PARTNER SERWISU
jbjqtcul
486 487 488 489 490

Kiedy szczyt hossy?

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 23 lutego 2012 09:16:51
Wracając do indeksu, obecna korekta jak na razie to całkowicie niegroźna cofka, która przypomina swoim kształtem flagę. Bardziej niepokoi mnie relatywna słabość naszej GPW z uwagi na poziom jaki obecnie notuja Amerykanie. Wyobraźnia podpowiada dziki zjazd u Nas w momencie kiedy tam dojdzie do silniejszego ruchu korekcyjnego, ale nie raz już tak bywało, że nasza relatywna słabość w najmniej spodziewanym momencie przeradzała sie w realtywną siłę.


kliknij, aby powiększyć

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 23 lutego 2012 11:45:05
@ Buldi

U siebie na blogu w odpowiedzi na pytanie napisałem o W20 coś takiego:
Czy dalej uważasz, że korekta zakończy się 24.02 na Wig20?

Plus minus tak by mi to wychodziło, a przynajmniej jakiś dołek w tej korekcie. W swoim liczeniu sesji zapomniałem o tym, ze 20.02 były urodziny Waszyngton’a i trochę mi sie poprzesuwało w USA- tam bardziej teraz pasuje mi jakiś dołek na 27-28.02, więc może i u nas te własnie, znacznie mniej istotne punkty czasowe “zagrają”? Zresztą 27.02 mieści się w zakresie dokładności “okolicy 24.02″.

i dalej jest tak:

Wygląda na to, ze WIG20 nie spadnie już dużo, licząc w punktach – zwróć uwagę na silne zaciskanie się wstęgi Bollingera, której dolne ramię jest teraz tuż poniżej 2300. To sugeruje, że w najbliższych dniach znaczący spadek poniżej 2300 nam nie grozi, a ewentulane łagodne zejście (nie gwałtowne wybicie!!) poniżej wstęgi powinno być dobrą okazją do kupna. Na poziomie 2293 jest 38% zniesienie ostatniej fali wzrostów i W20 wydaje się tam celować. W tym mniej więcej miejscu długość drugiej korekcyjnej fali spadkowej ( tej od 20.02) liczonej w punktach, będzie równa długości pierwszej fali korekcyjnej (7-16.02).
[ to już mój dopisek tutaj, na SW: czyli 2401-2316 = 85 pkt. Zdejmując te 85 pkt od szczytu z 20.02 mamy 2380-85 = 2295 pkt.]

Jeśli w tym miejscu nie zadziała, to znaczy, że mamy z czymś dłuższym do czynienia.
Kolejna ciekawa data to 7-9.03. Wtedy może tam coś bedzie? Na dziś za wcześnie to mówić.

Krótko- i średnioterminowo, po korekcie – test 200SMA to minimum (obecnie około 2430), a podejście do silnych oporów w szerokiej strefie 2600-2750 to maksimum tego, czego bym oczekiwał. Gdzieś w tym przedziale powinien W20 zrobić jakiś szczyt, po czym przejść do wyraźniejszej korekty, przegrupowującej siły przed dalszym wyjściem w górę.
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 23 lutego 2012 12:00:14
Plus minus tak by mi to wychodziło, a przynajmniej jakiś dołek w tej korekcie. W swoim liczeniu sesji zapomniałem o tym, ze 20.02 były urodziny Waszyngton’a i trochę mi sie poprzesuwało w USA- tam bardziej teraz pasuje mi jakiś dołek na 27-28.02

Szutniku, nie powinieneś sie kompletnie przejmować urodzinami Waszyngtona, bo na szerokim uśkowym - jakby kreski nie przyłozyć - o żadnej korecie nie ma mowy.
U nas to co innego, ale tam Panie nic sie nie dzieje - prawie jak w czeskim filmie, dlatego mnie najbardziej niepokoi to jaka mogła by być ewentualna reakcja naszego wigusia dwudziestego jeżeli tam ważą sie tknąć pierwszej lepszej kreski zwanej wsparciem.


kliknij, aby powiększyć
Edytowany: 23 lutego 2012 12:01


vega_pl
0
Dołączył: 2009-01-04
Wpisów: 37
Wysłane: 24 lutego 2012 23:10:13
buldi napisał(a):
Wracając do indeksu, obecna korekta jak na razie to całkowicie niegroźna cofka, która przypomina swoim kształtem flagę. Bardziej niepokoi mnie relatywna słabość naszej GPW z uwagi na poziom jaki obecnie notuja Amerykanie. Wyobraźnia podpowiada dziki zjazd u Nas w momencie kiedy tam dojdzie do silniejszego ruchu korekcyjnego, ale nie raz już tak bywało, że nasza relatywna słabość w najmniej spodziewanym momencie przeradzała sie w realtywną siłę.

Mam identyczne odczucia. Co by to nie było, odbicie od linii oporu czy ruch powrotny powinno u nich wystąpić.
Oczywiście bezcenne są komentarze analityków np. na TVN CNBC. Przed tygodniem permanentnie była mowa o właściwie niezagrożonych wzrostach (z możliwością niezbyt bolesnej korekty) i poszukiwaniu okazji do kilkunastokrotnych przebić w dłuższej perspektywie. Parę słabych sesji i nagle mowa tylko o korekcie wzrostowej i "styczniowej zabawie we wzrosty". Ci sprzed tygodnia nie chcą już przyjść do studia ? ...I gdzie się podzieją ci dzisiejsi za dwa tygodnie ?

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 25 lutego 2012 00:03:56
Dochodzą do tego jeszcze notowania walut eur/usd i pln/usd wedle których nijak szukać poziomu WIG20 na 23xx. Co prawda analitycy tłumaczą to wzmożonym zainteresowaniem inwestorów zagranicznych ofertą sprzedaży PGE przez Rostowskiego i chęcia podniesienia stopy bazowej przez RPP z powodu wzrostu inflacji, ale jakoś mnie to niespecjalnie przekonuje. W końcu jeżeli rośnie inflacja powinny rosnąć ceny akcji.
Tymczasem do przyszłej środy (przetarg LTRO) kurs euro może wciąż utrzymać swoją moc. Wszak kasa z tego przetargu działa jak europejskie QE.
Co będzie dalej? Zobaczymy, ale chwilowo (po środzie) chyba braknie optymistycznych argumentów.

mrk
mrk
26
Dołączył: 2008-08-30
Wpisów: 1 968
Wysłane: 25 lutego 2012 15:42:02
W temacie walut ciekawa sytuacja jest na EURCHF. Wyznaczona przez SNB granica 1.20 franków za jedno ojro przyciąga kurs jak magnes i w tej chwili brakuje do niej tylko 50 pipsów. Czyżby spekulanci nie wierzyli w SNB i jego maszyny drukarskie?

mdtrader
0
Dołączył: 2011-05-22
Wpisów: 749
Wysłane: 25 lutego 2012 20:10:52
2 lutego pisalem o tym, dla przypomnienia wykres. Na rynku juz wtedy od jakiegos czasu byly widoczne sygnaly,ze inwestorzy beda probowac grac na zlamanie lini w celu sprawdzenia jaka bedzie reakcja frankow. Nalezy pamietac,ze taki "staly" kurs i zapewnienie,ze bedziemy skupowac wszystko po X.X cenie pozwala inwestora na tworzenie roznych strategi wykorzystujacych niskie stopy we franku i staly kurs.


kliknij, aby powiększyć
Edytowany: 25 lutego 2012 20:13

mdtrader
0
Dołączył: 2011-05-22
Wpisów: 749
Wysłane: 26 lutego 2012 01:07:20
Przed pojsciem spac kilka wykresow:

1.
kliknij, aby powiększyć

a jakby tak pojsc jak rok temu i teraz czas na mala korekte a w maju w czasie wyborow,zapaldanosci dlugu Francji,Hiszpani i wykupie Greckich obligacji mocna korekta? Sell in May and go away? No ciekaw jestem czy jest na to szansa,czy jednak rynek na podstawie polepszajacej sie sytuacji w USA,slabszym niz sie spodziewano spowolnieniu w CHinach bedzie parł na polnoc? A moze konflik wojenny sprawi,ze indeksy zanurkuja.

Wojtek Bialek-

Polecam wpis z 9 listopada i 6 grudnia.

2. Rosnace ceny na stacjach benzynowych w USA + wyzsza ekonomicznosc samochodow w USA sprawia,ze popyt na paliwo na stacjach jest najnizszy od 11 lat.


kliknij, aby powiększyć


Zapotrzebowanie przez ostatnie 4 tygodnie jest najnizsze od 2001 roku. Jest to skutkiem rosnacych cen na stacjach jak rowniez wyzsza ekonomicznoscia samochodow. Od 2008 roku ekonomicznosc samochodow wzroslka o 8% i srednio samochod w USA przejezdza 22.5 mile na galonie paliwa.

Innym czynnikiem sa wspominane ceny, srednia cena galona na stacjach wynosi 3.57$ i jest wyzsza o 85% od ceny w tym samym czasie 3 lata temu,ktora byla na poziomie 1.925$.

3. Stopa federalna w ostatnich dnia byla najwyzsza od sierpnia tamtego roku,mimo ze FED oglosil ze do konca 2014 bedzie utrzymywal polityke zerowych stop. Prawdopodobnie zwiazane jest to z zamiana dlugu krotkoterminowego na dlugo terminowy. W chwili obecnej delerzy a dokladnie 21 posiadaja najwyzsze poziomy dlugu krotkoterminowego w histori a dokladnie 66 mld $.
kliknij, aby powiększyć


4. Nie tak dawno wrzucalem wykres USD/JPY zwracajac uwage na mozliwosc zmiany trendu i obrot w droga strone. Czyzby do tego dochodzilo?czy tylko krotkie wybicie z trendu? Ja jednak obstawialbym zmiane trendu i umocnienie dolara wobec jena. Napewno pomogloby to wyjsc Japonskiej gospodarce z dolka a raczej eksportowego dolka.


kliknij, aby powiększyć
Edytowany: 26 lutego 2012 01:08

mdtrader
0
Dołączył: 2011-05-22
Wpisów: 749
Wysłane: 26 lutego 2012 01:10:14
mdtrader napisał(a):
2 lutego pisalem o tym, dla przypomnienia wykres. Na rynku juz wtedy od jakiegos czasu byly widoczne sygnaly,ze inwestorzy beda probowac grac na zlamanie lini w celu sprawdzenia jaka bedzie reakcja frankow. Nalezy pamietac,ze taki "staly" kurs i zapewnienie,ze bedziemy skupowac wszystko po X.X cenie pozwala inwestora na tworzenie roznych strategi wykorzystujacych niskie stopy we franku i staly kurs.


kliknij, aby powiększyć


Jeszcze dodam powiazanie rezerw walutowych a umocienie franka-oczywiscie SBN.


kliknij, aby powiększyć

WALDI1988
0
Dołączył: 2010-03-17
Wpisów: 170
Wysłane: 26 lutego 2012 19:35:02
Wie ktos czemu takie duze spadki dzis w Izraelu i jak sie to przelozy na nasz wig20 ?


fidelio77
0
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 745
Wysłane: 26 lutego 2012 22:40:46
Izrael stoi przed wyborem atakowac czy nie Iran, wiec ich giełda może byc teraz bardzo wrazliwa.

majama
1
Dołączył: 2009-01-12
Wpisów: 1 182
Wysłane: 27 lutego 2012 13:07:23
Taurus80 napisał(a):
oni z zadluzeniem pedza z predkoscia swiatla i przyspieszaja


A ja zawsze myslałem że prędkośc swiatła to absolutny maks i nie da sie juz wtedy przyspieszyć :)

A tak poważnie nawiązując do tematu; kluczowym dołkiem tego roku może byc rozgrywka przedwyborcza w USA i wyciągniecie bankructwa tego kraju na światło dzienne. Podobnie jak w 2011 od tego sie zaczęło. Ciekawe jak to rozegrają.

Tymczasem mamy rok 2012, i zaraz Eoro w Polsce. Pamiętam jak na tym forum przepowiadaliśmy w 2009 szczyt hossy na tą porę, troche przestrzelilismy, szczyt był rok wczesniej i nizej niż wiekszośc sie spodziewała.

To jest gra. Zabawa na pieniądze.

Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 27 lutego 2012 13:20:28
USA wynalazlo nowa technologie blackeye

jtb
jtb
0
Dołączył: 2009-12-05
Wpisów: 239
Wysłane: 27 lutego 2012 13:46:10
A tam, a tam, pewnie znów ktoś źle kabel podłączył :-)
www.sfora.pl/Neutrina-nie-pobi...

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 27 lutego 2012 13:53:43
majama napisał(a):
A tak poważnie nawiązując do tematu; kluczowym dołkiem tego roku może byc rozgrywka przedwyborcza w USA i wyciągniecie bankructwa tego kraju na światło dzienne. Podobnie jak w 2011 od tego sie zaczęło. Ciekawe jak to rozegrają.

Tymczasem mamy rok 2012, i zaraz Eoro w Polsce. Pamiętam jak na tym forum przepowiadaliśmy w 2009 szczyt hossy na tą porę, troche przestrzelilismy, szczyt był rok wczesniej i nizej niż wiekszośc sie spodziewała.



Pamiętam jak na tym forum przepowiadaliśmy w 2009 szczyt hossy na tą porę, troche przestrzelilismy, szczyt był rok wczesniej i nizej niż wiekszośc sie spodziewała.
Jesteś pewien, że to już koniec? Świat najwyraźniej jest nieco odmiennego zdania. Niektórzy, np Filipiny robią nawet rekord wszechczasów, inni są tego blisko (Afryka Południowa). Taki Nasdaq w USA też pobil swe szczyty z 2007 i 2011 roku....

kluczowym dołkiem tego roku może byc rozgrywka przedwyborcza w USA i wyciągniecie bankructwa tego kraju na światło dzienne

Nie pospieszyłeś sie zbytnio z ogłoszeniem tego faktu? Państwo nie "bankrutuje" dopóki na bieżąco obsługuje swe zadłużenie i strumień przyszłych dochodów pozwala sądzić, że będzie tak w przyszłości. USA jest jeszcze dość daleko od tego stanu i ma ciągle (coraz mniejszą) przestrzeń do zmiany tej polityki. Ale uważaj, czego pragniesz, bo możesz to dostaćAngel Wiesz, co bedzie z globalnym popytem, gdy USA zmienią politykę z zadłużeniowej na uzyskanie nadwyżki budżetowej?
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

majama
1
Dołączył: 2009-01-12
Wpisów: 1 182
Wysłane: 27 lutego 2012 14:49:00
Mysle że nie istnieje żaden pokojowy sposób aby USA uzyskało nadwyzke budżetową. Za to pewnie wszelkie nagrody nobla spłyna na tego co taki sposób wymysli. Na razie jedyne rozwiazanie stosowane na całym zachodnim świecie to dopisywanie zer do stanu istniejącej w obiegu kasy i mozliwości pozyczkowych odpowiednich instytucji. I my w tym siedzimy, możemy tak żyć jeszcze wiele pokoleń, a może tez nagle coś peknie i się zawali, tego nie wiem, nikt nie wie. salute


A co do cyklow giełdowych to wystarczy spojrzec na wykres WIG i widac ze była górka na tyle juz odległa że mozna ją uznac za koniec wzrostów i zaczecie nowej fazy. Oczywiscie skala czasowa jest wzgledna i ktos moze uznawac że jeden rok to zaden czas dla jego inwestycji i spojrzy na nie dopiero za 40 lat (albo nigdy).

To jest gra. Zabawa na pieniądze.
Edytowany: 27 lutego 2012 14:49

mdtrader
0
Dołączył: 2011-05-22
Wpisów: 749
Wysłane: 27 lutego 2012 15:57:18
Szutnik swego czasu,byl to chyba listopad kokspol czy inny uzytkownik troche sie ze mna spieral o wysokosc dlugu USA etc. mowiac,ze kiedys za prezydencji XYZ byly nawyzki a tak naprawde ich nie bylo i chcialbym jesli wiesz jak mieliby to zrobic,zeby sie one pojawily-chetnie poslucham,dowiem sie czegos nowego.

Slucha ktos teraz Turkiewicza z Bre Banku??? wiecie dlaczego nie warto wiekszej uwagi przywiazywac do 80% tych analitykow? jego wypowiedz jest odpowiedzia.

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 27 lutego 2012 16:10:18
@ Majama
Mysle że nie istnieje żaden pokojowy sposób aby USA uzyskało nadwyzke budżetową.

confused2 ???
Przyznam się, ze nie rozumiem...Czyżbyś uważał, ze USA musi komuś wypowiedzieć wojnę, by uzyskać nadwyżkę budżetową? Nie rozumiem tym bardziej, ze pod koniec lat 90-tych takową USA bez problemu uzyskało. Nie przypominam sobie, by ktoś wtedy atakował USA, a naloty na Serbię w ramach akcji NATO chyba nie miały z tym nic wspólnego....

możemy tak żyć jeszcze wiele pokoleń, a może tez nagle coś peknie i się zawali,
Na pewno nie wiele pokoleń. Tak jak napisałem wyżej - to jest kwestia zdolności do obsługi zobowiązań. Zadłużenie 90 i parę % PKB to nie jest jeszcze katastrofa, zwłaszcza przy rentowności 10-latek poniżej 2%, ale lekki niepokój jest.

Takie rzeczy nie zawalają się nagle. Pierwszym sygnałem zazwyczaj jest znaczny i wyraźny wzrost realnego oprocentowania obligacji (czyli nominalnego minus inflacja).
Na razie rynek obligacji nie przejmuje się tym problemem.

Cały kłopot w obecnej sytuacji polega na tym, że aby państwo USA mogło zacząć się delewarować (zmniejszać zadłużenie) musi nastapić jedna z 2 rzeczy:

- sektor prywatny musi zacząć się znowu lewarować ( zadłużać). Tyle, ze on jeszcze się nie zdelewarował po bańce nieruchomościowej i jak na razie jest we wstępnej fazie delewarowania. Tu miną lata nim poziom zadłużenia konsumenta wyraźnie spadnie. Przedsiębiorstwa w USA wyglądają dużo lepiej i nie są tak strasznie zalewarowane. Prawdopodobnie to one zaczną nowy supercykl kredytowy (kredyty na nowy park maszynowy, który się zdązy zestarzeć od ostatniego szczytu cyklu inwestycyjnego), gdy tylko wróci jaki taki popyt od konsumenta

- jesli i sektor prywatny i państwo mają się równocześnie delewarować, to USA musi osiągnąć znaczącą nadwyżkę handlową z resztą świata. Tylko kto bedzie tym, kto pogłębi swój deficyt handlowy, by USA mogło osiągnąć nadwyżkę? W obecnym układzie ogólnoświatowej "mody" na delewarowanie to jest prosty przepis na wojny handlowe i protekcjonizm...

W tej chwili w USA usiluje się kupic czas na to, by sektor prywatny się znacząco zdelewarował i ruszył ponownie "supercykl kredytowy", dzięki startowi lewarowania sektora prywatnego.
Wbrew pozorom ciągle są szanse na doczekanie się tej zmiany, nim nastapi zapaść amerykańskiego długu rządowego. Ale to wymaga istotnej korekty w polityce zadłużeniowej USA.

W zasadzie wystarczyłoby tylko "porozumienie ponad podzialami" między Demokratami i Republikanami co do stopniowego dochodzenia do nadwyżki budżetowej z jasnym i mocno przestrzeganym kalendarzem zmniejszania deficytu. Na tym etapie rynek to kupi. Nikt nie oczekuje, że transatlantyk zmieni kurs natychmiast. Rynek spokojnie zaakceptuje wzrost zadłużenia USA nawet do 120-130% PKB, jeśli będzie temu towarzyszyć stopniowe schodzenie z deficytem do 0%, z realnym przejściem w nadwyżkę za kilka lat.
Taki układ oznaczałby niestety dość mocną recesję w momencie zaraz po przestawieniu wajchy na zmniejszanie deficytu
I to się prawdopodobnie za parę lat stanie.
Jak to powiedzial Churchill: "Nasi Drodzy Kuzyni (Amerykanie) są znani z tego, ze zawsze dokonują właściwego wyboru. Po wyczerpaniu wszystkich innych opcji!" Angel
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

mdtrader
0
Dołączył: 2011-05-22
Wpisów: 749
Wysłane: 27 lutego 2012 16:16:27
Szutnik
Cytat:
Czyżbyś uważał, ze USA musi komuś wypowiedzieć wojnę, by uzyskać nadwyżkę budżetową? Nie rozumiem tym bardziej, ze pod koniec lat 90-tych takową USA bez problemu uzyskało


Nie musisz teraz,ale jak bedziesz mial chwile to daj jakies dane mowiace o tym,ze taka nadwyzke uzyskaly.


kliknij, aby powiększyć
Edytowany: 27 lutego 2012 16:23

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 27 lutego 2012 16:52:58
@ mdtrader

Nie musisz teraz,ale jak bedziesz mial chwile to daj jakies dane mowiace o tym,ze taka nadwyzke uzyskaly.


Pańskie życzenie jest dla mnie rozkazemAngel :

By nie szukac daleko - wykres pt: "Federal surplus/deficit as % of GDP" (fiscal year, 3 year average), mniej więcej w środku w tej pracy jasno to pokazuje, że w historii USA[korekta - po II wojnie światowej] były 3 momenty pojawienia się nadwyzki budżetowej - koniec lat 40-tych, 2 połowa lat 50-tych i koniec lat 90-tych:

www.investorsinsight.com/blogs...

Nawiasem mówiąc, każdy zainteresowany tematem powinien przeczytać ten długi wywiad Kate Welling z Lacy Hunt. Koniecznie, bo jest tego wart.
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)
Edytowany: 27 lutego 2012 17:06

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


486 487 488 489 490

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,375 sek.

dllrxrtn
xqvgqqwf
xshyxbmv
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
ejbjhufh
chccnuuw
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat