prawdę Ci powie. Interwały miesięcznych świec i podstawowych wskaźników wprost pokazują nadejście poważniejszych zmian. Odwrócenie spadków byłoby spektakularne i jednocześnie dało by sygnał silnego odwrotu i powrotu do wzrostów, tylko pod co?
Zasadniczo nie kojarzę aby bessy, szczególnie w USA pojawiały się tak ot po prostu bo podnoszone są stopy procentowe. Brakuje tu jakiegoś uderzenia, takiego przypieczętowania zmiany trendu. Afery czy czarnego łabędzia, cokolwiek.