Kronika Ogólna użytkowników Stockwatch

ZAKUP spekulacyjny Tromedii po 0,72...

wszystkim czytelnikom portalu i całej ekipie SW z okazji Świąt dużo radosnych chwil, zdrowia, siły i wytrwałości w dążeniu do celu, niech spełniają się Wasze marzenia - życzy orzech

W chwili obecnej wskaźnik c/wk dla WIGu wynosi 0,83 podczas dołka w 2009 r. wynosił 0,85.

Wnioski każdy niech wyciągnie we własnym zakresie.

Wesołych : )

Dlatego napisałem, żeby każdy wyciągnął wnioski we własnym zakresie.
Sytuacja oczywiście nie musi się powtórzyć ale też jak mówi powiedzenie: historia lubi się powtarzać.

nie najgorzej : )

Kupiłem mercor po 7,28 ustawiłem stop losa kroczącego i sprzedałem po 8,5
Kupiłem atrem po 5,35 ustawiłem stop lossa kroczącego i sprzedałem po 6,8
Kupiłem pbg po 59,8 ustawiłem stop lossa kroczącego i sprzedałem po 82,2

Jedyna wpada to jak do tej pory Gant, ale on już jest taki tani, że nawet stop lossa nie ustawiłem i nie zamierzam, jak spadnie do 3 czy 4 zł to uśrednię ;)

We wtorek zamierzam kupić atrem oraz mercor (troszeczke powinien jeszcze spać w okolice 7,30

Na atremie bardzo fajne rzeczy z kursem i wolumenem obserwuję, podobnie na mercorze.

A i tutaj napisałem tylko o technice, nie zmieniłem zdanie, że są to dobre fundamentalnie spółki przeżywające w chwili obecnej pewne problemy.

Pozdrawiam

PS Nie chodzi tutaj chyba o to komu lepiej idzie zarabianie (trafianie w dołki i górki), bo każdy ma lepsze i gorsze transakcje, wydaję mi się, że chodzi o wypracowanie pewnego własnego systemu, w którym moim zdaniem jedną z najistotniejszych rzeczy jeśli nie najistotniejszą jest zarządzanie kapitałem/pozycją.

Wesołych : )

Miałem wchodzić w max 10 spółek. Jeżeli nie widzę ciekawych spółek to wolę pozostały kapitał (jest on bardzo skromny przez co zżerają mnie prowizje) pozostawić na koncie z dzienna kapitalizacją.

Więcej wtop nie było czyli są one przede mną i jestem tego świadomy.

Nie powiedziałem, że Gant nie może być już tańszy bo jest tani, napisałem, że jest tani i jeśli dalej spadnie to uśrednię, a będę sobie mógł na to pozwolić właśnie dzięki odpowiedniemu zarządzaniu kapitałem.

W kronice którą prowadzę staram się właśnie tak postępować, jednak w kronice wystartowałem z 200 000 zł a co za tym idzie nie kupuje tak małych ilości akcji jak w rzeczywistości, żeby prowizje mnie jakoś dodatkowo zżerały niż to konieczne.

Jest jeden wskaźnik pokazujący doskonale co się dzieje z firmą jest to EVA, w portalu sEVA. Obrazuje on co się dzieje wewnątrz firmy i jak jest ona zarządzana, jak efektywnie wykorzystywany jest kapitał.

Informację, że c/wk wynosiła 0,85 dla WIGu w dołku 2009 znalazłem zupełnie przypadkowo jak patrzyłem na reklamę moneymakers. Obecny c/wk podane przeze mnie jest oczywiście ze stockwatcha :)

Nie wiem czy moneymakers kłamie.

Nie powiedziałbym, że siadła wyższa półka konsumpcji, wszystko zależy jak spojrzymy na dane i zależy na jakie dane spojrzymy. Takie Porsche odnotowuję wzrost przychodów o 25% r/r, a jeszcze nowa 911 (991) nie jest brana do wyników.

Moja subiektywna opinia jest taka, że następuje coraz większe rozwarstwienie społeczne.
W Polsce i tak nie jest źle bo ludzie kupują (wydają na głupie prezenty każdego roku więcej) mimo tego, że media straszą, straszą i jeszcze raz straszą.

Półtoraroczny paraliż? Ja patrzę przez pryzmat firmy którą prowadzi mój ojciec i przez pryzmat znajomych którzy prowadzą własne firmy i paraliżu tutaj nie dostrzegałem.

Jeżeli tak wygląda paraliż, że znajomi kupują auta po 300 czy 400 tys. zł to ja chcę taki paraliż non stop. Podstawa biznesu jest trzymanie kosztów na odpowiednim poziomie.

Z danymi statystycznymi patrząc przez pryzmat przedsiębiorstw znajomych , rodziny (wiem powtarzam się) itd zupełnie się nie zgadzam. Przedsiębiorcy mają to do siebie, że zamiast jęczeć i narzekać jak to jest ciężko w przeciwieństwie do pozostałej części społeczeństwa biorą się do roboty, tną koszty i wbrew pozorom żyją coraz lepiej.

Oczywiście, że nie można. Wycenianie przedsiębiorstw (poniżej wartości księgowej pod warunkiem, że wartość ta jest prawdziwa), które generują zysk rocznie w milionach oraz tworzą EVA jest po prostu na logikę moim zdaniem chore. Czy ktoś byłbyy w stanie sprzedać coś co przynosi zyski poniżej majątku... wątpię i dlatego giełda jest czymś wspaniałym bo cały czas się myli w wycenach.

Nie znam sytuacji Jago, widocznie prawdziwa wartość była inna niż księgowa i były jeszcze inne aspekty, które wpłynęły, że kurs teraz jest jaki jest.