General Petroleum Corporation poinformowała Kulczyk Oil Ventures o przedłużeniu okresu poszukiwawczego w Syrii o 11 miesięcy. Notowania KOV tylko nieznacznie zyskują na wartości, bo nie oznacza to automatycznego wznowienia prac przerwanych z powodu niestabilnej sytuacji politycznej w tym kraju.
– W nawiązaniu do raportu bieżącego nr 48/2011 z dnia 17 października 2011 r. dotyczącego zawieszenia bieżących operacji w Syrii i informującego o odrzuceniu wniosku o wydłużenie pierwszego okresu poszukiwawczego przewidzianego warunkami umowy o podziale wpływów z wydobycia dla Bloku 9, kierownictwo Kulczyk Oil Ventures Inc. zawiadamia, że zostało poinformowane przez syryjską General Petroleum Corporation o przedłużeniu tego okresu poszukiwawczego o 11 miesięcy począwszy od 28 listopada 2011 r., tj. do 27 października 2012 r. – czytamy w komunikacie spółki.
Jak powiedział przedstawiciel KOV w rozmowie ze StockWatch.pl, prace w Syrii są nadal zawieszone. Powodem wstrzymania prac były sankcje nałożone na Syrię, które ograniczają potencjalne korzyści z prowadzonych tam prac. Spółka działała mimo niepokojów politycznych, ale do gry wkroczyły kanadyjskie władze, które ograniczyły możliwość handlu z Syrią z powodu toczącej się tam wojny domowej.
Spółka przerwała wiercenie odwiertu Itheria-1 na głębokości 2 072 m, tymczasem docelowa jego głębokość miała wynieść 3 256 m. Przypomnijmy jeszcze, że po ogłoszeniu wstrzymania prac pojawiły się informacje, że spółka zależna KOV nadal prowadzi prace w Syrii – doniosła o tym agencja Bloomberg. W rozmowie ze StockWatch.pl firma Kulczyk Oil Ventures podtrzymała jednak swoje stanowisko z komunikatu, w którym poinformowała o zawieszeniu operacji w tym kraju.