Temat:
STARWARD
A tak z ciekawości - czy inwestorzy wcześniejszych faz z emisji prywatnych którzy nabywali akcje w cenach niedostępnych inwestorom giełdowym mieli już je szanse sprzedać? Czy też może ich akcje są niewprowadzone do obrotu? Albo objęte lock-upami?
|
|
Temat:
PEKABEX
Wg mnie głównym problemem PEKABEXu jest właśnie dywersyfikacja działalności w kierunku "usług budowlanych" - kompleksowego wykonawstwa (nie wiem na ile to się różni od generalnego wykonawstwa). Wszyscy patrzą na sexy prefabrykację która jest fajna, zrozumiała, przyszłościowa i trwale rentowna. A niestety spółka z uporem maniaka idzie w te "usługi budowlane" -> na tym są największe wahania marży, a także straty. W generalnym wykonawstwie trzeba mieć naprawdę duże kompetencje organizacyjne i zaplecze kapitałowe - kontrakty łapie się niską ceną, a później bierze się na klatę zmiany kosztów podwykonawstwa na czym można bardzo popłynąć finansowo. Rafako, Polimex, PGB - wszystkie duże spółki ciężko odchorowały generalne wykonawstwo. Nawet wiele lat temu najlepsza spółka z branży (Budimex) nie mogła wygrzebać się z trefnego kontraktu na rozbudowę terminalu na Okęciu.
Imho, jedynym argumentem przemawiającym za tym segmentem jest możliwość szybkiego zwiększania przychodów - bo wtedy pełna wartość kontraktu przechodzi przez własny RZiS. Generalnie, dla mnie PBX byłby dużo atrakcyjniejszą spółką do inwestycji, gdyby wyszedł z tego segmentu działalności.
|
|
A w czerwcu 2017 r. było tak: "Fundusz z Doliny Krzemowej sfinalizował transakcję przejęcia mniejszościowego pakietu akcji w założonej przez Przemysława Gacka grupie, do której należą m.in. serwisy Pracuj.pl i Rabota.ua. Według nieoficjalnych informacji przejął 30 proc. udziałów, wyceniając polską firmę na około 1,5 mld złotych."
W ciągu tych 4,5 roku wycena Pracuja poszła w górę niemal 4x (+wypłacone dywidendy). A MWGIG40 do którego ma wejść spółka wzrósł w tym samym czasie o ok. 10%.
|
|
Dziesiątki spółek przeprowadziły wezwania przy wycenie niższej niż wartość księgowa. I było to zgodne z obowiązującym prawem. Powalczyć o wyższą cenę oczywiście warto, ale zaklinanie rzeczywistości, że fair value >= wartość księgowa nie ma potwierdzenia w faktach i orzecznictwie. To wprowadzanie innych w błąd i brak szacunku dla własnych pieniędzy. Ja akurat postrzegałbym wartość spółki w zdolności do generowania gotówki, niskim zadłużeniu, etc., a nie księgowej wycenie majątku.
|
|
Temat:
IDEABANK
Największe patologie polskiego rynku kapitałowego ostatnich lat mają źródło w grupie bankowo-finansowej dobrotliwego dr LC - kredyty CHF, polisolokaty, Getback. Ta grupa ma misselling zapisany w swoim biznesowym DNA. Gdyby dr LC działał w innej branży i miał sieć supermarketów to specjalizowałby się w tym, że tani alkohol oferowałby na kreskę alkoholikom, papierosy reklamował w gazetkach szkolnych i obiecywał że nie będzie sprawdzania dowodu. A na zapleczu stałyby półlegalne maszyny do hazardu dostępne bez sprawdzania dowodu i weryfikacji czy ktoś nie jest hazardzistą.
Wg mnie z IDEA Bank nadzór i tak był cierpliwy. Ten plan naprawczy, to była zabawa w kotka i myszkę i kombinowanie jakby to poprzesuwać pakiety trefnych udziałów spółek z grupy dr LC, aby na papierze coś się poprawiło. Dopiero ostatnio faktyczna gotówka się pojawiła. Afera z M. Chronowskim rozłożyła na dr LC dodatkowy parasol ochronny na kilkanaście miesięcy - każdy bał się go dotknąć, aby nie można było powiedzieć, że to z zemsty. Szkoda, że nie można zastosować konfiskaty rozszerzonej w stosunku do osób z RN i zarządu, które doprowadziły do obecnej sytuacji, aby zabezpieczyć środki na dopłaty do ewentualnych roszczeń (np. obligatariuszy Getback).
|
|
Temat:
XTB
Po prostu ten konkretny nabywca sprzedał część, lub całość pakietu kolejnym inwestorom. I gdy doszło do rozliczenia transakcji (faktycznego zaksięgowania papierów na rachunkach) to już nie miał >5%.
|
|
Najkorzystniejsze dla dominujących (!) akcjonariuszy jest zaproszenie do składania ofert sprzedaży po kursie wyższym od rynkowego. Wiadomo, że drobnica z pakietami za kilka-kilkadziesiąt tysięcy nie będzie blokować swoich akcji (tracić płynności i biegać po biurach maklerskich), aby później mieć redukcję 90%. Tak więc tylko dominujący i duzi się zapisują i trafia do nich np. 95% puli przeznaczonej na skup zamiast np. 70% jakiej powinny patrząc po udziale w kapitale.
|
|
Temat:
JSW
Osobiście nie mogę zrozumieć z czego wynika popularność spółek skarbu państwa wśród inwestorów indywidualnych. Jestem w stanie zrozumieć instytucje, które mają benchmark w postaci indeksu z dużym udziałem SP. Ale obecna ekipa rządząca wprost pokazuje, że inwestorzy mniejszościowi są niepożądani i są na końcu kolejki aby w jakikolwiek sposób zarobić na spółce (poprzednicy też to robili, ale nie aż tak na rympał). Na pierwszym miejscu jest budżet państwa (np. podatek od wydobycia kopalin, podwyższanie nominału akcji w PGE, aby pobrać podatek), później ważni politycy i ich cele (np. ratowanie spółek górniczych przez energetykę, sponsoring, nierentowne inwestycje typu Ostrołęka), a później związkowcy (maksymalizacja kosztów zatrudnienia). Każda z tych grup ma dużo większe przełożenie na spółki skarbu państwa niż inwestorzy. I żadnej z tych grup nie zależy na kursie akcji. A zamiast wypłacać dywidendę da się przecież wyciągnąć pieniądze bezpośrednio do zainteresowanych, bez dzielenia się z inwestorami. Dlatego zupełnie nie ogarniam na co liczą osoby kupujące akcje takie jak JSW, Tauron, PGE... Z punktu widzenia inwestora to są organizacje non profit
|
|
Temat:
CCC
Czyżby dzisiaj short squeeze się realizował? Chyba, że to nowa emisja już się uplasowała.
|
|
Temat:
MERCATOR
Ja bym jednak zalecał trochę zdrowego rozsądku i trzeźwej oceny sytuacji. Maseczki, płyny dezynfekujące i rękawiczki to nie jest żaden high tech z wysokimi barierami wejścia (typu patenty, dostęp do surowców, etc.). W tej chwili jest na to boom ze względu na panikę i blokady w przepływach międzynarodowych wyrobów medycznych. Jeżeli ktoś ma fizyczny towar i jest go w stanie dostarczyć na rynek, to rzeczywiście może zarobić krocie. Ale to nie jest jednak podstawa do budowy trwałego, powtarzalnego biznesu. Chociażby dlatego, że inne firmy widząc ponadprzeciętne marże w tym segmencie zaczynają przestawiać swoje moce produkcyjne, aby też na tym skorzystać. Wg mnie tutaj będzie klasyczna "świńska górka" i problem z nadmiernymi mocami produkcyjnymi w segmencie. Mogę się założyć, że w III-IV kwartale żele dezynfekujące będą wyprzedawane w supermarketach na zasadzie (kup 1 + 1 gratis), a maseczki ochronne będą dodawane do kolorowych magazynów w kioskach.
Mercator raczej kontraktuje większość swojej produkcji w formie umów długoterminowych, a nie sprzedaje po cenie spotowej, tak więc nie ma możliwości błyskawicznego podniesienia cen o kilkaset %. Pewnie przez 3-4 kwartały znacząco poprawi wyniki finansowe, ale później będą zmagać się z problemem nadpodaży na rynkach. Ale naprawdę uważałbym na informacje np. z ABBOTT Laboratories (id now-covid-19) i innych firm tej skali, które mogą rozwiązać problem w skali globalnej.
Dopóki krzywa zachorowań jest rosnąca to gra muzyka dla spekulantów, ale ta krzywa jednak bardzo wyraźnie przełamuje (załamuje) się po ok. ~40 dniach od pojawienia się istotnej (ponad 100 osób) liczby chorych w danej populacji. Tak więc bądźcie czujni ;)
|
|
Temat:
CIGAMES
www.stockwatch.pl/wiadomosci/m..."W ciągu ostatnich 10 lat skumulowany wynik netto to tylko 1,7 mln zł, który w dodatku wynika z rozpoznania aktywa podatkowego. Przepływy operacyjne wyniosły 192 mln zł, ale w produkcję gier zainwestowaliście 235 mln zł, więc suma jest ujemna. Czy wierzy Pan, że dzięki Sniper Ghost Warriors: Contracts i Lords of the Fallen II ten obraz się znacząco zmieni? Tak, zdecydowanie wierzę w przyszłość CI Games, szczególnie po liftingu strategii w 2017 roku. Jednocześnie gdybyśmy odnotowali istotnie większe zyski w ostatnich latach, dzisiejszy kurs akcji spółki byłby na dużo wyższym poziomie. Czuję, że jesteśmy na etapie, w którym mamy szansę na znaczne przeskalowanie wartości firmy w najbliższych latach. Obecna wycena kilku branżowych spółek notowanych na GPW, którym się udało to zrobić, pokazuje jak ogromny jest potencjał na tym rynku."
|
|
Temat:
CIGAMES
Fundusze wycofały się ze spółki po tym jak je prezes namówił w 2016 r. na zakup nowej emisji za 25 mln zł i sam jeszcze sprzedał swój pakiet za ~9 mln zł zł. Wszystko było oferowane po 22,70 zł (przed splitem 1:10). Fundusze uwierzyły w obiecany sukces Snipera3, a skończyło się wtopą dla wszystkich (oprócz prezesa).
Był też kilka miesięcy temu artykuł (chyba nawet na tym portalu) analizujący wieloletnie wyniki finansowe CIG - o ile pamiętam skumulowany wynik za ok. 10 lat robienia gier to są okolice zera. Bez kolejnych emisji nie mieliby na pensję i koszty ogólnego zarządu.
Modus operandi prezesa Tymińskiego jest stały: (1) zrobić jakieś demko/wizualizacje, które da się pokazać inwestorom, (2) powiedzieć że potencjał rynkowy jest duży, ale potrzeba środków na dokończenie i marketing, (3) zrobić emisję obiecując, że prezes nie wyklucza objęcia akcji samemu, bo mocno wierzy, (4) upłynnić trochę własnych akcji przez prezesa mówiąc, że był niezaspokojony popyt innych inwestorów i wyszedł im naprzeciw, (5) wypuścić gierkę... i się modlić.
W 2016 r. dołożyli się inwestorzy instytucjonalni i się sparzyli. W 2019 poszli do indywidualnych. Jeżeli jak to u nich zazwyczaj gra nie da zarobić, to nie wiem kto się będzie dokładał 2021-2022 (?). Chyba, że prezes sięgnie do tych odłożonych milionów... i ratunkowo obejmie pakiet po nominale ;)
|
|