PREMIUM
0 Grupa: Emitent
Dołączył: 2010-07-26 Wpisów: 391
Wysłane:
24 stycznia 2011 15:33:26
przy kursie: 17,00 zł
Exar napisał(a): Jeśli są to tak nieznaczące problemy, że nie zasługują na oficjalny komentarz to dlaczego opóźniają wyniki? Coś mi nie teges. Szczerze to wolałbym w chwili obecnej oficjalny newsletter na stronie KOV, regularny co tydzień albo dwa, z krótką informacją, 'wiercimy, jest dobrze, jest problem, jaki, dlaczego tak a nie inaczej'. Przejściowe problemy z odwiertem ujawnione oficjalnie z pewnością nieco przetasowałyby akcjonariatem ale tylko do bardziej cierpliwego.A tak to sobie spekulujemy coraz bardziej jak to będziemy bogaci albo i nie. Jest brunei, jest syria, jest ukraina - jest o czym pisać i nikt nie oczekuje esejów, dwa zdania na bieżący temat wystarczą.
Fajny byłby taki newsletter, a ile bym tłumaczom musiał odpalić ;-) Techniczny żargon i tyle. To jest taki biznes, że jak 'cement źle zwiąże zasklepienie zwężki', to powstaje 'technical issue', a koledzy z Kanady są tak dokładni i rzetelni, że jeśli nie zasklepią odwiertu do produkcji, to nie uważają go za ukończony i do tego momentu nie dostaniecie komunikatu. Swoją drogą ciekawe, jak nadzór zapatrywałby się na taki update? Nie, ja liczę na to, że powoli akcjonariusze KOV przyzwyczają się do tego, że jesteśmy rzetelni i nie będą żądać co tydzień zapewnień, że 'słońce świeci w Brunei, wiatr wieje w Syrii, a pola słoneczników falują na Ukrainie'. Będziemy komunikować oficjalnie w momencie, gdy będzie coś konkretnego do zakomunikowania. Wydaje mi się, że już kilka razy przywoływaliśmy przykłady dużych firm olejowych, które wskazywały na czasochłonność odpowiednio prowadzonego procesu poszukiwawczego. Pozdrawiam, JKorczak /KOV/
|
|
PREMIUM
0 Grupa: Emitent
Dołączył: 2010-07-26 Wpisów: 391
Wysłane:
24 stycznia 2011 15:44:28
przy kursie: 17,00 zł
kastalto napisał(a):A to w takim razie się przypomnę P. Jakubowi z moimi pytaniami: A) w prezentacji na roadshow - strona 37 - na wykresie wygląda na to że planuje się już znaczące wydobycie w Syrii w 2012 podczas gdy znacznie bardziej zaawansowane prace w Brunei znajdują odzwierciedlenie w produkcji dopiero w 2014. Dlaczego nie odwrotnie? B) drugie dotyczy prognozy ze strony 37 - załóżmy że wydobycie bedzie tak się kształtować - jakie KOV założył potrzeby kapitałowe na lata 2011-2014 aby ten scenariusz zrealizować? Pozdrawiam odpowiadam zatem na zaległości: A) Nie wiem skąd ten wniosek. Ja na wykresie widzę śladową produkcję w Brunei już w 2011, Syria dołącza (fakt, że ze znacznie większym wolumenem) w 2012. Tu chodzi o to, że wiemy, że duże pokłady węglowodorów w Bloku L to gaz, gdzie doprowadzenie do wydobycia na skalę przemysłową jest czasochłonne. W Syrii zakładamy, że to będzie ropa. B) ten wykres ma za zadanie zilustrować, jak MOŻE kształtować się wydobycie. Pod coś takiego nie robi się planu finansowania. Mamy swoje plany, weryfikowane na bieżąco, w miarę postępu prac. O szczegółach akcjonariusze na pewno się dowiedzą, ale wtedy, kiedy będziemy konkretnie wiedzieć, jakie są wyniki testów w Brunei. Pozdrawiam, JKorczak /KOV/
|
|
PREMIUM
0 Grupa: Emitent
Dołączył: 2010-07-26 Wpisów: 391
Wysłane:
24 stycznia 2011 15:55:23
przy kursie: 17,00 zł
Krzysiek9 napisał(a): (...) Stąd pytanie do Pana Jakuba. Czy nie bardziej opłacalne było by zainwestowanie pewnych pieniędzy w jak najszybsze podłączenie tych odwiertów do sieci gazowej w Brunei i finansowanie dalszych prac w Brunei nie tylko z kredytów czy emisji akcji ale z własnego cashflow wszystkich 3 partnerów? Jakie są przesłanki do tego aby tak długo czekać z uruchomieniem produkcji na tych odwiertach (chyba rok 2014). Czy stanowisko KOV i/lub jego partnerów w sprawie terminów rozpoczęcia produkcji w przypadku pozytywnych wyników testów Lempuyang i Lukut (np na poziomie odwiertu na złożu Bubut) może się zmienić? Dlaczego w Syrii planowe wydobycie może rozpocząć się już w następnym roku po ukończeniu pierwszych dwóch odwiertów? Czy jest to związane z kosztami budowy infrastruktury? Brunei to dżungla a Syria to pustynia? Czy może jest to podyktowane tym ,że Syria ma potencjalnie tak duże złoża, że rozpoczęcie wydobycia od razu z pierwszych udanych odwiertów przyniesie oczekiwany stosunek przychodów do kosztów budowy infrastruktury przesyłowej a w Brunei potrzeba jednak kilku odwiertów aby opłacało się podłączyć kilka naraz? Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.
Brunei - blok L - to nie jest zwlekanie, to jest 'najszybciej, jak się da'. Zakładając pozytywne wyniki testów, musimy i tak zrobić dodatkowe odwierty (dalsza ocena złoża, przygotowanie do produkcji - standardowa procedura), potem zbudować gazociąg, terminal skraplający itd. Oczywiście wyniki testów pozwolą dokładniej określić plan i zakres dalszych prac. Syria: łatwiejszy teren to fakt. Badania sejsmiczne na przykład zajęły nam tam trzy razy krócej niż w Brunei i kosztowały ledwo 1/4 tego, co w Brunei (w przeliczeniu na 1km3). Poza tym zakładamy, że tutaj będzie głównie ropa, której komercjalizacja jest znacznie szybsza. Oczywiście pierwszy odwiert może zweryfikować to założenie. Pozdrawiam, JKorczak /KOV/
|
|
|
|
11 Dołączył: 2010-09-13 Wpisów: 336
Wysłane:
24 stycznia 2011 16:04:26
przy kursie: 17,00 zł
Redface napisał(a): Fajny byłby taki newsletter, a ile bym tłumaczom musiał odpalić ;-)
Na pewno mniej niż rozwścieczonemu akcjonariatowi głodemu ropy :) Cytat: Techniczny żargon i tyle. To jest taki biznes, że jak 'cement źle zwiąże zasklepienie zwężki', to powstaje 'technical issue', a koledzy z Kanady są tak dokładni i rzetelni, że jeśli nie zasklepią odwiertu do produkcji, to nie uważają go za ukończony i do tego momentu nie dostaniecie komunikatu. Swoją drogą ciekawe, jak nadzór zapatrywałby się na taki update?
Jak rozumiem, podanie informacji, że testy wykazały otwór produkcyjny, ale z powódów technicznych opóźni się jego zamknięcie jest sprzeczne z regulaminem? Nie wiem, więc pytam. Dla mnie takie zformułowanie nie niesie żadnej dezinformacji. Cytat: Nie, ja liczę na to, że powoli akcjonariusze KOV przyzwyczają się do tego, że jesteśmy rzetelni i nie będą żądać co tydzień zapewnień, że 'słońce świeci w Brunei, wiatr wieje w Syrii, a pola słoneczników falują na Ukrainie'. Będziemy komunikować oficjalnie w momencie, gdy będzie coś konkretnego do zakomunikowania. Wydaje mi się, że już kilka razy przywoływaliśmy przykłady dużych firm olejowych, które wskazywały na czasochłonność odpowiednio prowadzonego procesu poszukiwawczego.
W Brunei wali ropa jak z hydrantu, w Syrii mamy drugi Kuwejt, a na Ukrainie pola słoneczników trzeba było zaorać pod wieże. Będziecie mieli wydobycie i stabily cashflow to przestaną Pana ludzie męczyć. 2-3 lata?
|
|
0 Dołączył: 2010-08-06 Wpisów: 42
Wysłane:
24 stycznia 2011 16:41:27
przy kursie: 17,00 zł
Cytat:Emitent otrzymał w trybie art. 160 ust. 1 Ustawy zawiadomienie o zbyciu akcji Emitenta przez osobę posiadającą dostęp do informacji poufnych w Spółce. (...) Emitenta dokonał transakcji sprzedaży łącznie 150.000 akcji Emitenta w trybie transakcji zwykłych sesyjnych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie S.A., w tym 19 stycznia 2011 r. sprzedał 100.000 akcji KOV po średniej cenie 0,5254 USD za jedną akcję, zaś w dniu 20 stycznia 2011 r. dokonał sprzedaży 50.000 akcji KOV po średniej cenie 0,5561 USD za jedną akcję. GPWinfo
Edytowany: 24 stycznia 2011 16:47
|
|
0 Dołączył: 2010-07-20 Wpisów: 344
Wysłane:
24 stycznia 2011 16:50:10
przy kursie: 17,00 zł
Panie Jakubie, 1)Proszę mi odpowiedzieć czy dobrze zrozumiałem stronę 13 prezentacji z listopada. Otóż odczytuje ją tak, iż test odwiertu Lempuyang-1 dał charakterystykę zbliżoną do odwiertu Bubut-3, w którym to całkowity "gas rate" wynosił około 36 mscf/d? Pana odpowiedź może nam troszeczkę rozjaśnić obraz tego, czego możemy się spodziewać w piątek. 2) Mam także pytanie co do grafiki ze strony nr.6. Czy dobrze rozumiem, że odwiert Lukut to jedyny odwiert nie wykonany na Pasie Belaita? 3) Z grafiki na stronie 6. można wywnioskować, że odwierty zostały wykonane na dwóch końcach Pasa Belaita. Czy jest to część jakiejś szerszej strategii poszukiwawczej, czy po prostu z badań wynikało, że tam znajdują się miejsca najkorzystniejsze do wykonania odwiertu? 4) Jeżeli dobrze zrozumiałem, to badania zostana dla każdej strefy wykonane w dwóch etapach następujących po sobie tydzień po tygodniu. Czy po pierwszym etapie można będzie przenieść wieżę na drugi odwiert i co za tym idzie przyspieszyć testy, czy jest ona raczej niezbędna przy drugim etapie?
|
|
PREMIUM
0 Grupa: Emitent
Dołączył: 2010-07-26 Wpisów: 391
Wysłane:
24 stycznia 2011 17:42:03
przy kursie: 17,00 zł
Krzysiek9 napisał(a):Hipoteza: Może to celowe działanie aby wymusić podaż akcji? To, że zrealizował opcje, sprzedał nie znaczy, że zaraz nie mógł odkupić...Dziwne, że taka informacja pojawia się tuż przed najważniejszymi wydarzeniami dla spółki. Moja hipoteza: ktoś musiał sprzedać część akcji z wcześniejszych emisji opcji, żeby sfinansować zakup nowych. Co Wy na to? Popatrzcie w sprawozdania roczne, spółka w porównaniu z innymi notowanymi na GPW zdecydowanie nie przepłaca managementu, więc jeśli ktoś wierzy w papier, to jak inaczej ma pociągnąć kolejne wygasające opcje (każde następne po cenie wyższej niż poprzednia), jeśli nie sprzedając kawałka posiadanych już akcji, na których ma zysk? Policzcie, popatrzcie na raporty... Pozdrawiam, JKorczak /KOV/
|
|
0 Dołączył: 2010-10-18 Wpisów: 434
Wysłane:
24 stycznia 2011 19:51:53
przy kursie: 17,00 zł
Redface napisał(a):kastalto napisał(a):A to w takim razie się przypomnę P. Jakubowi z moimi pytaniami: A) w prezentacji na roadshow - strona 37 - na wykresie wygląda na to że planuje się już znaczące wydobycie w Syrii w 2012 podczas gdy znacznie bardziej zaawansowane prace w Brunei znajdują odzwierciedlenie w produkcji dopiero w 2014. Dlaczego nie odwrotnie? B) drugie dotyczy prognozy ze strony 37 - załóżmy że wydobycie bedzie tak się kształtować - jakie KOV założył potrzeby kapitałowe na lata 2011-2014 aby ten scenariusz zrealizować? Pozdrawiam odpowiadam zatem na zaległości: A) Nie wiem skąd ten wniosek. Ja na wykresie widzę śladową produkcję w Brunei już w 2011, Syria dołącza (fakt, że ze znacznie większym wolumenem) w 2012. Tu chodzi o to, że wiemy, że duże pokłady węglowodorów w Bloku L to gaz, gdzie doprowadzenie do wydobycia na skalę przemysłową jest czasochłonne. W Syrii zakładamy, że to będzie ropa. B) ten wykres ma za zadanie zilustrować, jak MOŻE kształtować się wydobycie. Pod coś takiego nie robi się planu finansowania. Mamy swoje plany, weryfikowane na bieżąco, w miarę postępu prac. O szczegółach akcjonariusze na pewno się dowiedzą, ale wtedy, kiedy będziemy konkretnie wiedzieć, jakie są wyniki testów w Brunei. Pozdrawiam, JKorczak /KOV/ A.Tego śladu w 2011 nie zauważyłem, ale faktycznie jest. Należy więc rozumieć że ta śladowa ilość ma pochodzić z wydobycia ropy (czyli ropy w koncesji KOV właściwie nie ma) podczas gdy "grube" wydobycie pojawia się w dopiero 2014 gdy wszystkie instalacje do transportu gazu są ukończone?! To istotna informacja ponieważ dotychczas przynajmniej na forum większość zakładała że w Brunei KOV szuka przede wszystkim i znalazł ropę i z niej ma być gros przychodów. B.Nie do końca w takim razie rozumiem celu publikacji tego wykresu - no może czysto marketingowy. Pozdrawiam, k.
|
|
PREMIUM
0 Grupa: Emitent
Dołączył: 2010-07-26 Wpisów: 391
Wysłane:
24 stycznia 2011 20:53:19
przy kursie: 17,00 zł
BigLot napisał(a):Więc czekamy na info, tym razem o zakupie opcji przez "Członka Kierownictwa Wyższego Szczebla". Czas pokaże, a wszyscy będą liczyć czy cała kwota ze sprzedaży - została zamieniona na nowe opcje.
Życzę wytrwałości w komentowaniu Info o zakupie w ramach opcji już było, jedno w zeszłym roku, drugie dopiero co. Pozdrawiam, JKorczak /KOV/ Dodam, ze całkowite podsumowanie stanów posiadania w raporcie rocznym. Pod nazwiskami. Raport wyjdzie do połowy marca.
Edytowany: 24 stycznia 2011 20:55
|
|
PREMIUM
0 Grupa: Emitent
Dołączył: 2010-07-26 Wpisów: 391
Wysłane:
24 stycznia 2011 22:01:40
przy kursie: 17,00 zł
MaximusMinimus napisał(a):MaximusMinimus napisał(a):Panie Jakubie, 1)Proszę mi odpowiedzieć czy dobrze zrozumiałem stronę 13 prezentacji z listopada. Otóż odczytuje ją tak, iż test odwiertu Lempuyang-1 dał charakterystykę zbliżoną do odwiertu Bubut-3, w którym to całkowity "gas rate" wynosił około 36 mscf/d? Pana odpowiedź może nam troszeczkę rozjaśnić obraz tego, czego możemy się spodziewać w piątek. 2) Mam także pytanie co do grafiki ze strony nr.6. Czy dobrze rozumiem, że odwiert Lukut to jedyny odwiert nie wykonany na Pasie Belaita? 3) Z grafiki na stronie 6. można wywnioskować, że odwierty zostały wykonane na dwóch końcach Pasa Belaita. Czy jest to część jakiejś szerszej strategii poszukiwawczej, czy po prostu z badań wynikało, że tam znajdują się miejsca najkorzystniejsze do wykonania odwiertu? 4) Jeżeli dobrze zrozumiałem, to badania zostana dla każdej strefy wykonane w dwóch etapach następujących po sobie tydzień po tygodniu. Czy po pierwszym etapie można będzie przenieść wieżę na drugi odwiert i co za tym idzie przyspieszyć testy, czy jest ona raczej niezbędna przy drugim etapie? Panie Jakubie, znajdzie Pan chwilę czasu i dla mnie? Czas to znajdę, ale ze nie jestem geologiem, a chciałbym na pytanie odpowiedzieć jak najpełniej. Dlatego przeslalem je kolegom, a oni są w rozjazdach. Pozdrawiam, JKorczak /KOV/
|
|
|
|
0 Dołączył: 2010-04-02 Wpisów: 235
Wysłane:
25 stycznia 2011 07:51:05
przy kursie: 17,00 zł
Wyniki z Brunei z pierwszego procesu badania najszybciej w piątek 28 I a najpóźniej w poniedziałek 31 I 2011.r Natomiast drugi proces badania ma być znany 7 lutego. Choć daty komunikatu mogą się przesunąć w czasie ze względu na dobadania poszczególnych elementów.
|
|
0 Dołączył: 2010-11-15 Wpisów: 137
Wysłane:
25 stycznia 2011 09:12:59
przy kursie: 16,50 zł
Northsail masz zupełną rację. Po to wykonuję się odwierty, a później testuje poziomy węglowodorowe wraz z ich wydajnością aby wydać pieniądze i powiedzieć- No cóż nic nie wiemy. Już badania sejsmiczne naprowadzają geologów do przypuszczeń dotyczących złoża. Poszukiwanie złóż jest jak włożenie ręki do zamkniętej skrzyni(sejsmika), w której są nieznane przedmioty. Wkładasz łapkę przez otwór z boku i określasz je przez dotyk(odwiert). Otwierając skrzynie masz już pewność czy się pomyliłeś czy miałeś racje(test). To już nie te czasy, kiedy w Teksasie stosowało się metodę na kota. Przywiązywali do kota metalową puszkę i puszczali go wolno. W miejscu gdzie kot padał tam wiercili i szukali ropy. Najlepsze jest to,że ją znajdowali. Duże złoża, ogromne ciśnie ropy, wierciłeś dziurkę w ziemi i zalewało Cię carne złoto. Takie bajki,o ile dobrze pamiętam kochają ludzie na forum Bankiera.
Edytowany: 25 stycznia 2011 09:20
|
|
0 Dołączył: 2010-12-10 Wpisów: 464
Wysłane:
25 stycznia 2011 13:34:45
przy kursie: 16,50 zł
Krzysiek9 napisał(a):Redface napisał(a):Krzysiek9 napisał(a):Hipoteza: Może to celowe działanie aby wymusić podaż akcji? To, że zrealizował opcje, sprzedał nie znaczy, że zaraz nie mógł odkupić...Dziwne, że taka informacja pojawia się tuż przed najważniejszymi wydarzeniami dla spółki. Moja hipoteza: ktoś musiał sprzedać część akcji z wcześniejszych emisji opcji, żeby sfinansować zakup nowych. Co Wy na to? Popatrzcie w sprawozdania roczne, spółka w porównaniu z innymi notowanymi na GPW zdecydowanie nie przepłaca managementu, więc jeśli ktoś wierzy w papier, to jak inaczej ma pociągnąć kolejne wygasające opcje (każde następne po cenie wyższej niż poprzednia), jeśli nie sprzedając kawałka posiadanych już akcji, na których ma zysk? Policzcie, popatrzcie na raporty... Pozdrawiam, JKorczak /KOV/ Racja, cofam hipotezę :) Niepotrzebnie znów się czegoś doszukujemy. Dziękujemy za wyjaśnienie. Z pewnością wielu z nas to uspokoi ;) Krzysiek bardzo cenię sobie często b.trafne uwagi. Zważ uwagę na pewne zjawisko. Jeżeli ktoś, kto ma dostęp dostęp do informacji poufnych i wyzbywa się w przeddzień "dobrych wieści" 200tyś. swoich opcjo-akcji to: - albo jest niezdrów na umyśle w co wątpię - albo jest bliżej wiadomości niż J.Korczak i wie więcej. - albo info będzie takie, o czym wie, że znowu na długie miesiące to niewiele zmieni i kurs będzie gnił dalej w miejscu lub jeszcze gorzej. To dzisiejsze zachowanie kursu jest dość śledcze. Chcę również podkreślić iż zadałem p.Jakubowi wiele pytań(nie piszę tylko o toksach) nie tylko zresztą ja, na które nie mamy do dzisiaj odpowiedzi. Nie będę się powtarzał wystarczy przeczytać, pan Jakub potrafi powołać się na starsze rzeczy
|
|
0 Dołączył: 2009-08-25 Wpisów: 63
Wysłane:
25 stycznia 2011 14:20:06
przy kursie: 16,50 zł
Tytan a może tak zapoznasz się z prospektem?? Widzę od dłuższego czasu że strasznie jesteś "rozczarowany", że kierownictwo sprzedaje akcje ale chyba nawet nie miałeś ochoty zapoznać się z tym o czym pisał Jakub. Opcje maja czas zapadalności pięć lat od daty przyznania - więc może ktoś sprzedał część akcji żeby wykupić opcje?? Z raportów wynika, że zostało objęte 200 tyś opcji i kupione 19 tyś akcji - sprzedaż to 150 tyś. Matematykę zna chyba każdy z nas.
|
|
0 Dołączył: 2010-07-20 Wpisów: 344
Wysłane:
25 stycznia 2011 18:44:18
przy kursie: 16,50 zł
My, akcjonariusze KOV, widzieliśmy już wszystkie chwyty na tej spółce. Powiem tyle, kto wytrzymał te "odleszczania" i łamania stop lossów, głupio by zrobił, gdyby pozbył się akcji tuż przed piątkiem. Muszę przyznać jednak, że jest kilka czynników, które ostatnio mogły wpłynąć na ludzi o nieco słabszych nerwach: - info z Ukrainy się spóźnia - widać gołym okiem, że członkowie zarządu nie chca za dużo mówić - jakiś dyrektor pozbywa się akcji tuż przed wynikami, jest nawet artykuł na PB (Leo Why!?!) - "Fixingi cudów" Cóż, nie wiemy, co nas czeka w piątek/poniedziałek, ale tylko 2 sesje dzielą nas od tego, by się dowiedzieć
|
|
0 Dołączył: 2010-03-31 Wpisów: 550
Wysłane:
25 stycznia 2011 19:54:29
przy kursie: 16,50 zł
W moim odczuci kurs wystrzeli ale nie w piątek, bo według mnie info będzie dopiero w poniedziałek... pytanie tylko jak wysoko wystrzeli. Jedno jest pewne mam pewien poziom, który gdy zostanie osiągnięty to żegnam się z KOV. Z tą spółką jestem 281 dni. Obserwuję kurs akcji niemalże codziennie i nauczyłem się, że po dobrym info będzie euforia... a potem zjazd...
Pozdrawiam, s'c
|
|
0 Dołączył: 2010-08-16 Wpisów: 706
Wysłane:
25 stycznia 2011 20:17:51
przy kursie: 16,50 zł
Sicc a być może właśnie o to chodziło przez cały ten czas. Każde pozytywne info było negowane przez rynek. Może miało to na celu zakorzenienie takiego myślenia. Zauważ, że wszystko układa się w ten sposób, że przez najbliższe 3-5 miesięcy mamy niemal zagwarantowane sukcesywne podawanie informacji. Pierwsze podbitki bez względu na to jak daleko wyniosą kurs będą okazję do odebrania akcji od tych co założyli na chwilę obecną pewien poziom wyjścia właśnie spodziewając się kolejnej takiej podbitki i zjazdu. Nie mówię, że tak będzie lub nie bo sam będę podejmował odpowiednie decyzji w odpowiednim czasie widząc zachowanie się kursu a przede wszystkim rynku. Gra się toczy o grube pieniądze i strasznie trudno jest wyczuć co się będzie działo po ogłoszeniu wyników testów.
Pozdrawiam
|
|
0 Dołączył: 2009-08-25 Wpisów: 63
Wysłane:
25 stycznia 2011 20:34:04
przy kursie: 16,50 zł
Tytan napisał(a):[quote=xp32]Tytan a może tak zapoznasz się z prospektem?? Widzę od dłuższego czasu że strasznie jesteś "rozczarowany", że kierownictwo sprzedaje akcje ale chyba nawet nie miałeś ochoty zapoznać się z tym o czym pisał Jakub. Opcje maja czas zapadalności pięć lat od daty przyznania - więc może ktoś sprzedał część akcji żeby wykupić opcje?? Z raportów wynika, że zostało objęte 200 tyś opcji i kupione 19 tyś akcji - sprzedaż to 150 tyś. Matematykę zna chyba każdy z nas.[/quote Tak masz rację, przepraszam, chodziło o zbytych 150tyś., tak jakoś zsumowało mi się z rozpędu. Co jednak nie zmienia faktu co do zasady. Jak nie będziemy zwracać na takie rzeczy uwagi i będziemy odpuszczać, nasze uwagi będą tylko zbędną paplaniną. Właśnie co do zasady: pomęczę jeszcze temat. Uważam że jeśli kierownictwo obejmuje opcje to nie jest tak źle. Gorzej by było gdyby opcje wygasały bez objęcie bo to by znaczyło że zarząd nie wierzy w spółkę. A tak wychodzi że warto. Pomijam fakt różnicy w cenie objęcie i obecnego kursu. Tu nie ma reguły. To że teraz ktoś jest na plus nie znaczy że bedzię na plus jak zrealizuje opcje za rok.
|
|
0 Dołączył: 2010-11-27 Wpisów: 449
Wysłane:
25 stycznia 2011 20:37:50
przy kursie: 16,50 zł
Niestety, ale nie widzę tego dobrze.. Na kilka dni przed spodziewanymi pozytywnymi wynikami testów kurs jest na takim poziomie, na jakim jest. Spodziewam się lekkiego podbicia, ale bez większego szaleństwa - takiego, że zmęczeni wyjdą (Ci, których do tej pory reakcja na pozytywne infa nie odstraszyła).. Dlaczego? Nastawienie małych akcjonariuszy do Spółki już teraz dokładnie widać - na pojedyncze dni przed wynikami NIC wielkiego się nie dzieje (dla porównania popatrzmy na np. OPT; jaki obrót, jaki kurs a ile miesięcy do premiery).. Edit: Chciałbym się mylić.. I never think of the future - it comes soon enough. A. Einstein
Edytowany: 25 stycznia 2011 20:39
|
|
0 Dołączył: 2010-08-16 Wpisów: 706
Wysłane:
25 stycznia 2011 21:22:16
przy kursie: 16,50 zł
To jest właśnie to czego się obawiam. Też liczę się z tym, że powyżej 2zł po pierwszych wiadomościach z Brunei kurs może się cofnąć co będzie kolejną szansą do zebrania akcji. Też waham się czy nie pokusić się o sprzedaż i odkupienie ciut niżej jednak z własnego doświadczenia wiem, że nigdy nie wychodziła mi taka zabawa. Niby mam jakiś plan w głowie jak to będzie wyglądać jeśli wyniki będą pozytywne jednak tak jak pisałem pewnie trzeba będzie podjąć decyzje na bieżąco obserwując co tak na prawdę się będzie działo.
BTW: Patrząc na świeczki to nie wygląda to źle a dzisiejsza sesja była wpasowuje się w ten krótki, spokojny trend wzrostowy, który rozpoczął się 17 stycznia silnym impulsem w postaci długiej białej świecy. Cały czas utrzymujemy się ponad 45 sesyjną średnią kroczącą i jest szansa na to że będziemy się wspinać powoli po górnej wstędze Bollingera. Osobiście jestem dobrej myśli nawet biorąc pod uwagę sprzedaż akcji zarządu, gdyż przyznaję rację Tytanowi, że to nie wygląda dobrze jednak bardziej przychylam się do wersji, że realizacja opcji a potem sprzedaż akcji wiąże się z wygasaniem kontraktów na te instrumenty niż grą pod złe wyniki. Prawdą jest, że takie akcje zawsze zwiększą FF ale nie popadał bym w tym przypadku w skrajności, gdyż 150 tys akcji przy obecnym wolumenie jest ilością na tyle znikomą, że nie budzi moich większych obaw co do polityki zarządu.
|
|