0 Dołączył: 2010-03-31 Wpisów: 550
Wysłane:
23 listopada 2011 18:40:15
przy kursie: 12,30 zł
Chyba nie zupełnie się zrozumieliśmy kastalto. Z mojego punktu widzenia status quo odnosi się do teraźniejszego stanu. Wyobraźmy sobie, że hipoteza jakoby zły shell sprzedawał swoje koncesji bo nie dawały mu żyć plemienia murzyńskie, jest prawdziwa. W tym momencie Kulczyk dał dolę społeczności lokalnej, która ma panować nad ludem. W tej oto sytuacji Shell grając na zwłokę na zapewniony spokój, bo przecież nikt nie będzie atakował swojego przyszłego majątku. Dlatego uważam, że status quo jest korzystny dla shella i będą go chcieli jak najdłużej utrzymać.
|
|
0 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 383
Wysłane:
23 listopada 2011 18:54:07
przy kursie: 12,30 zł
W tej polemice skłaniałbym się ku tezie kolegi Sic. Schell na chwilę obecną jest panem sytuacji i na poparcie tej tezy wystarczy wczytać się w słowa Pana Jakuba który próbował przekazać Nam że problem leży po stronie Schella który pręży muskuły. Ale Schell ma też świadomość że gdyby rozmowy zakończyły się fiaskiem to miejscowi uderzyli by ze zdwojoną siłą.
|
|
193 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 4 958
Wysłane:
23 listopada 2011 22:08:30
przy kursie: 12,30 zł
Bruno12 i reszta optymistów co do Syrii - najnowsze info słyszeliście Panowie? Cytat: "The U.S. Embassy continues to urge U.S. citizens in Syria to depart immediately while commercial transportation is available," said a statement issued to the American community in Syria Wednesday and posted on the Embassy's website. "The number of airlines serving Syria has decreased significantly since the summer, while many of those airlines remaining have reduced their number of flights." The warning followed an announcement in Washington this week that Ambassador Robert Ford would not return to Syria this month as planned, indicating concerns over his safety. The Obama administration quietly pulled Ford out of Syria last month, citing credible personal threats against him. The Turkish foreign ministry on Wednesday urged Turkish pilgrims to opt for flights to return home from Saudi Arabia and avoid traveling through Syria for security reasons. The warning came two days after Syrian soldiers opened fire on at least two buses carrying Turkish citizens, witnesses and officials said, apparent retaliation for Turkey's criticism of Assad. The Turks were returning from Saudi Arabia after performing the annual Muslim pilgrimage to Mecca in Saudi Arabia
to tyle w temacie pokojowego dogadywania się z Assadem.  kliknij, aby powiększyćw ramach "dogadania" lotniskowiec USS George H.W. Bush, w otoczeniu 6 Floty, zajął właśnie pozycję do rozpoczęcia intensywnych ekhm.. "negocjacji" * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet. * "The market can remain irrational longer than you can remain solvent" * "scared money don’t make money" aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 23 listopada 2011 22:18
|
|
|
|
0 Dołączył: 2010-10-18 Wpisów: 434
Wysłane:
23 listopada 2011 23:50:16
przy kursie: 12,30 zł
sicc napisał(a):Chyba nie zupełnie się zrozumieliśmy kastalto. Z mojego punktu widzenia status quo odnosi się do teraźniejszego stanu. Wyobraźmy sobie, że hipoteza jakoby zły shell sprzedawał swoje koncesji bo nie dawały mu żyć plemienia murzyńskie, jest prawdziwa. W tym momencie Kulczyk dał dolę społeczności lokalnej, która ma panować nad ludem. W tej oto sytuacji Shell grając na zwłokę na zapewniony spokój, bo przecież nikt nie będzie atakował swojego przyszłego majątku. Dlatego uważam, że status quo jest korzystny dla shella i będą go chcieli jak najdłużej utrzymać. OK, być może ludzie tam mieszkający powstrzymają się w razie zamieszek od niszczenia instalacji. Te instalacje i tak sa w tej chwili w znacznym stopniu zniszczone albo przynajmniej opuszczone i wymagają remontu zanim będą mogły być używane. Z tego pola wydobywano 200 000 baryłek dziennie, w tej chwili 10% i to na jednym polu naftowym, prawdopodobnie z dala od regionów gdzie napięcia wśród tubylców są najwyższe. Wznowili wydobycie chyba co najmniej rok temu i póki co pompują czyli nikt instalacji dalej nie niszczy. Czyli dalej ten pomysł ze sprzedawaniem żeby nie sprzedać jest kosmiczny. Wg mnie Shell wie że nie ma szansy na uruchomienia pełnego wydobycia bo tam jest ekstremalna i zadawniona wrogość w stosunku do nich. Shell jako gigant po prostu nie potrzebuje sie rozpraszać na wydobywanie śladowych ilości ropy, w stosunku do ich dziennego wydobycia (chyba ponad 3 mln baryłek). Te koncesje pompują zbyt mało żeby to dla nich miało sens. Należy też pamiętać że koncerny/korporacje z reguły mają ekstremalnie wysokie koszty, przeciętnie są raczej mało efektywne i sam fakt marży niech tam i będzie 50% wcale nie powoduje automatycznie że dla nich (Shella jako korporacji) jest to rentowne wydobycie!!! Myślę że koszt obsługi każdego z OML-i to są tak naprawdę grube pieniądze i poniżej pewnego poziomu wydobycie nie ma ekonomicznego sensu. I tutaj właśnie jest miejsce dla małych firm które się o te koncesje biją. Raz że koszty niższe a poza tym stosunki z tubylcami zostaną "zresetowane" jeśli firmy wykażą się wyczuciem w polityce lokalnej, jest szansa na odbudowanie pełnego potencjału eksploatacji. Ktoś już porównał KOV i Shella do mrówki i słonia. No i tak właśnie jest. Przewaga słonia jest w jego masie, sile przebicia, dostępnym kapitale, kupowaniu polityków na pęczki itd. Ae jak widać w przypadku OML-i to nie wystarczyło. Słoń zachowuje się jak słoń, mentalnie. Może mrówka wykaże się finezją i ostatecznie wygra.
|
|
0 Dołączył: 2011-11-24 Wpisów: 1
Wysłane:
24 listopada 2011 09:44:33
przy kursie: 12,30 zł
nie wiem czy to info juz tu bylo i ma jakys wplyw.....Wodzowie 5 plemion z Ogonilanduna koncu pazdziernika podali Shell do sadu w USA....chca odszkodowania - miliard dolarow i likwidacje szkod powstalych w czasie dlugoletniego wydobycia ropy..
|
|
0 Dołączył: 2010-10-18 Wpisów: 434
Wysłane:
24 listopada 2011 12:02:19
przy kursie: 12,30 zł
KOMISJA NADZORU FINANSOWEGO
Raport bieżący nr 56 / 2011 Data sporządzenia: 2011-11-24 Skrócona nazwa emitenta KULCZYK OIL VENTURES INC. Temat Przedłużenie okresu poszukiwawczego w Syrii Podstawa prawna Art. 56 ust. 5 Ustawy o ofercie - aktualizacja informacji Treść raportu: W nawiązaniu do raportu bieżącego nr 48/2011 z dnia 17 października 2011 r. dotyczącego zawieszenia bieżących operacji w Syrii i informującego o odrzuceniu wniosku o wydłużenie pierwszego okresu poszukiwawczego przewidzianego warunkami umowy o podziale wpływów z wydobycia dla Bloku 9, Kierownictwo Kulczyk Oil Ventures Inc. zawiadamia, że zostało poinformowane przez syryjską General Petroleum Corporation o przedłużeniu tego okresu poszukiwawczego o 11 miesięcy począwszy od 28 listopada 2011 r., tj. do 27 października 2012 r.
|
|
0 Dołączył: 2010-10-18 Wpisów: 434
Wysłane:
24 listopada 2011 12:11:36
przy kursie: 12,30 zł
Gdyby nie fakt że Redface jest bardzo zajętym człowiekiem to bym się go zapytał o to co poniżej: My tu na forum gadu-gadu a KOV ma na Ukrainie konkretne plany do końca roku: podłączenie O6, O8, O12, O14. Niezmiernie jesteśmy ciekawi, powiem więcej że trochę się martwimy czy ambitne plany zostaną zrealizowane do końca roku  . Również ciekawi wszystkich los O18. Wiem że raportujecie wszystko zgodnie z postępami prac, po prostu w trosce o zdrowie (sercowe) akcjonariuszy może lepiej byłoby żeby jakoś te prace podzielić na raty...
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
24 listopada 2011 12:59:54
przy kursie: 12,30 zł
Nasz dziennikarz rozmawiał ze spółką w sprawie komunikatu. Szczegóły w krótkim podsumowaniu w serwisie Wiadomości SW. www.stockwatch.pl/wiadomosci/k...Cytat:Jak powiedział przedstawiciel KOV w rozmowie ze StockWatch.pl, prace w Syrii są nadal zawieszone. Powodem wstrzymania prac były sankcje nałożone na Syrię, które ograniczają potencjalne korzyści z prowadzonych tam prac. Spółka działała mimo niepokojów politycznych, ale do gry wkroczyły kanadyjskie władze, które ograniczyły możliwość handlu z Syrią z powodu toczącej się tam wojny domowej.
|
|
0 Dołączył: 2011-11-16 Wpisów: 92
Wysłane:
24 listopada 2011 13:16:55
przy kursie: 12,30 zł
Czyli prace są nadal zawieszone, a jedynie GPC wydłużyło na nasz wniosek okres poszukiwawczy. Tak to rozumiem. Czyli w naszym interesie jest obecnie zachowanie Kanady w kwestii zniesienia ograniczeń w handlu z Syrią. Rozumiem, że KOV tylko to ogranicza, a zamieszki nie są juz tak groźne dla naszych poszukiwań.
Edytowany: 24 listopada 2011 13:28
|
|
0 Dołączył: 2009-01-28 Wpisów: 154
Wysłane:
24 listopada 2011 13:37:36
przy kursie: 12,30 zł
Rok dla spółki poszukiwawczej to nie jest aż tak bardzo wydłużony okres czasu. Zwłaszcza jak do tego jeszcze jest przymusowa przerwa która nie wiadomo ile potrwa. Ciekawi mnie zatem co będzie dalej w takim kraju który jest tak mocno ogarnięty chaosem.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2011-04-18 Wpisów: 333
Wysłane:
24 listopada 2011 14:04:03
przy kursie: 12,30 zł
Ten jeden rok jest dany na dokończenie prac zaplanowanych w pierwszym etapie .A jaki to zakres z którego KOV powinien się wywiązać, poczytaj w RB spółki.
|
|
0 Dołączył: 2011-11-16 Wpisów: 92
Wysłane:
24 listopada 2011 18:11:51
przy kursie: 12,30 zł
@Redface - 6 października KOV rozpoczął prace nad odwiertem O-18 i wg informacji, prace miały potrwać ok. 35 dni. Od tego czasu minęło już blisko 50 dni. Chciałbym zapytać czy te prace już się zakończyły i czy możemy się spodziewać w najbliższym czasie informacji na ten temat?
|
|
0 Dołączył: 2010-11-21 Wpisów: 5
Wysłane:
25 listopada 2011 09:21:11
przy kursie: 12,90 zł
PB piszę o oświadczeniach posłów pulsinwestora.pb.pl/2522957,28...wśród nich wymienia min. akcjonariuszy KOV, tak dla zaznaczenia..
Edytowany: 25 listopada 2011 09:22
|
|
0 Dołączył: 2010-10-18 Wpisów: 434
Wysłane:
25 listopada 2011 11:20:35
przy kursie: 12,90 zł
Zastanawiam się jaki wpływ na postrzeganie spółki ma własny kontekst zawodowy. Wydaje mi się, że Ci którzy na co dzień pracują w realnej gospodarce: produkcji, projektach, przedsięwzięciach: - mają własne doświadczenia – to uczy pewnej pokory wobec oporu materii – wiadomo na przykład że nie każde przedsięwzięcie się udaje, są porażki, częściowe sukcesy. Czyli spółkę ocenia się z pewnej, długoterminowej perspektywy – wg kryterium, czy znaczna część zamierzeń zostaje zrealizowana w założonym budżecie i czasie Z kolei osoby nie posiadające tego typu własnych doświadczeń są bardziej narażone na stres w wyniku dekoniunktury czy czasowych niepowodzeń. Również są najbardziej zajadłymi krytykami w przypadku nawet pojedynczych niepowodzeń, przesunięć terminów choćby o dzień – może dlatego że na co dzień nie uczestnicząc w przedsięwzięciach wykonywanych przez grupy ludzi nie mają pojęcia o stopniu komplikacji działań stojących za banalnymi komunikatami w stylu „ukończono odwiert” albo „stwierdzono przepływ”
|
|
0 Dołączył: 2010-11-22 Wpisów: 400
Wysłane:
25 listopada 2011 11:21:20
przy kursie: 12,90 zł
1.Nie rozumiem jak mozna twierdzić że się inwestuje długoterminowo w odniesieniu do spółki, która w swoim życiu nie zarobiła ani złotówki, która tylko traci, której przyszłość zależy od łutu szczęścia (znajda ropę albo nie znajdą). Przecież każdy rok dla KOVu zaczyna się od pytania skąd weźmie środki na dalszą działalnosć...
2. Hasło "długoterminowe inwestowanie" pojawia się często tam, gdzie ktos po prostu stracił bo niewłaściwie ocenił perspektywy spółki, a nie chce przyznać się do błędu. Rozwiązaniem jest twierdzenie, że jest "długoterminowym inwestorem", wiec spadek kursu go nie obchodzi.
3. Nawet dla długoterminowego inwestora robi zdecydowaną różnicę czy kupił po 1,89 czy po 0,8.
4. Cóż, ja np. jestem na GPW dla pieniędzy, dla zysku. Rozumiem, że ktos może czerpać satysfakcję z wieloletniego trzymania akcji niezależnie od ich ceny 0 jego kasa i jego satysfakcja. Ja czerpię z wzrostu wartości portfela.
|
|
0 Dołączył: 2010-09-03 Wpisów: 223
Wysłane:
25 listopada 2011 11:36:16
przy kursie: 12,90 zł
Funkytown napisał(a):1.Nie rozumiem jak mozna twierdzić że się inwestuje długoterminowo w odniesieniu do spółki, która w swoim życiu nie zarobiła ani złotówki, która tylko traci, której przyszłość zależy od łutu szczęścia (znajda ropę albo nie znajdą). Przecież każdy rok dla KOVu zaczyna się od pytania skąd weźmie środki na dalszą działalnosć...
2. Hasło "długoterminowe inwestowanie" pojawia się często tam, gdzie ktos po prostu stracił bo niewłaściwie ocenił perspektywy spółki, a nie chce przyznać się do błędu. Rozwiązaniem jest twierdzenie, że jest "długoterminowym inwestorem", wiec spadek kursu go nie obchodzi.
3. Nawet dla długoterminowego inwestora robi zdecydowaną różnicę czy kupił po 1,89 czy po 0,8.
4. Cóż, ja np. jestem na GPW dla pieniędzy, dla zysku. Rozumiem, że ktos może czerpać satysfakcję z wieloletniego trzymania akcji niezależnie od ich ceny 0 jego kasa i jego satysfakcja. Ja czerpię z wzrostu wartości portfela.
AD1 Na razie maja srodki na inwestycje wiec sie tym nie przejmuje, nie wiem w jakim zawodzie pracujesz i czym sie zajmujesz ale tak jak napisal Kastalto wyzej, ktos kto pracuje w realnej gospodarce bardzo dobrze wie, ze aby cos zarobic najpierw trzeba wlozyc, otworz glupi sklep spozywczy i porozmawiamy za pol roku ile zarobiles... AD2 Ja zainwestowalem dlugoterminowo w spolke, ktora cos zarabia i nie ukrywam,ze gdyby KOV nie mial Ukrainy to pieniedzy bym w to nie wlozyl... Nie ukrywam tez tego, ze gdy spolka zatraci finansowanie ( co w moim przekonaniu jest malo prawdopodobne ze wzgledu na to, ze ma "opiekuna") to byc moze, bede zmuszony sie ewakuowac tracac czesc zainwestowanych pieniedzy. Inwestujac w te spolke bylem jednak swiadomy tego zagrozenia. AD3 Owszem robi, dla inwestorow KGHMu tez robi roznice czy zakupili po 190 czy po 126 :). A jeszcze wieksza dla tych co zakupili po 24 a odsprzedali po 190 :). Co z tego wynika ? AD4 Ja tez jestem dla zysku, jednak w przeciwienstwie do niektorych osob, nie jestem w stanie siedziec w monitorze od 9 do 17.30 i sledzic kurs akcji... Zainwestowalem w spolke z nadzieja, ze przyniesie mi stope zwrotu wieksza niz w banku, bo gdyby bylo inaczej zosstawilbym pieniadze na koncie lub wykupil obligacje co jak dzisiaj widac nie daje zadnej gwarancji zwrotu... Licze na to, ze zarobie wiecej niz na lokacie bankowej i poczekam na to nawet jesli bedzie to trwalo 5 lat :). Jestem jeszcze mlody wiekiem wiec jestem w stanie pogodzic sie z pewna strata pieniedzy. Gdybym mial 50 lat nie inwestowalbym w tego typu spolke, a wybral TPSA, ktora co roku wyplaca dywidende...
|
|
0 Dołączył: 2010-06-19 Wpisów: 384
Wysłane:
25 listopada 2011 11:42:45
przy kursie: 12,90 zł
co z umową panie Prezesie bo tutaj potrzebujemy konkretów ?
180 dni minęło i żadnych rezultatów nie ma ?
kolejne 14 dni minęło i cisza ?
Edytowany: 25 listopada 2011 11:54
|
|
0 Dołączył: 2010-11-22 Wpisów: 400
Wysłane:
25 listopada 2011 11:47:37
przy kursie: 12,90 zł
@bucik ad ad 4 - ale twoja aktywność na forum wskazuje, że własnie jesteś z tej grupy inwestorów, którzy siedzą przy monitorze 9-17.30...
ad ad 2 - a wiesz, że na Ukrainie jest kredyt oraz że zyski z Ukrainy nie wystarczą na podtrzymanie całej reszty, w tym bardzo licznego menedżmentu spółki...
Rada Dyrektorów: Jan J. Kulczyk, Przewodniczący Rady Dyrektorów Norman W. Holton, Wiceprzewodniczący Rady Dyrektorów* Timothy M. Elliott, Dyrektor* Gary R. King, Dyrektor Manoj Narender Madnani, Dyrektor Michael A. McVea, Dyrektor Dariusz Mioduski, Dyrektor Stephen C. Akerfeldt, Dyrektor Helmut Langanger, Dyrektor Kadra zarządzająca (osoby nie wymienione w Radzie Dyrektorów):
Jock M. Graham, Wiceprezes i Wicedyrektor Generalny Edwin A. Beaman, Wiceprezes ds. Operacyjnych Inżynierii Jakub Korczak, Wiceprezes ds. Relacji Inwestorskich i Dyrektor Operacji w Europie Środkowo - Wschodniej Trent Rehill, Wiceprezes ds. Geologii i Geofizyki Paul H. Rose, Dyrektor Finansowy
Nie znam na GPW drugiej spółki z tak licznym gronem przywódczym, a grono to zajmuje się: -Syria (brak prac), -Brunei (de facto brak prac, zapowiedzi, prowadzącym jest kto inny), -Nigeria (negocjacje, stan negocjacji nie znany, dwukrotne przełożenie terminu, ostatni raz bezterminowo) - 70% w KUB-GAS (spółka prawa ukraińskiego, posiadająca swój własny zarząd i prowadząca wydobycie gazu na skalę lokalną).
ad ad 1: Przypominam, że nawet w raporcie audytora było wspomniane ryzyko braku srodków na działalnosc spółki. W tym roku zreszta spółka nie musi wydawać bo w Syrii i tak nie prowadzi prac a w Brunei toczą sie one w slimaczym tempie (od czasu odkrycia wody).
Edytowany: 25 listopada 2011 11:48
|
|
0 Dołączył: 2011-11-14 Wpisów: 146
Wysłane:
25 listopada 2011 12:04:29
przy kursie: 12,90 zł
kastalto napisał(a):Funkytown napisał(a):1.Nie rozumiem jak mozna twierdzić że się inwestuje długoterminowo w odniesieniu do spółki, która w swoim życiu nie zarobiła ani złotówki, która tylko traci, której przyszłość zależy od łutu szczęścia (znajda ropę albo nie znajdą). Przecież każdy rok dla KOVu zaczyna się od pytania skąd weźmie środki na dalszą działalnosć...
w tym poscie powtarzasz jak papuga po raz setny to samo, te same nędzne techniki manipulacji. Szkoda słów. Argument Funkytown-a, że inwestowanie długoterminowo w spółkę która nie zarobiła ani złotówki jest jak najbardziej na miejscu. Spółka jeszcze nie pokazała na co ją stać więc wybór jej właśnie przez długoterminowców jest pozamerytoryczny, opiera się jedynie na autorytecie pana Kulczyka. To cała prawda na ten temat. Pisanie, że to są techniki manipulacji jest również manipulacją. Czy pisanie o spółce w samych superlatywach nią nie jest? Widać tu syndrom oblężonej twierdzy. Problem z porozumieniem na tym forum jest taki, że każdy pełni tu rolę adwokata swojej opcji i atakuje przeciwną stronę uciekając się często do wycieczek osobistych. Ideałem byłoby aby to forum było miejscem podawania argumentów za i przeciw a nie areną na której odbywa się spektakl obrony lub ataku dla oczu nowych forumowiczów jako potencjalnych inwestorów.
|
|
0 Dołączył: 2011-04-13 Wpisów: 1 202
Wysłane:
26 listopada 2011 11:56:31
przy kursie: 12,90 zł
Cena gazu jaką KUBGAZ będzie otrzymywał za 1000m3 od nowego roku prawdopodobnie spadnie.Może to co napiszę niektóym będzie na ręką.W 4Q za 1000m3 Ukraina będzie płacić Rosji ok 397 USD za 1000m3 a cena dla KUBGAZ jest uzależniona właśnie od importu. Negocjacje trwają a plotka niesie że cena będzie oscylować w granicach 230 USD/1000m3.Cena niesamowicie niska i nie wiadomo czy ona przejdzie,ale ważniejsza jest otoczka tej ceny.Ukraina ma za takie ustępstwa ułatwić firmą rosyjskim ułatwić dostęp do przetargów (myslę że chodzi o gaz) Rosja prawdopodobnie chce zmienić kilka innych umów np.za tranzyt gazu i inne usługi aby gdzieś sobie niską cenę zrekompensowć.Nikt Ukrainie nie da gwarancji że na tym dobrze wyjdzie a z taką ceną będą mieli problem pozyskać nowych inwestorów do poszukiwanie gazu.Naftogaz też będzie miał mniej pieniędzy i na inwestycję w nowe technologię nie starczy. Rasja sprzedając gaz za takie pieniądze może ograniczyć inwestycje w ukraiński gaz a Gazprom będzie wchodził na ten rynek.Może się okazać że Ukraińcy jeszcze bardziej uzależnią się on od rosyjskiego gazu. Mam nadzieję że za 1000m3 gazu KUBGAz będzie otrzymywał w 2012 roku ok 300/330 USD za 1000m3,ale jest to tylko i wyłącznie moja sugestia i nie brać jej pod uwagę. wrzucę linka do jednego z artykułów a jeżeli ktoś chce więcej poczytać to musi wygooglować temat.Jest tego spor. www.uaenergy.com.ua/c225758200...Trzeba też wiedzieć że w ostatnim okresie Nadra Ukraina sprzedaję za niewielkie pieniądze (przetargi) koncesje/pola poszukiwawcze.Może mają coś w okolicach Ługańska i KUBGAZ jest tym zainteresowany.Nie wiem czy jest taka opcja że np.NM można powiększyć o kilka/kilkadziesiąt km2 bez przetargu jeżeli okaże się że to pole gazowe rozciąga się dalej w którymś kierunku. Znalazłęm wzmiankę że odwiert K-3 (o ile dobrze pamiętam) na polu Krutogorowskoje był wykonany poza koncesją.KUBGAZ w 2008 roku dostał na to zgodę.Mam nadzieję że nic nie pomyliłem bo translator różnie tłumaczy. "Żeby wygrać trzeba grać"
|
|