GRAAL [GRL]

Trochę spóźnione, ale dorzucam swoją odpowiedź ;)

Ten który ma zdolność kredytową .. Wykazany w RZiS zysk nie uwzględnia spłaty np. rat kapitałowych od zobowiązań finansowych (leasing i kredyt). Może się okazać, że masz zysk a raty miesięczne na tyle wysokie, że będziesz niewypłacalny. Z drugiej strony klient ze stratą też przejdzie przez sito instytucji finansowej, przy założeniu, że strata wynika np. z amortyzacji - bank na tą pozycję kładzie duży nacisk, inwestorzy chyba trochę mniejszą. Tutaj nie ma łatwej odpowiedzi ;)

Gdy to pisałem to patrzyłem na stan na koniec III kw.
Po raporcie: kapitał obrotowy netto +2 mln zł (dane skonsolidowane), rating poprawił się na B+.
Niewiele brakuje, przydałby się jeszcze z jeden kwartał dodatniego EBITu, i żeby wzrost sumy bilansowej nie był finansowany kapitałem obcym.

oczywiście nie strategie tylko atrakcyjność

Rybka na widelcu - Graal w Wykresie dnia.


kliknij, aby powiększyć

Szczegółowe omówienie sytuacji technicznej waloru w serwisie Wiadomości SW:
www.stockwatch.pl/wiadomosci/g...

Sytuacja wygląda coraz ciekawiej. Graal chyba już odpływa od rybnego peletonu, ciekawe czy w kolejnych kwartałach uda się podtrzymać dobrą passę?. Wydaje mi się, że euro powinno się w najbliższym czasie umocnić, a spółka jest jednak importerem. Jednak trudne warunki rynkowe tylko przyspieszają konsolidacje tej rozdrobnionej branży. Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że spółka jest dobrze dostosowana do kanału nowoczesnego. Nie śledziłem tematu fuzji wilbo i seko, ale wydaje mi się, że Graal dobrze robi stawiając na mocny rozwój organiczny, czas pokaże kto na tym lepiej wyjdzie. Jedynym problemem jaki tutaj widzę jest dość duże zadłużenie. W 2011 spółka osiągnęła rentowność operacyjną na poziomie 5%, wydaje mi się, że dużo więcej z tego wycisnąć się nie da, z drugiej strony te wyniki zostały osiągnięte pod presją drogiego surowca, czyli przy poprawie na rynku można liczyć na więcej pytanie tylko na ile więcej.

Kolega szutnik, analizuje technicznie. I choc nie wierze w realizacje tego scenariusze, a raczej solidne mega wybicie ponad 10 pln, to wielu inwestorow z pewnoscia wykorzystaloby taki spadek to podjecia tej ciekawej inwestycji. Graal bedze zwyciezca konsolidacji w branzy, bo juz od kilku kwartalow widac ewidentna poprawe wynikow. Potencjal zmiany liczone metodologia stockwatch.pl wzrosl z koli 90% do 330 %. I o czym tu mowic :)

Omówienie sprawozdania finansowego GK Graal za Q1 2012

Bez dwóch zdań był to zdecydowanie lepszy kwartał niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. GK Graal poprawiła wyniki na wszystkich poziomach RZiS. Dodatkowo w porównaniu do pierwszego kwartału 2011 dynamicznie wzrosły obroty, choć tutaj trzeba mieć na uwadze, iż sprzedaży pomógł korzystny układ kalendarza. Wyniki zostały pozytywne przyjęte przez rynek, po publikacji raportu kurs akcji w trakcie trudnej sesji urósł o niecałe 10% i był jednym z najlepszych na szerokim rynku.

Przychody w pierwszym kwartale 2012 w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego wzrosły o prawie 26%. Tak wysoka dynamika obrotów spowodowana jest w dużej mierze wcześniejszymi Świętami Wielkanocnymi. W zeszłym roku wypadły one prawie przed majówką, a w bieżącym roku na przełomie pierwszego i drugiego kwartału zwiększając sprzedaż w pierwszych trzech miesiącach roku. Tutaj jeszcze trzeba mieć na uwadze, iż w drugim kwartale GK Graal może pochwalić się już zdecydowanie niższą dynamiką obrotów i wcale to nie będzie świadczyć o spadku popytu na produkty grupy. Poniżej wykres z kwartalną sprzedażą.


kliknij, aby powiększyć

Co ważne GK Graal podtrzymała pozytywny trend w obszarze przychodów ze sprzedaży. Grupa powoli zbliża się do średniej kwartalnej sprzedaży na poziomie 150 MPLN, dzięki czemu w bieżącym roku Graal może osiągnąć 600 MPLN rocznego obrotu. W pierwszym kwartale nie widać istotnych zmian w strukturze kanału dystrybucji. Ciągle prym wiedzie kanał nowoczesny, w odwrocie pozostaje kanał tradycyjny. W pierwszych trzech miesiącach roku spadł za to udział eksportu powracając do poziomów z początku zeszłego roku.

Pod względem rentowności pierwszy kwartał w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego wypada zdecydowanie lepiej. Oczywiście nie jest to jakieś wielkie zaskoczenie, gdyż początek zeszłego roku był dla całej branży bardzo trudny ze względu na skokowy wzrost cen surowca. Równie dobrze wypadnie zapewnie porównanie drugiego kwartału, tutaj również powinniśmy mieć zdecydowanie lepsze wyniki. Z punktu widzenia inwestora istotniejsze jest jednak porównanie początku bieżącego roku z trzecim i czwartym kwartałem 2011 oraz weryfikacja trendu w obszarze marż na sprzedaży. Poniżej wykres z marżą brutto na sprzedaży.


kliknij, aby powiększyć

Tutaj mamy niemiłą niespodziankę, gdyż na początku roku spadła marża na sprzedaży. Oczywiście trudno na podstawie jednego okresu mówić o zmianie trendu, jednakże jest to sygnał alarmowy do weryfikacji przy kolejnym raporcie. Co ważne GK Graal w ryzach utrzymuje koszty zarządu i sprzedaży, dzięki czemu możliwe jest niwelowanie negatywnego wpływu niekorzystnych zmian w obszarze marż na sprzedaży.

Finalny wynik obciążają ciągle spore koszty finansowe. Jest to pokłosie wysokiego poziomu zadłużenia. Niestety w kolejnych kwartałach należy oczekiwać dalszego wzrostu kosztu obsługi długu ze względu na podwyżkę stóp procentowy i rosnący WIBOR.

W bilansie dwie rzeczy godne uwagi. Po raz pierwszy od półtora roku GK Graal posiada dodatni kapitał obrotowy, co przy zdecydowane lepszym początku roku spowodowało wzrost ratingu Altmana o jedno oczko do BB-. Poprawa ratingu nie jest jakaś imponująca, szczególnie iż ciągle znajduje się on w strefie zagrożenia. Druga istotna zmiana to znaczny wzrost innych zobowiązań finansowych do uregulowania w krótkim terminie. Przyrost spory bo o 11 MPLN z 19 MPLN na ponad 20 MPLN. Ja to wynik stosowania w szerszym zakresie factoringu niepełnego, który jest formą finansowania kapitału obrotowego.

Niestety tym razem wyniki nie potwierdzone w rachunku przepływów pieniężnych. GK Graal wygenerowała ujemne przepływy na działalności operacyjnej. Gotówka ugrzęzła w kapitale obrotowym głównie w wyższym poziomie zapasów oraz uregulowanych zobowiązaniach. Przepływy na działalności inwestycyjnej niewielkie, ale w tym roku grupa planuje dwa większe przedsięwzięcia tj. modernizacja w zakładu Polinord i Koral. Obie inwestycje dofinansowane są funduszami z UE w 30%, CAPEX na oba projekty to 30 MPLN.

Podsumowując, kolejny dobry kwartał w wynikaniu GK Graal. Kolejne trzy miesiące zapowiadają się również zdecydowanie lepiej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Martwić może nieznaczny spadek marż na sprzedaż w porównaniu do końca zeszłego roku, choć tutaj nie wyciągałbym jeszcze daleko idących wniosków i z oceną wstrzymałbym się do raportu za półrocze. Poniżej link do wycen, tutaj mamy spory potencjał do wzrostu. Majątkowo nawet po korekcie o WNIP spółka wydaje się niedowartościowana. Po dobrym kwartale metody dochodowe przegoniły wycenę na GPW, a trzeba jeszcze pamiętać, iż drugi kwartał powinien ponownie poprawić wskaźniki.

www.stockwatch.pl/gpw/graal,wy...
Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.

Pytanie tylko czy technike można zastosowac do Graala.
Chyba można, nawet przy względnie małych obrotach, na co dzisiejsza sesja wydaje się wskazywać...
Oczywiście do zamknięcia sesji jeszcze sporo może się zdarzyć, ale szanse na załamanie mojej prognozy przez skok do góry ponad 10,0 z godziny na godzinę są coraz mniejsze...

@ tampere244

Kolega szutnik, analizuje technicznie. I choc nie wierze w realizacje tego scenariusze, a raczej solidne mega wybicie ponad 10 pln,

To, co stało się na GRL to klasyczne "kupuj plotki, sprzedawaj fakty". Część rynku spodziewała się dobrego raportu i ryzykowała kupując pod to wcześniej (najpóźniej pod koniec kwietnia br). Dobry raport pozwolił im sprzedać papier tym, którzy lubią bezpieczeństwo i jasną sytuację(czyli kupują dopiero po ogłoszeniu raportu). Ci zostali ubrani w papier, co jest bardzo częste na różnych rynkach - papiery od tych gotowych na pewne ryzyko są odbierane przez tych, którzy od ryzyka stronią, lubiąc jasne postawienie sprawy.

Wzrost do 10,0 okazał się być najprawdopodobniej tylko 78,6% zniesieniem marcowo-kwietniowych spadków.
W tej chwili GRL na 80% wydaje się zmierzać do testu dołka z 24.04 (okolice 7,70).
Możliwe jest nawet zejście GRL do 7,10- wtedy długość spadków od marcowego szczytu do kwietniowego dołka i tego prognozowanego od szczytu z 11.05 (10,0 zł) będą sobie równe długościowo (częste zjawisko). W tym miejscu wypada też 62% zniesienie całości ostatnich wzrostów GRL (na poziomie 7,70 jest 50% zniesienie). Oba poziomy:7,10 i 7,70 są więc mocnymi wsparciami dla kursu.

Wyraźny spadek poniżej 7,10 (gdyby do niego doszło)w cenach zamknięcia potraktowałbym bardzo poważnie. Miejmy nadzieję, ze do tego nie dojdzie. Na razie takiego zagrożenia nie widać.

Panowie,
Pozwolicie, że podzielę się swoim zdaniem.

Z fundamentalnego punktu widzenia moim zdaniem Graal jest niedowartościowany. Zarówno jeśli chodzi o aktualne wyniki, jak i prognozowane. I ile nie kryje się jakaś przykra niespodzianka w spółce to wycieniałbym ją przynajmniej kilkadzisąt procent więcej.

Z technicznego punktu widzenia...
hmmm, nie jestem ekspertem, ale pewnie trzeba by poczekać, co się stanie z głównym rynkiem, aż się odwróci. Bo na razie strefa euro odstrasza i to na poważnie.




Pozdrawiam,
Robertus

No nie mam wiedzy, że jest to niedowartościowanie o np. 37,5%.
Napisałem ogólne kilkadziesiąt procent, które ma obrazować moje szacunkowe zdania, tak naprawdę to w dużym stopniu wynikające z tego co przeczytałem na Stockwatch, wskaźników, zysków itp.
Jeśli mamy C/Z poniżej 5, C/ZO poniżej 3 to jest to dla mnie niedowartościowanie.

Jak zwykle pozostaje pytanie o powtarzalność zysków w przyszłości, tego oczywiście nie wiemy, a przynajmniej ja nie wiem.

Ale oczywiście chętnie poznam Rafsty Twoje zdanie w temacie, jak wyceniałbyś Ty taką spółkę - chociaż nie wiem czy jako Flight Crew Member będziesz chciał pokusić się o potencjalną wycenę publicznie :-)


Robertus