Kiedy szczyt Hossy:)

Lotnisko zostało odbite.

Dzisiejszy dzień to przygrywka. Weekend będzie bardzo ważny.

Zamiast o sankcjach powinny ich komunikaty kto ile sprzętu wyśle na Ukrainę. To mogłoby realnie pomóc.

Może sprzęt nie idzie, bo zachód oddał niejako Ukrainę?



businessinsider.com.pl/wiadomo...

Rosja atakuje a Zachód oddaje Ukrainę. Domyślam się że sam to wymyśliłeś.

Ja myślę że jest inaczej. Rosja zabiera siłą to co do niej nienalezy. Ukraina nie należy też do Zachodu. To młode państwo, którego dziś duch powstaje. Jedyne czego się boje ze zabraknie im bronili. Z niemieckich chełmów i noktowizorów nie postrzelają. Niemcy oczywiście nie zgadzają się na wyłączenie systemu SWIFT. Żałosne.

Nie, sam tego nie wymyśliłem. Pokazuje mi bierność zachodu, a nawet niechęć do mocniejszego oporu, bo liczy się kasa i interesy. Broń jest ważna, ale też czas na reakcję. Wychodzi, że dzisiaj może być bitwa o Kijów.

Nie zgodzę się, że zachód zostawił Ukrainę i mam wrażenie, że takie opinie w szerokim necie to po prostu element rosyjskiej wojny dezinformacyjnej.


Wiadomo było od początku, że zachód nie wyśle tam wojsk. To była mrzonka. Ale postawa zachodu mimo to jest ostra, wydaje się, że ostrzejsza niż Putin myślał. Wbrew pozorom sankcje zabolą Rosję - nie od razu ale z każdym tygodniem będą bardziej odczuwalne. To, że zachód zostawił sobie jeszcze pewne opcje w zanadrzu (SWIFT) też ma sens. Gdyby poszli na całość Putin nie miałby już nic do stracenia. A to, że jeszcze czymś może oberwać może mieć wpływ chociażby na to jak będzie się zachowywał po ewentualnym zdobyciu Kijowa - jak potraktuje ludność cywilną czy ukraińskich polityków.

Dostawy broni na ten moment nie mają większego sensu. Nie wiadomo po prostu czy Ukraina będzie się wciąż bronić za 2-3 dni. Jeżeli wojna się przeciągnie z pewnością taka pomoc będzie uruchomiona.

Wówczas Niemcy faktycznie powinny przemyśleć swój naiwny pacyfizm i wysłać broń na Ukrainę. Ale ogólnie obawiam się, że głównym hamulcowym będzie nasz "wielki sojusznik Orban" a nie Niemcy, które powoli zdają sobie zdawać sprawę, że to ich błędna i naiwna polityka wobec Rosji w dużej mierze odpowiada za obecną sytuację.

W porównaniu z wypowiedzeniem wojny Ukrainie przez Rosję to jest bierność. W porównaniu z wprowadzeniem armii na terytorium obcego Rosji państwa. Z tym się zgodzę. Tylko kto normalny uważa że Rosja ma takie prawo. Zachód nie ma armii jaka może wysłać na Ukrainę. NATO jest paktem obronnym i to wykorzystuje Rosja, kraj który walczy o pokój.

Ukraińcy którzy wracają i wstępują do wojska. Pokazują jak zależy im na byciu rosyjską republiką. Myślę że to jest największe zaskoczenie dla Rosji. Mobilizacja tego narodu. Za to mają mój szacunek.

Co do SWIFT u. Nie wiem za bardzo na co czekają. Gorzej nie będzie. Ile krajów jest w UE a o braku tej sankcji zdecydowali Niemcy. Włosi dają dobre wrażenie że Niemcy nie są sami. Węgrzy się nie liczą że facto z uwagi na ich politykę zagraniczną.

Chiny obejmą w czułym uścisku Rosję. To pewne. Pisałem o tym Bearhand na tym forum.

Czy Szwajcaria także nakłada sankcje na Rosję i odcina od kapitału?

Jak już zostałam wywołana do tablicy to odpowiem. Nie, nie uważam głosu Węgier za decydujący, o ile się orientuję do podjęcia takiej decyzji potrzeba jednomyślności. I tutaj Węgry zawiodły . Szybko zapomnieli jak ich w 1956 Rosjanie rozjechali czołgami i masowo musieli uciekać za granicę. Więc jak już wskazujemy na Niemcy i Włochy to wypada wspomnieć, że nie byli jedyni. No i jeszcze Cypr.

W jendomyślności chodzi o to, że żadne państwo EU nie może zablokować tego systemu bez zgody wszystkich pozostałych. W ten sposób głos Węgier czy Cypru liczy się tak samo jak Francji czy Niemiec.