PARTNER SERWISU
sxbvhgps
14 15 16 17 18

Nieruchomości...

Futro
0
Dołączył: 2011-10-25
Wpisów: 235
Wysłane: 22 kwietnia 2012 14:43:10
Nie wiem co tu poznawać, najlepiej mieć domek w ładnej, zielonej dzielnicy blisko centrum. Tylko masz siedmiocyfrową sumę (duże miasta)?

Tutaj dużo zależy od kondycji światowej gospodarki, to się przekłada na kredyty. Na kolejny boom trzeba będzie chyba poczekać...

Rozmyślałem ostatnio na temat bezpieczeństwa kapitału i w razie jakiś większych problemów to ostatecznie nieruchomość jest najpewniejsza. Zawsze warto dywersyfikować portfel.

orestes84
0
Dołączył: 2011-09-15
Wpisów: 360
Wysłane: 22 kwietnia 2012 14:59:59
Polemizowałbym, moim zdaniem najpewniejszy jest grunt rolny dobrej klasy, tylko te ceny ha kosztuje 20-30 tys, więc za cenę mieszkania można kupić raptem kilkanaście, chyba, że ktoś to chce potem przekształcać pod inne cele. Tak patrząc z perspektywy to ludzie chyba wracają do korzeni. Kawał ziemi, złoto zakopane w ogródku i strzelba na ganku:)

Futro
0
Dołączył: 2011-10-25
Wpisów: 235
Wysłane: 23 kwietnia 2012 20:26:24
"grunt rolny" to też nieruchomość salute



orestes84
0
Dołączył: 2011-09-15
Wpisów: 360
Wysłane: 23 kwietnia 2012 20:49:37
W szerszym tego słowa znaczeniu oczywiście tak:), myślałem że ograniczamy się do betonu cegieł czy czegoś tam jeszcze. Czym dłużej na nad tym myślę tym bardziej dochodzę do wniosku, że Jim Rogers może mieć rację, że najlepiej zostać rolnikiem. Mało tego, że wartość gruntu rośnie to zarabia się też na produkcji. Oczywiście przy małej skali założenia się nie sprawdzają i zamiast sielanki mamy orkę na ugorze:). Jednak gdyby pomyśleć o jakieś ekologicznej produkcji podobno w Skandynawii jest to modne, a w Polsce to dopiero raczkuje. Problem polega na tym, e jak kryzys przyciśnie to nie ekologia a GMO będzie w modzie.

bankrucik
141
Dołączył: 2011-03-26
Wpisów: 4 899
Wysłane: 14 września 2012 17:27:16
stawiam tezę, iż przy takim "dodruku" kasy w różnej formie w EUROPIE, USA i może w CHINACH to pod koniec 2013 roku, rynek nieruchomości będzie wyglądał zupełnie inaczej.. DUŻO LEPIEJ, trend zostanie odwrócony, po prostu część kasy w niepewności i inflacji przepłynie do nieruchomości.....

ponieważ zyjemy w czasach bardzo dynamicznych więc także trend się zmieni szybciej niż zakładane klasyczne 7 lat (w teorii rynku nieruchomości)
myślę, że dołek będzie na przełomie roku 2012/2013, a potem już w górę powolutku


Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..

teraz również na twitter.com
Edytowany: 14 września 2012 17:28

orestes84
0
Dołączył: 2011-09-15
Wpisów: 360
Wysłane: 14 września 2012 18:31:32
Możliwe, że ten cały dodruk rozrusza trochę rynek nieruchomości. Zresztą Fed właśnie poniekąd w tym celu rozpoczął dodruk. Akcje w USA są już wysoko, na obligacjach jest już bania, więc zostają tylko nieruchomości, które są tańsze niż w 2006. Mam tutaj na myśli oczywiście domy i mieszkania bo ziemia rolna nawet za oceanem jest prawdziwym hitem. Wydaje mi się, że nieduże, dobrze zlokalizowane i tanie w utrzymaniu mieszkanie będzie zawsze w cenie. Tym bardziej, że USA ma zdrową demografie w Polsce ta kwestia wygląda już trochę inaczej. Obawiam się, że mimo tych wszystkich zabiegów będziemy mieli do czynienia ze spadkiem poziomu życia w krajach najbogatszych. Właśnie ze względu na silną presję na wzrost cen surowców. Od żywności aż po paliwo. Gdzieś przeczytałem, że tzw koszyk inflacyjny dla USA w latach 70 miał inny skład niż obecnie i jakby znowu liczono wskaźnik inflacji starą metodą to wynosiłaby ona prawie 10%, więc mamy do czynienia z lekką manipulacją.

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 14 września 2012 22:14:31
Ja obstawiam dołek na rynku Nieruchomości w Polsce na lata 2015/2016...
Teraz oddawanych będzie rekordowo dużo mieszkań, perspektywy gospodarcze mowią o stagnacji na poziomie 1.5% PKB rocznie, no i sporo ludzi znowu wyjezdza za granicę, tak więc popyt na mieszkania spada.

fruity
0
Dołączył: 2011-04-25
Wpisów: 31
Wysłane: 14 września 2012 23:41:53
im szybciej tym lepiej. po prostu za drogo jest

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 14 września 2012 23:45:09
Ja się przychylam do tezy Bankrucika, że dołek właśnie uroczyście obchodzimy, bądź też obchodziliśmy nawet w ubiegłym roku - to tak na podstawie moich mocno subiektywnych obserwacji.

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 14 września 2012 23:46:10
fruity napisał(a):
im szybciej tym lepiej. po prostu za drogo jest


Dla kupujących zawsze jest za drogo.Angel


fruity
0
Dołączył: 2011-04-25
Wpisów: 31
Wysłane: 14 września 2012 23:56:50
Nie zgadzam się, gdyby były normalniejsze ceny to może bym się zastanowił nad kupnem. Ale 230 tys. za 2 pokoje to zdecydowanie za drogo d'oh!

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 15 września 2012 00:10:47
Podaj metraż pokoi.
....Albo inaczej, w Paryżu, Nowym Jorku, nawet Barcelonie czy Krakowie, Wrocławiu i Warszawie znajdziesz kryzysoodporne lokale tzn takie które nie dosyć, że nie straciły na swojej wartości od 2007' to nawet zyskały.
Sam się temu dziwię.
Jeżeli chciałbyś się ulokować tanio w wypasionej chacie, to zapraszam na Śląsk.
Tu nie wiedzieć czemu spadki cen dominują ponad wszelką logiką.Not talking

bankrucik
141
Dołączył: 2011-03-26
Wpisów: 4 899
Wysłane: 15 września 2012 00:29:11
są kryzysoodporne nieruchomości

bo przy nieruchomościach liczą się tylko 3 elementy: lokalizacja, lokalizacja i lokalizacjahello1 i faktycznie ceny są stabilne

a ta nadpodaż o której mówicie to jest 9 miesięcy sprzedaży w hossie więc nie przeceniałbym tej podaży.. a mieszkań nie da się za szybko dodrukować ( przynajmniej w Polsce) , trzeba minimum czekać 2 lata na nową podaż


Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..

teraz również na twitter.com

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 15 września 2012 00:58:06
Mały dopisek do tych dwóch lat o których wspomniał Bamkrucik - sama budowa domu dzisiaj trwa krócej, niż załatwienie wszelkich formalności związanych z pozwoleniem na budowę i oddaniem budynku do użytkowania - k. mać.

vitoo
0
Dołączył: 2012-03-12
Wpisów: 26
Wysłane: 22 września 2012 16:13:21
buldi napisał(a):

Jeżeli chciałbyś się ulokować tanio w wypasionej chacie, to zapraszam na Śląsk.
Tu nie wiedzieć czemu spadki cen dominują ponad wszelką logiką.Not talking


Może to jest powód niskich cen nieruchomości na Śląsku:

Cytat:
Rekordzista na mapie wyludniających sie regionów jest Śląsk – w niespełna dekadę stracił 112,5 tys. mieszkańców.


forsal.pl/artykuly/637883,demo...


Zgodzę się z bankrucikiem, że cenę nieruchomości kreuje w znacznym stopniu jej lokalizacja. Jednak to tylko jeden z wielu czynników. Ważna jest również struktura wiekowa ludności- jeśli młodych w danym regionie jest mało to i rynek nieruchomości nie będzie się rozwijał a ceny będą spadały. Spadek cen może nabierać jeszcze tempa jeśli starsze osoby zaczynają umierać. Podaż zasypuje popyt- proste. Dlatego patrząc na prognozy demograficzne dla Polski jestem sceptyczny co do wzrostu cen nieruchomości. Ale takie jest tylko moje subiektywne zdanie. Mogą nas zalać imigranci (wątpliwe) bądź zmienić się dzietność (tym bardziej wątpliwe Angel ) i będzie rakieta na Wig-Dewel. blackeye

bankrucik
141
Dołączył: 2011-03-26
Wpisów: 4 899
Wysłane: 2 października 2012 15:42:00
bankrucik napisał(a):
coś o tym jaki faktycznie jest stan zasobu mieszkaniowego w Polsce... kiedyś o tym pisałem

//www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,11536040,_Lodz_do_rozbiwww.stockwatch.pl/forum/editor...


tutaj o łodzi ale dotyczy to wiekszości miast


Niezależnie od wysokiego poziomu niedoboru mieszkań w Polsce występuje dodatkowo zjawisko drastycznej dekapitalizacji istniejących zasobów mieszkaniowych. Szacuje się, że ok. 1 mln mieszkań należy wyburzyć - ze względu na stan techniczny i nieracjonalność ekonomiczną nakładów remontowych. Jest to ilość równa naszej 10-letniej produkcji mieszkań.


Więcej... wyborcza.biz/biznes/1,100897,1...


Więcej... wyborcza.biz/biznes/1,100897,1...


wystarczyłby dobry program rządowy albo choć zmiana w durnych przepisach a mobilizująca prywatny kapitał i w 10 lat mamy odpowiednią ilość tanich mieszkań na wynajem


Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..

teraz również na twitter.com

bankrucik
141
Dołączył: 2011-03-26
Wpisów: 4 899
Wysłane: 21 października 2012 23:01:22
wyborcza.biz/finanse/1,108340,...

ciekawe wyliczenia o koszcie budowymieszkań


Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..

teraz również na twitter.com

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 27 stycznia 2013 20:09:44
Przeniosłem wpisy z wątku dotyczącego branży na rok 2013:

ucofb napisał(a):

Może to nie branża na najbliższą hossę, ale byłbym skłonny patrząc w dłuższej perspektywie 15-20 lat zainwestować w firmę/fundusz inwestujący w ziemię rolną lub inaczej potrafiący zwiększać wartość nabywanych nieruchomości. Za 10 lat w Polsce ziemia pod miastami będzie drożała w bardzo szybkim tempie. Dlaczego tak uważam?


kliknij, aby powiększyć

Piramida na dzień 31 grudnia 2011 r.

Wyż demograficzny tzn. obecnie osoby w wieku 25-35 lat za 10-15 lat będzie przeprowadzał się pod miasta i budował domy. Statystycznie najwięcej osoby zaczyna budować domy w wieku 40 lat.

Zresztą z tego jednego obrazka można szokująco dużo ciekawych informacji wyciągnąć.

Ann
Ann
0
Dołączył: 2012-04-11
Wpisów: 703
Wysłane: 27 stycznia 2013 20:10:21
Ostatnie cztery lata to czas spadku cen mieszkań, domów, działek budowlanych oraz lokali użytkowych.
Jedyne nieruchomości jakie rosły przez ostatnie lata to ziemia rolna właśnie.
Popyt był napędzany dopłatami unijnymi ( rolnik otrzymuje dopłatę to ha uprawianej ziemi), ceną dużo niższą niż w krajach zachodnich, pojawił się popyt wewnętrzny ( nasi rolnicy chcą dokupować ziemię, bo im się to opłaca) oraz popyt zewnętrzny ( zagranica ). Nie wiem, czy słyszeliście o ostatnich protestach rolników, że obcokrajowcy wykupują ziemię. Niestety to prawda kiedy agencja rolna wystawia na licytację ziemię, to nasi rolnicy muszą przelicytować wysokie stawki "słupów" Panów z zagranicy. Szał trwa nadal...Jak długo ...nie wiem.
Tobie jednak, jak mniemam nie chodziło o typową ziemię rolną, tylko taką, którą możnaby przekwalifikować na budowlaną. W przypadku takich zakupów trzeba być naprawdę dobrze poinformowanym.
Może się okazać, że np. za pięć lat gmina uchwali plan zagospodarowania i w owym planie ta właśnie ziemia zostanie przeznaczona pod "zieleń urządzoną" i wtedy jest problem.
Ziemia rolna pod miastami już jest dość droga. Zakładając, że uda się i działka, którą kupiłeś będzie przeznaczona pod zabudowę to dojdą spore opłaty :
- renta planistyczna 10-30% od wzrostu wartości ( rzeczoznawca wyliczy jaką miała wartość ziemia przed wejściem planu w życie i po wejściu planu, od różnicy jest podatek )
- gdy zechcesz podzielić teren na działki mniejsze - opłata adiacencka - znów od wzrostu wartości
- zechcesz sprzedawać swoje działki to musisz je wystawić z podatkiem vat ( który wynosi 23 % )
- podatek dochodowy - zakładam liniowy 19 %
Czasami bardziej się opłaca kupić tanio jakąś działkę, która już jest budowlana, niż bawić się w to wszystko.
Co do tendencji do przesiedlania się do domów pod miastem, to masz absolutną rację.
Polacy zachwycili się tą wizją, ale powiem Ci, że często Ci co kupują te działki i domy pod miastem mają mniej niż 40 lat.
W tej chwili działki i domy na moim terenie ( trójmiasto i okolice ) są jakieś 30 % tańsze niż cztery lata temu. Być może jest to dobry moment na zakup, ale nie jestem pewna czy to już dno dołka. W tej chwili mało kto je kupuje, widzę, że ludzie wstrzymują się z decyzjami, czekając na dalsze obniżki i poprawę sytuacji gospodarczej. Nikt tak ochoczo jak parę lat temu nie ładuje się w kredyt.
Jeśli miałabym w tej chwili inwestować w nieruchomości długoterminowo, to wybrałabym jednak mieszkania i lokale w ścisłych centrach miast i wynajmowała je ( nieruchomości te też pięknie potaniały ). Jeśli koniunktura na rynku nieruchomości się poprawi, to będą drożeć i działki i mieszkania w centrach ( procentowo podobnie ). "Leżąca" odłogiem działka nie przynosi bieżących dochodów, a wynajmowane mieszkanie czy lokalu, owszem. Jak dobrze kupisz to po 12 latach płacenia czynszu najmu przez najemcę, masz to mieszkanie za darmo + wzrost wartości w czasie.
Co do inwestowania w fundusze skupiające się na nieruchomościach, musiałabym mieć pewność, że ludzie zarządzający są kompetentni i czują ten rynek.
No to się rozpisałam...

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 27 stycznia 2013 20:11:00
Ann - w przypadku zmiany miejscowego planu nadal inwestując w grunty rolne pod przyszłą zabudowę można liczyć na nieporównywalną do innych inwestycji przebitkę.
Rentę planistyczną i opłatę adiacencką można obejść czasowo.
Z tego co wiem, sprzedając działkę po pięciu latach od zmiany planu nie odprowadzasz renty planistycznej, natomiast opłata adiacenka wygasa po trzech latach od inwestycji poczynionych przez miasto (raczej dotyczy to uzbrojenia i dróg niż podziałów)
Skąd masz taką informacje , że sprzedając ziemie jako osoba prywatna musisz naliczyć WAT?

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


14 15 16 17 18

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,634 sek.

lsdaakvd
lpykkbqa
dyddqgbt
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +76 838,91 zł +384,19% 96 838,91 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
obhmjzym
jeztsqve
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat