stxzkhom
Advertisement
PARTNER SERWISU
izbjowyv
4 5 6

Wino inwestycyjne jako alternatywa do GPW i lokat

generation
0
Dołączył: 2010-12-27
Wpisów: 128
Wysłane: 6 września 2011 23:51:23
Niepokojące wiadomości pogodowe: w rejonie Saint Estephe i Pauillac. Podobno 900 hektarów zostało zniszczonych co wpłynie na ilość wyprodukowanego wina po zbiorach. Spowodowało to również konieczność wcześniejszych zbiorów w Cos d'Estournel spowodowane zniszczeniem liści i owoców.

Kolejne burze z gradem nawiedziły: Pessac Leognan, Grezillac w Entre-Deux-Mers, i Saint Andre de Cubzac nawiedziły burze z gradem.

Eksperci oceniali że w tym roku zbiory będą od 5-10% wyższe więc w tym roku nie mimo zniszczeń zbiory powinny być udane a wina nie powinno zabraknąć chociaż wiele znawców wstrzymuje się z oszacowaniem o ile hektolitrów wina będzie mniej.

Jeśli zniszczenia będą duże to nie ma szans by kolejny rocznik był tańszy od 2010 a ten już należał do rekordowo drogiego!

Czyżby natura przyczyniła się do możliwego wzrostu ceny win w kolejnym roku...?

Zamieszczam poniżej link do lektury:
www.decanter.com/news/wine-new...

pop
pop
0
Dołączył: 2008-12-30
Wpisów: 3 427
Wysłane: 6 września 2011 23:53:52
Cytat:
Jeśli zniszczenia będą duże to nie ma szans by kolejny rocznik był tańszy od 2010 a ten już należał do rekordowo drogiego!

Czyżby natura przyczyniła się do możliwego wzrostu ceny win w kolejnym roku...?

Ło matko,poważnie...???Anxious Anxious Anxious
To trzeba brać póki tanio...!Pray

generation
0
Dołączył: 2010-12-27
Wpisów: 128
Wysłane: 7 września 2011 21:56:35
Pop, niestety może się okazać że będzie mniej dobrego wina.

Jeśli chodzi o popularnego na tym forum Carruades obrót na giełdzie wina wynosił w sierpniu na poziomie 227 skrzynek ( 227 skrzynek * 12 butelek * 330 EURO = 898920Euro czyli około 3.8mln PLN ).

Rocznikiem 2009 w zeszłym roku w sierpniu handlowano jedynie 170 skrzynek a zatem wzrost obrotu w stosunku do zeszłego roku wzrósł o 33.5%.

Nie widzę innego wytłumaczenia do tak dużego wzrostu jak tylko stwierdzenie że podczas kryzysu inwestuje się w aktywa bezpieczne a właśnie do nich należy wino, frank, juan chiński i jen japoński. Celowo nie wspomniałem złota ponieważ odpadło z peletonu i ostro zostało skorygowane i nie pójdzie znacznie do góry jeśli wujek Sam nie dodrukuje kilku zielonych. Wino czegoś takiego nie potrzebuje do wzrostu. Gdyby całe zbiory szlak trafiło to ceny win już obecnych na rynku by eksponowały ale mimo znacznych zniszczeń spowodowanych anomaliami pogodowymi w tym roku powinno być OK.


Funkytown
0
Dołączył: 2010-11-22
Wpisów: 400
Wysłane: 15 września 2011 22:03:09
generation napisał(a):


Ciekawą alternatywną inwestycją jest wino. Zaletą jest to że zawieramy umowę powierniczą na wino. Co to jest umowa powiernicza? Jest to tak jakby opcja na wino. Dlaczego opcja? Ponieważ wino po zbiorach jest mega tanie! Można je kupić właśnie jak go jeszcze nie ma w butelkach za 50% ceny rynkowej. Problem polega na tym że faktyczną butelkę możemy dostać dopiero po 2 latach. Co z tego mamy? Kupujemy wino bez VAT i akcyzy. Jeśli trzymamy je minimum 6 m-cy nigdy nie zostaniemy nim obciążeni. Ponieważ jest to umowa powiernicza to po sprzedaży butelek otrzymujemy zwrot gotówki od której nie płacimy podatków. Tak samo jak byście kupili buty ze sklepu a następnie w terminie 7 dni odstąpili od umowy sprzedaży. Dodajecie wówczas całą kasę za buty ale po cenie rynkowej! Jest to super opłacalne ponieważ cena np. jednej butelki Lafit można było kupić w 2009 za 72 Euro ( po kursie 4.05pln ). Obecnie butelka 0,75l kosztuje 291.66 Euro mimo iż nie jest zabutelkowana!

Czy można obracać winem mimo że nie jest zabutelkowane?

Jasne że można! Jest giełda wina w Londynie która obraca miliardami GBP. Obrót samym winem inwestycyjnym to 6-8 miliadrów GBP czyli 2x wartość rynkowa całego KGHM lub 5x ich wartość księgowa. Powtarzam, jest to sam obrót winami inwestycyjnymi!


To jest piramidalna bzdura! Na jakiej podstawie nie ma VAT? Co kupujesz i co trzymasz? Jak kupowane jest wino to nie jest możliwe żeby nie było VAT ani akcyzy, jak kupowane są jakies opcje na wino które ma powstac w przyszłosci, to otrzymanie wina za te opcje (nie do reki, jakiekolwiek, np. wygaszenie opcji i przydzielenie wina w dalekim magazynie) oznacza realizację instrumentu finansowego i koniecznosc zapłaty podatku dochodowego od przychodów osiągniętych na instrumencie finansowym. Wino wówczas przydzielane oczywiscie obciążane jest VAT i akcyzą.


Ostąpienie od umowy oznacza, że strony zwracają sobie to co świadczyły a nie to ile te swiadczenia sa obecnie warte. Jezeli umowa polegała na zamianie złota na węgiel to odstąpienie od umowy oznacza że nalezy zwrócic pierwotne ilosci złota i wegla a nie ich obecne rynkowe wartosci.


To co tutaj wypisujesz to są po prostu bezwstydne brednie i dziwię się, że na takie naganianie jest tu zgoda. Naprawdę, poziom merytoryczny tego typu postów jest bezwstydny. Powinno to każdego ostrzec aby trzymać się jak najdalej od pomysłów i propozycji lansowanych przez tych dwóch panów z jednym ID.







generation
0
Dołączył: 2010-12-27
Wpisów: 128
Wysłane: 22 września 2011 15:28:58
Funkytown napisał(a):


To jest piramidalna bzdura! Na jakiej podstawie nie ma VAT? Co kupujesz i co trzymasz? Jak kupowane jest wino to nie jest możliwe żeby nie było VAT ani akcyzy, jak kupowane są jakies opcje na wino które ma powstac w przyszłosci, to otrzymanie wina za te opcje (nie do reki, jakiekolwiek, np. wygaszenie opcji i przydzielenie wina w dalekim magazynie) oznacza realizację instrumentu finansowego i koniecznosc zapłaty podatku dochodowego od przychodów osiągniętych na instrumencie finansowym. Wino wówczas przydzielane oczywiscie obciążane jest VAT i akcyzą.



Szanowny Kolego, w USA nazywane jest to Wine Futures ale w rzeczywistości otrzymujesz wino w postaci fizycznej ale dopiero po zabutelkowaniu. Okres ten trwa 2 lata ponieważ dobre wino musi poleżeć trochę w beczce tak by było póżniej długowieczne. Nie ma VAT ani akcyzy przy samym kupnie ponieważ nie ma wina! Po zabutelkowaniu i importowaniu go do kraju odprowadza się ten podatek! Podczas leżakowania wino to nawet nie opuszcza Chateau! Po zabutelkowaniu wino nadal leży w winnicy lub w magazynie. Póki ten magazyn nie opuści to nie płacisz żadnych podatków. Jeszcze raz powtarzam, inwestowanie w wino to nie inwestowanie na giełdzie. Tu nie ma de facto opcji! Kupujesz butelki które otrzymasz po 2 latach ponieważ taki jest cykl produkcyjny. Nie ma tu spekulacji ponieważ musisz kupić te wina za gotówkę. Nie możliwości wzięcia wina na krechę! To nie są opcje gdyż handlujesz prawdziwym winem! Wynagradzany jesteś za czekanie 2 lata ogromnym wzrostem ceny wina! Kiedyś tak handlowali nasi dziadkowie i pradziadowie czyli prawdziwym towarem. Handel na GPW nie ma nic wspólnego z handlem na rynku wina. Rynek wina ma tylko tyle wspólnego że jest tak samo płynny jak GPW. Nie ma tu żadnego zakazy krótkich opcji na spadek ani na wzrost ponieważ tutaj zarabiasz tylko jak kupisz taniej, poczekasz 2-5 lat a potem sprzedasz drożej. Nie ma OTP ( odroczonego terminu płatności)! Płacisz żywą gotówką! Nie ma spekulacji bo nie ma ogromnej ilości pustego pieniądza. [/b]

Funkytown napisał(a):

Ostąpienie od umowy oznacza, że strony zwracają sobie to co świadczyły a nie to ile te swiadczenia sa obecnie warte. Jezeli umowa polegała na zamianie złota na węgiel to odstąpienie od umowy oznacza że nalezy zwrócic pierwotne ilosci złota i wegla a nie ich obecne rynkowe wartosci.


I tu się ogromnie mylisz. To zależy jak jest skonstruowana umowa. Jeśli zwrot następuje z ceną rynkową to otrzymujesz cenę rynkową. Wiadomo że wartość danego towaru może się zmienić, polepszyć lub pogorszyć. Umowa powiernicza w sytuacji w której się nie posiada koncesji jest koniecznością. Zleceniobiorca działa na własną rzecz ale na rachunek zleceniodawcy, który koncesji nie posiada. Jeśli sprzedaż nastąpi na rzecz zleceniodawcy to zgodzę się, jak tylko wino przekroczy granicę Polski to VAT, akcyza i koszty transportu zostaną poniesione ale po cenie zakupu sprzed 2 lat. Jeśli natomiast sprzedaż nastąpi na rachunek zleceniodawcy to dostanie on pieniądze z tej transakcji pomniejszonej o prowizje zleceniobiorcy a VAT i akcyzę zapłaci kupujące. Jaki to będzie VAT... nie wiem bo kupujący może przyjcież być z Chin, Rosji, USA etc. Każde prawo jest inne ale to już nie będzie zmartwienie nasze tylko kupującego. Jak przyjcież eksportujesz to nie płacisz VAT w Polsce o ile eksport następuje poza UE a zwykle tak z winem jest!

Funkytown napisał(a):

To co tutaj wypisujesz to są po prostu bezwstydne brednie i dziwię się, że na takie naganianie jest tu zgoda. Naprawdę, poziom merytoryczny tego typu postów jest bezwstydny. Powinno to każdego ostrzec aby trzymać się jak najdalej od pomysłów i propozycji lansowanych przez tych dwóch panów z jednym ID.


Po raz ostatni mówię że nikogo nikt tu nie nagania. Jest to forum, w którym mówimy o winie, gdzie można go taniej kupić, jak zaoszczędzić przy kupnie wina, jak na nim zarobić i które wino warto kupować a które nie. Przed kim chcesz ostrzec?! Czy ktoś tu jakiekolwiek usługi oferuje?! Czy ktokolwiek podaje tutaj cenniki lub jakiekolwiek oferty! Masz jakieś dowody na swoje oskarżenia? Przypominam również, że na podstawie Kodeksu Karnego pomówienie jest karalne!
Edytowany: 22 września 2011 20:31

krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 22 września 2011 15:46:30
generation napisał(a):
...Przypominam również, że na podstawie Kodeksu Karnego pomówienie jest karalne!


dokładnie! tak samo jak usługi w zakresie doradztwa inwestycyjnego bez posiadanego zezwolenia

generation
0
Dołączył: 2010-12-27
Wpisów: 128
Wysłane: 22 września 2011 15:56:37
krewa napisał(a):
generation napisał(a):
...Przypominam również, że na podstawie Kodeksu Karnego pomówienie jest karalne!


dokładnie! tak samo jak usługi w zakresie doradztwa inwestycyjnego bez posiadanego zezwolenia


To jest forum o winie a nie o doradztwie w inwestowaniu w wino. Każdy ma inny gust, jedni wolą Francuskie drudzy Włoskie, Hiszpańskie etc. Mówimy tutaj o guście. Sami kupujący decydują jakie wino chcą kupić. Nie znam żadnej instytucji która zajmuje się profesjonalnie doradztwem w inwestowanie w wino bo tutaj trzeba być somalierem a nie doradcą inwestycyjnym, finansowym czy maklerem Angel

Także kolego jeśli szukasz maklera lub doradcy inwestycyjnego to się zastanów 2 razy i chociaż zapytaj czy ten ktoś chociaż raz pił to wino lub dotykał tak drogą butelkę?!

Potem możesz zacząć sprawdzać jakie ma kwalifikacje etc. By handlować alkoholem przede wszystkim trzeba mieć koncesje na alkohol Angel
Edytowany: 22 września 2011 20:28

Funkytown
0
Dołączył: 2010-11-22
Wpisów: 400
Wysłane: 22 września 2011 17:35:59
generation napisał(a):
Funkytown napisał(a):


To jest piramidalna bzdura! Na jakiej podstawie nie ma VAT? Co kupujesz i co trzymasz? Jak kupowane jest wino to nie jest możliwe żeby nie było VAT ani akcyzy, jak kupowane są jakies opcje na wino które ma powstac w przyszłosci, to otrzymanie wina za te opcje (nie do reki, jakiekolwiek, np. wygaszenie opcji i przydzielenie wina w dalekim magazynie) oznacza realizację instrumentu finansowego i koniecznosc zapłaty podatku dochodowego od przychodów osiągniętych na instrumencie finansowym. Wino wówczas przydzielane oczywiscie obciążane jest VAT i akcyzą.



Szanowny Kolego, w USA nazywane jest to Wine Futures ale w rzeczywistości otrzymujesz wino w postaci fizycznej ale dopiero po zabutelkowaniu. Okres ten trwa 2 lata ponieważ dobre wino musi poleżeć trochę w beczce tak by było póżniej długowieczne. Nie ma VAT ani akcyzy przy samym kupnie ponieważ nie ma wina!


Po pierwsze nie pisz całes swojej wypowiedzi boldem lub capslokiem, normalni ludzie używają normalnej czcionki a bolda uzywa się dla emfazy.

Pod drugie hasło "Nie ma VAT ani akcyzy przy samym kupnie ponieważ nie ma wina!" jest błędne. Wprowadzasz ludzi w błąd, to jest karygodne! VAt jest podatkiem od wartosci dodanej, podstawą opodatkowania jest obrót. Nieważne że wina fizycznie nie ma, jest sprzedaż i jest VAT. Tak jak VAT jest na fakturach zaliczkowych pomimo, że towaru lub usługi jeszcze nie ma.


generation napisał(a):
Funkytown napisał(a):

Ostąpienie od umowy oznacza, że strony zwracają sobie to co świadczyły a nie to ile te swiadczenia sa obecnie warte. Jezeli umowa polegała na zamianie złota na węgiel to odstąpienie od umowy oznacza że nalezy zwrócic pierwotne ilosci złota i wegla a nie ich obecne rynkowe wartosci.


I tu się ogromnie mylisz. To zależy jak jest skonstruowana umowa.


Znowu piszesz bzdury, przecież odstąpienie od umowy oznacza że przestaje się jej przestrzegać i nieważne jak jest ona skonstruowana, odstępuję od niej, tj. nie jestem już nią związany. Strony zwaracją sobie to co swiadczyly w oparciu o kodeks cywilny.

Funkytown napisał(a):

To co tutaj wypisujesz to są po prostu bezwstydne brednie i dziwię się, że na takie naganianie jest tu zgoda. Naprawdę, poziom merytoryczny tego typu postów jest bezwstydny. Powinno to każdego ostrzec aby trzymać się jak najdalej od pomysłów i propozycji lansowanych przez tych dwóch panów z jednym ID.


Po raz ostatni mówię że nikogo nikt tu nie nagania. Jest to forum, w którym mówimy o winie, gdzie można go taniej kupić, jak zaoszczędzić przy kupnie wina, jak na nim zarobić i które wino warto kupować a które nie. Przed kim chcesz ostrzec?! Czy ktoś tu jakiekolwiek usługi oferuje?! Czy ktokolwiek podaje tutaj cenniki lub jakiekolwiek oferty! Masz jakieś dowody na swoje oskarżenia? Przypominam również, że na podstawie Kodeksu Karnego pomówienie jest karalne!
[/quote]

Naganiasz bezczelnie i jeszcze okazujesz rażący brak znajomosci zagadnienia, co powyżej widać.
Edytowany: 22 września 2011 20:32

generation
0
Dołączył: 2010-12-27
Wpisów: 128
Wysłane: 22 września 2011 23:38:57
Funkytown a czy ty kiedykolwiek brałeś udział w umowie powierniczej na winie?!

Płaciłeś VAT od czegoś co jeszcze do Polski nie dotarło?

Ja jak kupuje produkty spoza UE zawsze są bez VAT i akcyzy. Dopiero je płacę jak te produkty dotrą! Tego pewnie nie wiozłeś pod uwagę!

To ty brednie piszesz! Jak wiem jak takie umowy powiernicze wyglądają. Rozwiązać je można tylko poprzez sprzedaż. Zleceniobiorca może sprzedać komuś innemu, wtedy nie płacisz ty żadnego VATu bo ten podatek jest płacony przez tego co kupi. Np. twoje wino po 2 latach jest zabutelkowane a następnie dzwoni do ciebie twój marchand i mówi że ma na to wino klienta w USA. Na twoją rzecz sprzedaje wino do USA. Klient z USA płaci u siebie podatki, akcyzy etc. Ty dostajesz to co jest na fakturze Marchanda pomniejszone o jego prowizję. Ty żadnych VATów nie płacisz! To marchand do twojej ceny ( ceny którą wystawisz na giełdzie ) dolicza VAT jeśli wino jest sprzedawane w kraju a jeśli za granicą to urząd celny nalicza cło, podatek importowy i ewentualnie VAT o ile taki istnieje ( w USA nie ma VAT!).

Drugi sposób rozwiązania umowy powierniczej to zwykła sprzedaż wina do rąk posiadacza. Wówczas wino sprowadzane jest do Polski. Jak tylko przekroczy ono granicę Polski, naliczany jest podatek VAT, akcyza i ewentualne cło jeśli import jest spoza UE. Wtedy zgodzę się płacisz VAT i akcyzę ale jak sprowadzisz je do Polski do picia a nie do inwestowania!

Ja mówię o totalnie innej sytuacji, nigdy nie sprowadzam skrzynie wina bo to są koszty transportu, podatki etc. Nie poroście wino trzymać u marchandów we Francji?! Po zabutelkowaniu można wystawić to wino na giełdę i jak ktoś sobie je kupi do picia z kraju poza UE niech ten się musi martwić podatkami jakie mu jego prawo krajowe nakazuje zapłacić. Ja wówczas dostaje od marchanda potwierdzenie sprzedania mojego wina (dokumentem takim jest faktura z reguły z 0% VAT ponieważ przy eksporcie nie naliczany jest VAT).Marchand od ceny odlicza marżę i tyle! Umowa powiernicza koczy się z chwilą sprzedaży wina a kasa w kieszeni. Czy to tak trudno zrozumieć?! VAT zawsze płaci finalny klient chyba że tym klientem jesteś ty bo kupiłeś sobie flaszkę do picia! Jeśli do picia to sugeruję dokonać takiej transakcji nie w Polsce ale w kraju UE z znacznie niższą stawką VAT lub w strefach bez bezcłowych ale wówczas można ograniczoną ilość alkoholu przywieść by celnicy się nie przyczepili.

Tak jak mówiłem, przy umowie powierniczej to nie zleceniodawca obraca winem tylko zleceniobiorca ( marchand ) a ten nie sprzedaje tobie wina w chwili podpisania umowy tylko zobowiązuje się wino kupić na twoją rzecz po określonej cenie a wino to pojawia się dopiero po 2 latach od podpisania umowy powierniczej. Co do rozwiązania umowy, jedyną możliwością rozwiązania takiej umowy jest sprzedaż wina. Widziałem taką umowę i największy majstersztyk polega na tym że to nie my jako klienci obracamy winem bo jak niby ktoś bez koncesji może to robić?! To marchand robi to w imieniu własnym ale na nasz rachunek. Zleceniodawcy nie mają absolutnie nic wspólnego z obrotem wina! Fajne jest również to, że w przypadku gdy jednak zdecydujemy się to wino wypić to owszem płacimy podatki w Polsce, po przekroczeniu granicy,po cenie sprzed 2 lT( po cenie jaką zapłaciliśmy jak wina jeszcze fizycznie nie było i w ten sposób można zaoszczędzić na naprawdę dobrym i drogim winie.

Pamiętajcie że nie tylko wysokie marże sprzedawców wpływają na cenę wina ale również na wysoka akcyza i podatek VAT! Dla przykładu VAT we Francji to 19%.

Ja naganiacz..?! Tutaj cię zaskoczę, w obecnej sytuacji nie sugeruję kupowania wina! Powód jest prosty, za drobie EURO i za wysokie ceny wina! Rynek zwariował bo wszyscy swoje oszczędności pakują w wino. Powstają kolejne fundusze z zasobnymi portfelami wypełnionymi żywą gotówką. Trzeba niestety poczekać do czerwca przeszłego roku. Gdybym był naganiaczem to bym naganiał cię do szybciutkiego kupna ale czy byś kupił butelkę 75cl wina za 328 Euro?! Pewnie nie bo w Polsce średnia pensja wynosi około 3500pln i jak na polską kieszeń to o wiele za dużo ale jeszcze w czerwcu można było kupić o ponad połowę taniej no ale przyjcież nadszedł kryzys i ceny wystrzeliły więc co tu się dziwić. Jak tylko przychodzi kryzys to wszystko co luksusowe i importowane bardzo drożeje.

generation
0
Dołączył: 2010-12-27
Wpisów: 128
Wysłane: 22 września 2011 23:57:47
Wiecie co, najśmieszniejsze jest to że wy tu się wykłócacie kto jest naganiaczem a kto nie, tracicie ostro na GPW bo wszystko leci na łeb na szyję, Euro i Frank leci w górę także pewnie i część z was traci i na tym a ci co naprawdę coś z win kupili pękają ze śmiechu bo oni akurat tylko na tym kryzysie korzystają bo jeśli nie zyskają na sprzedaży win to przynajmniej zaoszczędzą grube tysiące pln o ile kupili w czerwcu a po kursie Euro = 4pln.

W tym samym czasie W20 zleciał z 2900pkt do prawie 2100pktów. Ci co inwestowali w JSW to pewnie teraz sobie w brodę plują że dali się nabrać na akcjonariat obywatelski po raz kolejny.

Podczas gdy giełdy na świecie zaliczają rekordy w spadkach to na rynki wina zaliczane są rekordy cenowe za wina Burgundzkie na aukcjach w Londynie i Hong Kongu. Ok uważacie Chińczyków za tandetnych bogaczy, ciekawe czy to samo powiecie o Brytyjczykach?

By nie być gołosłownym polecam poniższy artykuł. $297,400 tyle zapłacono za skrzynkę wina z 1990 roku!
www.bloomberg.com/news/2011-09...


Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 23 marca 2012 10:28:51
ciekawy artykuł z Reutersa
biznes.onet.pl/najskuteczniejs...

Rynek Chin zalało właśnie morze podróbek znanych marek wina, odstrasza to potencjalnych kupujących przed kupnem drogich marek. Jedna z najpopularniejszych, Chateau Lafite Rotschild, rocznik 2008, od szczytu ceny spadł o 43% i nie widać zmiany trendu.

to tyle w temacie bardzo bezpiecznej i stabilnej inwestycji w wino Speak to the hand
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 23 marca 2012 10:29

januszg
0
Dołączył: 2012-08-30
Wpisów: 2
Wysłane: 30 sierpnia 2012 11:21:05
no niestety, chińczycy wzięli się za wykupowanie francuskich winnic właśnie dla tego, że inwestowanie w wino było bardzo stabilne :/

GRAF78
93
Dołączył: 2010-11-28
Wpisów: 1 574
Wysłane: 30 sierpnia 2012 22:48:36
ja tam wchodzę w ta branże blah5
wiem że da się w % sporo zarobić (albo oszczędzić - zależy jak kto patrzy)kupując skrzyneczki prosto z winnicy zamiast w polskim sklepie thumbright

taipan
0
Dołączył: 2009-04-15
Wpisów: 189
Wysłane: 31 sierpnia 2012 09:37:53
i to jedyny sposób GRAF, żeby nie dać się wydymać binky

Wealth zebrał w zeszłym roku kilka grubych milionów na enPrimeur i teraz głupio im tłumaczyć inwestorom dlaczego spada skoro miało rosnąć.

Maruszewski zwinął się stamtąd i zostawił Wealth-a z tym dobrodziejstwem. Patrząc na to jakie ludzie wina mają w portfelach, to uderzające z reklam 'indywidualny portfel'; 'wina wyselekcjonowane przez ekspertów', etc. można między bajki włożyć. Każdy mógłby sobie zerknąć na indeks Parkera, czy jakikolwiek inny i lepszy portfel stworzyć, niekoniecznie z enPrimeur, które były niesamowicie drogie.

Wychodzi jak zwykle przy jakiejkolwiek formie zbiorowej inwestycji - winnice zarobiły, marchandzi zarobili, pośrednicy zarobili, a zwykli śmiertelnicy może na tym nie stracą jak cierpliwie parę lat poczekają, albo będą mieli zapas drogiego wina na celebrację ważnych momentów do końca życia binky

wiktorwiktor
0
Dołączył: 2014-02-11
Wpisów: 34
Wysłane: 11 lutego 2014 13:06:25
Czy w tym wątku są eksperci od spółek/firm sprowadzających wino do polski? Miałem przyjemność bycia ostatnio na degustacji, gdzie od słowa, do słowa mój rozmówca poinformował mnie o firmie Agrotour. Notowanej na nc! Nie mogę, niestety, znaleźć jej wątku na forum (jeśli jest to przepraszam i dziękuję za linka), a interesuje mnie wszystko o tej spółce. To chyba dobre miejsce na takie pytanie :)

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


4 5 6

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,291 sek.

ozautnwz
yppzirhv
yucwwkko
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
kdjrunle
ugqkystm
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat