Omówienie sprawozdania finansowego ZUK Stąporków za I półrocze 2011
Bardzo dobry kwartał oraz pierwsze półrocze w wykonaniu ZUK Stąporków. Wyniki za ostatnie trzy miesiące porównywalne do tych sprzed kryzysu. Przedstawione prognozy na 2011 zrealizowane w ponad 50%, dodatkowo w związku rosnącym portfelem zamówień zarząd rozważa ich podniesienie w najbliższym okresie.
Przychody w pierwszym półroczu bieżącego roku w porównaniu do analogicznego okresu 2010 wzrosły o niecałe 55%. Wysoka dynamika wynika głównie z efektu niskiej bazy - I półrocze 2010 to ciągle przeciętne wyniki spółki oraz czas kiedy firma systematycznie powiększała portfel zleceń które weszły do realizacji w kolejnych okresach. Poniższy wykres przedstawia sprzedaż kwartalną spółki.

kliknij, aby powiększyćPrzychody za ostatnie trzy miesiące zdecydowanie wyższe od średniej z ostatnich dwóch lat. Spółka po raz pierwszy od 2008 wygenerowała ponad 20 MPLN kwartalnej sprzedaży. Dobrze sprzedają się urządzenia z segmentu ochrony środowiska, czyli opatentowane urządzenie do odpylania kotłów używanych w energetyce ciepłowniczej. Dynamiczne rośnie eksport który stanowi aktualnie ponad 55% przychodów. Głównym odbiorcą jest spółka będąca częścią światowego koncernu HARSCO notowanego na NYSE. Tutaj pojawia się spore zagrożenie - koncentracja portfela klientów. ZUK w pierwszym półroczu bieżącego roku z niemieckim odbiorcą wygenerował prawie 44% przychodu, sytuacja mało komfortowa dla ZUK Stąporków. Mogąca rodzić spore problemy w przypadku opóźnień płatności od głównego kontrahenta czy trudnościach w odbiorach zrealizowanych robót. Nie mniej uważam, iż taka koncentracja sprzedaży jest dość charakterystyczna dla spółki o tej skali działalności, świadczącej wysoko specjalistyczne zlecenia o sporej jednostkowej wartości.
Co istotne wraz ze sprzedażą dynamicznie rośnie rentowności. Na poziomie operacyjnym w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego ponad trzykrotny przyrost zysku, zysk brutto to wzrost z niecałego 1 MPLN do ponad 2,7 MPLN. Wytłumaczenie tak dynamicznej poprawy rentowności jest jedno - realizowane kontrakty zostały podpisane na zdecydowanie wyższych marżach, dzięki czemu przedstawiona prognoza na cały 2011 wydaje się możliwa w realizacji z niewielką nadwyżką. Poprzez spory udział eksportu w sprzedaż Stąporków jest narażony na wahania kursu walutowego szczególnie pary EUR/PLN. Spółka nie jest stroną żadnego kontraktu walutowego, a wpływ kursu walutowego na wyniki spółki ograniczony jest przez naturalny hedging, czyli zakupy w walucie w której realizowana jest sprzedaż (głównie EUR).
W bilansie brak istotnych zmian w porównaniu do ostatniego omówienia. Spory wzrost należności wynika z zwiększonego fakturowania przez spółkę w ostatnim kwartale. Realizację kontraktów Stąporków finansuje głównie przez kredyt kupiecki prezentowany w zobowiązaniach handlowych oraz kredyt obrotowy w PEKAO S.A.. Obie pozycje powinny zdecydowanie spaść w momencie spłaty należności przez głównych klientów ZUK Stąpoków i rozliczeniu faktur od dostawców. Spory plus to ciągle niewielkie zadłużenie. Spore rezerwy w zdolności kredytowej (c.a. 20 MPLN) mają być wykorzystane na ewentualną finalizację projektu produkcji carbiopelletu oraz maszyn do produkcji pelletu. Dodatkowo szef rady nadzorczej dość nieśmiało wspomina o przejęciach krajowego podmiotu z branży, w której operuje Stąporków.
Pod względem przepływów pieniężnych martwić może ujemny cash na działalności operacyjnej, jednakże tak jak wcześniej pisałem wynika on z wzrostu należności handlowych i dalszego wydatkowania środków na realizację zleceń. Sytuacja powinna się unormować w kolejnych kwartałach jak zaczną spływać pieniążki za wykonane roboty. W pierwszym półroczu spółka skupiła się na realizacji kontaktów, wydatków inwestycyjnych było jak na lekarstwo tylko 256 TPLN. Na działalności finansowej spory plus wynika głównie z konieczności pokrycia wyższego zapotrzebowania na kapitał obrotowy kredytem w PEKAO.
Zgodnie z planem na 2011 ZUK Stąporków powinien wygenerować 63 MPLN przychodu oraz 5 MPLN. Bazując na wynikach pierwszego półrocza i zakładają że drugie będzie równie udane spółka powinna osiągnąć przychody na poziomie 65 MPLN oraz 5,5 MPLN zysku. Osobiście uważam, iż prognoza powinna zostać podniesiona do co najmniej 70 MPLN przychodu i 6 MPLN zysku brutto.
Pozostaje jeszcze problem magicznego „pelletu”. Z ostatnich informacji wynika, iż ZUK Stąporków może zrezygnować z dotacji UE na ten projekt. Głównie ze względu na modernizację projektu linii i jego niezgodność z wnioskiem przedstawionym w PARP. W przypadku odrzucenia wniosku Stąporków skupi się na produkcji maszyn do pelletu, na które zgodnie z informacjami szefa rady nadzorczej ma już ponad 8 zamówień.
Podsumowując, bardzo dobry kwartał ZUK Stąporków. Spółka weszła w fazę realizacji kontraktów które podpisane są na dobrych marżach. Poniżej link do wycen, które pokazują iż po dzisiejszych wzrostach jest niestety drogo a rynek zdyskontował już prognozowaną poprawę wyników.
www.stockwatch.pl/gpw/staporko...Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.